W takim razie poczytaj książkę, którą wspominałem. Potwierdza to co zawiera film podając mnóstwo wyników badań.
...
Oby nie, to by było bardzo szkoda tyle papieru
Nie no serio, nie znam książki i o niej nie wspominam. Nie zamierzam mądrzyć się o dietach, w nosie mam co kto je i co komu smakuje. Nawet samemu stawiając roślinność za podstawę, wolę argumentować to rzetelnie a nie straszyć mięsnym jeżem
Ostrzegam przed samym filmem, który oglądałem, weryfikowałem i który obiektywnie jest napędzany manipulacją. Tak to niestety jest, jeżeli wybiera się tylko fragmenty pod tezę i podaje je z budowaniem emocji godnych pasków w wiadomościach. W ostatnich latach takie drama-para-dokumenty się dobrze sprzedają, łatwo znajdują zainteresowanych sponsorów a rzetelność jest nuuuudna.
Dawno to oglądałem, ale pamiętam typowy, złośliwy przykład, z zwiększeniem zachorowalności. Już nawet nie pamiętam na co ale o 20% tylko nie wytłumaczono procent czego, przeszli dalej. Tylko, że jeżeli teraz mam np 10% szans, to dodatkowe 20% z tej liczby to 12% a przecież 20 zawsze wygląda lepiej jak 2
Już w innych tematach zwracałem na to uwagę i jeszcze raz powtórzę, jeżeli weźmiemy wiarygodną informację i wytniemy z niej pasujący kawałek, osadzając go w innym kontekście, to staje się niewiarygodna. Jeżeli weźmiemy jakąś liczę, nawet z zrecenzowanej publikacji naukowej i użyjemy jej winnym kontekście czy innym wyliczeniu, to staje się elementem manipulacji.