Drip - pozbywanie się pyłu

[siewcu]

A niby dlaczego młynek do metod alternatywnych ma być najtańszy z możliwych, nie rozumiem. Ale jeżeli zależy Ci na niskiej cenie, to poszukaj używanego sklepowego Macapa. Można go kupić już za 800 zł, wymienić żarna i mieć spokój na dłuższy czas. Trzy Severiny przeżyje .

czyli co, zostać przy rhino zamiast kupowania najtańszego elektryka? porządne sprzęty pojawią się dopiero w przyszłości, teraz im mniej wydam, tym lepiej - a rhino mam za 170 zł...

[WS]

Kupiłbym elektryczny.

[siewcu]

elektryczny czyli severina 3873 za 250zł? a może 3874 za 130zł? kawa będzie mielona tylko do alternatywy w małych ilościach.

[SMaN]

Ręczny <Severin 3873 < Gastro

[shaqks]

jak masz kupić severina to zostan przy ręcznym, chyba ze nie masz czasu na mielenie.

[siewcu]

czas max, przewidywalny ręczny przemiał to 40g. na chwilę obecną interesuje mnie jakość przemiału w cenie poniżej 200zł.

[joonecky]

Weź tego Severina (za 250). Jest tani i całkiem niezły. Korbki są fajne, ale niech przyjdzie Ci trochę gości i każdy będzie chciał kawę. Kręcisz i kręcisz i krecisz 

[siewcu]

To może inaczej. Czy Severin zmieli kawę tak samo jak Rhinowares(lub lepiej)? Kwestia wygody użytkowania jest nieistotna kompletnie, na chwilę obecną ma znaczenie jakość przemiału.

[Expel]

Powtarzam po raz enty i ostatni, zmieni lepiej i szybciej

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

[siewcu]

Póki co argument za severinem jest taki, że zmieli szybciej...

jak masz kupić severina to zostan przy ręcznym, chyba ze nie masz czasu na mielenie.

Mogę prosić o jakieś uzasadnienie?

[Expel]

Potwierdzam Jeśli nie przeszkadza Ci głośna praca młynka i elektryzowanie pojemnika z kawą, to severin będzie lepszy. Mam oba młynki i przemiał z Severina jest równiejszy, no i jak robisz dużo kawy, to machanie korbką szybko może Ci się znudzić. W Rhino wcale nie jest to takie wygodne.
Severin nie zmieli pewnie wystarczająco grubo, żeby można było robić litrowe dripy w 3 minuty, ale ja robię tak do 600-650 ml i spokojnie daje radę.

Ja mówię to samo. Zresztą zrobisz jak uważasz. Ale widzę że jesteś strasznie oporny na argumenty innych. Poczytaj watek w dziale młynki, za te pieniądze 80% osób poleca concepta/severina. Jeżeli to jeszcze mało, to ja już nie wiem co Cię przekona. Chcesz bierz tego Rhino, pomachasz korbką przez meisiac i Ci sie odechce. Będą Ci sie zapychać filtry z hario bez odsiewania. W Rhino masz około 20-22% pyłu czyli około 3gramy na 15g. W severinie/cocnepcie to już tylko około 15%. Ktoś o tym pisał w dziale z młynkami.

[siewcu]

Mnie po prostu nastawiono, żeby nie kupować tanich elektrycznych młynków, a na początek Hario Slim. Z tego wyszedłem, ale po sugestii właściciela wrocławskiej Cafe Targowa wybór zmieniłem na Rhinowares - opinia człowieka z branży + internet. Espresso mielić nie będę nigdy na tym, bo to nie moje ilości - ja potrzebuję duży kubek, nie mały łyczek... A tamtego posta nie widziałem, jakoś mi umknął. Szkoda tylko, że to dodatkowa stówa... No i trzeba będzie od razu modzić, żeby pojemnika nie elektryzowało Zresztą, szczerze mówiąc, myślałem, że na jednorazowe mielenie 20-22g kawy nie ma sensu brać elektryka... A to dopiero było w planie przyszłościowym, porządny sprzęt na mielenie min 60g dziennie.

[donkiszot]

Elektryzowanie wcale nie jest takie złe. Jeśli po całej kuchni nie lata (to akurat zależy od warunków), to czym się przejmować? Pył i łuski się przykleją do ścianek i już.

[siewcu]

czyli co, mieląc w nowym severinie pozbędę się pyłu, który się przyklei do naelektryzowanego pojemnika?

[Expel]

W severinie troche pyłu przykleja się do ścianek pojemnika, ale wystarczy mocniej trzepnąć i wszystko sie wysypuje. Z pojemnika do sitka, 10 ruchów i nie ma pyłu.