Autor Wątek: Mastro Antonio  (Przeczytany 1516369 razy)

Online Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #945 dnia: 25 Marzec 2015, 08:41:11 »
Bardzo przyjemne w dripie jest Peru. Właśnie sobie popijam :). Tutaj akurat idealna równowaga, w espresso nieco dłuższa zabawa...

Offline macias Mężczyzna

  • Wiadomości: 100
  • Ekspres: Sylvia, Chemex, AP, FP
  • Młynek: Eureka Zenith E65, Iberital, Rhinowares
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #946 dnia: 25 Marzec 2015, 09:07:39 »
Sulawesi Toraja to już parę postów wcześniej ustaliliśmy, że kładzie na kolana  :ok:

A ten Honduras (prawie ten), co w wątku obok był zachwalany po wyjęciu z zamrażarki? Widzę tylko jednego Honduraska.
« Ostatnia zmiana: 25 Marzec 2015, 09:10:55 wysłana przez macias »

Offline zamek Mężczyzna

  • Wiadomości: 177
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #947 dnia: 25 Marzec 2015, 09:49:01 »
Elu, kiedy będzie Toraja PB bo chcę wykupić całą partię, wszystko co macie :taktak:?

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #948 dnia: 26 Marzec 2015, 14:41:42 »
Nie wiem, jakie pytanie system ekspercki musiałby zadać w kwestii naturali, to jest bardziej złożona kwestia. Mam czasami także seksualne skojarzenia, ale myślę że ukierunkowywanie systemu eksperckiego w tę stronę, byłoby krokiem zbyt odważnym..
Dajesz, dajesz...  :ogien:
Jak się powiedziało "a"... to nie ma miękkiej gry.

Ok, to może tytułem niewinnego "preludium" zadam pytanie: czy lubisz kawy obrabiane metodą naturalną, Piotrze  :redface:


Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #949 dnia: 26 Marzec 2015, 18:52:36 »
Oczywiście. Pychotka.

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #950 dnia: 26 Marzec 2015, 19:27:19 »
Oczywiście. Pychotka.

To może pójdziemy dalej z gromadzeniem danych do "systemu eksperckiego": wiem Piotrze, że wspinasz się  po górach, szukając wyzwań i ciągle innych wrażeń, jesteś raczej "poszukiwaczem nowości"? :-)

Gdy wyjeżdżasz, próbujesz chętnie nietuzinkowych potraw, lokalnych specjalności, zamiast wzdychać tęsknie za rodzimą, dobrze znaną kuchnią? Jesteś otwarty na nieznane dotąd wrażenia sensoryczne? Jesteś poszukiwaczem przygód, także w dziedzinie smaku? Gdy się gdzieś wybrałeś, szukasz za każdym razem innej, ciekawszej drogi? Nudzisz się montonnią?  :ogien:
« Ostatnia zmiana: 26 Marzec 2015, 19:29:40 wysłana przez Elka »

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #951 dnia: 26 Marzec 2015, 19:30:47 »
 :taktak: Poszukiwacz Przygód Sensorycznych. :taktak:

Ale co to ma do :redface: skojarzeń?

Online Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #952 dnia: 26 Marzec 2015, 19:35:13 »
A do preferencji?
Skojarzenia to w sumie doświadczenia...

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #953 dnia: 26 Marzec 2015, 19:58:11 »
:taktak: Poszukiwacz Przygód Sensorycznych. :taktak:

Ale co to ma do :redface: skojarzeń?

Witaj w Klubie, Donkiszocie  :buziak: Nie musiałam nawet pytać..:-)
Co  :redface: ma do percepcji aromatów typowych dla "naturali"? :-)

One nie są tak do końca sterylnymi" aromatami, dla niektórych osób mają "niepokojące nuty" ale zabarwienie emocjonalne tych nut, ich tzw. ocena hedonistyczna nie jest jednoznaczna..to, co jednym osobom wydaje się ekscytujące u innych budzić może zgorszenie i ..moralny niepokój.

