Autor Wątek: Drip, czyli prosto i smacznie.  (Przeczytany 669640 razy)

Offline gArtur

  • Wiadomości: 91
  • Młynek: Arco, Xeoleo 50
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2385 dnia: 15 Luty 2020, 14:24:23 »
Widziałem jakieś czas temu taki dripper w gdańskim TKMaxie za bodajże 80-90zł

Offline pafcio0 Mężczyzna

    • Nanopalarnia Toruńska :)
  • Global Moderator
  • Wiadomości: 2377
  • Ekspres: Profitec Pro 300, Arrarex Caravel, Alternatywy
  • Młynek: Niche Zero, Sculptor 064, Fiorenzato F6d, armia ręcznych
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2386 dnia: 15 Luty 2020, 21:04:57 »
Potwierdzam, generalnie gadżety Cilio krążą po tkmaksach, można ustrzelić korzystną cenę.

Offline ranGo Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 2372
    • Euro Cafe
  • Ekspres: Dalla Corte Mina, Moccamaster, V60, Chemex, Kalitta, Aeropress,
  • Młynek: RTF64, Lido2, Lido3, Ditting, Mahlkoenig, Quamar80e
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2387 dnia: 19 Luty 2020, 11:04:21 »
Jak wrażenia z używania i smaku kawy?

Sprzęt dosyć solidnie zrobiony, wart na pewno więcej niż te 65zł które zapłaciłem w TK Maxie. Pasują do niego filtry Kalita 101 i jest idealnie na dwie filiżanki lub jeden duży kubek kawy. Można zrobić preinfuzję z czajnika a potem włączyć automatyczne polewanie. Kupione dla gości i zabawy z kawą.

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6214
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2388 dnia: 24 Luty 2020, 13:00:21 »
Widzieliście nowy driper Espro Bloom? Coś między Kalitą a phinem.

Offline xcracerpl

  • Wiadomości: 82
  • Ekspres: v60, aeropress, prismo, g.a.t. 3tz, Bialetti z E&B Lab, tygielek, mizudashi, Brewista Smart Dripper, Chemex
  • Młynek: C40 MK4, Quito, Wilfa
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2389 dnia: 09 Marzec 2020, 11:11:51 »
Od paru dni testuję filtr bawełniany, stożkowy, o taki http://pracowniapolnoc.com/filtr-do-kawy-bawelniany-prod355631.htm. Biorąc pod uwagę litry wody potrzebne najpierw do wygotowania a potem do płukania, to nie jest to ani #zerowaste ani #lesswaste ;), ale ponieważ mogłem go kupić na miejscu i był niedrogi, to spróbowałem.

Używam w V60, pierwsze wrażenia są jak następuje:
- wymaga drobniejszego mielenia, bo przepływ jest szybszy niż przez papier
- do preinfuzji trzeba dolać parę g więcej, zarówno przez szybszy przepływ jak i wrażenie, że filtr chłonie nieco więcej wody
- po kilku zaparzonych dripkach wydaje mi się, że filtr zabiera całkiem sporo kwasowości (póki co przelewam mytą Etiopię z Euro)
- szybko schnie (płuczę, odciskam, rozkładam w dripperze i stawiam w ciepłym miejscu)
- otrzymany napój nie jest tak czysty jak z filtra papierowego, ale nie tak mętny jak z aeropressu

W sumie szału nie ma, ale jak za 30zł za dwie sztuki i lokalne rękodzieło, to fajne doświadczenie. Jest starannie uszyty, ma uszko do powieszenia i ogólnie robi dobre wrażenie. Pewnie jak z każdym nowym urządzeniem kawowym trzeba trochę czasu i zaparzonych kawek, aby uzyskać w pełni satysfakcjonujące efekty. Ogólną użyteczność oceniam na poziomie Prismo: nie "must have", ale jeśli ktoś się lubi pobawić, to czemu nie.

Offline Element07

  • Wiadomości: 26
  • Ekspres: lelit anna, v60, aero
  • Młynek: comandante, eureka mignon
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2390 dnia: 18 Marzec 2020, 08:53:13 »
Czesc, takie pytanie, czy brak konewki moze wplynac na to, ze kawa z dripa bedzie wychodzic z lekka gorycza? Dopiero co kupilem dripa i w sumie bardzo mi sie spodobal, ale narazie nie planuje kupowac kolejnego sprzetu do kawy, bo juz zdecydowanie mam go za duzo. Wczesniej parzylem te kawy w aeropressie i faktycznie byly wymagajace i latwo bylo je zepsuc(rwanda gitesi z java coffe roasters oraz etiopia guji z synestezji), ale wydawalo mi sie ze z dripem powinno byc latwiej. Dodam, ze mam mlynek wilfa svart, czy to, ze nie jest to top mlynek moze wplywac na to ze jednak przemial moze sprawiac, ze czasami sie dosc kiepsko zmieli kawa i jednak wyjdzie gorycz?

Offline jancewicz

  • Wiadomości: 395
  • Ekspres: La Pavoni Europiccola, Aeropress, Phin, French Press, V60, Brewista Hourglass Brewer
  • Młynek: Eureka Olympus 75, Tchibo "Melitta Calibra", 1Zpresso Q (MYM54)
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2391 dnia: 18 Marzec 2020, 09:03:57 »
Jeśli odczuwasz gorycz to albo zmiel kawę trochę grubiej albo/i obniż temperaturę wody. Jaki masz czas przelewania?

Offline picasso83 Mężczyzna

  • Wiadomości: 502
  • Ekspres: Profitec Pro 500 PID, Aeropress, Clever Dripper, V60, Phin, tygielek, Chemex, Kalita Wave, French Press Bodum, Hario Mizudashi, Hario V60 Ice Coffee Maker, Gabi Master A
  • Młynek: Ceado E6P, Ręczne: Comandante Nitro Blade, Kinu M47 Phoenix, Aergrind, PeDe, Dienes
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2392 dnia: 18 Marzec 2020, 09:17:18 »
Brak odpowiedniej konewki też  może wpływać na wzrost goryczy w naparze. Jak  zaparzam w domu dripa v60 i zbytnio go wzburzę podczas zbyt szybkiego dodawania wody to ewidentnie napar nabiera większej goryczy.

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2393 dnia: 18 Marzec 2020, 09:31:19 »
Myślę, że konewka ma znaczenie drugorzędne. Istotniejszy jest odpowiedni przemiał, temperatura wody, czas parzenia, mieszanie.

Offline Element07

  • Wiadomości: 26
  • Ekspres: lelit anna, v60, aero
  • Młynek: comandante, eureka mignon
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2394 dnia: 18 Marzec 2020, 09:39:23 »
Tylko wlasnie wydaje mi sie ze jesli chodzi o te parametry to wybieralem gorny przedzial, tenperatura 88-90, a mielenie dosc grube, chociaz ciezko mi powiedziec jakie to jest naprawde grube - w kazdym razie wybieram najgrubszy z przedzialki dla filtra z mojego mlynka, czas parzenia cos kolo 3:30, wiec myslalem, ze kawa wyjdzie raczej niedoparzona niz z ta gorycza i to mnie zastanawia. Mieszac to praktycznie nie mieszam, lekko pare razy machne paleczka w koncowym etapie przelewania i tyle, ale widocznie musze chyba wiecej poprobowac bo narazie zaparzylem te kawy moze z 5 razy.

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2395 dnia: 18 Marzec 2020, 09:53:19 »
Dużo zależy od konkretnej kawy i wody. Ale temperatura raczej w górę, standardowy punkt od którego wiele osób zaczyna parzenie, to 92°C, później częściej w górę. A czas parzenia w dół, poniżej trzech minut.

