Artykuły, ciekawostki nt. kawy

[GostRado]

Choćby sprawa młynków. Toż przybywa ich tak, że się człowiek nie zdąży na dobre z jednym zaprzyjaźnić, a już wypadałoby kupić nowy.

To nie tak. Trzeba wiedzieć, czego się chce i ile masz kasy na wydanie. Wg mnie wystarczą dwa: ręczny stożek i płaski OD elektryk... na początek 🙂 a potem dwa SD: stożek i płaski vertical 😁

Czy aby na pewno ten dynamiczny rozwój techniczny kawowych sprzętów pomaga nam się w kawie rozsmakować? Czy może gdzieś w tym popędzie ku nowinkom nie zapominamy o tym, że kawa jest tylko pretekstem do chwili relaksu w pracy, spotkania z przyjaciółmi, porannym otwieraczem oczu, kumplem na trasie za kierownicą? 

Jedno nie wyklucza drugiego.

porannym otwieraczem oczu, kumplem na trasie za kierownicą

👌

[Szczympek]

To gonienie króliczka które się nie skończy bo nie ma mety.

Zastanawiam się tylko, czy zawsze tak było czy jest to li tylko kwestia ostatnich lat, związana z dość raptownym i szerokim otwarciem się ogromnych rynków zbytu w Azji? Bo dekadę wstecz nie było chyba równego "szaleństwa" na punkcie kawy...

Ja bym powiedział, ze zawsze byl progres, ale wszystko przyspieszyło w ostatnich latach prawda? Pamietam jak dziesięć lat temu zaprzyjaźnieni bariści przychodzili do kawiarni z nowiną ze gdzieś w Dublinie jest Honey process, nawet kraj pochodzenia nie miał znaczenia. Teraz wystarczy kliknąć i zamówić online. Specialty Coffee to przecież coś nowego. W 2002 roku w całym Londynie buły tylko dwie takie kawiarnie. W Irlandii do 2004 roku nikt nie dostał kredytu na otwarcie kawiarni z tylko kawą, bo to upadnie. A, ze starsze pokolenie zgotowało nam ciężkie czasy to i taka dobra używka zyskała ba popularności. Trzeba się cieszyć bo pewnie na starość nam już tej dobrej kawy może zabraknąć

[GostRado]

Mają ludzie talenty, aby takie cuda tworzyć:

[GostRado]

Spieszcie się koledzy Kawosze z zakupem maszyn LM, bo zaraz La Marzocco wprowadzi do swoich ekspresów sitka ciśnieniowe, gdyż De'Longhi poprzez wszystkie swoje spółki posiada już w LM pakiet kontrolny. Podobno.

[krystians]

O nie! Gdyby lama juzer dostał sitko z jedną dziurką.. No właśnie, co wtedy? jakiś chór z greckiej tragedii by się zmaterializował, aby oznajmić to światu?

[trez]

No tak, kupili ich, coprawda mają pozostać osobną firmą ale w strukturze koncernu będą razem z producentem pro automatów. Czy to coś znaczy czas pokaże.

Ale mnie najbardziej martwi czy wam dalej tak kawa będzie smakować z tych waszych De'Longhi Micra ?

[krystians]

Toż to będzie gorsze niż Nissan Micra. Będzie musiała nastąpić migracja na "czystsze" marki.

[Antonio]

Nigdy nie śledziłem takich akcji. To DeLonghi skąd jest, tzn. jaki to kapitał?

[GostRado]

Andy, ale jakie to ma znaczenie, że też z Italii. Myślę, że te kiepskie firmy w dziedzinie ekspresów kolbowych jak De'Longhi czy Breville chcą się podpiąć pod uznane brandy "kupując" je, bo który świadomy kawosz kupi za 3k De'Longhi specjalista czy innego Brevilla za tę nieadekwatną kasę. Sądzę też, że tym firmom z ich marketowymi "kolbami" zmniejsza się sprzedaż tych produktów w przestrzeni ostatnich lat, co niemały wpływ na decyzje zakupowe konsumentów mają fora kawowe np WoK, HB, etc.

[Antonio]

LaMa to chyba raczej kapitał z US? Może teraz już nie...

[GostRado]

LaMa to chyba raczej kapitał z US

To jakaś spółka:

"In 1994, La Marzocco International, LLC., a formal partnership between the Bambi family and a team of American coffee enthusiasts and Italian partners, led by Kent Bakke, is established."

https://lamarzoccousa.com/

[zdezintegrowany]

Nie sądzę by właścicielom Ferrari przeszkadzało, że to grupa Fiat podobnie jak posiadaczom Lamborghini że to de-facto VW ... podobnie będzie raczej w przypadku LaMa.

[kitsune]

Ferrari już od ładnych kilku lat nie jest w koncernie Fiata

[zdezintegrowany]

https://www.ferrari.com/en-EN/corporate/shareholders-structure

trochę to skomplikowane z tym akcjonariatem

[GostRado]

Niesamowite, ile różnych wynalazków Włosi wypuścili na przestrzeni poprzedniego wieku: