forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Ekspresy kolbowe => Wątek zaczęty przez: skansen w 30 Czerwiec 2022, 22:39:52
-
Nowa maszyna zaprezentowana na World of Coffee to Profitec GO. Jest to jednobojlerowy ekspres zbliżony konstrukcyjnie do ECM Casa. Jest to niejako Profitec Pro 300 bez bojlera parowego.
Mamy więc bojler 400ml z grzałką 1200W, PID z shot timerem, manometr "pompy" i kilka kolorów obudowy do wyboru.
[ You are not allowed to view attachments ]
[ You are not allowed to view attachments ]
[ You are not allowed to view attachments ]
Fani marki na pewno będą zachwyceni.
Zdjęcia pochodzą z Instagrama Profiteka.
-
Ciekawe, niedawno Janusz pisał, że Ascaso wycofuje Dream Zero, bo klienci chcą coraz bardziej zaawansowanych maszyn, a tu inni producenci mają kierunek jakby klienci chcieli dokładnie czegoś odwrotnego.
-
Wydaje mi się, że kierunek jednak ten sam: w Ascaso zostanie najdroższy Dream PID, a to wygląda na ECM Casa z dodanym PIDem + kolorową obudową, czyli na bezpośredniego konkurenta. Całkiem spoko sprzęt jeżeli ktoś pije głównie espresso. Trochę późno się za to zabrali.
-
Bardziej sugerowałem się linią Profitec, mają modele od 300 do 800, a gdyby ten nowy miał dostać numer to pewnie byłoby to 200. Dlatego IMHO kierunek przeciwny niż Ascaso - uzupełnianie linii modelowej "od dołu".
-
Nie do końca tak jest. To jest grupa kawowa pod portafilter z sitkami 58 mm. W ofercie ASCASO po zmianach najniższym modelem będzie DREAM ONE z profesjonalną grupą kawową, profesjonalnym portafiltrem, profesjonalną dyszą pary, z manometrem z regulacją z zewnątrz na zaworze OPV i z elektronicznym termostatem. Dopiero po nim jest DREAM PID.
DREAM ZERO z sitkami 57 mm bardziej można było porównywać z tańszymi modelami Lelit.
-
Oczywiście masz rację Januszu, ale nie chodziło mi tu o porównanie konkretnych modeli, a o wskazanie pewnej ciekawej różnicy w taktyce firm - Ascaso usuwa "najsłabszy" model, Profitec dodaje nowy model - "najsłabszy".
-
A wiadomo ile ten "najsłabszy" Profitec będzie kosztował ?
-
Około 870 Euro...
-
To jest poziom pomiędzy DREAM ONE a DREAM PID.
-
Jest to jednobojlerowy ekspres zbliżony konstrukcyjnie do ECM Casa.
... plus PID. Około 870 Euro...
Ciekawe, ile będzie kosztował w polskiej dystrybucji.
-
Jest u kolegi @tegespl , co prawda na zamówienie, w cenie 3999zł.
-
Wydaje się bardzo ciekawą propozycją. Cena bardzo dobra jak na segment entry marki premium, ma sporo funkcji - PID w tej cenie, super! Regulacja ciśnienia pompy dostępna łatwo z zewnątrz? Super. Do tego z tego co słyszałem gdzieś, to sprzęt się bardzo szybko nagrzewa i jest gotowy do pracy. Sam się nad nim zastanawiam, ale nie do końca jestem pewien, co sądzę o tym designie :)
-
Jest to kolejny jednobojlerowiec, ze "standardowym" bojlerem jak bojlery kawowe w Profitecu Pro 300, Lelit Elizabeth, ECM Casa, Lelit Victoria czy w starszych, bojlerowych Ascaso Steel. Producenci ekspresów podają różną pojemność bojlera ale jest to fizycznie taki sam bojler. Nie ma jednego standardu mierzenia pojemności i stąd różnice...
W stosunku do innych ekspresów tej klasy efekt w filiżance będzie podobny. Profitec nie jest co prawda marką premium, ale jak się komuś podoba ten ekspres, to nie ma przeciwskazań do zakupu.
-
Profitecu Pro 300, Lelit Elizabeth, ECM Casa, Lelit Victoria czy w starszych, bojlerowych Ascaso Steel.
Masz jakieś dowody, że Go i Casa vs Elizabeth i Victoria mają tę samą objętość bojlerów, bo 100ml robi różnicę?
-
Profitec nie jest co prawda marką premium
Jesli tak, to sorry. Zawsze kojarzyli mi się jako pozycjonowani trochę tak wyżej.
-
Profitec nie jest co prawda marką premium
Jesli tak, to sorry. Zawsze kojarzyli mi się jako pozycjonowani trochę tak wyżej.
Aż przyszedł Skansen i Cię wyprowadził z błędu
-
Profitec nie jest co prawda marką premium
Jesli tak, to sorry. Zawsze kojarzyli mi się jako pozycjonowani trochę tak wyżej.
Jeśli szukasz na tej półce cenowej czegoś "trochę wyżej" to zobacz Ascaso Dream PID. Jest to ekspres który ma odlewaną obudowę a nie blaszaną "jak reszta towarzystwa". Różnica jest nie tylko w wyglądzie, ale również "pod palcem". Najlepiej sprawdzić to samemu... Przy okazji ma też więcej funkcji...
-
Strasznie mi się to Ascaso z wyglądu nie podoba (w przeciwieństwie np do czarnego Uno PID z elementami drewnianymi). No, ale to już dość offtopu chyba.
-
UNO PID Black oraz Shine dostępne od ręki. Można na miejscu obejrzeć i sprawdzić jak działają. Wnętrze i funkcje takie same jak w DREAM PID. Zapraszamy !
-
Profitec nie jest co prawda marką premium
Jesli tak, to sorry. Zawsze kojarzyli mi się jako pozycjonowani trochę tak wyżej.
Dobrze Ci się kojarzyło, rad Skansena nie słuchaj bo albo są z d… , albo podszyte emocjami co na jedno wychodzi :)
Całkiem niedawno to Ascaso wg Skansena to było ostanie badziewie, tera „trochę wyżej” :)
-
Całkiem niedawno to Ascaso wg Skansena to było ostanie badziewie, tera „trochę wyżej” :)
Nigdy nic takiego nie pisałem. Badziewie to Twoje ulubione określenie, nie moje...
Skoro już odezwałeś się po przerwie to przypomnę co pisałeś wcześniej o Profiteku. Dla niezorientowanych w temacie - Jozin von Bazin pisał wcześniej m.in. pod nickiem 3DSK i Essewissa...
Ecm i Profitec to niemieckie firmy, może to głupie, ale nie chciałbym mieć niemieckiego ekspresu :)
Czołgiem niemieckim nie jeżdzę, w sklepach niemieckich nie kupuję samochodu niemieckiego nie mam itp. Miałem kiedyś trochę ich produktów i były marnej jakości. Oni mają mnóstwo produktów innych producentów tylko z niemieckim znaczkiem. Sprzet w 100% chiński, budowa, produkcja myśl techniczna itp, Niemiec nawet śrubokręta nie przyłożył a sprzęt znanej niemieckiej marki Na audio się kiedyś tak naciąłem , ale i Blaupunkt tak kiedyś robił, naklejał swoje znaczki na sprzęt Panasonic, polskie krówki sprzedają jako tradycyjny wyrób niemieckich cukierników, itp, itd. Może ekspresy sami robią, a może w 100% klepią to Włosi i tylko znaczek naklejają. Napisałem, że to głupie, przyznaje się, ale mnie sie ekspresy, sprzęt kojarzy z południem Europy, design Elektry, Victoria Arduino itp, Niemcy mi się kojarzą z siermięgą
-
Ecm i Profitec to niemieckie firmy, może to głupie, ale nie chciałbym mieć niemieckiego ekspresu :)
a widzisz w tym co napisałem, że Profitec jest złej jakości. Bardziej skup się na czytaniu ze zrozumieniem niż kopaniu postów. Równie dobrze mógłbym napisać, że nie chcę mieć różowego ekspresu. Profitec to pewnie w 100% włoski ekspres, z tego co wiem, Niemiec tyko kasuje za znaczek. Ponownie zalecam czytanie ze zrozumieniem.
