Dzień dobry,
wiem,że tematów milion, część przejrzałem ale nadal mam wątpliwości - głównie ze względu na budżet - nie jest on sztywny, odpowiednia narracja może mnie przekonać do zwiększenia
Łatwiej mi podać wyjściowy - jakieś 5,5 czyli Jura E8 - skądinąd bardzo polecany ekspres,ale może jest coś lepszego (pewnie jest
) do powiedzmy 10? Trochę powyżej 10? Rozważać w ogóle Siemensa albo Miele ? Czy Jura i pytanie po prostu jaki model ?
Pobieżne przejrzenie Internetów i forum wskazuje jasno,że Jura E8 EB to byłby świetny wybór, ale może jest coś ciekawszego/lepszego do zastosowania typowo mlecznego ? Co jest krytyczne -
ekspres może mieć maksymalnie 38 cm wysokości - inaczej zachaczy o drzwiczki od szafki,w której jest chowany. Co powoduje,że sporo ciekawych propozycji odpadnie (np. Saeco Xelsis Suprema). Chyba,że Nivona odeszła od tego kijowego rozwiązania z tacką ociekową (wcześniej miałem DeLonghi i tam nie było ostrzegania o przepełnionej tacce, ale przynajmniej nie marudził z tego powodu uniemożliwjąc zrobienie kawy albo serwisu) i teraz wystarczy po prostu wylać i działa dalej ?
Mam Nivona 841 i kawę robi naprawdę bardzo dobrą,ale sama obsługa ekspresu doprowadza mnie do szału. Tacka ściekowa ma jakiś dziwny czujnik, który jeśli tylko jest odrobinę zamoczony to świruje i w kółko pokazuje komunikat o oczyszczeniu tacki. Ekspres nie ma nawet dwóch lat, dwa razy wylądował na serwisie i z całego serca go nie znoszę - chętnie wymienię go na coś lepszego.
Ja piję jak największe kawy z mlekiem w proporcjach 2/3 kawy do 1/3 mleka ( 400-600 ml), żona z kolei latte macchiato i tych kaw trochę robimy (średnio jakieś 4-5 dziennie), a do tego często robimy spienione mleko córeczce. Nie wiem czy to jakoś wpływa na obsługę ekspresu,ale korzystamy z mleka bez laktozy.