Doszło do tego, że ciężko znaleść coś ciekawego poniżej €20-30 za 250g
Współczuję. Mnie dalej bardzo cieszą kawy, które mogę kupić w okolicach 30 a 50 zł za 250 g.
czy jednak byłbym w stanie poczuć różnicę?
Pewnie tak, inny surowiec, inny proces obróbki.
Dla mnie pytanie brzmi czy takie ściganie do czegoś sensownego prowadzi? Dla mnie nie koniecznie, tak jak zdobywanie czegokolwiek bardzo rzadko występującego. Pewnie z przyjemnością bym spróbował, ale żeby się spinać, co teraz dziwnego i gdzie kupić?
Ponoć po ataku Rosji na Ukrainę ludzie poczuli wzmożoną chęć zakosztowania luksusu. W bardzo wielu różnych aspektach. Taka lista rzeczy, do odhaczenia przed końcem świata, nagle się zrobiła. Każdy chyba musi się sam zastanowić czy ma to rzeczywiście dla niego jakieś znaczenie.
Można powiedzieć, że nie mam specjalnie dużych ambicji.