Autor Wątek: Sage Dual Boiler vs Lelit Elizabeth - subiektywne porównanie  (Przeczytany 9811 razy)

Offline Serafinka88

  • Wiadomości: 4
Odp: Sage Dual Boiler vs Lelit Elizabeth - subiektywne porównanie
« Odpowiedź #15 dnia: 13 Sierpień 2020, 20:16:41 »
Wiesz co..... to ja chyba jednak najpierw przeczytam sobie to co napisałeś, wejdę sobie w to co podesłałeś. Zawsze przecież zdanie mogę zmienić. Z drugiej strony przecież kuchnię mam na tyle dużą,  że mogę mieć i mlynek na blacie jak i zarówno ekspres.

Offline Ogonczyk Mężczyzna

  • Wiadomości: 41
  • Ekspres: Sage Duo Temp Pro
  • Młynek: Eureka Mignon Specialita
Odp: Sage Dual Boiler vs Lelit Elizabeth - subiektywne porównanie
« Odpowiedź #16 dnia: 14 Sierpień 2020, 09:12:57 »
cześć,
Pytanie do Ciebie Skansen. 17 sekund dla Sage i ok. 18 sekund dla Lelit- takie czasy ekstrakcji. Czy tyle ma być?
Ja mam Sage Duo Temp, nie ma co porównywać, ale jeśli chodzi o ergonomię to jest super sprzęt! Stabilność całego zestawu (lekko jedną ręką się zakłada kolbę), wchodzi szklaneczka 12cm na Amercicano dla żony...
Wkurza tylko to automatyczne wyłączanie i zimny kolor diod. Ludzie z Sage- są "miodowe" diody!
PDRW

Offline Bacek

  • Wiadomości: 1591
  • Ekspres: Sage BES920, Aeropress, Phin
  • Młynek: F4E
Odp: Sage Dual Boiler vs Lelit Elizabeth - subiektywne porównanie
« Odpowiedź #17 dnia: 14 Sierpień 2020, 09:33:13 »
17 sekund dla Sage i ok. 18 sekund dla Lelit- takie czasy ekstrakcji. Czy tyle ma być?
Dziwne pytanie. Co wspólnego ma model ekspresu z czasem ekstrakcji? Espresso to raczej 25 plus minus trochę. A plus minus może zależeć od wielu czynników ale niespecjalnie od ekspresu.

skansen

  • Gość
Odp: Sage Dual Boiler vs Lelit Elizabeth - subiektywne porównanie
« Odpowiedź #18 dnia: 14 Sierpień 2020, 10:24:27 »
Pytanie do Ciebie Skansen. 17 sekund dla Sage i ok. 18 sekund dla Lelit- takie czasy ekstrakcji. Czy tyle ma być?
Na obu ekspresach był ustawiony czas 25 sekund. Liczony on jest od wciśnięcia przycisku. Do czasu wliczany jest też czas preinfuzji. Kawa zaczyna lecieć dopiero po kilku sekundach, więc do idealnego espresso należałoby ustawić trochę dłuższy czas. Celem filmiku było pokazanie sposobu pracy ekspresów (preinfuzja, praca pompy, automatyczne zakończenie ekstrakcji itp.) a nie zaparzenie idealnego espresso :) 
W Sage Dual Boiler oprócz programowania czasowego można również ustawić programowanie objętościowe, to spora zaleta Sage. Jest to jeden z nielicznych ekspresów na tej półce cenowej który oferuje pełne, "prawdziwe" programowanie wolumetryczne (objętościowe). Są w nim dwa przepływomierze dzięki czemu uwzględniana jest rzeczywista objętość. 

Offline Bacek

  • Wiadomości: 1591
  • Ekspres: Sage BES920, Aeropress, Phin
  • Młynek: F4E
Odp: Sage Dual Boiler vs Lelit Elizabeth - subiektywne porównanie
« Odpowiedź #19 dnia: 14 Sierpień 2020, 11:46:33 »
Chociaż z  tym programowaniem dozy nie jest tak na 100% dobrze. Tak do końca nie wiem ja kto będzie w Sage bo w modelu 920 poprawili coś w sofcie i podobno jest lepiej. W każdym razie są to lekkie czujniki (nie przeznaczone ani na ciśnienie ani na temperaturę) więc jeden czujnik jest przed OPV a drugi przy odrzucie z OPV. Czyli w teorii od tego co weszło na OPV odejmuje się to co wróciło przez drugi czujnik do zbiornika. Niestety takie czujniki działają kiepsko przy małych i zmiennych przepływach. Także u mnie działa to jako tako na tej samej kawie, przy jakichś dużych zmianach przemiału dozy itp całość się nie wyrabia i neistety do filiżanki trafia znacząco więcej lub znacząco mniej naparu.
Jak pisałem w nowszych jakoś to poprawili ale czy skutecznie to nie wiem.
Może dlatego dodali też czasówkę.
« Ostatnia zmiana: 14 Sierpień 2020, 12:02:49 wysłana przez Bacek »

skansen

  • Gość
Odp: Sage Dual Boiler vs Lelit Elizabeth - subiektywne porównanie
« Odpowiedź #20 dnia: 14 Sierpień 2020, 12:01:10 »
Przy zmianie dozy czy przemiału inna ilość wody może zostać w ciastku więc do filiżanki trafi inna ilość naparu. Programowanie ma pomóc uzyskiwać powtarzalne rezultaty przy stałej dozie / przemiale. Zmiana parametrów dozy wymaga na nowo programowania objętości, tego nie przeskoczymy.

Offline Bacek

  • Wiadomości: 1591
  • Ekspres: Sage BES920, Aeropress, Phin
  • Młynek: F4E
Odp: Sage Dual Boiler vs Lelit Elizabeth - subiektywne porównanie
« Odpowiedź #21 dnia: 14 Sierpień 2020, 12:05:07 »
Tak ale różnica bywa większa niż różnica zajętości sitka. W sumie tak czy siak najskuteczniejszym sposobem była by waga sprzęgnięta z ekspresem.

skansen

  • Gość
Odp: Sage Dual Boiler vs Lelit Elizabeth - subiektywne porównanie
« Odpowiedź #22 dnia: 14 Sierpień 2020, 12:09:46 »
Dokładnie. Do kontroli ekstrakcji używam wagi, niestety nie mam jej sprzęgniętej z ekspresem i ekstrakcję przerywam ręcznie :)

Offline Bacek

  • Wiadomości: 1591
  • Ekspres: Sage BES920, Aeropress, Phin
  • Młynek: F4E
Odp: Sage Dual Boiler vs Lelit Elizabeth - subiektywne porównanie
« Odpowiedź #23 dnia: 14 Sierpień 2020, 13:08:08 »
Do espresso też używam wagi, natomiast mleczne lecą na automacie.

Offline Ogonczyk Mężczyzna

  • Wiadomości: 41
  • Ekspres: Sage Duo Temp Pro
  • Młynek: Eureka Mignon Specialita
Odp: Sage Dual Boiler vs Lelit Elizabeth - subiektywne porównanie
« Odpowiedź #24 dnia: 14 Sierpień 2020, 20:59:46 »
Wiem, że celem nie było idealne espresso, oczywiście, tak przy okazji zapytałem. To jak mam liczyć "ten czas"? Ja liczę od pierwszej kropli kawy, czyli bez preinfuzji. Ale, fakt off topic.

skansen

  • Gość
Odp: Sage Dual Boiler vs Lelit Elizabeth - subiektywne porównanie
« Odpowiedź #25 dnia: 07 Sierpień 2021, 23:39:49 »
Z perspektywy czasu dodałbym jeszcze coś do porównania :)
Wśród znajomych widzę dwa podejścia do używania ekspresu.

Wariant I - ekspres pracuje cały dzień, od rana do wieczora. Jest włączany za pomocą inteligentnej wtyczki. Cały czas jest gotowy do robienia kawy i ewentualnie zapewnia wrzątek.
W tej koncepcji sprawdza się Elizabeth. Wyłączamy tryb standby, sterujemy smart wtyczką. Dłuższy niż w Sage czas nagrzewania nie jest wtedy problemem. Sage co prawda może się sam włączyć za pomocą wbudowanego timera ale tylko raz dziennie, po 25 minutach się sam wyłączy a wtyczka nie da rady nim sterować.

Wariant II - włączamy ekspres przed zrobieniem kawy a potem go wyłączamy.
Tutaj lepiej sprawdzi się Sage. Dzięki trzem (!) grzałkom pracującym jednocześnie błyskawicznie się nagrzewa. Po ok 5 minutach możemy robić kawę i spieniać mleko. W Elizabeth musimy zaczekać trochę dłużej.



Offline adiki

  • Wiadomości: 156
  • Ekspres: Bezzera DUO TOP DE, ex Jura ENA8
  • Młynek: Ceado E6P
Odp: Sage Dual Boiler vs Lelit Elizabeth - subiektywne porównanie
« Odpowiedź #26 dnia: 17 Listopad 2022, 19:07:16 »
Zastanawiam się nad zakupem Sagę Dual Boiler. To co bardzo mi się podoba w nim to ekspresowy czas nagrzewania w porównaniu do konkurencyjnych a nawet lepszych maszyn. Chciałbym zapytać o co chodzi z tą dyszą cool touch której brak w ekspresie Sage? Czy wpływa to na trudność spieniania? Czy to jest tylko taka kwestia jak sugeruje nazwa że można się nią poparzyć :)?
Wyszukiwarka kaw z polskich palarni zpalarni.pl

skansen

  • Gość
Odp: Sage Dual Boiler vs Lelit Elizabeth - subiektywne porównanie
« Odpowiedź #27 dnia: 17 Listopad 2022, 19:11:49 »
Chciałbym zapytać o co chodzi z tą dyszą cool touch której brak w ekspresie Sage? Czy wpływa to na trudność spieniania? Czy to jest tylko taka kwestia jak sugeruje nazwa że można się nią poparzyć ?
Głowna różnica jest taka, że trochę trudniej ją utrzymać w czystości. Ale nie dyskwalifikuje to ekspresu w żadnym wypadku :)

Offline Bacek

  • Wiadomości: 1591
  • Ekspres: Sage BES920, Aeropress, Phin
  • Młynek: F4E
Odp: Sage Dual Boiler vs Lelit Elizabeth - subiektywne porównanie
« Odpowiedź #28 dnia: 17 Listopad 2022, 19:17:43 »
Dokładnie, utrzymanie czystości i trzeba uważać żeby się nie poparzyć. W sumie to samo dotyczy dużej ilości ekspresów
 
Kiedyś w Silvi zrobiłem mod na obniżenie temperatury rurki i dało to fajny efekt. Tutaj ten sam sposób nie zadziałał.

Offline Henry Mężczyzna

  • Wiadomości: 650
  • Ekspres: Sage Dual Boiler BES920, Gaggia Classic "Automat" (mod), Cafe phin
  • Młynek: Baratza Sette 270, Kazak Tura, MYM54
Odp: Sage Dual Boiler vs Lelit Elizabeth - subiektywne porównanie
« Odpowiedź #29 dnia: 19 Listopad 2022, 21:00:50 »
Czy wpływa to na trudność spieniania? Czy to jest tylko taka kwestia jak sugeruje nazwa że można się nią poparzyć ?

Nie jest tak źle - oparzysz się najwyżej dwa razy, bo to tak boli że potem już będziesz uważał ;-) Z początku też żałowałem, ale teraz już mi to nie robi różnicy. Spieniam bez problemu nie myśląc o tym. Ale fakt że mleko przysycha i trzeba co jakiś czas myć z osadu - to chyba największa wada. Ale i tak z perspektywy czasu uważam że to był świetny wybór.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi