Rancilio Silvia

[Mr.Ed]

W tej sytuacji uzbrajam się w cierpliwość. Jeśli drugie podejście z PID-em na bazie REX-a i meCoffe zakończy się awariami, to chyba zostanę przy flushu.

[maxwell]

Eeee, no co ty. Nie jest tak źle. Męczę Sestosa już ponad 2 lata i spokój.
Taki o ...
Są też podobno niezawodne Omrony itp. itd.

[kszychooo]

Co używacie do czyszczenia Silvii?

[Mr.Ed]

To zależy co w tej Silvii chcesz wyczyścić 

[kszychooo]

Myślałem o klasycznym czyszczeniu - odkamienianie + czyszczenie grupy. Stąd pytanie - czym? I czy to wszystko?

[Mr.Ed]

Do uszczelki grupy odpowiednia szczotka, do backflusha (raz na tydzień) cafiza albo inny tego typu specyfik+backflush czystą wodą na koniec dnia, a do odkamieniania możesz użyć odpowiedniej chemii albo kwasku cytrynowego. Ja jeszcze nie odkamieniałem - mam nowy ekspres 

[Bacek]

Popieram. Ja do backflusha najtaniej dostalem Dusty Caff. A do czyszczenia na zewnatrz sciereczka z kudłatej mokrofibry.

[Bacek]

Jaką temperaturę macie na PID? Mój fabrycznie przyszedł ze 101C. Ale nie kawa wychodziła dość kwaśna. Dziś podciągnąłem do 103 i jest lepiej ale jeszcze nie do końca mam pewność czy to jest to bo mieszanka z robusta aktualnie na stanie. Po południu jeszcze sprawdzę 105.

W sumie to gdzieś znalazłem sposób żeby ustalić jaka jest różnica między pidem a grupą, nie wiem na ile jest to dokładne ale pewnie spróbuje.

1. Ustawić wysoką temperaturę, taką żeby z z prysznica szła para.

2. Zmniejszyć temperaturę o stopień/dwa.
3. Poczekać aż temperatura się ustabilizuje (5-10min)
4. Sprawdzić czy z prysznica nadal paruje przy spuszczaniu wody.

2-4 powtarzać aż przestanie parować. Wtedy możemy różnicę miedzy tym co pokazuje pid a tym co leci z sitka.

[Kekacz]

Bujałem się w zakresie 99-101*c na 100% arabice. Dojechałem nawet do 105*c. Im wyższa temperatura tym rosła cierpkość, którą też można odebrać jako kwaśność. 100*c przy Agust Natura Equa dawała efekt zrównoważenia smakowego.
Auber podaje w instrukcji do swoich zestawów pod Silvię 105*c jako domyślną.

Z wielu testów wyszło im, że różnica między temperaturą na PIDzie, mierzoną w miejscu fabrycznego termostatu - jak to w ich zestawach - a temperaturą zaparzania wynosi ok 8-10*c.

Przydatne materiały:
- opracowanie temperatur - https://junglist.org/silvia/Temperature%20performance%20study-Silvia.pdf
- instrukcja do ich PIDa z wykresami temperatur https://www.seattlecoffeegear.com/assets/files/silvia-pid-operation-manual.pdf

[Bacek]

Pewnie będę się musiał w to wgłębić i przeczytać dokładniej. Jedno jest też nie do końca dla mnie jasne/proste. W sumie to pytanie czy to są temperatury/różnice na starcie czy uśrednione z całości. Bo na początku mamy grupę o jakiejś temp. i wodę z bojlera o temperaturze większej. Potem zaś grupa w teorii ma temp wyższą, ale woda z bojlera już niższą bo wymieszaną z zimną. I teraz czy to wystarczająco uśrednia całość czy jednak na końcu woda na kawie nie jest zimniejsza niż potrzeba. Chyba jeszcze wpakuję jakiś termometr chociaż do śrubki w grupie żeby mieć pogląd co się dzieje bliżej kawy.

[paganus]

Witam!

mam pytanie do wszystkich mocno zorientowanych w nowościach
znalazłem info że pojawiła się nowa wersja Rancilio Silvia na rok 2016, z tego co przeczytałem na stronie przedstawiciela (coffeesite.pl) to jest kilka nowych elementów jak chociażby dodatkowo zaizolowany bojler czy funkcja umożliwiająca wyłączenie ekspresu po 30 minutach. Czy ktoś z Was ma jakąś wiedzę na temat tej wersji, czy faktycznie te "nowinki" powodują że ekspres jest zdecydowanie lepszy niż poprzednia wersja? Zastanawiam się nad kupnem tego ekspresu dla moich rodziców i mogę wybrać nówkę sztukę lub lekko używany ale starszy model (oczywiście trochę tańszy)

z góry dzięki za wszelkie info! 

[Bacek]

Wyłączanie po 30min niektórym przeszkadza (bo chcą dłużej pogrzać maszynę). Dodatkowo do środka weszło przez to trochę elektroniki która może zawodzić.
Izolacja tylko bojlera wiele lub nic nie zmienia, od taki układ w stronę ekologów. Dodatkowa izolacja grupy (oprócz bojlera) mogła by zmniejszyć rozstrzał między temp bojlera a grupy ale tego chyba tam nie ma. Izolacja rurek pary dała by pewnie lekko suchszą parę na starcie ale tego też tam nie ma.

Także jak masz oko na V4 w niższej cenie to ja bym się nie zastanawiał tylko brał. No chyba że rodzice są w takim wieku że mogą zapomnieć o włączonym ekspresie przez kilka dni to wtedy ew bym rozważał.

[Filip.S]

Izolacja bojlera jest jednym z ulepszeń które robią na własną rękę niektórzy użytkownicy Silvii. Nie ma wątpliwości, że to dobry pomysł żeby wprowadzić to w standardzie. Podejrzewam że nie zrobiono tego wcześniej z powodu obawy o pogorszenie i tak kiepskiego pasywnego ogrzewania górnej tacki (na filiżanki etc.). Wyłączanie ekspresu po 30 minutach to zapewne wymuszenia unijnych dyrektyw oszczędzania prądu i ochrony środowiska (bez komentarza). Dla mnie byłoby to fatalne rozwiązanie. Ustawiam sobie włączenie mojej Silvii V3 na godzinę przed pobudką żeby była należycie rozgrzana i (prawie) gotowa do strzału. Jeśli jest to funkcja którą można wyłączyć to ok, ale jeśli nie, to dla mnie byłby to duuuży minus.
Ale czy takimi użytkownikami byliby Twoi rodzice? Pewnie nie...

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

[Kekacz]

Witam!

mam pytanie do wszystkich mocno zorientowanych w nowościach
znalazłem info że pojawiła się nowa wersja Rancilio Silvia na rok 2016, z tego co przeczytałem na stronie przedstawiciela (coffeesite.pl)

Było już wstępnie dyskutowane na forum w tym temacie
http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=2280.msg60297#msg60297

[piomic]

Wyłączanie ekspresu po 30 minutach to zapewne wymuszenia unijnych dyrektyw oszczędzania prądu i ochrony środowiska (bez komentarza). Dla mnie byłoby to fatalne rozwiązanie. Ustawiam sobie włączenie mojej Silvii V3 na godzinę przed pobudką żeby była należycie rozgrzana i (prawie) gotowa do strzału.

Pozostaje zaprogramować sterownik na serię włączeń po 29 z minutą przerwy. Chyba że włącznik to nie przełącznik tylko klikacz -- załączenie prądu nic by nie dało (zgłosi się na stendbaju). Zostaje dłubać wewnątrz i pożegnać się z gwarancją.