MULTUM NOWOŚCI
Niech kawy znów przemówią ludzkim głosem
Espresso:
Etiopia Limmu Kossa - bdb kawa w bdb cenie, powiem więcej - nie widziałem nic lepszego z Etiopii w tej cenie
Kenia Sakami Gloria natural - wyciągamy rękę do entuzjastów kwasowości w espresso, złożona kwasowość malin, cytrusów i czerwonej porzeczki oraz bardzo ciekawy finisz. Pozostawia takie suche uczucie na języku jak chmiel. Fajna kawa!
Wietnam Robusta Po-Ko Yellow Honey - czysta robusta fine, dużo gorzkiej czekolady i prażonych orzechów, przyjemna w odbiorze, zero "gumowatości"
Salwador Holanda semi-washed - słodkie i delikatne espresso o klasycznym profilu, mamy tego sporo
Przelewy:
Kolumbia Tres Dragones - chyba nie zawodzi, ale to ocenicie sami
DR Konga Katana natural - dla mnie rewelacja, była latem DRK Katana z obróbki mytej - teraz mamy suchą i chyba jeszcze lepszą! Dużo owoców tropikalnych i hibiskusa, bardzo czysty i rześki natural, szybko znika ze szklanki
Brazylia Fazenda California - Brazka w ofercie musi być, ma wielu wielbicieli
Dobra klasyka, jak ktoś chce owoce to mielić trochę grubiej. Przy normalnym przemiale leci wolniej. W cuppingu zaskoczenie - czuć prażoną kukurydzę, za to zupełnie jej nie ma w przelewie
Kenia Sakami Gloria natural - miało nie być, ale jest zbyt dobra, żeby nie zaprezentować jej w tej wersji
Maliny, czerwona porzeczka i również charakterystyczna suchość na języku i goryczka na finiszu, stąd mamy chmiel w profilu
Czekolady są? Są!
Tabliczki od Chocoffee ze Świdnicy (będziemu uzupełniać na bieżąco, póki nie zaczną sę upały). Jakbym miał wybrać jedną, to gorzka z wiśnią jest obłędna
Chocoffee są już na rynku od wielu lat i cieszę się, że udaje się łączyć lokalne więzi. To dosyć niesamowite, że w mniejszym mieście o wielkości 60 000 można spotkać manufakturę z herbatą, czekoladą, kawą, produkcję lodów oraz wiele innych (np. majonezu
). Nie są to popularne biznesy, niektóre poukrywane a jednak wszyscy mają się dobrze.
Jest też włoska
czekolada do picia Almar w saszetkach, polecamy spróbować - wg nas baaaardzo uzależniająca.
Co do lokalnych biznesów, to uzupełniamy
herbaty od BH&T i wrzucamy nowosci - mix białych z miętą i kwiatem osmantusa (mieszanka Self Love) oraz czarna z płatkami róży Rosalba. Self Love jest bardzo słodkie, delikatne i ta mięta jest wyczuwalna jedynie gdzieś w tle. Fajna i zwiewna herbata.
Luty na bogato i bardzo różnorodnie
Lukmasterbrewing najwcześniej za tydzień, drukujemy materiały!Pozdrawiam,
Paweł