Pomoc w zakupie. Ekspres kolbowy 4000-6000pln

[TomSun]

Na wstępie witam wszystkich po długiej nieobecności.
Tak jak w temacie. Planuję zakup ekspresu kolbowego w kwocie od 4000-6000pln. Żona preferuje kawy mleczne (2-3 w ciągu dnia), ja zaś piję espresso, aczkolwiek od czasu do czasu chętnie piję capu. Ze względu na wykonywaną przez nas prace ilość kaw przygotowywanych w tygodniu oscyluje w ilości 15-20 naparów.
Czy przy takiej ilości kaw wybór Hx-a będzie trafnym wyborem? Mamy też ograniczone miejsce w kuchni na postawienie ekspresu, młyna oraz akcesoriów (czym węższe tym lepsze).
Moje typy to:

1. Quick Mill ANDREJA PREMIUM EVO

2. ECM CLASSIKA PID ( tyle że to jednobojlerowiec )

3. ECM MECHANIKA IV Profi (ewentualność po przeorganizowaniu miejsca w kuchni-szerokość ekspresu)

4. Quick Mill QM67 EVO (nie jestem pewien czy przy ilości kaw jaką pijemy DB jest dobrym pomysłem)

Chętnie rozważę propozycję podane przez Was.
Ekspresów: Rocket Appartamento, Profitec PRO300, Ascaso, nie biorę pod uwagę ze względów estetycznych.
Jeśli chodzi o kwestię młyna to wybór padł na:
- ECM S-AUTOMATIK 64 (szerokość 15cm)
- ewentualnie Mazzer mini electronic
Z góry dziękuję za pomoc i ewentualne sugestie.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Antonio]

Jaki jest Twoim zdaniem, związek między ilością zaparzanych codziennie kaw a wyborem konstrukcji ekspresu? Refleksja przy opcji nr 4 mnie zafrapowała. Skąd te wnioski dotyczące konstrukcji? Moim zdaniem nie ma to dużego znaczenia, aczkolwiek jeśli chcesz mieć zawsze świeżą wodę, to zerknij na niemiecki projekt http://xenia.coffee. Ta akurat konstrukcja ma bardzo mały HX: nie zalega w nim woda, bo po każdej ekstrakcji jest usuwana. Dzięki temu też nie powstanie kamień kotłowy na ściankach tegoż HX.

[TomSun]

Mam na myśli jakość wody. Ekspres 2-3 dni w tygodniu nie będzie w ogóle używany, tym samym woda w bojlerze nie będzie świeża.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Zyniek]

Osobiście wybrałbym pozycję "3" ze względu na rodzaj pompy (rota). Niby "szczęścia" nie daje ale do wibracyjnej już nie wrócę...
DB czy HX - jakość naparów myślę, że porównywalna. Z HX-a pijesz kawę zawsze ze "świeżej" wody.

Możesz wziąć jeszcze pod uwagę (jak ma być wąsko) Bezzerę BZ10 lub BZ13.


Jedno-bojlerowce zdecydowanie odradzam przy kawach mieszanych.
Miałem Bezzerę  UNICĘ, żona cappu piła ja espresso - wieczne przelewanie, czekanie na parę, później na dogrzanie... 
A jak się trafiła mini impreza w domu to już masakra...

[Antonio]

Domowe ekspresy 2B mają małe bojlerki, więc usunięcie z nich starej wody jest raczej łatwe. Ale jak napisałem wcześniej, "najczystsza" pod tym względem i bezkonkurencyjna jest Xenia.

[TomSun]

Sprawa wyboru się pomału klaruje. ECM classica praktycznie odpada. Ze względu na świeżą wodę wybór padnie na jakiegoś HX-a. Opcja nr 3 też chodzi mi najbardziej po głowie, tyle że będzie trzeba Żonkę do małego przemeblowania namówić.  Jeśli chodzi o ekspresy xenia.coffee, to jest jakiś partner który sprzedaje je w pl?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[perski]

cześć
po zakupie eureka mignon przede mną zakup ekspresu -mętllik w głowie proporcjonalny do czytania tegoż forum więc prosze o pomoc
do 2x doppio i 3x cappucino w ciągu dnia
 -Bezzera BZ10
- Rocket Appartamento
czy może LELIT DIANA PL60 PLUS TR1 - teoretycznie ma wszystko a troche jakby pomijany w dywagacjach
cena podobna co proponujecie?

[essewissa]

Zakupiłeś Eurekę Mignon i rozważasz nabycie któregoś z tych ekspresów? 

