Artykuły, ciekawostki nt. kawy

[fill]

O kurcze, grubo.
Przez jakiś czas piłem kawę wietnamską - myślę, że powstaje w podobny sposób.

[rollo45]

Punktacja SCA 98

[krystians]

Chyba octanów.. To produkcja węgla drzewnego potrafi wyglądać szlachetniej.

[Kekacz]

To tylko produkcja z nadwyżek kawy asfaltu drogowego do kładzenia na zimno.

[mariuszdbki]

Wiem, że mamy inne czasy i takie ciemne wypały raczej nie kojarzą się dobrze. Jednak często tradycyjnie np. na terenie Polski kawę paliło się bardzo ciemno. Kiedyś czytałem fragment jakiejś starej książki, gdzie kawa chwalona była m.in. za swoje zdrowotne właściwości na problemy żołądkowe/trawienne. Myślę, że to zasługa głównie wysokiej zawartości węgla Także opis koloru poprawnie wypalonej kawy mówił coś o ciemno fioletowej barwie.
Widziałem też kiedyś dokument o gościu z Tajlandii, który serwował kawę słodząc ją i wrzucając do niej kawałek rozrzarzonego węgla drzewnego wprost z paleniska na którym ta kawa się gotowała. Zachwalał, że jego kawa nie podrażnia żołądka gdyż węgiel częściowo neutralizuje kwasowość naparu.

Swoją drogą tej Hainan Coffee chętnie bym spróbował. Na pewno przebija się przez słodkie, skondensowane mleko Oczywiście to kompletnie inne doświadczenie niż przelew z jakiejś jasnej, owocowej kawki. Po prostu inna tradycja i inne wymagania konsumenta.

[Szczympek]

A to nie jest tak, że spalona kawa i w ogóle wszystko co spalone zawiera więcej akrylamidu ktory jest rakotwórczy?

[mr_blend]

A to nie jest tak, że spalona kawa i w ogóle wszystko co spalone zawiera więcej akrylamidu ktory jest rakotwórczy?

Tym razem nie pomylę z ochratoksyną
Akrylamid (przypadek kawy) wypala się w piecu, im dłużej w bębnie - tym go mniej. Light roast ma go duźo, dark wcale/prawie wcale.

Pozdrawiam,
Paweł

[Antonio]

Po prostu inna tradycja i inne wymagania konsumenta.

Tak, tak, to akurat szanujemy. Możliwe, że kiedyś paliło się kawę ciemno, ale, ale... z kolei tradycją z południa: Turcji, Grecji (czyli niejako krain pochodzenia naszej tradycji kawowej) -- jest bardzo jasno palona kawa, zaparzana w tygielku.

[GostRado]

Grupa e61 jak znalazł. Na pewno ekspres będzie odpowiednio wygrzany:

Jak tłumaczy dr Andrew Haberman, pierwszą kawę powinniśmy wypijać około 90 minut po przebudzeniu. Dlaczego? Wysoki poziom adenozyny sprawia, że po przebudzeniu wciąż czujemy się senni. Kofeina natomiast blokuje jej aktywację.
- Jeśli w nocy nie wyspałeś się tak, jakbyś tego chciał i o poranku nadal czujesz się śpiący, to znaczy, że w twoim organizmie wciąż nagromadzone są adenozyny. Jeśli od razu sięgniesz po kofeinę, rzeczywiście zmniejszysz jej poziom, ale zgadnij, co wydarzy się później. Kofeina zniknie, a adenozyna zostaje, wiążąc się z receptorami o większym powinowactwie. Jest jeszcze gorzej niż było – wyjaśnia dr Andrew Huberman. 

[Antonio]

Więcej tutaj: -->> https://www.youtube.com/@hubermanlab/videos

A tutaj "taki-tam" graf przedstawiający genetyczne konotacje gatunków i odmian kawy:

https://worldcoffeeresearch.org/resources/coffee-varieties-poster

[Fux]

Grupa e61 jak znalazł. Na pewno ekspres będzie odpowiednio wygrzany:

Jak tłumaczy dr Andrew Haberman, pierwszą kawę powinniśmy wypijać około 90 minut po przebudzeniu. Dlaczego? Wysoki poziom adenozyny sprawia, że po przebudzeniu wciąż czujemy się senni. Kofeina natomiast blokuje jej aktywację.
- Jeśli w nocy nie wyspałeś się tak, jakbyś tego chciał i o poranku nadal czujesz się śpiący, to znaczy, że w twoim organizmie wciąż nagromadzone są adenozyny. Jeśli od razu sięgniesz po kofeinę, rzeczywiście zmniejszysz jej poziom, ale zgadnij, co wydarzy się później. Kofeina zniknie, a adenozyna zostaje, wiążąc się z receptorami o większym powinowactwie. Jest jeszcze gorzej niż było – wyjaśnia dr Andrew Huberman. 

Może testował na tych, co pijają raz w miesiącu.
😉

[Jka57]

Ja się zastanawiam nad czymś innym ? skąd ludzie maja tyle wolnego czasu by mieć kiedy to wyszukiwać, a nie daj "neptunie" czytać.

Jka

[GostRado]

Jeśli ktoś ma sprecyzowanie zainteresowania, to czyta i zajmuje się tylko tym, co go interesuje, a wtedy tych informacji za wiele nie ma. Gorzej, jak ktoś sam nie wie, czego chce od życia.

[Jka57]

Jeśli ktoś ma sprecyzowanie zainteresowania, to czyta i zajmuje się tylko tym, co go interesuje, a wtedy tych informacji za wiele nie ma. Gorzej, jak ktoś sam nie wie, czego chce od życia.

A toś mnie oświecił bo już myślałem że chodzi o to by tutaj zaistnieć

Jka

[GostRado]

Na forum o kawie:

Grupa e61 jak znalazł. Na pewno ekspres będzie odpowiednio wygrzany:

Jak tłumaczy dr Andrew Haberman, pierwszą kawę powinniśmy wypijać około 90 minut po przebudzeniu. Dlaczego? Wysoki poziom adenozyny sprawia, że po przebudzeniu wciąż czujemy się senni. Kofeina natomiast blokuje jej aktywację.
- Jeśli w nocy nie wyspałeś się tak, jakbyś tego chciał i o poranku nadal czujesz się śpiący, to znaczy, że w twoim organizmie wciąż nagromadzone są adenozyny. Jeśli od razu sięgniesz po kofeinę, rzeczywiście zmniejszysz jej poziom, ale zgadnij, co wydarzy się później. Kofeina zniknie, a adenozyna zostaje, wiążąc się z receptorami o większym powinowactwie. Jest jeszcze gorzej niż było – wyjaśnia dr Andrew Huberman. 

Panowie, jestem bardzo mile zaskoczony Waszymi sugestiami i odpowiedziami, wszystko skrupulatnie czytam i serdecznie za nie dziękuje.

Masz rację, a Ty?