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2396 dnia: 18 Marzec 2020, 10:11:24 »
@Element07 sprawdź to:


No i koniecznie zwiększ temperaturę, to nie aeropress. Zacznij od wrzątku i jeśli by wychodziła gorycz, z czasem obniżaj.
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline saslong

  • Wiadomości: 30
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2397 dnia: 18 Marzec 2020, 10:19:33 »
Nie jestem mocno doświadczony, ale spróbuj zanieść swoją kawę do zmielenia na dobrym młynku do jakiejś kawiarni. Pewnie w jakimś Tchibo Ci to zrobią bo i tak mielą na małe porcje swoje kawy na sprzedaż. Tak mi przychodzi do głowy, że to kwestia młynka (pył), bo może z młynkiem coś się dzieje. Ja piję prawie tylko przelewy (driper Melitta) i jeśli tylko wsypię dobrą kawę to nigdy nie miałem takich problemów, że gorycz jest nieznośna, albo parzenie jest za długie. Specjaliści piszą tu o przelewie poniżej 3 minut, ale ja zawsze mam wynik 3:15 - 4:00 i na dodatek nigdy jakoś specjalnie się nie przykładam do ideału mielenia i temperatur. Mam Fiorenzato F5 i poruszam się swobodnie o kilka "kliknięć" (jeśli ktoś ma to przez połowę zakresu między 2 a 3) i parzę przeważnie w zakresie temp. 97-92 st. Próbowałem też 85-82 st. i nigdy kawa nie wyszła zła (poza kiepskim ziarnem oczywiście). Różni się poziomem aromatów, w tym kwasków i goryczki, ale nigdy nie był to popiół i przeważnie ta goryczka i tak finalnie okazuje się czekoladą (takie kawy lubię).

Offline yarbin

  • Wiadomości: 245
  • Ekspres: Lelit Grace/ V60 / Aeropress
  • Młynek: Timemore Sculptor 078S / Timemore C3
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2398 dnia: 18 Marzec 2020, 10:26:13 »
U mnie (amatora) na różnych kawach najlepiej sprawdza się przy proporcji 30/500 czas przelewu poniżej 3 minut - jak wydłużę do 3:15-20 (1 "ząbek" drobniej na młynku) to często zatracają się nuty owocowe czy czekoladowe i gorycz jest znacznie bardziej wyrazista, więc oprócz temperatury powalczyłbym z czasem.

Offline Kucias Kobieta

  • Wiadomości: 24
    • Instagram - zapraszam :D
  • Ekspres: French press, chemex, v60, aeropress...
  • Młynek: Comandante
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2399 dnia: 18 Marzec 2020, 11:58:17 »
Tylko wlasnie wydaje mi sie ze jesli chodzi o te parametry to wybieralem gorny przedzial, tenperatura 88-90, a mielenie dosc grube, chociaz ciezko mi powiedziec jakie to jest naprawde grube - w kazdym razie wybieram najgrubszy z przedzialki dla filtra z mojego mlynka, czas parzenia cos kolo 3:30, wiec myslalem, ze kawa wyjdzie raczej niedoparzona niz z ta gorycza i to mnie zastanawia. Mieszac to praktycznie nie mieszam, lekko pare razy machne paleczka w koncowym etapie przelewania i tyle, ale widocznie musze chyba wiecej poprobowac bo narazie zaparzylem te kawy moze z 5 razy.
Powtórzę się względem innych, ale temperaturę w górę (i tego na razie bym nie zmieniała - od razu z gazu lub chwilę po) zwiększyć grubość przemiału (oznaczeniem przedziałki sie nie przejmuj) i spróbuj wtedy. Jak chwilę przed 3:00 sie skonczy lać to i tak będzie git. 3:30 to już, jak dla mnie, bliżej górnej granicy.

Jakich filtrów używasz? (ilość sztuk ew. Info z opakowania). Zależnie od kraju produkcji filtry do V60 mogą być cieńsze lub grubsze. Te grubsze słabiej przepuszczają wodę i wymagają nieco grubszego przemiału.

Czytałam także, że sama woda o niższej temperaturze wolniej się przelewa, niż ta bliżej gotującej się.

Pomóż mi, uczę się 😌

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi