forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Ekspresy dźwigniowe => Wątek zaczęty przez: apodemus w 29 Listopad 2023, 10:18:57

Tytuł: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 29 Listopad 2023, 10:18:57
Dzień dobry,

Zwracam się do was bo ręce już opadają. Nie jestem w stanie wytworzyć nawet jednego pijalnego naparu z Flaira 58. Dodam, że jestem początkujący jeżeli chodzi o espresso, jest to moja pierwsza maszyna, do tej pory robiłem tylko przelewy.

Młynek jakiego używam to Timemore Sculptor 078s.

Opiszę może cały proces to ktoś doświadczony będzie w stanie wskazać prosty błąd:
- odmierzam 16g kawy (specialty dark roast pod espresso)
- po kilkunastu próbach młynek ustawiłem tak, że jestem w stanie przecisnąć wodę, jak zmielę trochę grubiej to leci wodospad, jak mniej to zatykam maszynę i nie jestem w stanie przepchnąć wody
- puck prep mam całkiem opanowany, nie doświadczam żadnego channelingu, dystrybucja i tamper
- uruchamiam stoper i zaczynam 10 sekund preinfuzji, w tym czasie spadnie parę kropel, potem cisnę do 9bar. Z 16g kawy wychodzi mi 32g espresso w czasie około 40 sekund. Z tego co czytałem to taki prawie wzorowy efekt

- niestety ten napar jest absolutnie niepijalny, obrzydliwy kwas. Teoretycznie oznacza to że kawa nie jest wyekstraktowama, jak zrobię dłuższe pre, albo większe ratio to niewiele to pomaga, cały czas paskudztwo

Przyznam że próbowałem i kombinowałem we wszystkie strony (niestety trochę na ślepo) i nic jeszcze się nie udało. Wiedzy i wskazówek szukam w necie ale widocznie żadne sensowne wnioski z tego nie wyszły.

Czy mógłbym doświadczonych użytkowników prosić o pomoc, czegoś tu nie widzę, ewidentnie nie rozumiem... :doh:
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 29 Listopad 2023, 10:35:17
Skoro większe ratio nie przynosi poprawy to można by jeszcze próbować z bardziej gorącą wodą, a skoro palenie jest ciemne to można też pominąć preinfuzję.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Bazyl w 29 Listopad 2023, 12:50:06
Tylko na jednej kawie te próby?
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 29 Listopad 2023, 13:10:47
Ustawienie podgrzewacza Flaira mam na najwyższym możliwym stopniu. Wodę wlewam praktycznie zaraz po zagotowaniu. Chyba cieplejszej się już nie da.

Testowałem na dwóch kawach do tej pory:
(http://[attachment id=1 msg=288024][/attachment])
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 29 Listopad 2023, 14:41:35
Spróbuj preinfuzji - 20 sekund.
Może się okazać, że dzięki temu da radę zmielić kawę drobniej - tak bym zrobił.
Czasem szotów na razie się nie przejmuj.
Spróbuj też z preinfuzji wolniej przechodzić do wyższego ciśnienia - nie dociskaj od razu do 9 barów. Jiech to trwa 2-3s.
Na koniec, czy sezonowałeś żarna w młynku? Z tego co słyszałem 078S osiąga właściwe parametry po 6-7kg kawy...
W razie czego służę pomocą. Jedną z tych kaw przerabiałem we Flair58 ;-)
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 29 Listopad 2023, 15:17:42
Te próby to właśnie moje sezonowanie młynka. Na razie zmarnowałem już z 1kg bez ani jednego udanego espresso. Wiem, że to wszystko to brak umiejętności i raczej na sezonowanie żaren nie będę tego zrzucał.  :hihihi:

Próbowałem też preinfuzji 20 sekund. Najgorsze w tym wszystkim jest to że raczej jest to robota na ślepo, nie mogę znaleźć żadnego sensownego punktu od którego wychodzę. Jakby jeszcze wyszło coś w miarę pijalnego to potem można korygować, tutaj jednak same paskudztwa wychodzą.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 29 Listopad 2023, 15:51:29
Widziałem stwierdzenia, że przed przemieleniem tych 6-7kg kawa jest "undrinkable"  :picardpalm: więc może to jest przyczyna.

A jeszcze jedno pytanie - kawa nie jest za świeża? Z tym też można się naciąć.

Jeśli nie masz dostępu do innego młynka do testu, to spróbuj kupić jakieś tanie ciemne ziarna.
W najgorszym wypadku sezonowanie zrobisz na tańszej kawie, a może będzie ją łatwiej zaparzyć w akceptowalnej formie...
Ewentualnie do czasu aż młynek się ogarnie można spróbować jakieś słodkie relatywnie ciemne ziarna jak Kawana Blue Owl. Na nich robiłem ostatnio pyszne espresso.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 29 Listopad 2023, 18:07:34
Czy mógłbym doświadczonych użytkowników prosić o pomoc, czegoś tu nie widzę, ewidentnie nie rozumiem... :doh:
Skąd jesteś? Może warto się z kimś "obcykanym" w temacie espresso spotkać?
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 29 Listopad 2023, 18:29:31
Popieram @korea83 Przy ciemniejszym wypale, im większa preinfuzja tym gorszy smak, przynajmniej jak dla mnie.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 29 Listopad 2023, 18:41:41
Przy ciemniejszym wypale
zmniejszyłbym temperaturę zaparzania. Ale koledze te kawy zdają się kwaśne, więc chyba nie są "ciemniejsze". Nie możemy niestety spróbować espresso.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 29 Listopad 2023, 19:14:03
Przecież pokazał najciemnieszy wypał Gorana.
Czy temperatura zaparzania w tym urządzeniu może być problematyczna? Wiadomo jaka jest?
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 29 Listopad 2023, 19:36:14
Przy najwyższym ustawieniu + woda wrząca daje około 93-94C.
Przy "dźwigniach" dłuższa preinfuzja to nic niezwykłego, zdarzają się fajne przepisy gdzie preinfuzja + samo zaparzanie dochodzą do minuty...
Polish Horse na tych wysokich ustawieniach i przy preinfuzji 15s wychodził całkiem spoko.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 29 Listopad 2023, 19:56:20
Przy "dźwigniach" dłuższa preinfuzja to nic niezwykłego,
Zgadzam się. Sam robię niekiedy nawet dwie podczas jednej ekstrakcji na jasnych i dla mnie lepsze efekty osiągam z takimi ziarnami. Ciemnych nie tykam. Oczywiście, co jednemu nie pasuje, dla drugiego może być okay.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 29 Listopad 2023, 20:13:28
Zgadzam się. Sam robię niekiedy nawet dwie podczas jednej ekstrakcji na jasnych i dla mnie lepsze efekty osiągam z takimi ziarnami. Ciemnych nie tykam. Oczywiście, co jednemu nie pasuje, dla drugiego może być okay.

Otóż to. Każdy ma inne kubki smakowe.
Polish Horse to nie takie ciemne ziarna przy tym co potrafią sprzedawać jako kawę do espresso.
Trochę zastanawiające jest, że Koledze wychodzi kwaśna bo jeśli nie używa wody destylowanej to przy temperaturze ustawionej na max, raczej obawiałbym się goryczki.

Chyba, że faktycznie te żarna w 078S są aż tak kapryśne przed wysezonowaniem.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 29 Listopad 2023, 20:48:35
Kapryśne żarna? Raczej kapryśny jest ekspres -- trzeba go poznać, przejść przez szereg doświadczeń, by uzyskać pożądane efekty :).
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 29 Listopad 2023, 21:43:04
Kapryśne żarna? Raczej kapryśny jest ekspres

O tym młynku i jego działaniu przez pierwsze kilka kg krążą już legendy 😆
Sprzęt docelowo fajny, ale podobno trzeba "przecierpieć" sezonowanie.
Co do Flaira zgoda, można robić świetne szoty, ale trzeba się go najpierw nauczyć.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Lokomisiek w 29 Listopad 2023, 22:50:08
Tak się zastanawiam czy faktycznie winy należy szukać we flair… w zasadzie przyjmując ustawienia jak ekspres kolbowy gdzie wszystkie parametry są stałe, można oczekiwać zbliżonych rezultatów. Dodatkowo wzorowy czas ekstrakcji w zasadzie- nie wiem czy szukanie winy w ekspresie jest zasadne wobec powyższego. Ja bym spróbował poszukać innego młynka na próbę- potencjał będzie mniejszy, ale skoro flair na wszystkie sposoby przerobiłeś i wszystkie przepisy na typowe espresso… to myślę że to może być krok który da najwięcej odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 29 Listopad 2023, 23:11:25
Tak się zastanawiam czy faktycznie winy należy szukać we flair… w zasadzie przyjmując ustawienia jak ekspres kolbowy gdzie wszystkie parametry są stałe, można oczekiwać zbliżonych rezultatów. Dodatkowo wzorowy czas ekstrakcji w zasadzie- nie wiem czy szukanie winy w ekspresie jest zasadne wobec powyższego. Ja bym spróbował poszukać innego młynka na próbę- potencjał będzie mniejszy, ale skoro flair na wszystkie sposoby przerobiłeś i wszystkie przepisy na typowe espresso… to myślę że to może być krok który da najwięcej odpowiedzi.

Do Flaira można znaleźć gotowe przepisy, czy choćby wykorzystać jakieś z ekspresu Decent. Jeśli pomimo zastosowania takich gotowców nie da się osiągnąć dobrych efektów, to winy szukałbym gdzie indziej.

Wiadomo, że z czasem każdy wyrabia sobie sposoby i nawyki, które działają najlepiej, ale na początek można się zasugerować doświadczeniem innych 🙂
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 30 Listopad 2023, 12:12:28
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Z reguły mam taką zasadę, że winy szukam w sobie. Jest to mój pierwszy zestaw do espresso, pierwszy 1kg kawy. Nie spodziewam się, że wszystko nagle będzie wychodzić. Również, nie spodziewałem się że może to być wina sezonowania młynka, brzmi to aż nierealnie że przez coś takiego kawa wychodzi zupełnie niepijalna. Przepuszczanie 6kg zmarnowanej kawy tylko w tym celu...

Jedynie deprymujący jest fakt, że nie wyszło jeszcze nic akceptowalnego, dlatego szukam gdzieś bardzo podstawowego błędu.

We flairze kolejną zmienną jest ciśnienie, nie jest to automat który odpalam i od razu jest 9bar. Może właśnie na te wszystkie próby muszę taką strategię przyjąć, cisnąć od razu do 9bar a bawić się innymi zmiennymi  :mhh:
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Lokomisiek w 30 Listopad 2023, 12:50:54
Z tego co napisałeś to można kombinować z wykorzystywaniem możliwości i elastyczności flair… ale generalnie zakładając preinfuzje 10s na 2barach które zwiększasz w ciągu około 3s do 9barów uzyskując 40g espresso z 18g ziaren w ciągu kolejnych 30s, woda około 92 stopnie… to masz parametry na jakich pracuje większość sprzętów do espresso. Także można oczekiwać że w okolicach tych właśnie parametrów będzie coś co będzie jak najbardziej akceptowalne… źle przygotowane ciastko skutkowałoby tunelingiem, albo problem z ciśnieniem i czasem uzysku… więc zostaje młynek i same ziarna tak naprawdę. Można kombinować z czasem preinfuzji, temperatura wody, ciśnieniem itd… ale wtedy odchodzisz od typowych parametrów na jakich skutecznie przygotowują espresso ekspresy kolbowe.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 30 Listopad 2023, 13:46:38
We flairze kolejną zmienną jest ciśnienie, nie jest to automat który odpalam i od razu jest 9bar. Może właśnie na te wszystkie próby muszę taką strategię przyjąć, cisnąć od razu do 9bar a bawić się innymi zmiennymi

Tak jak napisał Lokomisiek możesz spróbować najbardziej standardowy przepis: 2bary przez ok 10s, potem do 9barów podnoś powoli przez około 3 sekundy. Mielenie musisz dopasować tak żeby wychodziło 18g->36-40g uzysku.

Jeśli to nie wyjdzie, mogę Ci podsunąć inny, który może dać wyższą ekstrakcję:
18g kawy. Preinfuzja 20s przy 3 barach, potem powoli zwiększasz do 8barów i przeciskasz do wspomnianych 36-40g.
Mielenie dopasuj tak, żeby po tych 20s preinfuzji całe sitko było zakryte kawą ale żeby w filiżance nie było za wiele(powiedzmy do 1-1,5g).
Nie przejmuj się za bardzo czasem, u mnie całość trwa w zależności od ziaren od 40-50s, czasami nawet kilka sekund więcej.

Jedna ważna sprawa, jeśli używasz danego ciśnienia to nie zmniejszaj go gwałtownie.
Zasada jest taka, że:
- jak gwałtownie zwiększysz ciśnienie to kawowe ciastko się kompresuje, Czasami to jest porządane - jeśli zmielisz trochę za grubo to może pomóc uzyskać akceptowalne ciśnienie.
- jak gwałtownie zmniejszysz ciśnienie ciastko może się rozpaść i będzie lipa...

Używasz puck screena?
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 30 Listopad 2023, 14:47:36
Tak, używam puck screena z zestawu, z tego co czytałem trzeba go używać. Jeżeli chodzi o puck prep to myślę, że jest dobrze, nie mam żadnego channelingu, przynajmniej nie widać tego z zewnątrz. Po zaparzeniu ciastko wygląda bardzo dobrze, niepopękane, suche i kruche.

Jedną rzecz zauważyłem tylko, która mi się rzuciła w oczy. Jak przepuszczę ziarna przez młynek i robię puck prep to przemiał wydaje się być taki lekko lepki, wilgotny jakby, nie ma takiego efektu sypkiej suchej masy, to jest normalne?

I drugie pytanie dotyczy żaren, co dokładnie miałoby się z nimi zmienić po 6kg? Co to oznacza sezonowanie? Tępią się? Przez używanie uzyskują jakieś optymalne warunki i stan pracy?
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Lokomisiek w 30 Listopad 2023, 14:53:50

Jedną rzecz zauważyłem tylko, która mi się rzuciła w oczy. Jak przepuszczę ziarna przez młynek i robię puck prep to przemiał wydaje się być taki lekko lepki, wilgotny jakby, nie ma takiego efektu sypkiej suchej masy, to jest normalne?
Może być tak że sama kawa podczas palenia była mocno polewana olejkami i przez to jest po prostu tłusta… ja miałem tak z lavazza jakąś ale i też małą Polską palarnią the artface jak się nie mylę… więc kwestia ziaren na 90%.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 30 Listopad 2023, 15:07:38
I drugie pytanie dotyczy żaren, co dokładnie miałoby się z nimi zmienić po 6kg? Co to oznacza sezonowanie? Tępią się? Przez używanie uzyskują jakieś optymalne warunki i stan pracy?

Żarna gdy są nowe czasem mają jakieś pozostałości po produkcji, zadziorki itp. Teoretycznie po jakimś czasie pracy powinny się "ułożyć" co może wpływać na równomierność mielenia... Tyle teorii.
Ja do tej pory miałem styczność z chińskim młynkiem z 60mm żarnami, który na początku produkował dużo pyłu. Przelewy były gorzkie, espresso miało sporo drobinek w filiżance. Po jamiś czasie było faktycznie lepiej ale używałem też innych ziaren więc nie wiem na ile to kwestia sezonowania.

Obecnie mam Timemore 064S i pierwszy kilogram za sobą - kawa jest dobra ale ten akurat model nie ma aż takiego problemu(z tego co opisują).
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 30 Listopad 2023, 18:50:42
Może być tak że sama kawa podczas palenia była mocno polewana olejkami i przez to jest po prostu tłusta

Nie wiem o czym mówisz. Nikt nie polewa kawę olejkami, one tworzą się naturalnie kiedy kawa jest mocno palona, najczęściej już po drugim cracku. Polish Horse i Ekstra Selekt nie dochodzą do tego momentu, jest to palenie raczej średnie niż mocne.

Niestety, nie używam Flaira, abym mógł bardziej pomóc w tym przypadku. Jest tu dużo rzeczy które mogą "psocić" tak jak np dotychczasowe przyzwyczajenie do kawy. Spróbuj najpierw zrobić prosty cupping. Powąchaj kawę tuż po zmieleniu, wsyp do filiżanki i zalej gorącą wodą. Poczujesz co w tej kawie przeważa, a kwaskowatość jeżeli jest, na pewno Cie nie ominie. Jak wiesz jaki jest potencjał danej kawy, to możesz dalej eksperymentować.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 30 Listopad 2023, 19:53:45
Nie wiem o czym mówisz. Nikt nie polewa kawę olejkami, one tworzą się naturalnie kiedy kawa jest mocno palona, najczęściej już po drugim cracku.
Pewnie chodziło o schładzanie kawy po paleniu. Tyle, że to nie olejki. Wątpie jednak żeby to była przyczyna "lepkości"

Jeśli Kolega nie mielił wcześniej pod espresso to taka świeża kawa, drobno mielona pewnie z grudkami może tylko tak wygląda...

Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 30 Listopad 2023, 20:00:43
Spryskiwanie wodą jest "obowiązkowe" przy większych wsadach i mocniejszym paleniu, aby przerwać/zatrzymać proces palenia w danym miejscu. Przy mniejszym piecu i średnim stopniu palenia, wystarczy powietrze, ale ostatnio polska firma opatentowała nawet chłodzenie kawy suchym lodem. 
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Lokomisiek w 30 Listopad 2023, 20:17:30
Mea culpa... nie wiem o czym myślałem pisząc post... miałem na myśli że kawa może być tłusta ze względu na sposób palenia ;) a tu taki wstyd  :-X

Ja mam kawy z którymi do dziś się nie dogadałem w postaci espresso przez kwas, ale świetnie sprawdziły się jako przelew i tutaj kwas już nie był na pierwszym planie. Chociaż może to być kwestia też mojego młynka i (braku) umiejętności  :)






Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 01 Grudzień 2023, 00:07:35
Co do pytań odnośnie moich kubków smakowych, nie piłem nigdy espresso od domowego entuzjasty ale piłem wiele w różnych kawiarniach. Na podstawie tego możliwe że jakiś smak sobie wyrobiłem, potrafię określić co mi smakuje, kiedy kawa jest za kwaśna lub za "wytrawna".

Przeprowadziłem dziś kolejne testy, na potrzeby zmniejszenia ilości zmiennych utrzymałem tą samą dozę, uzysk, sposób parzenia. Zmieniałem jedynie przemiał. Załączam moje notatki, po lewej stronie jest zapisane ustawienie młynka.

Niestety bardzo nieprzyjemna kwaśność uzyskanych espresso towarzyszyła mi przy każdym naparze, według teorii oznaczałoby że ta kawa nie została poprawnie wyekstraktowana więc powinienem robić ją dłużej, ale im dłużej wcale nie było lepiej. Ziarna już mi się skończyły po czwartej próbie, jedyny komentarz jaki zostaje to "ręce opadają"  :ohyda:

(http://[attachment id=1 msg=288174][/attachment])

Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 01 Grudzień 2023, 06:20:30
Kawa zbyt wytrawna czyli "niesłodka" a więc gorzka ? Jeżeli mamy w filiżance prawdziwy kwas albo jak kto woli 14 cytryn to zazwyczaj najprostszym rozwiązaniem jest drobniejsze mielenie i/lub wyższa temperatura ekstrakcji. Masz młynek którego nie znam ale to raczej pod przelewy maszynka, ja bym mielił drobniej aż przytkam ekspres. Dalej delikatnie zmieniał grubość przemiału nie zapominając o preinfuzji. Kwaśna kawa to pojęcie dość indywidualne, być może dla mnie była by cudownie owocowa ale kwas wychodził mi kiedy miałem słaby młynek albo nienagrzany ekspres a tym samym niedoparzony napar, gramaturą i czasem bym na początku nie wachlował żeby nie było tych zmiennych póki nie wstrzelisz się w przemiał. Używałem rocka, arrarexa i były kapryśne, wymagały drobnego przemiału jak do espresso lub nawet drobniej, europiccola jest cudownie wyrozumiała ;-) Ja nie byłem w stanie dobrze dogadać się z dźwigniami gdzie jest bardzo mała średnica portafiltra, sitka,  ale tu nie ma raczej tego problemu ;-) powodzenia
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Lokomisiek w 01 Grudzień 2023, 06:29:07
To spróbuj kawy w stylu LA BRASILIANA MARFISA, kawa bardzo łatwa jeśli chodzi o espresso i efekt powinien być kawiarniany. Mój znajomy prawie się na dobre obraził na arabikę bo uznał że jest kwaśna i mu nie podchodzi, z wyjątkiem powyższej właśnie (tak, 10% to robusta). Też się uczyłem na tej kawie i faktycznie kwasu praktycznie brak, a smak dla mnie bardzo „kawiarniany” właśnie. Może być dobrym pomysłem żeby przekonać się jak to z tym espresso u Ciebie jest, a przy okazji motywacja powinna być lepsza bo zamiast się martwić kwasem będziesz mógł działać i pić.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 01 Grudzień 2023, 07:55:02
Załączam moje notatki
Te czasy to czas ekstrakcji?
Jeżeli tak to zdecydowanie za długo. To nie przelew.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Pabloo w 01 Grudzień 2023, 09:47:07
@apodemus  skąd jesteś? Najlepiej będzie jak sprawdzisz który element Twojego zestawu zawodzi, dlatego na Twoim miejscu zacząłbym od spróbowania na innym ekspresie lub na innym młynku.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 01 Grudzień 2023, 10:07:55
Masz młynek którego nie znam ale to raczej pod przelewy maszynka, ja bym mielił drobniej aż przytkam ekspres. Dalej delikatnie zmieniał grubość przemiału nie zapominając o preinfuzji. Kwaśna kawa to pojęcie dość indywidualne, być może dla mnie była by cudownie owocowa ale kwas wychodził mi kiedy miałem słaby młynek albo nienagrzany ekspres a tym samym niedoparzony napar

Młynek spokojnie sobie radzi z espresso, do tego został stworzony, wersja bez "s" na końcu jest przelewowa. Jestem daleko od minimalnego mielenie a już mogę przytkać ekspres.

Te czasy to czas ekstrakcji?
Jeżeli tak to zdecydowanie za długo. To nie przelew.

Jeżeli wychodzi bardzo kwaśna przy takich czasach to nie oznacza że jest za krótko robiona? Mogę jeszcze grubiej zmielić i zobaczę co wyjdzie w drugą stronę spektrum :)

@apodemus  skąd jesteś? Najlepiej będzie jak sprawdzisz który element Twojego zestawu zawodzi, dlatego na Twoim miejscu zacząłbym od spróbowania na innym ekspresie lub na innym młynku.

W przyszły weekend umówiłem się ze znajomym, który jest z zawodu baristą i to jest całe jego życie. Zobaczymy co z tego wyjdzie, do tego czasu się nie poddaję  :sciana:
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 01 Grudzień 2023, 11:27:38
Jeżeli wychodzi bardzo kwaśna przy takich czasach to nie oznacza że jest za krótko robiona? Mogę jeszcze grubiej zmielić i zobaczę co wyjdzie w drugą stronę spektrum

Jeszcze jedno pytanie odnośnie grzania Flaira. Czy po uruchomieniu i ustawieniu temperatury czekasz na sygnał, że jest nagrzany czy dłużej?
Kolbę umieszczasz na czas nagrzewania w ekspresie?
Możesz spróbować poczekać trochę dłużej z grzaniem po sygnale. Kolbę zamontuj i gdy będziesz czuł, że zrobiła się ciepła - wtedy zacznij robić espresso. Zazwyczaj z 10 min powinno wystarczyć.

Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 01 Grudzień 2023, 12:44:44
Zazwyczaj uruchamiam ekspres, w tym czasie sobie przygotowuję kawę. Następnie umieszczam portafiltr w ekspresie, zaczynam grzać wodę w czajniku i jak już się ona zagotuje to zaczynam działać. Mogę też poczekać trochę dłużej, zobaczymy czy cokolwiek to by zmieniło.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 01 Grudzień 2023, 13:35:29
eżeli wychodzi bardzo kwaśna przy takich czasach to nie oznacza że jest za krótko robiona?
Jeżeli masz manometr i ciśnienie masz w zakresie 6-9 bar to powinieneś zmieścić się z ekstrakcją do 35 sekund. Przy ciemniej palonych kawach, sama preinfuzja jest raczej symboliczna 5 sekund wystarczy.

Nie wiem jak tam we Falir zarządza się temperaturą, ale próbuj z jak najwyższą na razie.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 01 Grudzień 2023, 13:42:25
Jeżeli masz manometr i ciśnienie masz w zakresie 6-9 bar to powinieneś zmieścić się z ekstrakcją do 35 sekund. Przy ciemniej palonych kawach, sama preinfuzja jest raczej symboliczna 5 sekund wystarczy.

Przy tradycyjnych ekspresach tak jest, dźwignie to trochę inna historia. Oczywiście można też tak robić, ale popularne są znacznie dłuższe preinfuzje.
https://flairespresso.com/wp-content/uploads/2020/04/pressure_profile-1024x323.jpg

tutaj jest przykładowo profil z Decent'a
https://www.home-barista.com/forums/userpix/623_03.webp

To jest duża zaleta takich sprzętów, że można eksperymentować  :)
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Lokomisiek w 01 Grudzień 2023, 17:28:12
Można się bawić tymi sprzętami mocno, bo to umożliwiają… ale póki co autor tematu próbuje dogadać się z espresso. Owszem można kombinować i szukać- ale wyjść powinno przyjmując ustawienia choćby jak gaggia Classic i wynik powinien być zbliżony- oczywiście kwestia temperatury, dystrybucji wody itd, jednak najlepszą próbą do osiągnięcia „espresso jak z kawiarnii” jest przyjęcie „domyślnych” ustawień, łatwiej wtedy mieć porównanie- zakładając że szukamy doznań jak z kawiarni :)
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 01 Grudzień 2023, 18:20:52
jednak najlepszą próbą do osiągnięcia „espresso jak z kawiarnii” jest przyjęcie „domyślnych” ustawień, łatwiej wtedy mieć porównanie- zakładając że szukamy doznań jak z kawiarni

Owszem, ale autor w temacie pisał, że właśnie od takich ustawień wychodził 🙂
Dodatkowo, ten pierwszy obrazek, do którego link zamieściłem pochodzi ze strony Flaira, z poradnika robienia espresso na tych właśnie urządzeniach.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 01 Grudzień 2023, 19:16:21
Jeszcze jedno, pokaż nam swoje próby, zrób parę fotek. Jak wygląda espresso?
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 01 Grudzień 2023, 20:44:52
Załączam moje notatki
Te czasy to czas ekstrakcji?
Jeżeli tak to zdecydowanie za długo. To nie przelew.

Przed chwilą testowałem, ustawiłem grubość tak że całość zajmowała mi 35-40 sekund. Okropna kwaśność, ból żołądka po kilku takich "espresso" spróbowanych łyżeczką dosłownie na język.

Jeszcze jedno, pokaż nam swoje próby, zrób parę fotek. Jak wygląda espresso?

Właśnie skończyła mi się kawa, dziś już takich zdjęć nie dostarczę. Z pamięci to kolor ciemny, czekoladowy. Na tym kilkumilimetrowa crema.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zostawiłem również portafiltr w ekspresie z włączonym grzaniem na 15 min, potem zalewałem wrzątkiem. Temperatura raczej nie jest tu problemem.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Poza tematem to zrobiłem sobie również bardzo amatorski i prosty cupping z resztek kaw. 8.5g kawy, 150ml wody i 4min parzenia. W celach edukacyjnych. Kawy faktycznie smakowały zupełnie inaczej przy czym dwie od lewej już były bardziej do siebie zbliżone. Muszę przyznać że te trzy "parzochy" to najsmaczniejsze kawy jakie mi wyszły w ostatnim czasie  :hihihi:
(http://[attachment id=1 msg=288244][/attachment])


Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 01 Grudzień 2023, 20:57:20
Zatem moja diagnoza jest taka, że całkiem dobrze zrobione espresso odbierasz/percepujesz jako kwaśne. Może tak być, bo całkiem ciemno palone Brazylie bywają/zdają się po prostu kwaśne -- ostatnio jakoś nietrudno o kwaśne kawy z Brazylii. Trzeba sporo wysiłku włożyć, by te kwasy odpowiednio zniwelować podczas palenia.

Spróbowałbym jeszcze inaczej: zostaw te kwaśne kawy do całkowitego wystygnięcia i dopiero wtedy spróbuj, porównuj.

"Parzochy" działają na zupełnie innej zasadzie. Nie ma tu udziału ciśnienia, kawa nie jest ekstraktem lecz tylko efektem swobodnej dyfuzji. Espresso jest najbardziej treściwym/skoncentrowanym kawowym produktem a zatem najbardziej intensywnym.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 01 Grudzień 2023, 21:15:39
Nie wiem czy mogę się z tym zgodzić. Piłem wiele espresso w życiu, większość mi smakowała, niestety żadna z moich kaw nie przypominała tego co do tej pory piłem. Nie wiem z czego to wynika.

Dodatkowo we wszystkich robionych przeze mnie kawach przelewowych lubiłem osiąganą kwasowość, szczególnie przy lekkim paleniu.

Jak dla mnie osiągane do tej pory wyniki są kompletnie nieakceptowalne i niepijalne, z automatu wykręcają twarz. Niestety nie mam porównania z żadnym espresso wykonanym przez domowego entuzjastę, tylko kawiarniane.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 01 Grudzień 2023, 21:19:50
Okropna kwaśność, ból żołądka po kilku takich "espresso" spróbowanych łyżeczką dosłownie na język.
To jakaś aberracja z tymi kawami. Jeśli sprzęt jest w porządku, to problem leży po Twojej stronie.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 01 Grudzień 2023, 21:22:06
Przelewy z jasno palonych kaw bywają przyjemnie kwaśne. Natomiast espresso bywa nieprzyjemnie kwaśne. Espresso zniekształca rzeczywistość ;). Tak jakbyś wszedł do gabinetu krzywych zwierciadeł -- tu uwypuklą Ci głowę a tam brzuch ;).

Spróbuj z zimnymi. Już pisałem tutaj. Często zostawiam nieumyte "gary" do wieczora lub następnego dnia. Próbuję i bywa, że jestem oczarowany czymś, co było niezbyt słodkie gdy gorące  ;).
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 01 Grudzień 2023, 21:25:34
Nie wiem, co to za Gwatemala, ale dwie pozostałe przecież nie są jasno palone.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 01 Grudzień 2023, 21:28:38
Może i nie są, ale niewątpliwie są "kwaśne" w sensie kwasoty --  jak każda kawa. Percepcja jest bardzo ciekawą sprawą, wspólną dla każdego z nas ale też indywidualną. Wiem, że lubisz ciemnej palone kawy w espresso, a kolega może woli jednak lżejsze wrażenia? Może mniej gęste, mniej intensywne?
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 01 Grudzień 2023, 21:49:08
Nie wiem, co to za Gwatemala, ale dwie pozostałe przecież nie są jasno palone.
To jest kawa z palarni Kavana. Białe opakowanie czyli pod filtry.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 01 Grudzień 2023, 22:16:11
To jakaś aberracja z tymi kawami. Jeśli sprzęt jest w porządku, to problem leży po Twojej stronie.

Oczywiście jestem też tego zdania, dlatego nie bardzo przemawia do mnie sezonowanie żaren i inne tego typu tematy.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 01 Grudzień 2023, 22:17:01
Wiem, że lubisz ciemnej palone kawy w espresso
To że lubię nie znaczy, że nie piję espresso z jasno palonych ziaren.
To jest kawa z palarni Kavana. Białe opakowanie czyli pod filtry.
Okay, więc ta Gwatemala i dwie od Gorana są dla Ciebie tak samo kwaśne?
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 01 Grudzień 2023, 23:23:40
Okay, więc ta Gwatemala i dwie od Gorana są dla Ciebie tak samo kwaśne?

Selekta nie piłem, PH ma owocowy "smaczek" i da radę ją niedoparzyć ale nie jest to jasno palona, kwaśna kawa. Ani ciemno.
Gwatemali nie piłem jako espresso.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Lokomisiek w 02 Grudzień 2023, 07:40:49
Oczywiście jestem też tego zdania, dlatego nie bardzo przemawia do mnie sezonowanie żaren i inne tego typu tematy.

Co do młynka i żaren to opinie faktycznie bywają dość zgodne że na początku kawy które produkuje są mocno niezbalansowane, padały stwierdzenia że wręcz niepijalne… po 6-10kg kawy podobno zmienia się to całkowicie i kawy mają świetny balans.

Z ciekawości, próbowałeś z tych niepijalnych kaw zrobić sobie café latte albo americane? Nadal jest w nich tyle kwachu i są niepijalne?
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 02 Grudzień 2023, 10:19:24
Co do młynka i żaren to opinie faktycznie bywają dość zgodne że na początku kawy które produkuje są mocno niezbalansowane, padały stwierdzenia że wręcz niepijalne… po 6-10kg kawy podobno zmienia się to całkowicie i kawy mają świetny balans.

Na forach też większość użytkowników twierdzi, że po 4-5kg czuć dużą różnicę. Ktoś też wspominał, że po 2kg poczuł pierwsze efekty sezonowania.

Tak jak pisał Antonio espresso znieszktałca, ale też obnaża uwypukla wszelkie niedoskonałości kawy.
Więc jeśli choć w jakiejś części opowieści o "niepijalnych" kawach przed sezonowaniem żaren są prawdą, to może to jest jedna z przyczyn problemów Autora.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: cpu w 02 Grudzień 2023, 10:23:38
Ciekawe jak by wyszla ta sama kawa jakbys zrobil blooming albo turbo tylko z manometrem to trudna sprawa niestety.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 02 Grudzień 2023, 11:43:27
Okay, więc ta Gwatemala i dwie od Gorana są dla Ciebie tak samo kwaśne?

Z mojej strony odczucia amatorskie były takie: pierwsza kawa była owocowa, kwaskowata i w jej przypadku miałem odczucie jakby była lekko pusta, ale znam ją, zrobiłem z niej dużo przelewów, bardzo mi smakuje. Druga już była cięższa, bardziej czekoladowa, trzecia była całkiem podobna chociaż miała więcej takiego kwasowatego i mocnego finiszu na gardle.

Z ciekawości, próbowałeś z tych niepijalnych kaw zrobić sobie café latte albo americane? Nadal jest w nich tyle kwachu i są niepijalne?

Niestety nie próbowałem, nie byłem w stanie przepuścić ich przez gardło więc nie chciałem już dalej kombinować...

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Panowie, co byście mi tutaj poradzili. Czy faktycznie mam kombinować i marnować 5kg ziaren żeby przez ten młynek przepuścić czy zrobić to w postaci dalszych kombinacji i prób? Może wybrać jakieś ziarna, które znacie, które mają niską kwasowość. Takie, które zrobię metodą typową z jakiej według zasady powinno wyjść coś pijalnego? Wtedy ustawię jakieś pewne zmienne, doza, uzysk, najwyższa temperatura tak że na prawdę ciężko byłoby coś zepsuć do takiego stopnia niepijalności.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Lokomisiek w 02 Grudzień 2023, 11:59:18
Te które Ci wrzuciłem wcześniej, nawet jak mi nie wyszło, to nie było kwasu- więc powinny się nadać, a dodatkowo cena jest znośna to mniej będzie boleć sezonowanie żaren.
Dodatkowo spróbuj z latte albo americano bo mi nawet to co się wydaje niepijalne i kwaśne po dodaniu 150ml mleka robiło się na tyle przyjemne że nawet moja druga połówka była zachwycona- a ona od kawy raczej stroniła
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 02 Grudzień 2023, 13:15:31
Czy faktycznie mam kombinować i marnować 5kg

Ja osobiście bym po prostu chwilowo używał do espresso "tradycyjnych" ziaren.
Tak jak Lokomisiek wspomniał dobrym wyborem będzie Marfisa. To całkiem przyjemna mieszanka, bardzo tradycyjna. Pozbawiona praktycznie kwasków.

Jeśli chcesz coś tylko do testu to jakieś Illy classic też powinno dać radę.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 02 Grudzień 2023, 14:36:46
To całkiem przyjemna mieszanka, bardzo tradycyjna. Pozbawiona praktycznie kwasków.
W polskiej ofercie nie znajdziemy nic podobnego? ;) Wszędzie tylko kwaski i kwasy?
Wczoraj Ela zrobiła jedno całkiem ciemne palenie Brazylii... Wkrótce pojawi się w sklepie. Niekwaśne :). Ale to chyba nie w tym rzecz tutaj... Sam się od pewnego czasu "borykam" z tematem kwasu w espresso. Nie jest to banalny temat.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: kafcio w 02 Grudzień 2023, 14:50:25
Może wodę zmieniałeś?

@apodemus, zwykle w takim przypadku przyjrzałbym się w pierwszej kolejności temu młynkowi, trzeba by to co on produkuje porównać z innym gastro młynem. Masz taką możliwość? Ja jestem z Warszawy, jakby co zapraszam.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 02 Grudzień 2023, 15:34:19
W polskiej ofercie nie znajdziemy nic podobnego?

A przy okazji, możesz zaproponować taką do bólu klasyczną mieszankę z palarni? Kiedyś testowałem chyba z Tommy i z jakiejś z alledrogo. Niby też 10-20% robusty ale to było nie to samo w smaku...
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 02 Grudzień 2023, 15:41:08
Może wodę zmieniałeś?

zwykle w takim przypadku przyjrzałbym się w pierwszej kolejności temu młynkowi, trzeba by to co on produkuje porównać z innym gastro młynem. Masz taką możliwość? Ja jestem z Warszawy, jakby co zapraszam.

Wodę przelewam przez filtr Brita i w zasadzie tyle.

Niestety nie mam z czym porównać, jak będę miał kawę (zamówiłem wspominaną La Brasiliana Marfisa) to mogę zamieścić tutaj parę zdjęć przemiału, espresso które z tego wyszły.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: kafcio w 02 Grudzień 2023, 15:55:28
Antonia pytałem o wodę bo walczy z kwasem.
Zdjęcie przemiału nic nie da. Trzeba to zbadać bardzo wnikliwie.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 02 Grudzień 2023, 20:56:45
Kupiłem 250g jakiejś kawy w Lidu, niby jakaś Etiopia. 20g w sitku układa mi się dosyć trudno, rozsypuję zazwyczaj trochę więc zszedłem do dolnej granicy i robię z 16g próbuję uzyskać 32g. Ustawiłem jakoś młynek, zacząłem preinfuzję i całe espresso zrobiło mi się w 14 sekund. Tutaj kłania się teoria czyli niewystarczająca i szybka ekstrakcja czyli kwaśne, niedobre. Ale w celach naukowych postanowiłem spróbować. W ustach poczułem ciężki, bardzo kremowy, czekoladowy napar. Kwasu było trochę, dużo więcej goryczy. Nie było to specjalnie smaczne ale jeżeli miałbym wybierać to i ktoś trzymałby przy mojej głowie pistolet to wypiłbym to zamiast poprzednich tworów.  :hihihi:

Moje eksperymenty okazały się zupełnie odwrotne niż teoria, krótki napar gorzki i gęsty, długi był bardzo kwaśny. Dlaczego tak wyszło? Czego ja tutaj nie widzę albo nie rozumiem?

Jeszcze jedno pytanie mam dotyczące prędkości obrotów młynka, mam dostępny wybór obrotów od 800 do 1400. Ustawione mam na 1000 i na takiej prędkości korzystam. Czy jest sens przy tym grzebać? Jakiś realny wpływ może to mieć przy moich obecnych problemach?

Przy ostatnim espresso uzyskałem 33g z 16g kawy w 30sekund wliczając 30 sekundową preinfuzję. Wyszło bardzo gęste, kleiste, kwaśne i z nieprzyjemnym finiszem. Była prośba o zdjęcia więc zamieszczam, zrobione od razu po zaparzeniu.

(http://[attachment id=2 msg=288305][/attachment])
(http://[attachment id=3 msg=288305][/attachment])
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 02 Grudzień 2023, 21:25:35
Ja posiadam Sculptora ale 064S i cały czas jadę na 1200 obrotach. Testowałem niższe, żadnej korzyści nie odczułem.

Możliwe, że jak wiele kaw z Etiopii zapewne ta sama w sobie jest kwaśna i lepiej ją zaparzając podkręciłeś efekt 🤭
Z takich sklepowych to Lavazza Rossa może być w miarę tradycyjna albo Jacobs Barista Crema.
Obie nie umywają się do kaw z palarni ale smakowo to takie klasyki, które nie powinny być kwaśne.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Lokomisiek w 08 Grudzień 2023, 17:29:53
Niestety nie mam z czym porównać, jak będę miał kawę (zamówiłem wspominaną La Brasiliana Marfisa)...

Czy już próbowałeś z klasycznymi mieszankami espresso? Jak wyniki? Wnioski? Wydaje mi się że o tej mieszance nie wspomniałeś, a jestem ciekaw wniosków :)
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 08 Grudzień 2023, 21:19:24
Dlaczego tak wyszło? Czego ja tutaj nie widzę albo nie rozumiem?
To mogą być Twoje osobiste preferencje i stan Ciebie jako instrumentu pomiarowego. Od niedawna robię sobie fajną mieszankę pt. Buono. Prosta jak wszystkie moje blendy ale ma same naturale. Przedwczoraj dałbym sobie głowę uciąć, że espresso było kwaśne jak cholera. Wczoraj i dziś było smaczne jak diabli i słodkie. Ale najbardziej utkwił mi w pamięci jeden przypadek. Pewien sympatyczny gość, z 10 lat temu poczęstowany espresso z typowej brazylijskiej mieszanki stwierdził, że to kwas. Pomyślałem sobie wtedy: "poczekaj gościu, zaparzę ci Etiopię!". Podałem mu espresso -- a była to naturalna Aricha albo Rocko Mountain -- i gość stwierdził: "Ależ to jest słodkie i jedwabiste!". Nie przejmuj się więc obiegowymi opiniami i nie staraj się czuć inaczej niż czujesz. Oprócz smaku w kawie jest więcej do percepcji: dotyk i aromaty. I to wszystko wpływa na siebie bardzo... Ileż to razy sam spotykam się z zarzutem, że niektóre z moich blendów są kwaśne -- nie pozostaje Ci nic innego jak zapukać do naszego sklepu ;).
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 08 Grudzień 2023, 21:47:44
@apodemus Jak postępy z robieniem kawy? Również stałem się posiadaczem Flair 58 i na ten moment dopiero uczę się oswajać ze sprzętem.
Mam pytanie czy zalewasz zbiorniczek wrzątkiem?
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 10 Grudzień 2023, 20:38:16
Dziś miałem "korepetycję" ze znajomym, który siedzi w temacie i tym się zajmuje. Wyszło całkiem pomyślnie :)

Żeby mieć jakiś punk odniesienia zaczęliśmy testy na jego Comandante MK4 z Red Clixem. Mieliśmy dwie różne kawy, Honduras Montecristo oraz Brazylię Cemorrado. W dosłownie kilka prób osiągnęliśmy bardzo przyjemne espresso na obu kawach. 7-9 klików zależnie od kawy, 18g -> 38g w czasie 33 i 40 sekund. Taktyka na Flairze była bardzo prosta, bez preinfuzji od razy płynnym ruchem do 9 bar.

Następnie przeszliśmy do Sculptora, tutaj nie było już tak prosto bo kolega nie znał młynka i potrzebowaliśmy dobrych kilku prób żeby znaleźć odpowiedni efekt. Ale się udało i również takie same przyjemne i smaczne espresso osiągnęliśmy. Mój błąd polegał głównie na zdecydowanie długim parzeniu, dla mojego niedoświadczonego podniebienia "kwaśność" raczej była po tej drugiej stronie, to była kwaśność z goryczą spowodowana przeparzeniem kawy. Zrobiliśmy też kilka eksperymentów żebym zrozumiał kwaśność spowodowaną niedoparzeniem.

W trakcie tych wszystkich testów jednak doszedłem do paru wniosków związanych z miejscem jakie jest potrzebne na te wszystkie narzędzia. Kuchnia ma bardzo ograniczone miejsce i ciężko jest mi się z tym zmieścić. Dlatego chyba nastąpi redukcja w postaci zmiany młynka na Comandante (związana też z częstotliwością jak często kawę robię). Jeżeli jest tutaj ktoś chętny na Timemore Sculptora 078s w kolorze białym, który nie przemielił jeszcze nawet 2kg kawy to zapraszam do wiadomości prywatnej. :)
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 11 Grudzień 2023, 12:15:12
@apodemus

To ile sekund trwała twoja cała ekstrakcja?

W moim przypadku staram się zamykać w okolicy 35s~ przy długiej preinfuzji 14s.
I powiem szczerze, że nie oczekiwałem takich rezultatów, słyszałem, że kawa może być trochę lepsza, ale w moim przypadku przeskok smaku jest bardzo odczuwalny.
Przy każdym shocie wychodzi mi tygrys, jestem bardzo zadowolony z urządzenia, ale trzeba było parę dni żeby się oswoić, mimo, że już od kilku lat robię espresso.

Polecam obejrzeć
https://www.youtube.com/watch?v=RvAt1Dmqhpk
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 11 Grudzień 2023, 12:43:44
To ile sekund trwała twoja cała ekstrakcja?

Zależnie od kawy, 33 lub 40 sekund. Płynnie zwiększałem ciśnienie do 9bar przez około 5 sekund i takie trzymałem do końca. Ustaliłem jeden profil ciśnieniowy żeby zmniejszyć ilość zmiennych. W inne będę się bawił w późniejszym czasie o ile Flair zagości u mnie na dłużej bo nadal się nad tym zastanawiam ze względu na ograniczone miejsce :(
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 11 Grudzień 2023, 13:02:55
W moim przypadku staram się zamykać w okolicy 35s~ przy długiej preinfuzji 14s.
I powiem szczerze, że nie oczekiwałem takich rezultatów, słyszałem, że kawa może być trochę lepsza, ale w moim przypadku przeskok smaku jest bardzo odczuwalny.
Przy każdym shocie wychodzi mi tygrys, jestem bardzo zadowolony z urządzenia, ale trzeba było parę dni żeby się oswoić, mimo, że już od kilku lat robię espresso.

Dla mnie dłuższy czas preinfuzji też zrobił bardzo znaczącą różnicę dla niektórych kaw.
Dopóki piłem średnie brazylie czy ciemniej palone mieszanki to klasyczny profil ciśnienia (od razu do 9bar - 2:1 w ok 30s) działał dobrze.
Gorzej gdy przerzuciłem się na nieco jaśniejsze kawy, bardziej kwaskowe. Tutaj dłuższa preinfuzja działa cuda, bo można zmielić kawę drobniej bez kanałów i ekstrakcja jest mocniejsza a kawy wychodzą slodsze.

Teraz bawię się koszykami i tutaj też różnice mogą być większe niż się wydaje
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 11 Grudzień 2023, 18:05:20
Sitkami się bawisz -- koszyki jeszcze się u nas nie przyjęły i oby się nie przyjęły. Sita, sitka są raczej płaskie w polskim rozumieniu, podobnie jak te metalowe elementy trzymające kawę ;); koszyki kojarzą się z zakupami ;). Po włosku są to po prostu: filtri. Kiedyś i po polsku nazywaliśmy to filtrami.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 11 Grudzień 2023, 18:13:49
Sitkami się bawisz -- koszyki jeszcze się u nas nie przyjęły i oby się nie rozsiewały. Sita, sitka są raczej płaskie w polskim rozumieniu; koszyki kojarzą się z zakupami .

Może i racja 😁 niestety większość materiałów jak i nazw produktów widzi się po angielsku, a tam widnieje "basket". A i funkcja sita sie kojarzy zupełnie inaczej. Tak czy inaczej temat zaskakująco ciekawy.

Pytałem w którymś miejscu ale chyba nie odpisałeś. Możesz polecić jakiś polski blend z niewielkim dodatkiem przyzwoitej robusty? 🙂
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 11 Grudzień 2023, 18:14:25
Mój? ;)
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 11 Grudzień 2023, 21:30:45
Mój?
Muszę mieć coś co jako espresso będzie klasyczne ale nie zesmolone 🙂
Na Święta goście będą i szukam w zasadzie 2 kaw, jedna wspomniana coś jak Marfisa, druga do Clever drippera - nie kwaśna i nie mocno palona... Czyli pewnie coś z Ameryk 🤔
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 11 Grudzień 2023, 21:36:28
Zerknij do skrzynki :).
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Lokomisiek w 22 Grudzień 2023, 17:25:08

Ja dostałem dzisiaj mojego Flair 58, i już pierwsze próby za mną.

Kawy użyłem tej:
https://www.blue-drop.pl/produkty/kawa/certified/rainforest-daterra

Pierwsza próba średnia bo ekstrakcja trwała z 20 sekund, kolejna próba przesadzona w drugą stronę bo około 40s, trzecia już wstrzeliłem się w 30s... no i muszę przyznać że w zasadzie wszystkie były pijalne jak najbardziej (najgorzej wchodziła ta najdłuższa). Jutro będę miał nieco więcej czasu na zabawę, ale już teraz widzę że był to dobry zakup :)
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 22 Grudzień 2023, 18:04:31
Flair58 ma wysoki "próg wejśia", ale też ogromne możliwości.
Początek może być trudny, bo trzeba mielić bardzo drobno i samo przygotowanie ciastka i używane ciśnienie robi dużą różnicę. Ale efekty mogą być spektakularne, więc warto "trenować"  ;)
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Lokomisiek w 22 Grudzień 2023, 19:03:34
Już w tym momencie uzyskałem z Opusa, Flaira i kawy która wrzuciłem połączenie które wywaliło mnie z butów- na tyle że zastanawiam się czy miałem okazję pić lepsze espresso...
Co trochę dziwi, bo Opus jest uważany za młynek który może zrobić espresso, a nie młynek który jest dobry pod espresso. Może to fart nowicjusza? Może kawa wybitnie mi podpasowała profilem.

Kolejne dni powinny przynieść nieco więcej odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 22 Grudzień 2023, 19:13:20
Zdarzają się takie super shoty. Im lepiej się pozna sprzęt, tym częściej 
Ja miałem takie efekty wow, jak przesiadłem się z taniego ekspresu Delonghi na Flaira Pro2. To była szokująca różnica.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Lokomisiek w 22 Grudzień 2023, 19:40:12
Widziałem że sprzedajesz i młynek i Flair 58... powrót do pro 2? Czy jeszcze inny pomysł na espresso masz?
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 22 Grudzień 2023, 21:40:23
Już w tym momencie uzyskałem z Opusa, Flaira i kawy która wrzuciłem połączenie które wywaliło mnie z butów- na tyle że zastanawiam się czy miałem okazję pić lepsze espresso...
Co trochę dziwi, bo Opus jest uważany za młynek który może zrobić espresso, a nie młynek który jest dobry pod espresso. Może to fart nowicjusza? Może kawa wybitnie mi podpasowała profilem.

Kolejne dni powinny przynieść nieco więcej odpowiedzi.

Po kilku tygodniach zabawy, muszę przyznać rację, też wyszły mi takie genialne shoty, że nigdy nie piłem lepszej kawy.
Zauważyłem, że bardzo istotne jest dogrzanie wszystkiego, również kolby, flair bardzo szybko traci temperaturę i stabilność.
Również dłuższa preinfuzja 15s i cała ekstrakcja w 35s~ i za każdym razem wychodzi tygrys na cremie.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 22 Grudzień 2023, 23:41:48
Widziałem że sprzedajesz i młynek i Flair 58... powrót do pro 2? Czy jeszcze inny pomysł na espresso masz?
Pomyliłeś mnie z innym użytkownikiem, ja przynajmniej na razie na pewno nie chce sprzedawać 58 😉
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Lokomisiek w 23 Grudzień 2023, 09:36:21
Zauważyłem, że bardzo istotne jest dogrzanie wszystkiego, również kolby, flair bardzo szybko traci temperaturę i stabilność.
ja po przygodach z poprzednimi sprzętami do espresso i zarządzaniem temperaturą w nich wziąłem wersję full electric- to dla mnie był deal breaker. Zapewne nie wyeliminuje problemu stabilności temperatury, ale chciałbym żeby pomógł mi przy pewnych założeniach osiągnąć dużą powtarzalność. 

Pomyliłeś mnie z innym użytkownikiem, ja przynajmniej na razie na pewno nie chce sprzedawać 58 😉
Mea culpa! Masz rację, pomyliłem Cię z autorem tematu :picardpalm:
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 23 Grudzień 2023, 14:14:31
Jeśli chodzi o dźwignie to 58 nie ma chyba konkurencji w stabilności temperatury.
Ważne żeby dać się nagrzać maszynce. Zazwyczaj 15min starczy, chyba że do ciemnego ziarna to praktycznie po sygnale dźwiękowym można działać.
Ja nagrzewam z umieszczoną kolbą, a puck screen wciskam między komorę a tłok/dźwignię.
Po kilku minutach parzy w dotyku.
Jeśli chodzi o temperaturę parzenia, to decyduje jaką wodę się wleje.
Jak wrzątek to poszczególne ustawienia dają +- 85/90/93C.

Niektórym użytkownikom przeszkadzało, że temperatyra zamiast spadać rośnie podczas szota.
Mnie to nie robi różnicy, ale można ewentualnie wyłączyć grzanie przed samym rozpoczęciem zaparzania. Wtedy temperatura będzie spadać, podobnie jak w innych dźwigniach.
Tytuł: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Lokomisiek w 26 Grudzień 2023, 23:05:16
Chce kupić koszyk high flow, mam podstawową wersje Flair 58 która ma w zestawie tylko koszyk podstawowy (low flow)… i pytanie z tego co wiem to koszyk dla Flair robi IMS, no i pytanie co kupić? Znalazłem IMS wydaje mi się że dedykowane dla gruby E61 powinny pasować, ale w kolbie mam system trzymający koszyk ktory wchodzi w rowek- którego nie widzę w innych koszykach IMS dla gruby E61… pomóżcie czego dokładnie szukać.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 26 Grudzień 2023, 23:12:10
Ja mam wersje plus, w zestawie miałem 2 sitka, również wersje high flow, ale to inny koszyk niż IMS. Mam oryginalny ims 18g pasuje bez problemu jak coś.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Lokomisiek w 26 Grudzień 2023, 23:33:45
Zastanawiam się czy kupować IMS czy dedykowane high-flow do Flair 58 czy szukać innych tworów typu big-bang od IMS czy normcore itd… ostatecznie chyba niewiele to zmieni i skończy się na IMS/flair
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 27 Grudzień 2023, 00:12:23
IMS ma kilka modeli pasujących do Flaira58 więc musiałbyś poczytać, który może Ci najlepiej odpowiadać.
Sam używam IMS z wypukłym dnem, "chińczyka" DEX i od Wigilii VST. Każde z nich daje inne "efekty".
Dedykowane sitko do Flaira58 też jest całkiem spoko, ale ja osobiście wolę IMS i obecnie VST.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Lokomisiek w 27 Grudzień 2023, 07:20:45
Czytałem nieco o wyższości VST nad IMS i odwrotnie... głowa mnie rozbolała tylko... bo nic nie wynikało konkretnego.

Ja sam poczułbym różnicę pewnie dopiero po przesiadce na unifilter- bo tam wierzę że faktycznie może być odczuwalna różnica w kubku.
Podsumowując akcesoria do grupy E61 powinny pasować bez problemu do Flair?
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 27 Grudzień 2023, 10:58:38
Tak, powinny pasować. Nie spotkałem się, żeby mi coś nie pasowało.
Mogą być jedynie jakieś minimalne różnice - np tanper 58mm będzie zostawiał nieubitą "obwódkę" w sitku.
Co do konkurencji i porównań sitek różnych firm, to każdy oceniający ma inny gust. Ważne, żeby to był jakościowo dobry produkt a będziesz zadowolony.
IMS ma w ofercie sporo różnych sitek, VST różnią się między sobą chyba tylko rozmiarami.
Tutaj jest ciekawa obserwacja. Sitko VST 18g mieści na styk 18g średnio-ciemno palonej kawy, podczas gdy IMS 18g ma ciut większą tolerancję.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 27 Grudzień 2023, 12:00:45
Ja na ten moment nie korzystałem z klasycznego ims 18g, bo musiałbym mielić drastycznie drobniej. Ale może pobawię się niedługo
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 27 Grudzień 2023, 14:19:51
Ja na ten moment nie korzystałem z klasycznego ims 18g, bo musiałbym mielić drastycznie drobniej. Ale może pobawię się niedługo
Większość "precyzyjnych" sitek wymaga drobniejszego mielenia. Zauważyłem, że różnice między IMS, VST i chińskim DEX są minimalne jeśli chodzi o mielenie.  Drobniejsze mielenie może poprawić ekstrakcję, ale wymaga dobrego młynka.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 27 Grudzień 2023, 14:38:51
Wiadomo, ale to samo sitko w Rancilio Silvia przy 9bar ma diametralnie inne mielenie niż flair przy 8bar dla tej samej kawy. To jest dość ciekawe, czy w sumie ma to pozytywny wpływ
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 27 Grudzień 2023, 14:51:35
Pewnie to zależy od samej kawy. Ciemniej palone mogą się łatwiej przeparzać gdy się zmieli drobniej, jaśniejsze będzie łatwiej zaparzyć. Podmieniając sitko trzeba dopasować resztę zmiennych żeby efekt był dobry
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 27 Grudzień 2023, 14:56:40
Chodzi mi o to, że dla perfekcyjnego ustawienia tej samej kawy w tym samym sitku na RS ekstrakcja 30s na Flair miałbym ekstrakcję 10s przy tym samym ustawieniu i sitku
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 27 Grudzień 2023, 15:05:26
James Hoffmann w recenzji Flair58 wspominał, że jest różnica w pomiarze ciśnienia pomiędzy tradycyjnymi ekspresami a Flairem.
Nie pamiętam dokładnie ale chyba porównywał, że 9 bar w ekspresie z boilerem to ok. 8 bar we Flair.
Chyba dzieje się tak, bo Flair pokazuje ciśnienie w komorze zaparzania a "maszynki" ciśnienie przy boilerze albo pompie.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 31 Styczeń 2024, 11:27:26
Mała aktualizacja z mojej strony.

Trochę się już z Flairem pogodziłem, codziennie jestem w stanie wyciągnąć z niego całkiem przyjemne espresso do napoju mlecznego. No właśnie, do mlecznego ale espresso samo w sobie jednak jeszcze nie jest do końca takie jakie bym chciał. Testowałem już różne kawy jednak mam wrażenie że nie wyciągam z nich maksymalnego potencjału. Wszystkie napary jakie osiągam łączy jeden podobny walor smakowy, czyli taka kwaśność skiśnięta, posmak jakby dwutlenku węgla. Nie do końca umiem to opisać. Nie zrozumcie mnie źle, te kawy są pijalne jednak brakuje im tego nasyconego, czekoladowego, goryczkowatego smaku. Może ktoś mógłby podpowiedzieć co jeszcze mógłbym poprawić żeby pójść w tym kierunku?

Sculptor znalazł nowego właściciela, obecnie działam na Comandante MK4 z Red Clixem. Bardzo jestem zadowolony z tej zmiany bo ten młyn po prostu daje spodziewane zmiany i wyniki. Ze Sculptorem kompletnie nie mogłem się dogadać.

Dziś odpakowałem kawę Ariadnę od Antonio, 10 dni po paleniu. Dzisiejsze espresso to było 16,5g kawy i 33g naparu w 36 sekund, na Red Clixie 14 klików. Całkiem podręcznikowo jednak smakowo właśnie czegoś brakowało do takiego jak opisywałem wcześniej.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 31 Styczeń 2024, 11:36:44
Ciężko powiedzieć. Za zimna woda, za grubo zmielone?
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Bazyl w 31 Styczeń 2024, 11:37:13
W sąsiednim wątku trwają rozkminy czy lepszym entry level będzie powtarzalna Victoria od Lelita czy eksperymentatorski Flair właśnie. I jak patrzę na Twoje perypetie z tym ostatnim, to chyba moja nutka poszukiwacza kawowych przygód zaczyna przegrywać z pragmatyzmem gościa, który chce mieć bezproblemowo powtarzalną, dobrą kawę :P
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Exwined w 31 Styczeń 2024, 11:46:36
Flair nagrzany odpowiednio? To że "piknie" o gotowości, nie znaczy, że jest stabilny temperaturowo. Dodatkowo podnoś tłok do górnej pozycji podczas nagrzewania bo grzałka jest na górze. To co mogę zaproponować to także nagrzanie portafiltra/puck screena oraz woda prosto z czajnika do komory. Szczerze mówiąc ja mam dokładnie odwrotne wrażenia z użytkowania flaira i ostatnio przy ciemnych wypałach zaczynam schodzić z ustawieniem temp na 1 lub 2 oraz odczekaniem do ochłodzenia wody w czajniku bo kawy wychodzą zdecydowanie w kierunku gorzkiej czekolady.

Może to kwestia używanej wody skoro wszystkie kawy mają ten sam defekt? Ewentualnie młynek... Ja na eurece nie byłem w stanie osiągnąć zadowalających efektów, szczególnie jeśli chodzi o wstrzelenie się w przemiał.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 31 Styczeń 2024, 12:50:44
Flaira nagrzewam dłużej niż wskazuje na to dźwięk z nagrzewarki. Portafiltr i puck screen przelewam wrzątkiem, żeby nie były bardzo zimne. Ale nawet jak robię 3 kawy z rzędu gdzie wszystko już trochę pracuje i jest nagrzane to efekt jest ten sam.

Profil ciśnieniowy trzymam cały czas taki sam. Od początku powolnym ruchem przez parę sekund zwiększam ciśnienie do 8-9 bar i tak trzymam do samego końca.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 31 Styczeń 2024, 13:04:03
Spróbuj drobniej mielić, ja przerzuciłem się z oryginalnego sitka na 18g ims, miele znacznie drobniej, i staram się celować w ekstrakcję na poziomie 35s przez dość długą preinfuzje 10s, kawy są bardzo czekoladowe i głęboki smak, zero kwasku.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 31 Styczeń 2024, 13:51:16
Dziś odpakowałem kawę Ariadnę od Antonio, 10 dni po paleniu. Dzisiejsze espresso to było 16,5g kawy i 33g naparu w 36 sekund, na Red Clixie 14 klików. Całkiem podręcznikowo jednak smakowo właśnie czegoś brakowało do takiego jak opisywałem wcześniej.

Przerobiłem 250g tej kawy właśnie we Flair 58 i było wręcz pysznie.
Tyle, że ja używam sitka IMS lub VST, w zależności od efektu na jakim mi zależy. Może to stockowe trafiło Ci się gorsze?
Stosuję też dość długą preinfuzję.
Z najtańszych rozwiązań spróbuj kupić wodę Żywiec niegazowaną i użyj jej do espresso.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 31 Styczeń 2024, 14:26:55
Używam wody z filtra Dafi, ale nawet bez tego Łódzka kranówka uznawana jest za jedną z lepszych.

Spróbuję zrobić z faktyczną preinfuzją, właśnie te 10 sekund na 2-3 barach zobaczymy co wyjdzie.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 31 Styczeń 2024, 14:36:19
Szczerze mówiąc ja profiluje tak: 3bar 10-13s... nastepnie z 20-25s cisnienie 6-7bar - mniej wiecej londinium v3

https://www.youtube.com/watch?v=RvAt1Dmqhpk
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Exwined w 31 Styczeń 2024, 14:58:50
Co do profilu to polecam 1-2 bar preinfuzji nawet do 15-20 sekund i gdy spadają pierwsze krople wejście na 8-9 bar. W połowie ekstrakcji (uzysku) powolne zejście do 5-6 bar.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 31 Styczeń 2024, 17:16:58
Używam wody z filtra Dafi, ale nawet bez tego Łódzka kranówka uznawana jest za jedną z lepszych

U mnie woda też ogólnie jest bardzo dobra, ale z kawy nie wyciąga smaczków aż tak dobrze nawet po przefiltrowaniu.
Wspomniałem o Żywcu bo to łatwi dostępna woda o dość niskiej zawartości minetalnej. Warto spróbować
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 31 Styczeń 2024, 21:08:45
Przetestowałem z preinfuzją. Około 10 sekund na 3 barach, potem do 9 i trzymałem do końca. 17g -> 34g w 36 sekund. Powstała crema która nawet miała jakieś centki. W smaku mniej więcej to samo, kwasowość ale brak jakiejkolwiek goryczy, mocniejszego body, czekolady. To espresso jest raczej na początku łagodne a potem przechodzi w kwasowe i pozostawia w ustach taki jakby posmak wody gazowanej. Nie wiem jak to inaczej określić.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 31 Styczeń 2024, 21:21:19
Nie wiem, jak inni koledzy, ale skłaniam się do tego, że dźwignia uwydatnia kwasowość kawek.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 02 Luty 2024, 17:22:36
@apodemus podziel się proszę jakąś fotką.
Dość ciekawe refleksje o tej wodzie gazowanej. Coś w tym jest :). Generalnie dużo dwutlenku węgla jest w kawie...
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: apodemus w 02 Luty 2024, 18:46:55
Dziś przeprowadziłem jeszcze test próbując zmniejszyć ekstrakcję. Grzanie Flaira ustawiłem na 1/3, ciśnienie zmniejszyłem z 9 do 6 bar. Dołożyłem też 10 sekund preinfuzji. W sumie dużo zmian jak na jeden raz.

Ale wynik tego eksperymentu był bardzo pozytywny, kawa nabrała już jakiegoś body, sensownego "kawowego" smaku. Wydaje mi się że ta kwaśność wynikała z za dużej a nie małej ekstrakcji. Bo to była taka kwaśność przepalona i nieprzyjemnym posmakiem.

Dodatkowo do myślenia dały mi białe plamy, które pozostawały na cremie. Podobno może to być oznaka przepalenia kawy. Jednak jest to dla mnie zaskakujące kiedy czasy miałem oscylujące w okolicach 35 sekund.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 02 Luty 2024, 19:01:17
1/3 w sensie że najniższe grzanie? Ja w zawsze mam 3/3 i staram się wygrzać 5-10 min flaira, dodatkowo leje wrzątek od razu jak tylko się zagotuje. Moim zdaniem temperatura jest krytyczna.

Te 9 bar to jest zmora :) powoli uważam, że największy mit miłośników espresso.
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 03 Luty 2024, 11:26:02
Te 9 bar to jest zmora :) powoli uważam, że największy mit miłośników espresso.
Ciekawe jak to się wszystko zmienia. W Italii wciąż żyją zwolennicy 12 bar ;).
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 03 Luty 2024, 12:21:26
Moim zdaniem temperatura jest krytyczna
Bo jest, zbyt niska temperatura i kawa wychodzi kwaśna :)
Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 03 Luty 2024, 12:35:37
Przypuszczam, że trzeba trochę pobyć z takim urządzeniem. Na pewno temperatura powinna być możliwie duża w tego typu maszynkach. Dzisiaj wziąłem tę samą chyba Ariadnę na warsztat i takie coś mi wyszło, ale moja maszyna ma ze 100kg żywej wagi:

 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]

Tytuł: Odp: Flair 58 - nic nie wychodzi
Wiadomość wysłana przez: emwu w 04 Luty 2024, 11:50:22
Piłem tę kawusię w Święta, właśnie z Flaira. Pyszności, zero problemów z kwaskami czy goryczą  :ok: