forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Ekspresy kolbowe => Wątek zaczęty przez: psiel w 16 Sierpień 2022, 21:59:08
-
Chcę się przyWitać
m ze wszystkichmi.
Od kilku tygodni zbieram się do zakupu ekspresu kolbowego. Kiedyś używałem marketowego ekspresu kolbowego i kawa wychodziła pyszna, jednak kiedy się zepsuł kupiliśmy z żoną ekspres automatyczny Nivona. 10 lat minęło i planuję jednak wrócić do kolby.
Pijemy zwykle 4-6 kaw dziennie, raczej czarne (espresso i americano), ale mleczne również - częściej w weekendy.
Forum czytam od kilku tygodni i jak to zauważyło już kilka osób, czym więcej się czyta tym mniej się wie. Na pewno wolałbym kupić sprzęt, którego nie będę musiał wymieniać za 3-5 lat. Aktualny automat męczy się z nami już 10ty rok i w sumie ten nowy również chciałbym aby tyle podziałał.
Nasze zainteresowanie kierowaliśmy na początku w kierunku Sage Dual Boiler i w sumie nie wiem czy to nie był właściwy kierunek, jednak jak wspomniałem, czym więcej czytałem czy oglądałem, tym byłem coraz mniej zdecydowany. Nie wiem jak z serwisem i awaryjnością tego sprzętu bo to mnie głównie blokuje przed zakupem.
Z innych, które rozważałem to NUOVA SIMONELLI OSCAR II (podobny pułap cenowy do Sage) jednak nie wiem czy można pobawić się z nim z preinfuzją czy po prostu włączam przycisk i leci. No i wylewki gorącej wody brak a jednak lubię napić się americano również.
Z droższych zwróciły moją uwagę jeszcze Lelit Elizabeth oraz Ascaso Steel Duo Pid. Wizualnie najbardziej podoba mi się Ascaso, ale jest najdroższy z nich, a wydaje mi się, że te 3 wymienione (sage, lelit i ascaso) mają zbliżone funkcje.
Podoba mi się również Profitec Go, ale jego jeszcze chyba nie ma w polskich sklepach.
Do ekspresu planuję zakup młynka tak do 2 tys złotych pewnie coś z Eureki (np. MIGNON ZERO). Może i tu ktoś coś podpowie czy to właściwy kierunek.
Najdroższy z wymienionych przeze mnie zestawów (ekspres i młynek) to 7,5 tys zł i raczej wolałbym nie przekraczać tej kwoty. Po prostu nie wiem czy znalazłbym racjonalne wytłumaczenie dlaczego powinienem zapłacić więcej (to taniej się nie dało zrobić kawy? ;)
Z góry dziękuję za sugestie.
-
Ciężko napisać coś nowego na temat ekspresów o które pytasz.
Z innych, które rozważałem to NUOVA SIMONELLI OSCAR II (podobny pułap cenowy do Sage) jednak nie wiem czy można pobawić się z nim z preinfuzją czy po prostu włączam przycisk i leci. No i wylewki gorącej wody brak a jednak lubię napić się americano również.
Oscar II nie ma preinfuzji, ale nie jest to powód dla którego bym go skreślał. Z wymienionych ekspresów, będzie wymagał poświecenia najwięcej czasu na opanowanie ale wysiłek na pewno się opłaci. Brak wylewki w przypadku tego typu ekspresu nie jest też jakimś wielkim mankamentem. W przypadku ekspresów typu HX (takich jak Oscar) korzystanie z wylewki gorącej wody niekoniecznie jest dobrym pomysłem.
Do ekspresu planuję zakup młynka tak do 2 tys złotych pewnie coś z Eureki (np. MIGNON ZERO). Może i tu ktoś coś podpowie czy to właściwy kierunek.
Przy tym budżecie poszukałbym jakiegoś trochę lepszego młynka niż Mignon Zero. Powiedzmy Mignon XL. Przy zakupie w pakiecie powinieneś się zmieścić w budżecie.
