Napiszę szybko co planujemy na najbliższy czas, bo styczeń był taki "przejściowy" - na uzupełnienie naszych zapasów. Z punktu widzenia palarni - grudzień przyprawia mnie o bóle głowy już we wrześniu
To znaczy z jednej strony będziemy robić inwentaryzację na koniec roku (dużo worków = duży podatek), z drugiej listopad i grudzień są po prostu szalone i zupełnie nieprzewidywalne, z trzeciej zaś trzeba wyliczyć z fusów ile zamówić kawki świątecznej, która będzie śmigać raptem 3 tygodnie. Sami rozumiecie... Były małe braki przez 2 tygodnie, ale przy tym wszystkim co działo się w palarni przez listopad i grudzień - uważam za duży sukces
Ciężko mi jest przewidzieć sprzedaż na 2-3 miesiące do przodu, więc mogą się pojawiać pewne pozycje i nienaturalnie szybko znikać. Zamawiam już więcej tego, co wydaje mi się, że będzie popularne. Jest z tym zawsze loteria
Na ten przykład ostatnio przyszły palety kawy rezerwowane w październiku, druga w pierwszej połowie listopada. Nie lubię zwlekać do ostatniej chwili z zakupami, bo opóźnienia transportowe potrafią siegać 2 miesięcy, z drugiej strony teraz pracuję na tym co wydawało mi się 3 miesiące temu i jak czegoś jest zbyt mało, to najprawdopodobniej już do tego nie wrócę. Powodów jest kilka: kawy może już nie być; może kosztować już o 20zł więcej na kilogramie i sądzę, że w tej cenie można mieć coś innego - równie dobrego; żeby transport miał ręce i nogi to musi wyjechać paleta kawy, nie opłaca sie domawiać dwóch worków
To tylko mały urywek tego co dzieje się w głowie palacza, odkrywanie świata zakupowego to właściwie nauka cały czas. Znakiem tego jest choćby aplikacja z aktualnymi kursami giełdowymi, która pojawiła sie na moim telefonie jakiś czas temu... Temat zakupów kawowych to temat rzeka i w sumie miało być o tym co będzie w lutym
Celujemy w okolice 7.02, dzisiaj testy wpadły do pieca.
Zróżnicowanie i szeroka oferta, sporo nietuzinkowych pozycji - to coś, czego możecie się spodziewać po Palarni Blend w 2022 roku. Będzie to już widać po lutym.
Na razie bez zbyt wielu konkretów, bo kawy oddychają po dzisiejszym paleniu, ale pomyślałem, że może jesteście ciekawi.
Espresso: Etiopia Kossa Galeh washed - będzie bdb kawa w bdb cenie i to z Etiopii, już zamówiłem większą partię z najnowszych zbiorów
Kenia Sakami Gloria natural - odmiany Ruiru i Batian powinny dobrze wyjść w espresso ze względu na słodycz, z jakiegoś powodu bardzo czesto lądują w przelewach - zobaczymy jak to wyjdzie, pachnie niesamowicie, Kenia w naturalu pod ciśnienie to raczej niezbyt częsty widok, będą okolice 136zł/kg
Wietnam Robusta Po-Ko Yellow Honey - czysta robusta fine, delikatna i orzechowa w cuppingu, zobaczymy co pokaże w ekspresie
Salwador Holanda semi-washed - słodkie i delikatne espresso, uzupełni lukę po pysznym Hondurasie Liquidambar honey
* Lukmasterbrewing project * nie znam dokładnej daty, może pojawić się chwilę później. Sama kawa jest już gotowa - Nikaragua Maria Velasquez&daughters z obróbki suchej. Więcej napiszę bliżej terminu, ale espresso jest fantastyczne
Przelewy:Kolumbia Tres Dragones - nie trzeba zbyt długo przedstwiać
DR Konga Katana natural - słodka kawa z DR Konga, coś - czego nie ma. Najczęściej znajdziecie myte i do tego o wysokiej kwasowości. A my z profilem smakowym wybierzemy się w prawdziwe tropiki
Brazylia Fazenda California - Brazka w ofercie musi być, ma wielu wielbicieli
Tutaj raczej dobra klasyka
* Lukmasterbrewing project* jak wyżej, Nikaragua Maria Velasquez, ostateczna wersja (trzeci roast) tej kawy jeszcze oddycha, ale będzie dużo mango, będzie soczyście, będą klimaty miodu, wafelków w czekoladzie - dajmy jej się jeszcze ułożyć, już jest mniam. Trochę sampli powpadało do Waszych paczek z testów nr 1 i 2
Rozmawiamy też intensywnie z
Chocoffee, czyli z lokalnym producentem czekolady ze Świdnicy. Chcemy mieć na sezon jesień/zima/wiosna kilka tabliczek lokalnej czekolady do wyboru. Staniemy na głowie, żeby wszystko razem wyszło wraz z kawą, trzymajcie kciuki! Do oferty trafi też przefantastyczna włoska czekolada do picia w saszetkach. Rozdałem lokalsom kilka próbek i wszyscy wrócili po 10-15sztuk xD Także musiałem domówić, żeby w ogóle był sens wrzucania tego na stronę...
Pozdrowienia i serdeczności!
Paweł