Dziś widząc rozkręcone żarna Eureki pomyślałem o... powierzchni. A ty mi tu o tym piszesz. Zaimponowałeś mi! Wow. Brawo ty! Mamy niemal zbieżny tok myślenia.
Przyznam, że Specialita, jak na takie możliwości, dobre opinie i recenzje, ma bardzo kompaktowe rozmiary. To byłby mój pierwszy młynek z wyższej półki. Baratza 270 była benchmarkiem. Super wygląd, zero retention, łatwość nastawów. Ale Erueka Specialita zaczyna być faworytem, jeśli zdecyduję się na dwa młynki. W sumie, kupując Specialitę i Wilfę, zaoszczędzę ok. 500 zł względem Atom 60, a jakości chyba nie stracę. Zyskam za to drugi młynek, miejsce i trochę kasy na dodatki typu tamper, szuflada. W bardzo pozytywnym znaczeniu namieszałeś mi w głowie.
270-ka ma chyba w mojej ocenie bardzo poważnego konkurenta, Specialitę. Nie wiem czy jest sens rzucać się na Ceado E6P (ok. 1200 zł droższy od Speciality). Z drugiej strony, jakość przemiału Ceado jest chyba znacznie wyższa niż Speciality. Nadal jest na mojej liście.
Które Ceado dodałeś do porównań?