-
Profitec GO wydaje się najsensowniejszym wyborem , ja bym poczekał , może starczy na na Niche i zestaw z tym młynkiem bezie bardzo fajny
-
Wczoraj wrzuciłem w innym wątku porównanie ASCASO UNO PID z PROFITEC GO. Poniżej link do tego wątku:
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=12581.msg259349;topicseen#new (https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=12581.msg259349;topicseen#new)
Jeśli rozważasz także PROFITEC GO to nie należy go porównywać cenowo z ASCASO DUO PID. Ten pierwszy (podobnie jak UNO PID) jest ekspresem z jednym układem grzewczym. DUO PID ma dwa niezależne od siebie układy grzewcze - można jednocześnie wykonywać espresso i w tym samym czasie spieniać mleko. Podobnie jest w LELIT ELIZABETH.
Należałoby się zastanowić czy potrzebny jest ekspres typu 2T lub 2B. Jeśli nie wykonuje się na raz więcej jak 4 filiżanki cappuccino to spokojnie da się to zrobić szybko na ekspresie z jednym bojlerem / jednym termoblokiem.
Na pewno kolega @skansen ma rację w sprawie młynka. Zamiast MIGNON ZERO warto spojrzeć na młynki EUREKA MGNON SPECIALITA, MIGNON XL oraz młynki w systemie SD, praktycznie bez retencji np. G-IOTA (dostępne od ręki) lub G-micron które mają dotrzeć we wrześniu.
PS. Obecnie ceny ekspresów ASCASO są jeszcze z cennika który był aktualny do czerwca br. Ekspresy z nowej produkcji we wrześniu będą już niestety droższe. Jeśli więc podoba Ci się ASCASO to warto skorzystać z tych które jeszcze są na magazynie.
-
G-iota tez będzie OK:) w przyszłości żarna SSP
-
W przypadku ekspresów typu HX (takich jak Oscar) korzystanie z wylewki gorącej wody niekoniecznie jest dobrym pomysłem.
A to dlaczego? Wiele modeli Hx-ów wodę do tej wylewki bierze ze zbiornika ew. sieci, a nie z bojlera.
-
Wczoraj wrzuciłem w innym wątku porównanie ASCASO UNO PID z PROFITEC GO. Poniżej link do tego wątku:
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=12581.msg259349;topicseen#new (https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=12581.msg259349;topicseen#new)
Jeśli rozważasz także PROFITEC GO to nie należy go porównywać cenowo z ASCASO DUO PID. Ten pierwszy (podobnie jak UNO PID) jest ekspresem z jednym układem grzewczym. DUO PID ma dwa niezależne od siebie układy grzewcze - można jednocześnie wykonywać espresso i w tym samym czasie spieniać mleko. Podobnie jest w LELIT ELIZABETH.
Należałoby się zastanowić czy potrzebny jest ekspres typu 2T lub 2B. Jeśli nie wykonuje się na raz więcej jak 4 filiżanki cappuccino to spokojnie da się to zrobić szybko na ekspresie z jednym bojlerem / jednym termoblokiem.
Na pewno kolega @skansen ma rację w sprawie młynka. Zamiast MIGNON ZERO warto spojrzeć na młynki EUREKA MGNON SPECIALITA, MIGNON XL oraz młynki w systemie SD, praktycznie bez retencji np. G-IOTA (dostępne od ręki) lub G-micron które mają dotrzeć we wrześniu.
PS. Obecnie ceny ekspresów ASCASO są jeszcze z cennika który był aktualny do czerwca br. Ekspresy z nowej produkcji we wrześniu będą już niestety droższe. Jeśli więc podoba Ci się ASCASO to warto skorzystać z tych które jeszcze są na magazynie.
Janusz ale DUO PID jest już v2, z poprawioną funkcją pary?
Macie je u Siebie żeby mozsna był obejrzeć, "pomacać"?
-
Mamy i w poprzedniej wersji i w tej V2 z pokrętłem zaworu pary i zmienionym oprogramowaniem. Niestety po ostatnich zakupach został mi do dyspozycji już tylko jeden DUO PID White & Wood V2. Można obejrzeć i "pomacać".
-
Mamy i w poprzedniej wersji i w tej V2 z pokrętłem zaworu pary i zmienionym oprogramowaniem. Niestety po ostatnich zakupach został mi do dyspozycji już tylko jeden DUO PID White & Wood V2. Można obejrzeć i "pomacać".
Ok, Muszę jakoś zebrać sie zatem do Łodzi :)
-
Zapraszamy ! Tylko daj znać dzień wcześniej aby na darmo nie jechać (jeśli się ten V2 sprzeda).
-
Jutro mam nadzieje do mnie dotrze DUO PID V2, będę mógł odpowiedzieć na ew pytania.
Co do serwisu - nie wiem jak w innych firmach, ale złego słowa o p. Januszu z Ascaso nie mogę powiedzieć - pomoc w zasadzie online, wymieniałem kilka części w swoim Dream, nigdy nie było problemu z dostępnością.
-
Jutro mam nadzieje do mnie dotrze DUO PID V2, będę mógł odpowiedzieć na ew pytania.
Co do serwisu - nie wiem jak w innych firmach, ale złego słowa o p. Januszu z Ascaso nie mogę powiedzieć - pomoc w zasadzie online, wymieniałem kilka części w swoim Dream, nigdy nie było problemu z dostępnością.
OO super. Zrób może jakąś krótką relację z uruchomienia i pierwszych wrażeń + foto.
-
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Szczerze to nie spodziewałem się, takiego odzewu na powtarzający się w kółko temat.
Co do młynka to faktycznie będę skłaniał się do polecanych modeli. Młynki G-IOTA wyglądają i fajnie i jak to będzie urządzenie, które posłuży przez lata to właśnie o to mi chodzi.
@Janusz Co do ascaso uno pid to przyglądam się, dziękuję bardzo za porównanie z profitec go. Zastanawiam się czy faktycznie model duo pid jest mi potrzebne. Nurtuje mnie pytanie czy americano przyrządzę na nim przelewając gorącą wodę przez grupę do filiżanki? wiem, pytanie może wydawać się naiwne, ale jak nie mam gdzie tego sprawdzić na żywo to po prostu zastanawiam się czy kupiony sprzęt spełni oczekiwania.
@jburek jeżeli to nie problem, to również liczył bym na krótką relację z uruchomienia, szczególnie, że również rozważam zakup tego modelu.
-
U mnie Uno Pid do podobnych zastosowań. Bez najmniejszych problemów daje rade :)
-
Postaram sie zrobić jakis opis.
Co do wyboru uno czy duo. Ja miałem przez 5 lat Dream - czyli jedna grupa. I jako, że przyrządzamy tylko kawy mleczne to dość mocno mnie wkurzalo to, że na pare trzeba dość długo czekać. A jeszcze gorsze jest w drugą stronę, trzeba schładzać blok, zeby po spienianiu zrobić kawe. Więc jeśli budżet pozwala to bez wachania brałby coś co ma oddzielne tory. Oszczędność czasu (i nerwów:))
-
Nurtuje mnie pytanie czy americano przyrządzę na nim przelewając gorącą wodę przez grupę do filiżanki? wiem, pytanie może wydawać się naiwne, ale jak nie mam gdzie tego sprawdzić na żywo to po prostu zastanawiam się czy kupiony sprzęt spełni oczekiwania.
Błąd - ten model ma osobny przełącznik na gorącą wodę. Gorącą wodę uzyskuje się po wciśnięciu przełącznika "WATER" (drugi z prawej strony) i otwarciu pokrętłem zaworu pary - gorącą woda leci wówczas przez dyszę pary (zamiast pary). Nie bardzo sobie wyobrażam dolewanie gorącej wody przez grupę. Wiązałoby się to z przepłukiwaniem prysznica z fusów. Brrr...
No i nie potrzeba tego nigdzie sprawdzać - wystarczy mi uwierzyć. :-)
PS. Jeśli przy wykonywaniu americano chciałbyś choć w minimalnym stopniu zachować cremę na kawie to najpierw nalej do filiżanki gorącą wodę a następnie do niej espresso. Robiąc odwrotnie crema natychmiast zniknie.
