Kurczaczki, oglądam te oferty Nuno na allegro i tak myślę sobie, że 40zł/kg minus prowizja allegro i dopłata do przesyłki to wychodzi tak niska kwota, że aż ciężko mi uwierzyć, że mogą to być dobre (albo nawet poprawne) ziarna. Nie znam rynku kaw surowych i palarni ani cen surowca, ale czy można coś sensownego sprzedawać za ~35zł nie dokładając do interesu, czy musi to być jednak najtańsze co da się kupić (żeby nie napisać "odpady"). Może jeszcze pół roku czy rok temu, ale w dzisiejszej sytuacji gospodarczej?
Nie wiem, nie chcę nikogo hejtować ani bezpodstawnie oczerniać, ale dla mnie to trochę jak np tablet z Biedronki za 199zł - tak jest to tablet i tak, da się go włączyć, ale na tym pozytywne aspekty się kończą.