Piwo - przy kawie o piwie.

[joonecky]

Dzięki. Mam nadzieję, że wróci mi pełne czucie w środkowym palcu.

[donkiszot]

Ładny prezent sobie sprawiłeś. Zdrowia. 

[piomic]

czucie w środkowym palcu.

To aż do nerwu pośrodkowego penetrowałeś? Nieźle!

[joonecky]

Chyba poszedł jakiś nerw, bo jedną połowę palca czuję, drugiej nie 
Tak ku przestrodze, żeby uważać że szkłem wrzucam nagą fotkę (dłoni) 

[gromog]

Zaniemówili wszyscy widząc twoje foto

Po roku funkcjonowania zwinął się mój sklep z piwami regionalnymi. Za mało amatorów dobrego piwa w moim mieście.

Mój pierwszy cydr wyszedł nieźle, pomimo, że nie postawiłem na cichą fermentację.
Mając już sprzęt, postanowiłem spróbować swoich sił z piwem i dziś będę butelkował swoje pierwsze piwo z puchy, czyli brevkita.
Mam nadzieję , że wyjdzie coś lepszego, niż to co produkują korporacje.
Może z czasem spróbuję i coś uwarzyć, ale raczej będę próbował wejść na najwyższy  poziom i może kiedyś, jeśli Rango udzieli paru cennych wskazówek, uda mi się "uwarzyć" rakiję.

[joonecky]

Będzie mała recenzja piwa na które byłem mega napalony i bardzo, bardzo czekalem...

Bohaterem jest... I'm so horny! z Pinty

Na początek napiszę, że jestem rozczarowany  samo piwko nie zrobiło na mnie zbyt dobrego wrażenia. Skupię się na samym piwie - w smaku dość neutralne (wszak to lager) - nie wyczułem w smaku specjalnie aromatów czekoladowych, kawowych (piszę o aromatach pochodzących że słodów). Natomiast kawa w piwie... to tu był największy zawód. Kiedy przeczytałem na etykiecie, że jakość jest firmowana przez Coffee Profinency spodziewałem się czegoś bardzo dobrego. Jednak w smaku dominowała taka kawa zaparzona w szklance  i to nie najwyższej jakości  . Wyraźne były posmaki czekoladowe pochodzące z kawy. Ale sama kawa niezbyt przyjemna. Moja mama po spróbowaniu stwierdziła, że smakuje jak taka kawa nie najwyższych lotów. No cóż... dziwię się, że CP firmuje swoją marką tak kawowo marne piwo. Zdecydowane rozczarowanie 

[SMaN]

Mogło być gorzej - Coffee Stout z Kormorana. Nie ma tam firmowania CP, ale jest źle...
Najlepsze  kawowe nuty się uzyskuje ze słodów palonych, gotowanie kawy w kotle to zły pomysł. Inna sprawa to wrzucenie na zimno Etiopii/Kenii i infuzja a'la cold brew - to mogłoby  dać  ciekawy efekt np z jasnym piwem.

Sent from my SM-G920V using Tapatalk

[joonecky]

Ja planowałem na 2 dni cichej Dry Stouta dorzucić że 200 g. kawy. Nie ma tam grać pierwszych skrzypiec, ale ładnie podkreślać kawowość i komponować się z resztą. A jutro będę warzył RISa 

[dandy]

W najbliższy weekend w Lublinie premiera piw z nowego browaru rzemieślniczego - Browaru Zakładowego z Poniatowej, później pojawia się w dobrych sklepach
http://www.dziennikwschodni.pl/lublin/z-zakladu-do-pubu-premiera-piwa-i-browaru-,n,1000176864.html

[Antonio]

Czy możecie wyjaśnić mi jaki jest sens łączenia piwa z duchem kawy?

[pafcio0]

Łączenie piwa z DUCHEM kawy jeszcze rozumiem, ale oni naprawdę dodają kawę/aromat kawowy do piwa 

[joonecky]

Z duchem to nie wiem. Z kawą - w stoutach można podkreślić kawowość, aczkolwiek można to zrobić często lepiej doborem odpowiednich słodów.
Ja z ważeniem piwa z kawą będę na pewno eksperymentował. Co do współpracy Coffee Profinency z PINTĄ, to wydaje mi sie, że za długo gotowali kawę w piwie.

[piomic]

z ważeniem piwa

Potrzebujesz znać jego wagę czy zamierzasz je uwarzyć?

[ranGo]

Joonecki nie strzela błędami i niepoprawną polszczyzną na Forum a wpadka z rz i ż , może każdemu się zdarzyć. Chłopak młody, dużo tego wnosi na Forum, ogarnia temat kawy jak burza a do tego popiera i lokalne browarnictwo, można wybaczyć ew. upomnieć na priva.

z ważeniem piwa
Potrzebujesz znać jego wagę czy zamierzasz je uwarzyć?

Czyż pytanie nie powinno brzmieć : Potrzebujesz znać jego masę ?

[joonecky]

Dzięki Goran. Wagę, masę i smak piwa znam Czasami jednak androidowy słownik upiera się, by za wszelką cenę mnie poprawiać. A może robiłem kilka rzeczy naraz i walnąłem takiego byka... nie wiem...
Za karygodne 'warzenie' przez 'ż' oczywiście kajam się w popiele ;D