-
I jako, że przyrządzamy tylko kawy mleczne to dość mocno mnie wkurzalo to, że na pare trzeba dość długo czekać. A jeszcze gorsze jest w drugą stronę, trzeba schładzać blok, zeby po spienianiu zrobić kawe.
W kwestii małego wyjaśnienia...Przejście z temperatury na kawę do temperatury pary trwa w modelach z termoblokiem 50 sekund. Jeśli chodzi o schładzanie to najlepiej jest schładzać poprzez funkcję gorącej wody - wyłączyć przełącznik pary (STEAM), wcisnąć przełącznik gorącej wody (WATER) lub w ekspresie DREAM przełącznik kawy (COFFEE) i otworzyć zawór pary. Na początku poleci nieco pary, następnie wrzątek i gorąca woda. Należy w ten sposób spuszczać gorącą wodę do momentu ponownego zapalenia się kontrolki temperatury (zejście poniżej zadanej temperatury na kawę i podgrzanie). W praktyce wystarczy w ten sposób spuścić jeden kubek gorącej wody. To nie trwa długo.
Oczywiście ta procedura może być nieco uciążliwa jeśli mamy wykonać więcej niż 5 cappuccino pod rząd. Do 4 filiżanek cappu to nie jest problem. Najpierw wykonujemy dwie espresso, następne kolejne dwie espresso, przełączamy na parę i po 50 sekundach spieniamy jeden duży dzbanek mleka lub po kolei dwa mniejsze dzbanki mleka. Para w ekspresie z termoblokiem po przełączeniu na parę będzie dostępna non stop - można spieniać kilka dzbanków i jej nie zabraknie.
-
Wiadomo, że da się z takimi czasami/procedurami żyć, w końcu Dream pracował u mnie dzielnie 5 lat :) Ale po co się męczyć jak można kupić DUO ;)
-
No...Po to są produkowane różne wersje ekspresów aby każdy mógł wybrać to co mu najbardziej pasuje.
-
W kwestii małego wyjaśnienia...Przejście z temperatury na kawę do temperatury pary trwa w modelach z termoblokiem 50 sekund.
Czy dobrze rozumiem, że w ekspresie DUO za 4500 trzeba czekać aż 50 sekund na parę?
-
Nie dobrze. DUO ma osobny termoblok na parę. Można jednocześnie wykonywać kawę i w tym samym czasie spieniać mleko. To przejście w czasie 50 sekund dotyczy ekspresów z jednym termoblokiem czyli modeli DREAM lub UNO.
-
Dziękuję
-
Ok, Muszę jakoś zebrać sie zatem do Łodzi :)
Sorry, już poszedł. Teraz to musiałbyś się z nim zapoznać u nowych właścicieli. Lub czekać do nowej dostawy we wrześniu.
-
Oto on, tuż po wyjęciu z kartonu. Dzisiaj zaczynam zabawę, chyba przeczytam instrukcję ;-)
[ You are not allowed to view attachments ]
-
Ok, Muszę jakoś zebrać sie zatem do Łodzi :)
Sorry, już poszedł. Teraz to musiałbyś się z nim zapoznać u nowych właścicieli. Lub czekać do nowej dostawy we wrześniu.
Zostaje mi czytanie recenzji i ew pytania :)
W zestawie jest tylko kolba z dwoma wylewkami? Bo nie wiem czy zmieści się espresso do filiżanki 80ml Egg ;)
-
Ładnie się prezentuje, i ma swój własny kącik kawowy :)
-
Ładnie się prezentuje, i ma swój własny kącik kawowy
Dziękuję. Tak, to jest nasz kącik kawowy :) Wcześniej stała tu Nivona, teraz Ascaso. Poniżej blatu mamy obszerną szufladę gdzie swoje miejsce znajdą tamper, sitka, środek czyszczący, dzbanki no i kawa. Sam młynek również miał być biały, ale niestety nie było na stanie a nie chciałem opóźniać zamówienia.
-
W zestawie jest tylko kolba z dwoma wylewkami? Bo nie wiem czy zmieści się espresso do filiżanki 80ml Egg ;)
Przy prawidłowej ekstrakcji dwie strużki zbiegają się do siebie. Końcówki wylewki są od siebie oddalone o 5 cm. Najlepiej więc aby filiżanki miały min. 5 cm średnicy. Można dokupić kolbę z pojedynczą wylewką.
-
Przy prawidłowej ekstrakcji dwie strużki zbiegają się do siebie
Heh. to moje strużki jak pies z kotem.
-
Jakiś błąd - w kawie albo w sztuce. Proponuję telefon do nas.
-
W zestawie jest tylko kolba z dwoma wylewkami? Bo nie wiem czy zmieści się espresso do filiżanki 80ml Egg ;)
Przy prawidłowej ekstrakcji dwie strużki zbiegają się do siebie. Końcówki wylewki są od siebie oddalone o 5 cm. Najlepiej więc aby filiżanki miały min. 5 cm średnicy. Można dokupić kolbę z pojedynczą wylewką.
I wszystko jasne :) Nie pamiętam ile Egg do espresso ma średnicy, ale może ma 5cm :)
-
Przy prawidłowej ekstrakcji dwie strużki zbiegają się do siebie
Heh. to moje strużki jak pies z kotem.
Wrzuć jakiś filmik :) A już widzisz jakieś postępy w creamie i smaku? Już kilka dni go "męczysz" :)
-
Cytat: jburek w Dzisiaj o 11:29:44
Cytat: Janusz w Dzisiaj o 10:29:54
Przy prawidłowej ekstrakcji dwie strużki zbiegają się do siebie
Heh. to moje strużki jak pies z kotem.
Wrzuć jakiś filmik :) A już widzisz jakieś postępy w creamie i smaku? Już kilka dni go "męczysz"
Tak, widzę ogromny postęp - tym razem nie żartuję. Przez 5 lat miałem Dream - tamten model nie ma manometru. Kupiłem wtedy ekspres, młynek i robiłem kawę. Czasami się dziwiłem, gdzie ci ludzie widzą jakieś różnice w gatunkach kawy - przecież wszystko smakuje tak samo....
No i jak przyszedł DUO PID z manometrem i wskazówkami od p. @Janusz to nagle się okazało, że wszystko robiłem źle :) Jak zmieliłem ziarno tak jak wcześniej i zacząłem parzyć - wskazówka manometru ani drgnęła. Pierwsza myśl - zepsuty. Dopiero potem się zorientowałem, że problem lezy w grubości mielenia. Po chwili eksperymentów - EUREKA ! Wiem jak to brzmi, ale nagle się okazało, że kawa smakuje zupełnie inaczej. Przez 5 lat kolbowym robiłem w zasadzie kawę przelewową - ziarno tak grubo mieliłem, że nie było ciśnienia - woda się w zasadzie przelewała....
"Minus" jest taki, że trzeba się znacznie bardziej postarać - drobna modyfikacja nastaw (np wcześniej wspomnianej grubości mielenia) powoduje, że kawa z całkiem całkiem zmienia sie w okropną :) No ale to już kwestia wprawy - w końcu wygląda na to, że z grubsza wiem co robię :)
-
To trzeba było już wtedy zgłosić się na małe przeszkolenie ! :picardpalm:
-
W zestawie jest tylko kolba z dwoma wylewkami? Bo nie wiem czy zmieści się espresso do filiżanki 80ml Egg ;)
Przy prawidłowej ekstrakcji dwie strużki zbiegają się do siebie. Końcówki wylewki są od siebie oddalone o 5 cm. Najlepiej więc aby filiżanki miały min. 5 cm średnicy. Można dokupić kolbę z pojedynczą wylewką.
I wszystko jasne :) Nie pamiętam ile Egg do espresso ma średnicy, ale może ma 5cm :)
Loveramics egg 80ml ma 65mm średnicy.
-
Dzięki za wymiar :)
-
Przez 5 lat kolbowym robiłem w zasadzie kawę przelewową - ziarno tak grubo mieliłem, że nie było ciśnienia - woda się w zasadzie przelewała....
:wow2: o kurcze...
A Dreama też brałeś u Janusza? Bo ja przy zakupie swojego spędziłem tam ponad godzinę najpierw patrząc co robią z moim nowym ekspresem, a potem sam się bawiąc pod czujnym okiem. I wchodząc kompletnie zielony wyszedłem o tyle mniej zielony, że już coś trochę przypominające espresso mi w domu wychodziło :)
-
Tak, u @Janusz, ale z wysyłką.
Teraz chyba skorzystam ze szkolenia "on-line" :)
-
Teraz chyba skorzystam ze szkolenia "on-line"
Ja pewnie też ;-)
Ja od wczoraj zrobiłem jakieś 12-14 kaw, głównie espresso. Nastawiłem ciśnienie tak jak sugerował @Janusz na 10 barów przy ślepym sitku - teraz przy ekstrakcji mam faktycznie jakieś 9 barów, wcześniej jakieś 11. Sitko wybrałem te do podwójnego espresso (wiele dziurek) sypie około 17-17,5g zmielonej kawy. Preinfuzje nastawiłem dla pojedyńczej i podwójnej kawy 5sek. Cały proces parzenia dla podwójnego ustawiłem na 30sek i 95stC. Jakie efekty? Na początku za mocno zmielona - nic się do filiżanki nie wylało. Innym razem wylało się około 20 g naparu i tak aż polało się 50g. Z początku to nawet próbowałem pić, ale później odpuściłem. Cieszyłem się, że sprzęt umożliwia mi "wyprodukowanie" takiej kawki. Teraz zatrzymałem się na około 37-40g naparu (podwójne espresso). Jaki smak? Kawa na jakiej się bawię to złota lavazza czyli tak średnio. Taka mi się ostała z automatu. Na pewno smak jest dużo bardziej intensywny niż na Nivonie, której używałem jeszcze do niedawna, ale czy jest smaczna? Chyba nie, ale to raczej wina kawy, jest za kwaśna, ale może to tylko moje tłumaczenia a wina leży w zupełnym braku umiejętności :-)
Teraz latte. Próbowałem ze 3 razy. Mleko spienia się błyskawicznie. Nie liczyłem, ale sądzę, że 30 sek i jakieś 150ml mleka spienione (trudno utrzymać dzbanek). Raz mi wyszło (oczywiście żadnych wzorków) i kawa była taka jak z kawiarni :) Więc widzę swoje duże braki, ale już na tym wczesnym etapie dostrzegam światełko w tunelu.
W zestawie jest 7 sitek. Te z dziurkami na spodzie mnie nurtują - to są te do jeszcze lepszej cremy? Które to do saszetek?
-
Zacznijmy od sitek. Te z jedną malutką dziurką na spodzie to są sitka ciśnieniowe tzw. supercream do kaw mielonych, marketowych. Nie używaj ich do kaw mielonych pod espresso z młynka bo szybko zapchasz podwójne dno. Jeśli używasz kaw mielonych w młynku to używają wyłącznie sitka pojedynczego z oznaczeniem 7g oraz podwójnego z oznaczeniem 14g z wielona dziurkami na spodzie. Zawsze przy tym lepsze espresso uzyskasz stosując podwójne sitko 14g i lejąc kawę do dwóch filiżanek espresso niż stosując pojedyncze sitko. Sitko do saszetek POD to to które jest najniższe (podobne do sitka pojedynczego 7g).
Następna sprawa to kawa. Radzę zrezygnować z tej Lavazza Gold i kupić w to miejsce jakąś świeżo paloną kawę. Świetnie się sprawdza nasza CAFFE BARCA Blue lub Green. Jeśli chcesz zaznać bardziej owocowych smaków to CAFFE BARCA Black. Możesz też spróbować kaw z lokalnych palarni. Jest ich kilka we Wrocławiu. Np. Czarny Deszcz.
Jeśli mogę coś więcej pomóc to proszę o telefon do mnie.
-
Jeśli mogę coś więcej pomóc to proszę o telefon do mnie.
Tak, dzięki.
Postaram się jutro znaleźć czas. O której najlepiej?
-
Wysłałem wiadomość na priv.