To są posty sprzed 6 lat !!!. Wiem, że imponuję ci wiedzą i chętnie mnie cytujesz, ale trochę przesadzasz jednak z tą adoracją :redface:
https://www.home-barista.pl/ekspresy-ascaso-sa-jak-opel-insignia/
"Mimo to, Ekspresy Ascaso dalej kojarzą mi się przede wszystkim z rumuńskim traktorem, ale też z Seatem i Trabantem. Porównanie do modelu Insignia to chyba za duża nobilitacja dla Ascaso… "
mógłbyś uświadomić forumowiczów od kiedy to Ascaso kojarzy ci się z czymś "trochę wyżej" ?
Nie bronię Profiteca bo mi to wisi, ale razi mnie z d.. pisanie.
-
https://www.home-barista.pl/ekspresy-ascaso-sa-jak-opel-insignia/
"Mimo to, Ekspresy Ascaso dalej kojarzą mi się przede wszystkim z rumuńskim traktorem, ale też z Seatem i Trabantem. Porównanie do modelu Insignia to chyba za duża nobilitacja dla Ascaso… "
mógłbyś uświadomić forumowiczów od kiedy to Ascasso kojarzy ci się z czymś "trochę wyżej" ?
Wpis na blogu jest umieszczony w kategorii Humor :) Ale do rzeczy - już po napisaniu wspomnianej satyry pożyczyłem Dreama na testy a recenzję umieściłem na forum: https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=11238.0
W recenzji podkreśliłem m.in. wysoką jakość i estetykę odlewanej obudowy.
Recenzja jest Ci znana - wypowiadałeś się w dyskusji pod nią...
I w tej kwestii podtrzymuje swoją opinie-zarówno z tego wątku jak i z recenzji. Linia modeli Dream (konkretnie ta) ze swoją odlewaną obudową wyróżnia się na plus w stosunku do ekspresów ze swojej półki cenowej. Jednorodne odlewy prezentują się lepiej niż obudowa wykonana z blachy.
Do tego Dream PID ma funkcje o których pisał B737 plus jeszcze kilka innych. Dream PID jako nieliczny w tej klasie ma m.in. cenione przez Ciebie programowanie dozy...
-
https://m.youtube.com/watch?v=aROy-ZjgZUQ
-
Patrząc na recenzję to świetny ekspres :) PID, shot timer, bojler 400ml, tak niewiele żeby było wszystko :)
No i wykonanie, wszystko w miedzi, albo w stalowym oplocie, niewiele silkonu, "wygłuszona" pompa.
Mega fajne rozwiązane serwisowe, zdejmujesz tylko tylny panel i wszystko dostępne.
Wygląda to na bardzo dopracowaną i przemyślaną konstrukcję. Podoba mnie się.
Nachodzi mnie refleksja że mi się kółko z wymianą kawowego sprzętu zamyka i patrzę na takie ekspresy z pożądaniem, mógłbym postawić na blacie. :)
aaa i jeszcze takie spostrzeżenie. Nie wiem z czego oni robią te zbiorniki na wodę w Profitec, czy jak je w ekspresie umieszczają, ale nie buduje się z nich "oślizgłość". Wszyscy znają ten temat, miałem to we wszystkich ekspresach poza Profitec.
-
Też uważam, że w cenie 4k to niezła opcja do espresso.
bojler 400ml
@skansen twierdzi, że to w rzeczywistości 300ml
Nie wiem z czego oni robią te zbiorniki na wodę w Profitec, czy jak je w ekspresie umieszczają, ale nie buduje się z nich "oślizgłość". Wszyscy znają ten temat, miałem to we wszystkich ekspresach poza Profitec.
... i w ECM-ie, potwierdzam.
-
@skansen twierdzi, że to w rzeczywistości 300ml
Nie twierdzę tak. Napisałem tylko, że są poddawane różne wartości pojemności dla tego samego bojlera, nie wskazując która wartość jest prawidłowa. Sprawdzicie i porównajcie sami. Przy okazji również z QM Pippa, bo wygląda na to, że tam też jest taki sam bojler...
-
Producenci ekspresów podają różną pojemność bojlera, ale jest to fizycznie taki sam bojler.
i Profitec i ECM przestrzelili o 100ml, żeby Lelit i inni gorzej się poczuli?
-
https://www.profitec-espresso.com/en/products/go
wg Profiteca 400ml. ECM Casa też 400ml. Go to pewnie jakiś tam klon Casa, na 100% mają ten sam boiler, ECM/Profitec ma praktycznie identyczne ekspresy, różnice są w duperelach.
Qick Mill Pippa ma 450ml
https://www.quickmill.it/prodotti/gruppo-quick-mill/mod-pippa/
Zbiornik na wodę Pippa 1,8 vs 2,8 Profitec, za dużo różnic, raczej nie są to bliźniacze konstrukcje,
-
Cytat: skansen w 09 Sierpień 2022, 13:26:04
Producenci ekspresów podają różną pojemność bojlera, ale jest to fizycznie taki sam bojler.
i Profitec i ECM przestrzelili o 100ml, żeby Lelit i inni gorzej się poczuli?
Nie wiem kto przestrzelił. Też mnie ta sytuacja zdziwiła. Bojlery i grupa wyglądają tak samo. Pytałem o to ludzi z Lelita jak u nich byłem ostatnio. Stwierdzili, że jest to ten sam element (grupa i "dzwon" bojlera) od zewnętrznego dostawcy. Powiedzieli, że taka pojemność wyszła z ich obliczeń a o obliczeniach innych producentów nie będą się wypowiadać :) Jak nie wierzysz to jak będziesz znów w Nadarzynie poproś o otwarcie ekspresów i sprawdź sam :)
-
Hej witam Wszystkich, a czy ten ekspres jest już do kupienia w naszych sklepach i wiadomo jego dokładniejsza cenę?
-
Jest u kolegi @tegespl , co prawda na zamówienie, w cenie 3999zł.
-
Hej witam Wszystkich, a czy ten ekspres jest już do kupienia w naszych sklepach i wiadomo jego dokładniejsza cenę?
Zapytaj w Coffeesite oni są przedstawicielem.
-
@tegespl - chciałem napisać pw w sprawie ekspresu, ale dostałem komunikat, że nie możesz odbierać wiadomości prywatnych...?
-
Jest u kolegi @tegespl , co prawda na zamówienie, w cenie 3999zł.
Dołożyłbym 600 PLN i brał Quick Mill Carola PID.
-
Nie wiem z czego oni robią te zbiorniki na wodę w Profitec, czy jak je w ekspresie umieszczają, ale nie buduje się z nich "oślizgłość".
Może srebro dodają do plastiku. Były kiedyś pralki koreańskie, reklamowanej jako higieniczne, chyba Samsunga, srebro dodane do bębna czy coś.
-
Mam do Was pytanie generalne, ale związane bezpośrednio z Profitec Go - na filmiku whole latte love z recenzją tego sprzętu https://www.youtube.com/watch?v=aROy-ZjgZUQ są fragmenty w 2:10 z parzeniem kawy, gdzie wygląda to dla mnie, laika, dość 'chaotycznie'. Tzn ekstrakcja jest taka jakaś nierówna, jakby zmieniała się siłą i kierunek strumienia. Mam wrażenie, że na filmach z innymi ekspresami na YT ekstrakcja jest "spokojniejsza", tzn. nie występuje takie zjawisko. Może to dlatego, że pokazuje się tam tylko początkową część ekstrakcji głównie? Dość podobnie wygląda to na moim ascaso arc - tzn na początku jest pięknie i jednorodnie, ale od połowy ekstrakcji jest podobnie, jak na tym Profitec Go. To jest normalne? Czy będzie to miało wpływ na smak i co to oznacza? To jakaś nierównomierna ekstrakcja, przyspieszona? Czy to jest charakterystyczne dla tańszych ekspresów i wynika, bo wiem, strzelam - z przeciętnej jakości prysznica, braku preinfuzji etc.? Widać to też na wspomnianym filmiku nawet wtedy, gdy NIE MA kawy - w 3:21, przy wylewce samej wody.
-
są fragmenty w 2:10 z parzeniem kawy, gdzie wygląda to dla mnie, laika, dość 'chaotycznie
Jakby prowadzący założył npf, to by bardziej się postarał.
-
Nie wiem z czego oni robią te zbiorniki na wodę w Profitec, czy jak je w ekspresie umieszczają, ale nie buduje się z nich "oślizgłość".
Może srebro dodają do plastiku.
To raczej zasługa lokalizacji zbiornika (brak dostępu światła, ograniczone nagrzewanie), braku rurki powrotnej z OPV do zbiornika (w ekspresach z wlotem wody na dnie), rodzaju nalewanej wody, zabiegów higienicznych a nie "magicznych" właściwości zbiornika. Na zagranicznych forach też ludzie czasem narzekają na glony w zbiornikach Profiteka...
-
Dobra woda(filtrowana, ale szczególnie po UV) plus brak światła i życia tam długo nie zobaczycie. Kiedyś, przypadkiem nie opróżniliśmy pojemnika w mojej Nocie przed urlopem i tak sobie stała przez tydzień w środku lata, po powrocie - kompletnie czysto.
-
To raczej zasługa lokalizacji zbiornika (brak dostępu światła, ograniczone nagrzewanie), braku rurki powrotnej z OPV do zbiornika (w ekspresach z wlotem wody na dnie), rodzaju nalewanej wody, zabiegów higienicznych a nie "magicznych" właściwości zbiornika. Na zagranicznych forach też ludzie czasem narzekają na glony w zbiornikach Profiteka...
Raczej nie, Bianca ma np zbiornik na zewnątrz, światła tam nie ma a oślizły się robił. Wodę mam tą samą, zabiegi higieniczne te same. Może to opv, w Oscar to samo było. Mój Profitec grzeje się bardzo mocno , ale może się woda w zbiorniku nie nagrzewa, a może właśnie nagrzewa i dlatego nie ma bakterii, muszę sprawdzić. Tak jak pisałem, nie wiem z czego to wynika, ale jest faktem.
-
Możliwe, że materiał zbiornika w pewnym stopniu ogranicza tworzenie biofilmu :ok: Nie sądzę jednak, by samo zastosowanie innego materiału było jedynym powodem dla którego problem został wyeliminowany. Przeglądałem kilka publikacji na temat powstawania biofilmu i wynika z nich, ze na jednych materiałach powstaje go więcej, na innych mniej. Ale żaden z badanych materiałów nie jest całkowicie odporny.
Dla mnie walka z biofilmem w zbiorniku ekspresu to walka z problemem który samemu się stworzyło. Dlatego też zmieniłem ekspres na taki ze stałym podłączeniem do wody i kanalizacji. Mam z głowy nie tylko czyszczenie zbiornika ale także uciążliwe dolewania wody i opróżniania tacki. Ostatnio zachwycił mnie Slayer ze swoimi maszynami bez zbiornika :ok: Zaimponowali mi tym podejściem :)