Robot wieloczynnościowy

[Lobo_M]

Polska firma! Super
Co do elit, to nie wierzę że nie wprowadzą za kilka lat nowo urządzenia. Taki ruch byłby strzałem w kolano. To tak jak z autami nie da się robić tylko FL. Z czasem zmiany startego modelu byłyby droższe niż wprowadzenie nowego. Wydaje mi się że Pani nie do końca wiedziała co mówi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Svetherus]

Mnie też to zdziwiło.
Ale jeśli pójdą w przystawki (do siekania i wyciskania) - to może jeszcze jakiś czas pojadą na tym co jest.
Bo prawda jest taka, że jedyne co w tym urządzeniu wymaga poprawy to ekran/sposób obsługi. A cała reszta to wodotryski, które naprawdę nie są potrzebne.

A firma Polska, fabryka (jedyna) w Polsce, serwis w Polsce - tylko przyklasnąć.

[DrUsagi]

ja się nie znam, designersko SC nie wygląda ale to ma być narzędzie do pracy a nie eksponat w muzeum.

Ale do brzegu - SC jeszcze 15 min temu był mi nieznany, wiec zapytałem wujka googla o szczegóły żeby coś wiedzieć. Pomijam fora ze świętymi wojnami TM vs. SC - coś jak Steel vs. Sylvia  Jak dla mnie jedyna widoczna różnica (poza wyglądem) to wielkość naczyń do gotowania na parze. Tu TM kładzie SC na łopatki.

To co mnie zaciekawiło to że jest to urządzenie dostępne na włoskim rynku w cenie ~1000€ czyli sporo drożej niż w PL. Polski producent chwali się Made in Poland, więc może to marże i transport a może coś innego.

Jednak może jest to coś innego, bo włoska firma chwali się że to towar Made in Italy  Wygląda tak samo, parametry takie same z grubsza (trochę moc inna, chyba 500 rpm więcej), ta sama Ewa na fotkach. Inna nazwa HotMix Home - i jest wersja Pro

Oby się nie okazało że to dzieło małych chińskich rączek

[Svetherus]

To jest to samo urządzenie. Polacy robią i sprzedają do Włoch. Tak wogóle zaczęli robić to urządzenie - firma dostała zamówienie z Włoch. Pierwsze 5 lat Włosi mieli wyłączność, a teraz (od bodaj 7 lat?) robią to także na polski rynek.

Takie info dostałem od przedstawicielki która robiła prezentacje. Swoją drogą, był gdzieś wywiad z szefem tej polskiej firmy, który generalnie opowiadał to samo.

[M]

SC nigdy nie widziałem na oczy, więc na jego temat się nie wypowiem.
Co do TM, cena faktycznie jest porażająca, swój dostałem w prezencie ślubnym, miałbym bardzo duży dylemat zastanawiając się nad zakupem za własne pieniądze.
Nowy model z ekranem dotykowym mi się nie podoba, za ciężko się go używa w porównaniu do poprzednika, niezaprzeczalną zaletą jest większa pojemność.
Tm się praktycznie nie psuje, najstarsza maszyna w rodzinie ma chyba 18 lat i dalej działa. Raz były wymieniane noże, bo trafiły do zmywarki, czego nie wolno było robić 2 generacje temu.