Autor Wątek: Ekspres na początek przygody  (Przeczytany 15229 razy)

Offline marcin.teges

  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 63
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #105 dnia: 10 Czerwiec 2024, 13:09:04 »
Mało kiedy wypowiadam się w takich tematach a jak już to robię to mam wyrzuty sumienia.



Gdybym miał decydować to zrobił bym 1 temat typu "Pierwszy ekspres" bo szczerze mówiąc 3-4 wątki tygodniowo tego typu raczej zniechęca do odwiedzania forum niż zachęca no ale mogę się mylić bo moje postrzeganie poziomu dyskusji może dla kogoś być osobistą tragedią i odwrotnie.

Offline Fux Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 3040
  • Ekspres: La Marzocco Linea Micra, tygielek
  • Młynek: G-RISTO W
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #106 dnia: 10 Czerwiec 2024, 14:25:48 »
Ja od ręki mam tylko Carolę na dzień dzisiejszy, poczytaj jeszcze trochę, tydzień Cię nie zbawi, a przynajmniej będziesz miał wolną głowę od cudownych postów "naganiaczy".






Osobiście szukałbym HX na grupie E-61

Nie ma dnia dzisiejszego. Jest dzisiaj.
Zachowaj poziom dyskusji w pozostałych kwestiach.
Człowiek może wyzbyć się wszystkiego z wyjątkiem pokus...

Offline Henry Mężczyzna

  • Wiadomości: 686
  • Ekspres: Lelit Elizabeth, Cafe phin
  • Młynek: Baratza Sette 270, Kazak Tura, MYM54
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #107 dnia: 10 Czerwiec 2024, 18:38:39 »
Budżet już zwiększony. Jeśli chodzi o młynek, to wybór prawdopodobnie padnie na Mazezer Mini A, natomiast w przypadku ekspresu mam mętlik. Moim pierwszym wyborem był Ascaso Dream PID, ale im więcej czytam, tym więcej wiem, że nie wiem

Ascaso Dream PID? Chyba tylko dla wyglądu bo nie dla funkcji. W tej cenie możesz mieć Lelit Elizabeth, wiec nad czym tu się w ogóle zastanawiać? DB z opcją wyłączenia bojlera parowego jak nie robisz kaw mlecznych, hybrydowa preinfuzja, dwa programy plus flush (ile ekspresów ma opcję kilkusekundowego flusha?), więcej ustawień serwisowych niż będziesz kiedykolwiek potrzebował.

Offline pawko3

  • Wiadomości: 20
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #108 dnia: 11 Czerwiec 2024, 22:17:20 »
im więcej czytam, tym więcej wiem, że nie wiem

Objaw podobny jak u większości. Dlatego proponuję podjechać i wypróbować u nas tę samą kawę wykonywaną na różnych ekspresach. Nie tylko na DREAM PID ale także na bojlerowych. Najlepiej samemu wypróbować czym to się je.

Dzięki. Do Zgierza mam kawałek z Torunia, ale możliwe, że niedługo będę wybierał się do Warszawy. Wtedy chętnie zahaczę. Im dalej w las, tym więcej drzew.


Ja od ręki mam tylko Carolę na dzień dzisiejszy, poczytaj jeszcze trochę, tydzień Cię nie zbawi, a przynajmniej będziesz miał wolną głowę od cudownych postów "naganiaczy".






Osobiście szukałbym HX na grupie E-61

Z jakiego powodu HX na grupie E61? Po lekturach postów/recenzji/filmów zastanawiam się na ile korzystanie z grupy E61 jest przystępne dla początkującego usera. To będzie de facto mój pierwszy ekspres kolbowy. Zastanawiam się czy nie za bardzo wchodzę w szczegóły. Podoba mi się Lelit Mara X, a o zgrozo zacząłem rozważać Lelit Biancę, bo jest tak niebotycznie piękna.

Budżet już zwiększony. Jeśli chodzi o młynek, to wybór prawdopodobnie padnie na Mazezer Mini A, natomiast w przypadku ekspresu mam mętlik. Moim pierwszym wyborem był Ascaso Dream PID, ale im więcej czytam, tym więcej wiem, że nie wiem

Ascaso Dream PID? Chyba tylko dla wyglądu bo nie dla funkcji. W tej cenie możesz mieć Lelit Elizabeth, wiec nad czym tu się w ogóle zastanawiać? DB z opcją wyłączenia bojlera parowego jak nie robisz kaw mlecznych, hybrydowa preinfuzja, dwa programy plus flush (ile ekspresów ma opcję kilkusekundowego flusha?), więcej ustawień serwisowych niż będziesz kiedykolwiek potrzebował.

Czym jest plus flush? Nie mogę nigdzie tego znaleźć.

Dream PID to był taki punkt wyjścia, podpatrzony gdzieś u dużo bardziej zaawansowanego ode mnie "kawosza". Teraz przy porównywaniu widzę, że faktycznie niczego na nim nie ustawisz. Z Lelit Elizabeth mam trochę problem natury estetycznej. Po prostu mi się nie podoba, choć specyfikacja techniczna przemawia na jego korzyść.

Generalnie po przyjęciu kilku końskich dawek wiedzy dość mocno zastanawiam się czy lepszym rozwiązaniem jest romantyczna historia pt. HX + E61, czy iść w DB lub TB. Nie chciałbym, żeby mnogość ustawień i konieczność serwisowania sprzętu (smarowanie grupy E61?) zniechęcała mnie do kawy. Obawiam się, że HX + E61 to jest trochę zbyt zaawansowana opcja.

A macie jakieś opinie o Nuova Simonelli Oscar Mood?

Na chwilę obecną wybór u mnie kształtuje się tak:
młynek: Mazzer Mini A (ciężko z dostępnością)
ekspres:
- Lelit Elizabeth
- Lelit Mara X
- Ascaso Dream PID
- Ascao UNO lub DUO PID
- Nuova Simonelli Oscar Mood
- w jakimś kosmicznym scenariuszu Lelit Bianca, choć pewnie do weekendu mi przejdzie wyskakiwanie z dodatkowych +/- 3000 zł dla samych walorów estetycznych

Offline marcin.teges

  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 63
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #109 dnia: 12 Czerwiec 2024, 00:11:43 »
No to z tych co tu napisałeś, ja bym wybrał Lelit Marę X a odpowiadając na Twoje pytanie, po bezpośrednim kontakcie z wieloma różnymi ekspresami w firmie czy też na targach oraz wielu wypitych espresso, przekonałem się do tego, że jest to cały czas bardzo dobre rozwiązanie. Dla mnie ta grupa mogła by mieć wtłaczaną wodę z hydrantu przez wóz strażacki i wszystko by działało jak trzeba. Konstrukcja (kanałowa - sprężynowa) zapewnia stabilne ciśnienie, można dodać zawór flow control. A to, że to Twój pierwszy ekspres to moim zdaniem nie ma aż takiego znaczenia, gdybyś miał wątpliwości, co do swojej techniki to sobie wyjdź do kilku dobrych kawiarni i wypij w każdej po filiżance i będziesz wiedział do czego dążyć.

Jeśli chodzi o pozostałe ekspresy to ASCASO do mnie nie przemawiają wizualnie(Moje pierwsze wrażenie jest negatywne), ale wydaję mi się, że mogą być dobre do ciemnych kaw - takie mam skojarzenie z termoblokiem i grupą pierścieniową.



Nova Simouneli Oscar Mood - też dobry wybór, ale Marę X jak dobrze zagadasz to kupisz nową za 4300-4400zł.
« Ostatnia zmiana: 12 Czerwiec 2024, 00:18:16 wysłana przez marcin.teges »

Offline GostRado Mężczyzna

  • Wiadomości: 5672
  • Ekspres: 》La MARZOCCO Linea Micra 》ELEKTRA Micro Casa 》ECM classika PID 》AP + FP 》BRA cafetera bella 1tz/2tz 》FOREVER miss diamond 4tz 》GIANNINI giannina 1tz/3tz 》BIALETTI venus 2tz 》ALESSI la cupola 1tz 》MELITTA dripper 101 》
  • Młynek: 》CEADO e37S 》1Zpresso K-plus 》
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #110 dnia: 12 Czerwiec 2024, 06:44:42 »
Czym jest plus flush? Nie mogę nigdzie tego znaleźć.
Przelanie wody przez grupę w celu oczyszczenia prysznica po ekstrakcji. Kolejnym ewentualnym etapem jest backflush. 

Co masz na myśli dodając przyimek "plus" do flusha? Dodatkowe płukania grupy z zapiętą kolbą w celu szybszego dogrzania prysznica, sitka i kolby?
« Ostatnia zmiana: 12 Czerwiec 2024, 07:06:04 wysłana przez GostRado »
》tertium non datur《

Offline Gmtb

    • ASCASO
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 308
  • Ekspres: Ascaso DUO PID
  • Młynek: G-iota
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #111 dnia: 12 Czerwiec 2024, 08:27:16 »
Dream PID to był taki punkt wyjścia, podpatrzony gdzieś u dużo bardziej zaawansowanego ode mnie "kawosza". Teraz przy porównywaniu widzę, że faktycznie niczego na nim nie ustawisz

