Cześć wszystkim
Po namowa kolegi stałem się szczęśliwym posiadaczem włoskiej dziewczyny. Kumpel mówił albo Sylwia, albo coś poważniejszego z grupą E61 i wybrałem Sylvie, muszę przyznać, że jestem miło zaskoczony, że Express za te pieniądze tak dobrze się sprawdza. Mój wysłużony la pavoni, do którego już mi się nie chciało zaglądać i przekładać klamoty i po stwierdzeniu przez żonę, że dobre espresso nie jest złe, zakupiłem włoską robotę. Pierwsza uwaga, którą mam po użytkowaniu zestawu to młynek, dobry młynek i jeszcze raz młynek, to jest podstawa dobrego espresso, oj sorry źle, zła odpowiedź, podstawa to jest najlepsza kawa dopiero potem młynek, ekspres i umiejętności oczywiście. Po zakupieniu dobrego młynka nie spodziewałem się, że to taka ważna rzecz, miałem różne młynki, ale oczywiście zawsze na to było żałowałem pieniędzy, no i się rozpadały, muszę stwierdzić, że dobry młyn to naprawdę "robi robotę".
Jest parę rzeczy, które mnie trochę wkurzają i o których tutaj dużo piszecie. Pierwsza i chyba najważniejsza to oczywiście niestabilna temperatura bojlera na tą przypadłość pomaga montaż PID-a.
Piszecie chyba o wszystkich dostępnych od chińskich do Aubera i meCoffee. Jest jeszcze oczywiście czeska produkcja, która jest droga, ale chyba najbardziej wypasiona.
Znalazłem taką niemiecką stronę, na której sami tworzą płytki i do której można zamontować różne elementy, ale nigdzie nie mogę znaleźć opinii na ich temat, strona niemiecka to rancilio-pid.de. Czy ktoś może z was montował PID-a z tej strony, jeśli tak to prosiłbym o opinie?
Bardzo mi miło, że znalazłem się w tak zacnym gronie posiadaczy tej włoskiej marki. Jak to z ITALY bywa kraj czasami jest wkurzający, ale i tak tam kocham wracać.
Jarek Kasprzyk