Doszły do mnie z Włoch sitka IMS konkursowe logowane Pavoni 9 g i 20 g. Ceny z racji tego loga zupełna masakra, jawnie nastawiona na snobów czy zawodników, mimo najtańszego sklepu i małego rabatu
Zamiennik 20 g jest LF, ale tylko do kupienia na firmę kawową, a zamiennik tani 9 gramów jest w sklepie UK, ale nie ma dokładnie tej geometrii.
Pewnie brak zamienników, bo nie ma pobytu.
Z duszą na ramieniu dziś dwa pierwsze strzały na 9 g - czy okaże się lepszy od standardowego sitka single Pavoni o typowej schodkowej geometrii, z którego ciężko uzyskać poprawną ekstrakcję. To znaczy robiłem, ale jak wyszlifowałem ostatnio podwójne strzały, to te pojedyncze okazały się niewarte zachodu.
Pierwszy strzał na nowym sitku z włoskiej ciemniejszej średniej i stosunkowo świeżej mieszanki Lucaffe marnie - za grubo - leje się...
Drugi strzał jeszcze nieco za grubo - ale ekstrakcja w lusterku całkiem ok - smak, crema itd. jak najbardziej do przyjęcia, dobry posmak przez godzinę
Ta inna geometria to najpewniej sprawia - inny poziom pracy niż na typowym singlu
Czuję, że da się robić Rotą bardzo dobre małe szoty z 8-10 gramów. To byłoby coś - bo większość ludzi odradza szoty pojedyncze z racji dużej kłopotliwości i kapryśności.
PS. Już mam - po dłuuugich poszukiwaniach - wszystkie elementy do skonstruowania podwójnej wylewki do Roty. Nie mam żadnego warsztatu, więc musiałem znaleźć gotowe elementy do niejako sklejenia. Więcej nie mówię, by nie zapeszyć działania...