[perski]

miele tylko pod espresso i na tym polu wszyscy eureke chwalą
pewnie należało by ja sparować z RS ale tu pojawia problem z cappucino żony i stąd powyższe typy
młynek może nie przemyślany bo jestem w poczekalni do nowicjuszy/nowicjatu/ w kwestii kawy -ale sie rozwijam
poza tym dotychczas piłem marketowe lavazze i tak jest progres , fan zresztą też

[TomSun]

Ja problem wyboru mam już za sobą .
Muszę się pochwalić.Nowiuteńkie VBM Domobar Junior HX, Forté AP i kilka dodatkowych akcesoriów są właśnie w drodze do mnie.
Będzie okazja przez święta się bliżej zapoznać.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[siewcu]

miele tylko pod espresso i na tym polu wszyscy eureke chwalą
pewnie należało by ja sparować z RS ale tu pojawia problem z cappucino żony i stąd powyższe typy
młynek może nie przemyślany bo jestem w poczekalni do nowicjuszy/nowicjatu/ w kwestii kawy -ale sie rozwijam
poza tym dotychczas piłem marketowe lavazze i tak jest progres , fan zresztą też

Weź pod uwagę to, że za cenę ekspresu(okolice 5000 zł planujesz wydać) i młynka(coś koło 1200 zł) znalazłbyś zestaw z dużo lepszym młynkiem. Mam dziwne wrażenie, że zobaczyłeś, że Eureka Mignon nie jest zła i kupiłeś, ale nie wnikając głębiej w temat...

[Piskoor]

Mam dziwne wrażenie, że zobaczyłeś, że Eureka Mignon nie jest zła

Ejże   ...bez przesady.... Sam mam zestaw EM + BZ 13 i najmniejszych problemów z 25/25 nie ma...  Oczywiście młynek służy tylko i wyłącznie do ekspresu... nie alternatyw... i na tym polu spełnia swoje zadanie znakomicie...   Nie przesadzajmy ze do domu niezbędny jest młynek gastro...

Jest takie forum...  kosmetykaaut.pl
i na nim jest wątek chyba 20 stronnicowy o wyborze wiadra do mycia samochodu...  Niby temat odległy ale pokazujący że na każdym forum dochodzi do pewnego "przegięcia" ...

[siewcu]

Nie chodzi o konieczność posiadania młynka gastro(choć sam taki mam i jedyne co mi w nim przeszkadza to gabaryty), aczkolwiek lepsze jest wrogiem dobrego - i nie wzięło się to z powietrza. O skakanie między alternatywą a espresso też nie chodzi, bo to nie ma sensu - raz spróbowałem w swoim SJ i podziękuję za kolejne próby. A jak już jesteśmy przy odniesieniu do motoryzacji, to trochę tak, jakbyś kupił szybkie, mocne auto i założył do niego średnie opony - niby da się jeździć, ale to nie to. Pojedziesz, nie zabijesz się, coś tam będzie trzymać itd ale założenie lepszych bardziej by pasowało...

[PiotrekBM]

miele tylko pod espresso i na tym polu wszyscy eureke chwalą
pewnie należało by ja sparować z RS ale tu pojawia problem z cappucino żony i stąd powyższe typy
młynek może nie przemyślany bo jestem w poczekalni do nowicjuszy/nowicjatu/ w kwestii kawy -ale sie rozwijam
poza tym dotychczas piłem marketowe lavazze i tak jest progres , fan zresztą też

Weź pod uwagę to, że za cenę ekspresu(okolice 5000 zł planujesz wydać) i młynka(coś koło 1200 zł) znalazłbyś zestaw z dużo lepszym młynkiem. Mam dziwne wrażenie, że zobaczyłeś, że Eureka Mignon nie jest zła i kupiłeś, ale nie wnikając głębiej w temat...

ale juz kupił... mleko wylane, kiedyś pewnie zmieni  młynek na młyn

[DrUsagi]

Bo to dobry młynek do espresso, może wolno mieli, ale gdzieś trzeba sobie powiedzieć stop i tyle. A nie zawsze trafi się fajna używka - choć pchli targ warto przeglądać
Tak jest z każdym sprzętem. Do lepszego nowego (szybszy, timer, większe żarna) trzeba by już dołożyć z 600-800 PLN najmarniej - a to chyba lepiej na ładny tamper, dzbanki, chemię itp przeznaczyć. A kolejne 600-1000 PLN doda coś tam jeszcze i tak do poziomu 10k można z młynkiem wędrować

@perski - zobacz jeszcze maszyny Profitec'a 300 i 500 będzie większy mętlik.  Co od tych podanych przez ciebie w sumie tylko Lelit mi się nie podoba - ale nie podam ci racjonalnego powodu dlaczego - takie nie bo nie i już. Popatrz sobie na ich wymiary, wielkości bojlerów, moc grzałek, ergonomię pracy - z której strony masz dysze do spieniania, ewentualne izolacje bojlerów, łatwość zmiany temperatury/ciśnienia.

@Piskoor - tak z czystej ciekawości. Jakie są widełki cenowe na wiadro?