Autor Wątek: Tygielek  (Przeczytany 111686 razy)

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: Tygielek
« Odpowiedź #90 dnia: 11 Wrzesień 2014, 13:40:41 »
No tak - ładny jest i tańszy. Ale trzeba go pilnować. A to tureckie Beko działa jak automat. Wciskasz guzik i zapominasz o sprawie - nic nie wykipi, nic się nie wyleje.
LMWDP #469

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Tygielek
« Odpowiedź #91 dnia: 11 Wrzesień 2014, 13:45:55 »
Można powiedzieć, że Gorenje działa jak kolba, a Beko jak automat. Ciekawe jak ze smakiem naparu?

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10587
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Tygielek
« Odpowiedź #92 dnia: 13 Październik 2014, 13:36:34 »
Tygielki powinny się ogrzewać w gorącym piasku? Czy coś wiecie o piaskowych piecykach? Gdzie takowy można kupić w rozsądnej cenie? Jasne, że nie taki jak na poniższej fotografii, tylko bardziej ergonomiczny, elektryczny...



« Ostatnia zmiana: 13 Październik 2014, 13:39:48 wysłana przez Antonio »

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Odp: Tygielek
« Odpowiedź #93 dnia: 13 Październik 2014, 13:49:29 »
galinex.pl/490,komplet-kawa-po-turecku(400-4040).html
Tutaj jest zestaw z taką kuwetą  :mrgreen: nie wiem na jakiej zasadzie to działa. Jak dla mnie Bajer (a że lubie bajery to trzeba kupić :pycha:).

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: Tygielek
« Odpowiedź #94 dnia: 13 Październik 2014, 13:52:45 »
Czasem używki z czasów PRLu są na tablicy/allegro, sam kiedyś takie coś znalazłem. W Łodzi u Gorana taki jest w kawiarni :D

 Nowe mają czasem straszne ceny.
LMWDP #469

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10587
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Tygielek
« Odpowiedź #95 dnia: 18 Październik 2014, 17:05:44 »

Offline gromog Mężczyzna

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1046
  • Ekspres: Crem One 2B R-LFPP Dual, Quick Mill Super Cappuccino, Jura F 50 II, Astoria CKE
  • Młynek: ZF64W, La Marzocco
Odp: Tygielek
« Odpowiedź #96 dnia: 18 Październik 2014, 17:48:24 »
Nie bardzo sobie wyobrażam jak zdejmować i jak piana opadnie znowu włączać elektryczny tygielek. Pewnie da się tak jak z czajnikiem elektrycznym. Ten turecki ma metalowy uchwyt, który robi s
ię gorący. Lepiej poszukać taki z drewnianym uchwytem, albo z tworzywa. Widziałem ostatnio taki w sklepie AGD.  To już od ciebie zależy, jeśli jesteś cenisz tradycję i rytuał zaparzania kawy to zostaniesz przy zwykłym.

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Odp: Tygielek
« Odpowiedź #97 dnia: 18 Październik 2014, 18:27:00 »
Jak dla mnie nowoczesny dizajn zatraca trochę klimat kawy po turecku. Sam się przymierzam do miedzianego tygielka, bo zawsze robię w garnuszku i to nie jest to o co w tej kawie chodzi. Jak dla mnie tradycyjny tygielek :ok: A nowoczesność dobra w ekspresach i alternatywach. :-D

Offline ranGo Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 2373
    • Euro Cafe
  • Ekspres: Dalla Corte Mina, Moccamaster, V60, Chemex, Kalitta, Aeropress,
  • Młynek: RTF64, Lido2, Lido3, Ditting, Mahlkoenig, Quamar80e
Odp: Tygielek
« Odpowiedź #98 dnia: 28 Październik 2014, 19:13:33 »
A czy takie coś da radę zrobić dobrą kawę?

Takie coś mam i można parzyć w nim kawę ale trzeba mieć duże wyczucie. Kiedy parzysz kawę w piasku lub na kuchęce, to podnosząc tygielek, najszybciej regulujesz temperature wody w nim. W tym elektrycznym, nawet wyłączając ten el. tygielek, grzejna płyta zostaję gorąca i przez jakiś czas zachowuję tą stalą ( raczej nie chcianą temperature ). Parzyć kawę w tygielku można w nieograniczoną ilość sposobów ale ten el. mocno ogranicza użytkowanie. Nadaję się raczej do biura przy niewymagającej kawie.
Miedziany tygielek jest calkiem OK, mam z różnimy rączkąmi i żadna się nie grzeje. Warijację w piasku pozwalają na troche inne podgrzanie wody, nie tylko z dolu i inny efekt. Można nawet mocno przedlużyć czas przygotowania kawy, nie rozgrzewając piasek do czerwoności. Te urządzenia z mistrzostw są ładne i efektowne ale nie konieczne do uzyskania dobrego efektu.
Podczas festiwalu kawy w belgradzie, obecny był ( i parzył cały czas) mistrz swiata 2014, grek Stavros Lamprinidis. Oprócz wody różanej która obmiwał filiżanki, do mieszania kawy uzywał paticzki cynamonu i takie tam efekciarsko-widowiskowe elementy. Bardziej lubie eksperymentować z róznimy ustawieniamy i sposobamy parzenia.
Andrzej, przygotowywujesz się na http://www.ibrikchampionship.org/ 2015 ???



Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10587
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Tygielek
« Odpowiedź #99 dnia: 30 Maj 2015, 08:31:56 »
W wątku tym nie pisano od 120 dni  :nienie:.

Powiem krótko: tygielek to rewelacja :). Na razie zaskoczyły mnie wrażenia dotykowo-smakowe: kwaskowatość/gorycz/słodycz, równowaga, konsystencja, tekstura/body. Spodziewałem się? No właśnie, niczego dobrego się nie spodziewałem... Okazało się, że kawa z ibryka może być przyjemnie kwaskowata i słodka, i może mieć konsystencję miodu :).

W zasadzie każde podejście było smaczne. Co tu można zepsuć? Nasz znajomy Gromog przysłał mi kiedyś zmieloną kawę marki Nestle do tygielka. Była to jakaś tam kawa, bardzo, bardzo jasna. W odpowiedzi odesłałem mu jakieś nasze Etiopie, o ile dobrze pamiętam, najbardziej jasne z ziaren jakie wtedy mieliśmy. Nie wiem jak się to u niego sprawdziło, ale pewnie nie za bardzo ;).

Teraz zaparzyłem sobie palone przez Elę 16 kwietnia ziarna Tana Toraja AA (Toarco). Ibryk daje nieco inne spojrzenie na tę kawę, np. w porównaniu do espresso albo dripa. O dziwo, kwaskowatość kawy jest wciąż całkiem namacalna, ale nie brak jej także słodyczy i równowagi. Po kilku minutach od zaparzenia i rozlania do filiżanek, kawa staje się znacznie bardziej klarowna, ale być może charakterystyczna dla tej metody piana jest najsmaczniejsza? ;)

Czy mieszać kawowy pył z zimną wodą czy nie mieszać na wstępie? Oto jest pytanie  kawka.
« Ostatnia zmiana: 30 Maj 2015, 08:34:33 wysłana przez Antonio »

Offline maro

  • Wiadomości: 969
  • Ekspres: Vibiemme Domobar, Wega mini, Harrio V60, Hario syphon, Chemex, Eva Solo, Bodum FP, Bialetti, G.A.T. Phin, Rancilio Epoca, Faema Enova, Isomac Tea II,
  • Młynek: Baratza Preciso, Peugeot, Hario Skerton, Faema
Odp: Tygielek
« Odpowiedź #100 dnia: 30 Maj 2015, 09:01:15 »
Czy mieszać kawowy pył z zimną wodą czy nie mieszać na wstępie? Oto jest pytanie
Są różne szkoły  :) Można mieszać lub nie. Można wielokrotnie doprowadzać do wrzenia lub tylko raz. W każdym przypadku smakuje inaczej i o to w zasadzie chodzi  :D Dobra jest solo, z miodem, surową śmietanką cukierniczą. 

Offline Fux Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 2992
  • Ekspres: La Marzocco Linea Micra, tygielek
  • Młynek: G-RISTO W
Odp: Tygielek
« Odpowiedź #101 dnia: 30 Maj 2015, 09:48:20 »
Stosuję metodę Turka z Turcji z Istambułu. :evil:

Tygielek, szklaneczki, kawa, cukier.
Ilość szklaneczek, łyżeczek kawy i cukru ma być taka sama.
Wszystko razem na zimno mieszamy, podgrzewamy, ze dwa trzy razy doprowadzamy do wrzenia i już. :pycha:
Wersja bez cukru nie wchodzi raczej w rachubę.
Człowiek może wyzbyć się wszystkiego z wyjątkiem pokus...

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Tygielek
« Odpowiedź #102 dnia: 30 Maj 2015, 09:55:02 »


Powiem krótko: tygielek to rewelacja :)

Maestro odkrył korzenie kawy?[emoji12]
Tak na logikę ta metoda chyba jest najbardziej pierwotna, zbliżona do tego co człowiek gdzieś kiedyś zrobił z pobudzającymi ziarenkami żeby uzyskać z nich napój.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10587
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Tygielek
« Odpowiedź #103 dnia: 30 Maj 2015, 12:41:35 »
Czytałem, że cukier można nieco skarmelizować. To też ciekawa możliwość, bo proces karmelizacji w efekcie przynosi nową jakość, nowe kwasy ;).

Metoda stara, pewnie że tak. Mnie pociąga w niej sama czynność, sam rytuał, otwarty ogień :). Na plus jest to, że kawa z tygielka jest raczej słodka, kwaskowatość ulega znacznej redukcji. Gorycz zaś jeśli jest, pewnie można łatwo cukrem złagodzić. Na minus jest to, że kawa jest nieco "przygnieciona" swoją konsystencją, nie ma klarowności, a w związku z tym nie ma głębi aromatów...

Offline gromog Mężczyzna

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1046
  • Ekspres: Crem One 2B R-LFPP Dual, Quick Mill Super Cappuccino, Jura F 50 II, Astoria CKE
  • Młynek: ZF64W, La Marzocco
Odp: Tygielek
« Odpowiedź #104 dnia: 30 Maj 2015, 12:49:37 »
Od Greków słyszałem, że  Nie sypie się kawy do zimnej wody. Grecy sypią gdy już się podgrzeje.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi