@Geralt - ja się pytam o podstawy jak różnice między dzbankiem z filtrem a kawiarką, a Ty mnie odsyłasz do tematu z ekspresem za 2000zł
Ja wiem do czego odsyłam. Nie jesteś pierwszą osoba, która pyta o różnice a kończy z ekspresem za 5000 zł.
Dodatkowo tamten temat odpowiada na problemy:
Młynek - potrzebny? Czy mogę po prostu kupować już zmieloną? Zastanawiam się, czy osiągnę lepszy efekt, mieląc samemu.
Chciałbym móc robić różne kawy, od zwykłej czarnej po latte.
i mnie naszło, że może by podejść do tego poważniej.
Poza tym ja jestem zwolennikiem ekspresu i do odpowiedniego, według mnie, wątku odsyłam.
Ja nie polecam zaczynać od aeropressu, dripperów, bo sam potrzebowałem dużo czasu, by je zaakceptować.
Tak, ekspres i młyn są droższym rozwiązaniem, ale jeżeli kupisz używany ekspres, to sprzedasz go za podobną cenę, z dripperem tak nie zrobisz. A młyn tak czy inaczej się przyda bez względu na metodę.
Tanią Gaggię kupisz za 400 zł, młyn za 300 zł (jeżeli musisz, aczkolwiek trafiają się niewiele droższe młyny gastronomiczne), przejrzysz dział ,,Tuning" i dostosujesz tani młyn, przynajmniej na początek.
A z takim zestawem zrobisz sobie latte, cappuccino, itd.
Jeżeli chodzi o syfon, to jest on raczej efektowny niż efektywny:
http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=35.0
Jednakże z alternatyw najbardziej lubię Chemex, ale zanim cokolwiek kupisz, to może spróbuj czegoś takiego:
http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=172.0
Ale do tego eksperymentu przydałaby się dobra kawa i młyn, ręczny też byłby dobry.