« Ostatnia zmiana: 26 Marzec 2015, 20:14:28 wysłana przez Elka »

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #954 dnia: 26 Marzec 2015, 20:21:58 »
No próbuję, z wrześniowej Szkocji najbardziej utkwił mi w głowie smak panierowanych langustynek w portowym barze na zadupiu, Kreta to jogurt z miodem, Turcja - sis kebab, DPSP - szarlotka, Murowaniec - piwo z wiśniówką... Smaku nie da się doczepić od emocji, już  gdzieś (chyba tam-tam) o tym pisałem jak odkryłem espresso na chorwackim odludziu.

Offline Fux Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 2980
  • Ekspres: La Marzocco Linea Micra, tygielek
  • Młynek: G-RISTO W
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #955 dnia: 26 Marzec 2015, 20:32:46 »
Chorwacja to świnia lub jagnie z grilla.
Sama sól i ogień. Miód.
Yeni raki i tygielek Turcja.
Buła z mortadelą Niemcy.
Etc.
Człowiek może wyzbyć się wszystkiego z wyjątkiem pokus...

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #956 dnia: 26 Marzec 2015, 20:57:25 »
No próbuję, z wrześniowej Szkocji najbardziej utkwił mi w głowie smak panierowanych langustynek w portowym barze na zadupiu, Kreta to jogurt z miodem, Turcja - sis kebab, DPSP - szarlotka, Murowaniec - piwo z wiśniówką... Smaku nie da się doczepić od emocji, już  gdzieś (chyba tam-tam) o tym pisałem jak odkryłem espresso na chorwackim odludziu.




"Smaku nie da się doczepić od emocji?". Aromatu nie da się odczepić od emocji? :-)
 
Myślę, że "naturale" dla niektórych osób mają aromat..perwersji..i niekoniecznie są mile widziane
 Próbuję ustalić, od czego to zależy..od jakich wszesnodziecięcych doświadczeń..mam też pewne hipotezy na temat innych korelacji..  :ogien: :redface:
« Ostatnia zmiana: 26 Marzec 2015, 21:01:47 wysłana przez Elka »

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #957 dnia: 26 Marzec 2015, 20:59:48 »
Literówka, ODczepić miało być oczywiście.

Offline mr_j

  • Wiadomości: 597
  • Ekspres: Arrarex Caravel, Giotto, Chemex, Hario V60-02, Aeropress, Phin, Kawiarka
  • Młynek: Ascaso i-mini, K6 Compak, Hario Slim, C40, Kuma 83mm
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #958 dnia: 26 Marzec 2015, 21:25:47 »
Poproszę o kilogram perwersji :)

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #959 dnia: 26 Marzec 2015, 21:28:24 »
O takich właśnie korelacjach dużo mówiliśmy na kursach z Luigi Odello i ja mówię bardzo dużo na moich sensorycznych warsztatach.

Aromaty interpretowane są w najstarszych, podkorowych ośrodkach naszego układu nerwowego, w tzw. systemie limbicznym. Ich percepcja i kodowanie ma zawsze charakter globalny: aromat kojarzy się z sytuacją i EMOCJĄ :-). To może być zapach konwalii z mojego ogrodu, porzeczek z mojego sadu, dzikich jabłek z "mojego" lasu..a dokładnie zapach "mojego" dzieciństwa czy "mojej" młodości. Aromaty mają potencjał ewokatywny: wywołują z naszej pamięci epizodycznej całe sytuacje, zdarzenia i towarzyszące im emocje.

Gdy moi kursanci poszukują w swojej pamięci werbalnej tzw. "etykietek semantycznych", czyli mówiąc prościej, nazw aromatów, zadaje im konkretne pytanie, mające sięgnąć wprost do pamięci epizodycznej, z pominięciem "rozumnych" ośrodków korowych: "Przypomnij sobie GDZIE i KIEDY" :-).

To, co mnie teraz nurtuje, to jest ambiwalentna percepcja kaw obrabianych metodą naturalną. Ich nie w pełni sterylne, lecz bardzo silnie oddziaływujące na psychikę aromaty przez część populacji ludzkiej określa jako "upojne" a inną część jako "obrzydliwe". Od czego zależy to skrajnie różne wartościowanie?


 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi