automat czy zaczynąc kompletować od podstawy

[koral]

Witam na forum kawoszy

Standardową odpowiedź na pytanie postawione w temacie znam po poczytaniu tegoż forum - sugerowana kolejność kupowania to młyn + kawa, ekspres kolbowy. I dobry młyn do podstawa dobrego espresso.

I tu właśnie pojawia mi się wątpliwość. Potrzeba implikuje zakupy, a nie odwrotnie.  A w naszej rodzinie to żona pija praktycznie wyłącznie mleczne, a ja 60% czarnej. Ale ja to w ogóle nie znam się na kawie, pijam raz na tydzień, preferuję herbatę.

I tu mam zagwozkę. Automat to byłby Nivona 757. Zaś młyna nie wybrałem, pewnie na początek to bym kupił jakiś dobry młyn i zwykłą kawiarkę a potem dopiero ekspes kolbowy. Tylko czy mi to da jakiś zysk skoro praktycznie nie pijamy espresso?

No i żonie marzy się ekspres OneTouch.

[Spinacz]

Podstawą kaw mlecznych jest właśnie espresso. Z kiepskiego espresso otrzymasz kiepskie cappu/latte itd.
Wszystko zależy od tego jak bardzo będziecie się wkręcać w kawowy światek. Nie ma co ukrywać, że automat jest na codzień wygodniejszy ale otrzymana kawa zdecydowanie gorsza. Kolba z młynkiem pozwala osiągnąć znakomite rezultaty ale wymaga nieco więcej umiejętności i zaangażowania niz tylko naciśnięcie guzika. Wybór nie jest prosty bo obie drogi pociągają za sobą wydatki mocno obciążające budżet domowy - przy czym zwykle kupno automatu to jednorazowy zakup a w przypadku kolby to ciągłe doskonalenie posiadanego zestawu.

Pomysł typu młyn, kawiarka i ręczny spieniacz jest dobrą drogą. Mozno ograniczy koszty a rezutlaty raczej będą lepsze niż z automatu.

[koral]

A chcę jeszcze dodać, że mieliśmy wcześniej wyrób ekspresopodobny - Zelmer Piano. Ino padł.

[Alfik]

Miałem podobny dylemat kilka tyg. Temu, przeczytałem dziesiątki jak nie setki opini na forum i w podjęciu decyzji pomogło mi nastepujące spostrzeżenie- na forach dot. automatów sa głownie pytania typu "co zrobić, bo przestało spieniać, mielić, robić kawę, etc" , a na forach dotyczących kolby " co zrobić, aby zacząć poprawnie spieniać, mielić, robić kawę..."

Po zakupie automatu zaczniesz czytać forum kawowe za jakiś czas, przy kolbie od samego poczatku
Ja wybrałem kolbę- lubię czytać


Sent from my smartfon using Tapatalk

[karysek]

Witaj,
Musisz wziąć pod uwagę jeszcze jedną kwestię osobny młynek i kawiarni czy ekspres to liczne drobinki kawy na blacie i ciagłe sprzątanie...a więc kwestie estetyczne
 Ale też moim zdaniem wymusza to,lepszą higienę sprzętu
Wydawałoby się że automat to wygoda i czystość -ale tylko do momentu kiedy trzeba oczyścić wnętrzności (min.raz /tydz), wierz mi widziałem  automaty z których nie odważył bym wypić kawy, (bo on sam wszystko robi...)
Przy młynku /kolbie podstawowe umiejętności posiądziesz dość szybko i tego nienależy się bać , czy pójdziesz w kierunku perfekcji.... To już inna historia,
Krzysiek

[WS]

Musisz wziąć pod uwagę jeszcze jedną kwestię osobny młynek i kawiarni czy ekspres to liczne drobinki kawy na blacie i ciagłe sprzątanie..

Nie generalizuj. Jeżeli akurat Twój młynek śmieci, to nie znaczy, że inne robią tak samo .