Palarnia Blend - oferta, opinie, promocje

[mr_blend]

Na lato mocno polecam cold brew z herbaty Wieczorem zalać z zimną wodą i wstawić do lodówki - rano mamy autentycznie napój bogów. Zielone z dodatkami się sprawdzą, oolong, darjeeling. Piję całe lato od pewnego czasu - zalewam termos do pełna i sączę zimnawy i orzeźwiający napój przez kilka kolejnych godzin. Fusy starczają mi z reguły na 2 cold brew, dawałem na oko, ale niewiele - ze 4-5g/litr. Jest przy tym zero roboty, zdrowo i orzeźwiająco.

[WS]

Pierwsze parzenie trwa około 15 sekund.
Każde kolejne 3 sekund dłużej.

Tak parzysz oolongi ?

[Psyche]

Zaparzyłem  darjeeling w dzbabuszku pół litra wody i dwie łyżeczki herbaty. Krótko mówiąc ogromny skok smakowy w porównaniu z tym co ja do tej pory piłem To co teraz jeszcze w herbatę będę ładować kasę

[Koziołek]

Tak parzysz oolongi ?

Ja też w ten sposób. Jest wyjątkowo delikatnie i słodko bez cierpkości.

Zaparzyłem  darjeeling w dzbabuszku pół litra wody i dwie łyżeczki herbaty. Krótko mówiąc ogromny skok smakowy w porównaniu z tym co ja do tej pory piłem  To co teraz jeszcze w herbatę będę ładować kasę   

Herbata też zawiera kofeinę . Ja późnym popołudnie, wieczorem wolę herbatę od kawy.

[RADMAN]

Przy cold brew to bym bardziej polecał 8-10g na litr, chociaż na herbacianych forach widziałem też wersje, że polecali dawać 50% więcej niż na gorąco.

[pj.w]

Tak parzysz oolongi ?

Akurat ten przepis wykorzystuję do mojej codziennej herbaty: Long Jing -  klasyczna zielona.

Oolongi, przynajmniej te które miałem lubią wyższą temperaturę. Także, w ich przypadku u mnie lepiej spisywał się rozgrzany czajniczek i woda prosto z czajnika po zagotowaniu. Termos i Gaiwan, nie dawały wystarczająco gorącej wody. A czajnika na biurku trzymać nie chcę

[Lewic]

Zaparzyłem  darjeeling w dzbabuszku pół litra wody i dwie łyżeczki herbaty. Krótko mówiąc ogromny skok smakowy w porównaniu z tym co ja do tej pory piłem To co teraz jeszcze w herbatę będę ładować kasę

jak smakuje? Sam zastanawiam się nad tą herbatą Próbowałeś zalewać więcej razy?

[Psyche]

jak smakuje? Sam zastanawiam się nad tą herbatą  Próbowałeś zalewać więcej razy?

Jest bardzo delikatnie w porównaniu z herbatą  kupowaną w supermarkecie, i tak jak podają w poleceniu dzisiaj trzeci raz parzę tą samą i jest znakomicie. Walory opisywać nie będę bo nie jestem w herbatach znawcą, ale ogólnie to polecam, na pewną będę inne też próbować.

[mr_blend]

Powiedziałbym, że Darjeeling jest lekko kwiatowy Ale to prywatne odczucie.

[Psyche]

Powiedziałbym, że Darjeeling jest lekko kwiatowy Ale to prywatne odczucie.

No właśnie też mam takie kwiatkowe  odczucie. Moja wiedza herbatowa jest na tyle prymitywna, że ja po  przeczytaniu  Darjeeling czarna herbata oczekiwałem coś w stylu po dwóch minutach parzenia  mamy ciemno bronzowy napar a tu zaskoczenie po trzech minutach mamy napar delikatnie zabarwiony i aromatycznie kwiatowy. Jednym słowem PYSZNY

[kasiam]

Dzięki wielkie za filtry do chemexa - przeszukałam pół internetu i w końcu znalazłam. Nie miałam pojęcia, ze takie problemy z tymi filtrami. Niemniej udało się i są już u mnie

[Sephiroth]

TRES DRAGONES - chyba najlepsza kawa jaką miałem okazję pić a było tego trochę (Geishe z plantacji La Esmeralda, różne cuda z serii Premium Gardelli itp.). SWEET VALLEY "na sterydach" - jeszcze bardziej aromatycznie, bogato, niejednoznacznie, dziko. O dziwo, kawa ta skradła serca wszystkich fanów Mogiany, którzy nie akceptują "kwasków" w kawie  To zapewne przez te nuty białego wina 

Poprzeczka postawiona bardzo wysoko 

[mr_blend]

Od jutra do końca miesiąca będzie działać wysyłka Inpost za piątaka Dla zamówień poniżej 85zł.

Dzięki!
Paweł

[mr_blend]

Update cenowy:

Promocje & końcówki:
Kolumbia Sweetr Valley
Wietnam K'ho
Indonezja Flores
Kostaryka Black Honey

Ekwador Honey Superior (resztki resztek)

Pozdrawiam,
Paweł

[Koziołek]

Kawki się przelewają i cisną przez portafilter. Co nie otworzę z nowości to "miód malina". Jak małe dziecko z tabliczka czekolady. W między czasie pochwalę herbaty.

Oolong - bardzo słodki miodowy. 4g na 200 ml wody o temperaturze ok 90*C. Parzyłem nawet do 5 razy niemniej ostatni już był nieco rozbarwiony. 4 razy spokojnie daje radę. Pierwsze parzenie 15s kolejne wydłużałem o 3-5s. W tle klasyczny ziołowy posmak "oolongowy".

Darjeeling - orzeźwiająco kwiatowy, delikatny napar. Pierwsze zaparzenie zrobiłem 4g na 200 ml wody o temperaturze ok 85*C w czasie 2 minut, kolejne wydłużałem o 10-15s. Zrobiłem 4 napary gdzie ostatni był już słabszy, więc kolejny raz parzyłem już tylko na 3 razy. Z moich obserwacji i preferencji smakowych skróciłem czas zaparzania do 1 minuty pierwsze parzenie i kolejne parzyłem o 20s dłużej. Herbata jest delikatniejsza, ma mniej cierpkości i ściągającego efektu.