A może palą w stylu włoskim...
Nie, przecież pisałem, że nie popiół i smoła
... pod ekspres ciśnieniowy ...
A to w ciśnieniowym się tylko z brykietów zaparza? Kawy nie można
... Niektórzy kwaski lubią tylko w cytrynie, a "smaczki dżemiku" ― w dżemiku właśnie.
Bo kawa ma smakować kawą, a jak kawa nie smakuje jak kawa, to tylko gorzej dla tej kawy, bo po to mamy piec do kawy, żeby każda kawa smakowała jak kawa a nie jak nie kawa
A jak się wyjmie kijek z eeee no i się plecy rozluźnią, to mam jeszcze jedną, może i szokującą wiadomość, ja przecież napisałem, że tak ogólnie to fajna palarnia, nawet niedawno se od nich kenię powypijałem
I dalej uważam to samo, co ja poradzę
nie była spalona na wiór ale była wyraźnie przetrzymana w ciepełku. Ziarna się zrobiły kruchutkie, łatwe w mieleniu a po zaparzeniu wszystkie pierwsze rzędy zajmują efekty palenia, w trzecim, koło kolumny dopiero były bilety dla tych smaków, które w takich keniach bym pożądał.
No i co ja poradzę, że ludzie przyzwyczaili się do nidoparzonej kawy z automatów i chcą tylko taką jak się przyzwyczaili?
im, ale chyba nie dziwi inne zdanie, wypisane na forum miłośników wędkarstwa? co? A i tak do nich kiedyś znowu zajrzę, na złość sobie
ps
do cytowania dobrze używać forumowej opcji czy tagu quote, bo te pogrubienie to tylko podjudza