Pozwolę się wtrącić :) Jak to niczego się nie ustawi?
- Regulacja temperatury
- Pre-infuzja dla pojedynczej i podwójnej dozy
- Regulacja ciśnienia zaparzania
- Programowana wolumetrycznie doza dla 1 i 2 kawy


Offline pawko3

  • Wiadomości: 20
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #112 dnia: 12 Czerwiec 2024, 09:35:04 »
No to z tych co tu napisałeś, ja bym wybrał Lelit Marę X a odpowiadając na Twoje pytanie, po bezpośrednim kontakcie z wieloma różnymi ekspresami w firmie czy też na targach oraz wielu wypitych espresso, przekonałem się do tego, że jest to cały czas bardzo dobre rozwiązanie. Dla mnie ta grupa mogła by mieć wtłaczaną wodę z hydrantu przez wóz strażacki i wszystko by działało jak trzeba. Konstrukcja (kanałowa - sprężynowa) zapewnia stabilne ciśnienie, można dodać zawór flow control. A to, że to Twój pierwszy ekspres to moim zdaniem nie ma aż takiego znaczenia, gdybyś miał wątpliwości, co do swojej techniki to sobie wyjdź do kilku dobrych kawiarni i wypij w każdej po filiżance i będziesz wiedział do czego dążyć.

Jeśli chodzi o pozostałe ekspresy to ASCASO do mnie nie przemawiają wizualnie(Moje pierwsze wrażenie jest negatywne), ale wydaję mi się, że mogą być dobre do ciemnych kaw - takie mam skojarzenie z termoblokiem i grupą pierścieniową.


Kawy mam przerobione w wielu różnych kawiarniach i dokładnie wiem jaki efekt chciałbym uzyskać. W moich ulubionych korzystają z młynkow Fiorenzato F64 EVO, Eureka E65 i ekspresu La Marzocco. Młynek wybrałem Mazzer mini A, bo z tego co się zorientowałem to podobna klasa, a jest mniejszy gabarytowo. Ekspresu ze względu na przeznaczenie i cenę nie biorę pod uwagę do siebie :D

Mam wątpliwości do grupy E61, ponieważ ja po prostu chciałbym robić sobie dobrą kawę - jak już znajdę odpowiedni setup. W Marze nie będę miał wpływu na temperaturę (tzn. będę miał, ale w ramach trzech predefiniowanych ustawień). Tylko czy to w ogóle ma jakieś znaczenie? Nie do końca czuję chęć bawienia się w jakieś zaworki, dodatki, wymianę części. Jak to ładnie ktoś napisał w innym wątku - chciałbym, żeby ekspres był możliwie najbardziej "Plug&Play".


Co masz na myśli dodając przyimek "plus" do flusha?

Ktoś napisał w poprzednim poście "dwa programy plus flush", więc myślałem, że to jest nazwa jakieś funkcjonalności. Zdaje się, że chodziło po prostu o flusha.

Pozwolę się wtrącić  Jak to niczego się nie ustawi?
- Regulacja temperatury
- Pre-infuzja dla pojedynczej i podwójnej dozy
- Regulacja ciśnienia zaparzania
- Programowana wolumetrycznie doza dla 1 i 2 kawy

To był taki skrót myślowy porównując możliwości Elizabeth Lelit: "DB z opcją wyłączenia bojlera parowego jak nie robisz kaw mlecznych, hybrydowa preinfuzja, dwa programy plus flush (ile ekspresów ma opcję kilkusekundowego flusha?), więcej ustawień serwisowych niż będziesz kiedykolwiek potrzebował."

Offline Henry Mężczyzna

  • Wiadomości: 686
  • Ekspres: Lelit Elizabeth, Cafe phin
  • Młynek: Baratza Sette 270, Kazak Tura, MYM54
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #113 dnia: 12 Czerwiec 2024, 10:00:35 »
Ktoś napisał w poprzednim poście "dwa programy plus flush", więc myślałem, że to jest nazwa jakieś funkcjonalności. Zdaje się, że chodziło po prostu o flusha.

"Plus" czyli "dodatkowo" - są dwa przyciski do kaw, a jak się je naciśnie oba na raz, to jest automatyczny flush (długość jest ustawiana w opcjach i nie liczy się do statystyki ilości kaw). W poprzednim ekspresie musiałem na to poświęcić drugi przycisk do kaw (krótki czas bez preinfuzji). Niby drobiazg ale cieszy.

A że Lelity są brzydkie to niestety prawda, ale idzie się przyzwyczaić.
« Ostatnia zmiana: 12 Czerwiec 2024, 10:02:56 wysłana przez Henry »

Offline Gmtb

    • ASCASO
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 308
  • Ekspres: Ascaso DUO PID
  • Młynek: G-iota
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #114 dnia: 12 Czerwiec 2024, 10:00:44 »
To był taki skrót myślowy porównując możliwości Elizabeth Lelit
OK, porównując PL92T do Dream PID masz rację (wszak jest to 1xTB)
Tu należało by zestawić PL92T z DUO PID. Wtedy te maszyny mają zbliżone parametry.

Offline pawko3

  • Wiadomości: 20
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #115 dnia: 12 Czerwiec 2024, 10:06:53 »
A że Lelity są brzydkie to niestety prawda, ale idzie się przyzwyczaić.

Bianca jest ładna :D

Pytanie do pozostałych: mam takie wrażenie, że większość użytkowników jest negatywnie nastawiona do ekspresów Ascaso (poza @Janusz, oczywiście). Czy to wiąże się głównie z tym, że są one wyposażone w termoblok, który Was nie przekonuje, czy są jeszcze inne argumenty "przeciw"?

Offline Jarek T. Mężczyzna

  • Wiadomości: 12
  • Ekspres: Ekspres poszukiwany + Aeropress, V60, Bialetti 6tz
  • Młynek: Comandante C40, 1zpresso K-Max, 1zpresso ZP6 Special
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #116 dnia: 12 Czerwiec 2024, 11:09:36 »
Bianca jest ładna :D

Czytając cały ten wątek czuję się czasami jak sam mógłby o te rzeczy pytać - dzięki,  że to robisz za mnie :)
Mam podobne dylematy i podobne upodobania, Bianca również mi się podoba i obecnie to mój nr 1.
W obecnej promocji z okazji dnia ojca jest od wyrwania na Konesso w dobrej cenie, jeśli się zdecydujesz to możemy się jakoś zgadać, bo też jestem z Torunia.

Offline marcin.teges

  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 63
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #117 dnia: 12 Czerwiec 2024, 11:20:58 »
Dream PID to był taki punkt wyjścia, podpatrzony gdzieś u dużo bardziej zaawansowanego ode mnie "kawosza". Teraz przy porównywaniu widzę, że faktycznie niczego na nim nie ustawisz

Pozwolę się wtrącić :) Jak to niczego się nie ustawi?
- Regulacja temperatury
- Pre-infuzja dla pojedynczej i podwójnej dozy
- Regulacja ciśnienia zaparzania
- Programowana wolumetrycznie doza dla 1 i 2 kawy



No wie Pan może gdybym dostał gratis bilet do Zgierza to bym zmienił zdanie  :lol2:

Offline Gmtb

    • ASCASO
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 308
  • Ekspres: Ascaso DUO PID
  • Młynek: G-iota
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #118 dnia: 12 Czerwiec 2024, 11:26:47 »
Sponsorować nie będę, ale na kawę zapraszam :)

Offline pawko3

  • Wiadomości: 20
Odp: Ekspres na początek przygody
« Odpowiedź #119 dnia: 19 Czerwiec 2024, 12:19:21 »
Bianca jest ładna :D

Czytając cały ten wątek czuję się czasami jak sam mógłby o te rzeczy pytać - dzięki,  że to robisz za mnie :)
Mam podobne dylematy i podobne upodobania, Bianca również mi się podoba i obecnie to mój nr 1.
W obecnej promocji z okazji dnia ojca jest od wyrwania na Konesso w dobrej cenie, jeśli się zdecydujesz to możemy się jakoś zgadać, bo też jestem z Torunia.


Toruń - no proszę, kawowy świat również jest mały. Choć jak na złość, w naszym mieście nie znalazłem żadnego miejsca w którym można "pobawić się" ekspresami, jak w Łodzi.

Dzięki za cynk z tą Biancą, faktycznie promka jest bardzo ok, tylko nie wiem czy z decyzją wyrobię się do Dnia Ojca (a wtedy promocja się kończy). Na ten zawęziłem pole wyboru do dwóch:

- Ascado Duo PID
- Lelit Bianca

Co do Ascaso - tu mam wątpliwości w kontekście termobloku - konkretny pomiar temperatury bardziej przekonuje mnie niż algorytmy sterujące temperaturą termobloka. Z kolei w Biance obawiam się, że to zbyt duży funkcjonalnie kombajn jak na moje umiejętności. Ale wizualnie miażdży, a przyznam, że na wyglądzie też mi zależy + chcę mieć trochę funu z samego procesu robienia kawy (dźwigienki, pokrętełka, etc) :P Takie małe zboczenie. Co do Bianki moje wątpliwości wzbudza konserwacja grupy E61 + jest to jednak wyższy pułap cenowy. Ale po przeczytaniu połowy Internetu wiem, że chyba dopiero namacalne zetknięcie się z tymi urządzeniami byłoby w stanie przekonać mnie w jedną lub drugą stronę.

A u Ciebie Bianca stoi już w domu? ;)

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi