Dzięki za te posty. Nie wiem, czy zdradzasz jakieś tajemnice cechu, ale podejrzewam, że dopóki nie pojawiają się konkretne temperatury i czasy, to nie. Z drugiej strony, gatunków kaw w palarniach są dziesiątki i chyba jest niewielkie prawdopodobieństwo, że ktoś ma identyczną co Ty. Z trzeciej, małe i nanopalarnie są dla mnie jak oferty szefów kuchni. Fajnie, że zamiast kopiować innych, większość ma ambicję zaproponować coś osobistego.
Jak wielu z nas, w jakimś momencie zastanawiałem się nad koncepcją samodzielnych wypałów na własne potrzeby. Argumentem za była m.in. kwestia ciekawości i samodzielnej nauki. Przeważyło po pierwsze łakomstwo - zbyt wielu kaw można spróbować od zbyt wielu producentów, bo rynek w ciągu paru lat rozwinął się pięknie. A po drugie, zdrowy rozsądek, czyli kwestia poświęcania na to czasu, marnowania ziarna na nieoptymalne wypały etc. Nie wspominam o kosztach (Roest) czy ograniczeniach tęchnologii (ikawa) domowych urządzeń do niewielkich wypałów.
Dlatego świetnie jest poczytać o kuchni i zdać sobie sprawę, ile to czasami wymaga kombinacji. Ten wątek to twoje okienko i byłoby super, gdybyś jako entuzjasta dzielił się takimi doświadczeniami. Bo pijemy oczywiście z powodu smaku, ale kupujemy dzięki zbudowanej otoczce
Nie wiem dokładnie kiedy przypadają pierwsze urodziny Blendu, ale najlepszego i dawaj dalej!