Kawiarką jak najbardziej zrobimy prawdziwe espresso, najprawdziwsze, endemiczne. W pierwszej maszynie do espresso wymyślonej przez Luigi Bezzera'ę było ciśnienie 1,5bar, mniej więcej tyle co w kawiarce.
Trudne to urządzenie do opanowania, ale jak się pozna, swoją kawiarkę, zrozumie co w niej się dzieje, zastosuje kilka trików to wychodzi z niej pyszne espresso.
Ja mam taką metodę:
1. Wlewam gorącą wodę, ale nie max. do zaworka tylko w proporcji 5/1 czyli w przypadku kawiarki 4tz, 20gr. kawy na 100ml wody. Uzysk to ok 45gr. kawy espresso.
2. Wkładam sitko do dolnego zbiornika, zakładam taki obrotowy pierścień dystrybutor. Polecam zresztą się zaopatrzyć, nie rozsypuje się kawa, znacznie poprawia komfort używania kawiarki.
3. Wsypuje odważoną ilość kawy zmielonej jak do espresso, mieszam mieszadłem WDT żeby rozbić gródki po mieleniu i pokręcam pierścieniem dystrybucyjnym w celu wyrównania kawy w koszyku.
4. Stawiam na powolny płomień.
5. Jak zaczyna lecieć kawa to jeszcze zmniejszam płomień żeby osiągnąć wolny wypływ kawy bez piany i bryzgania. Czas wypływu kawy powinien trwać ok. 40s. wtedy kawa jest najlepsza.
Porady:
1. Nalewam gorącą wodę żeby utrzymać w miarę stałą temperaturę parzenia. Woda w kawiarce zaczyna się przesączać przez kawę w niższej temperaturze niż potrzebna do prawidłowego zaparzania, ciśnienie zaczyna wypychać wodę do sitka już od 60°C co powoduje że kawa jest niedoparzona.
2. Wlewamy tylko tyle wody ile potrzeba, woda się kończy więc nie ma obaw że się przeleje za dużo wody i przeparzy lub zbyt "zbajpasuje" nasze espresso. Bez obaw zawsze zostaje trochę wody "bezpieczeństwa" poniżej rurki koszyka, kawiarka się nie spali.
3. Nie ubijamy absolutnie kawy, a już szczególnie nie należy ubijać jej łyżeczką, ubijanie takie powoduje że woda omija (kanałuje) mocniej ubite fragmenty niedoparzając ich. Wystarczy wyrównać za pomocą np. karty kredytowej lub najwygodniej pierścienia dystrybucyjnego.
4. Używam małego źródła ciepła żeby nie podnosić gwałtownie ciśnienia, woda przy wysokim ciśnieniu osiąga z kolei zbyt wysoką temperaturę zaparzania. Dlatego kawiarka jest tak trudna i kapryśna. Można w niej zaparzyć kawę niedoparzoną, kwaśną i przeparzona, gorzką naraz, jeśli się jej nie zrozumie.