Robot wieloczynnościowy

[joonecky]

Fakt, metoda sprzedaży thermomixów zawsze wzbudzała we mnie pewien niesmak. Szczególnie robienie pokazów w domach znajomych. No i co wtedy mieli zrobić gospodarze? Nie kupić? Trochę głupio. A nie każda rodzina w Polsce ma odłożone kilka tysięcy na zrobienie sobie niespodziewanego prezentu.

[jpyt]

To że było poruszone że Zepter to też ściema.

Też jest ściemą.
To super dobre garnki. Ale obecnie wielu producentów oferuje garnki na tym samym poziomie.
Praktycznie większość srebrnych garów z grubym wielowarstwowym dnem oferuje te same możliwości. A są w 1/4 ceny Zeptera.
W "tamtych czasach" gdy konkurowały jedynie z emaliowanym Olkuszem, były rzeczywiście szokiem.

[Spinacz]

Nie jestem w temacie thermomixowym więc może to była jakaś podróbka czy coś. 

[Lobo_M]

Jpyt, proste pytanie, powiedz mi jaką kupić patelnię, żeby po roku nadawała się do kosza?
No i jakie garnki mają jakość Zeptera za 1/4 ceny? Pytanie też na serio.

[jpyt]

No i jakie garnki mają jakość Zeptera za 1/4 ceny? Pytanie też na serio.

 Np. Berghoff.

Ja jestem dobrym kucharzem. Gotuję wszystko sam.
Smażę, piekę. I to ostro. Bigosy, zapiekanki, rolady, schaby, warzywa na parze, pączki,
Zestaw Berghoffa za 1-1,2 k PLN daje te same możliwości.
wiele tańszych zestawów ( Tarrington House, Kinghoff etc )
Gotowanie na parze, bez tłuszczu, garnek na garnku, niekapiące ranty, nienagrzewające uchwyty, itd, itp.

Co do patelni to mam zestaw 4 patelni ceramicznych Tefala z serii PROFI.
Cały zestaw kosztował 360 zeta.
SĄ NIE DO ZAJECHANIA
Mam je już 3 lata i daję im w kość bardzo dużo. Plus to że nie piep... się z nimi. zmywara, metalowe łychy do mieszania i nic.
Nic im się nie dzieje.

[Lobo_M]

Miałem zestaw tefala z doczepianą rączką, po dwóch latach poszły do kosza, a powinny po roku i to mnie zraziło do Tefala, ale skoro polecasz to kupie jedną na próbę
Edit,
Szukałem na alledrogo, tyle że serii profi nie widziałem, może już jej nie ma, czymś ją zastąpili

[jpyt]

Wiesz... Tefal to nie to samo co Tefal.

Są serie amatorskie, a są serie profi.
Te profi, są naprawdę nie do zajechania. Wiem co mówię.

http://www.tefal.pl/All+Products/Cookware/Non+stick+cookware/Products/Ceramic+Control+Enamel/Ceramic+Control+Enamel.htm

Te są super.

A garnki Berghoff Tulip

http://www.berghoff.pl/sklep/produkty/61ec66a1e/garnki-12-tulip-szklana-pokrywa/

I mogę podnieść rzuconą rękawicę z każdym Zepterem.
I nie oddam fartucha 

[manfred]

Miałem zestaw tefala z doczepianą rączką, po dwóch latach poszły do kosza, a powinny po roku i to mnie zraziło do Tefala,

Mam to samo zdanie kiedyś miałem patelnie z jakimiś cudownymi kulkami wtopionymi w dno. Po roku wytarła się powłoka a następnie się powyginała. Nie chce już Tefala.

[Lobo_M]

Patelnia wygląda pożądnie, kupię taką, jak nie wytrzyma 2-3 lata to Ci odeślę;-)

[Poe]

Też muszę pójść w końcu w dobre garnki i patelnie... Tzn. jak w końcu dorobimy się mieszkania większego niż obecne 35m2 i kuchni 1/5 z tego bo póki co operuję w kuchni na trzech garnkach z Ikei za kilkadziesiąt złlotych (jeden duży i dwa rondelki) + rondelek z lidla, patelnia grillowa z Tefala, duża patelnia, mała patelnia i właściwie tyle

[donkiszot]

...Dla mnie termomix można wsadzić do jednego worka z odkurzaczem Rainbow za 6k, Garami zeptera za 5k, Płynami Amway'a co to i garnek umyjesz i japę wypłuczesz...

nie masz racji Tego nie da się porównać, zazwyczaj takie opinie wyrażają osoby które nie miały w rękach tego urządzenia. U mnie w kuchni to numer 1 żony a ja gotować nie lubię, nie umiem itp. .... a w thermomixie mogę zrobić

Pozostaje i za Rainbowem stanąć. Od 15(?) lat w moim rodzinnym domu. Może i są lepsze/tańsze, ale od 15 lat nie było okazji i potrzeby próbować szukać.

[jpyt]

Żebyśmy się dobrze zrozumieli...
Nie neguję tych sprzętów. Wspólny ich mianownik to sposób sprzedaży poprzez prezentacje przypominające tajne zgromadzenie i pośpiech przy spisywaniu umów. Tylko dziś, tylko tu, tylko teraz, to nie jest dobry doradca.
Miałem kontakt z termomixem.
I jadłem z niego wspaniałe potrawy. Mam w bliskiej rodzinie Rainbowa. Też super trwały odkurzacz, jednakże nie tłumaczy to ceny 9500 zeta (15 lat temu!!!!!!!)
O to mi chodziło z tym jednym workiem.
Gdybyś zobaczył taki odkurzacz w tej cenie na wystawie, to turlałbyś się ze śmiechu. A tu pan do domu przyszedł, pobajerował, popokazywał....
Ja nie lubię badziewia. Zawsze staram się kupować porządne rzeczy. Ale choćbym co 3-4 lata kupił nowy odkurzacz za 300-500 złotych, to po 50 latach nadal będę do przodu, z niwiutkim odkurzaczem.
Co do Termomixa, to jak już wcześniej pisałem, mam w rodzinie osoby co go zakupiły. Są zadowolone. Potrawy wychodzą smaczne. Ale DLA MNIE osobiście jest to zbędny sprzęt w dodatku o absurdalnej cenie. Takie jest moje prywatne zdanie. I uważam, że jeśli ktoś nie ma absolutnie smykałki do gotownia i wodę przypala, to dużym skrótem myśliwym jest stwierdzenie:
"Kup termomixa, staniesz się masterchefem"


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[roger]

...No i trzeba było oczarować słuchaczy, zmanipulować tak, aby podpisali najlepiej natychmiast umowę.
Pokazowo przed całą rodziną. Takie zastaw się a pokaż się. No i Nowaki kupili? a my nie?

no widzisz, a ja sam poszukałem sprzedawcy

[jpyt]

Świadomy wybór.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[donkiszot]

Żebyśmy się dobrze zrozumieli...[...]

Sprzedaż bezpośrednia ma to do siebie, ale tylko tak można osiągnąć te ceny. Czy to było 5 czy 9,5tyś. tego nie pamiętam, pamiętam jednak, że wtedy w sklepach ogólnodostępnych absolutnie nic nie miało nawet startu. Pewnie i można kupić znakomite patelnie i jeszcze lepsze odkurzacze, ale aby utrafić trzeba mieć więcej szczęścia niż przy losowaniu lotto, albo niezwykle dogłębnie poznać rynek. Na to najczęściej nikt nie ma ani ochoty ani czasu, skrzętnie wykorzystuje to sprzedawca podczas prezentacji i tak to się kręci. Niestety.

Też mi się to nie podoba, ale czasem lepiej wydać niż się doktoryzować.

Co do robotów wieloczynnościowych (też wolę rytuał i prostotę, ale nie na wszystko jest czas), a w zasadzie do wszystkich wspomagaczy życia, zawszę zadaję sobie pytanie, czy mam potrzebę? czy tylko doceniam sprzęt. Co z tego, że gastro ekspresy są piękne, gdy nie ma dla kogo naparzać. Przecież nie będę rozkręcał kawiarni aby shota raz w tygodniu wychylić.