Rancilio Silvia

[Mireksm]

Ustawienia młynka waga i wysokość ubitego przemiału pod sitkiem to 3 zmienne na które masz wpływ i przy zmianie jednej dwie pozostałe zmienią się ( przy zachowaniu ratio). Szukaj najlepszego efektu w smaku i lejacego się syropu po kilku sekundach. Tutaj musisz już sam to odnaleźć. 1g to dużo próbowałbym 0,5 na początek. Na smak będzie mialo wplyw tez przerwanie ekstrakcji przed blondingiem

[Bushman]

Przy okazji - dotarł do mnie miernik cyfrowy temperatury.

Zainstalowałem na stałe kabel jak radził Kekacz i wyprowadziłem na zewnątrz ekspresu.
Na szybko zaobserwowałem w mojej Rancilio Silvia V5:

A) Grzanie (lampka) załącza się przy 90C na bojlerze
B) Grzanie się wyłącza (lampka gaśnie) przy 110C na bojlerze
C) Temperatura rośnie jeszcze do ok 119-120C w ciągu ok 30 sek

Kolejne pomiary porobię z wykorzystaniem flush

Próbowałem tez zrobić pomiar przy grupie ale na pustym sitku strasznie skacze.
Wydaje się ze A daje ok 78-80C przy grupie.

[Kekacz]

To ciekawe. Mogłoby sugerować, że w V5 wrócili do termostatów z czasów V1

[Bushman]

Możliwe, a dlaczego tak sądzisz?

Może dłużej trzyma ciepło przez izolację? W sumie bez flush bardzo długo trzeba czekać aż
temperatura spadnie i zacznie znowu grzać.

Przy porządnym flush i pewnie wymianie prawie całej wody w bojlerze, nagrzewa się do ponad 120C.

Tak czy siak, wydaje mi się, że z pomiarem temperatury łatwiej o powtarzalne shoty.
Taki prosty PID

[Kekacz]

Od czasów V3 termostat wyłącza się przy 100*C. Izolacja nic nie zmienia w tym zakresie.

[Bushman]

Najwyraźniej

Na Twoim filmie widzę 80-100, zakres pracy grzałki na mojej RS to ewidentnie 90-110.

Na V3 jak ludzie robią temp surfing to od max temperatury robią flush 4-6 sek. Trochę mi się wierzyć nie chce ze od 106C by robili (wyglada na max temp na Twoich pomiarach). Raczej od 120, wtedy temp po flush spada do Ok 110-109C a wiec do tylu na ile większość osób ustawia PID.


PID masz ustawione 105C?

[Kekacz]

Ostatnio poruszam się w zakresie 107-109

[Bushman]

Ale czy to oznacza, ze PID grzejesz ponad temperaturę przy której termostat powinien się wyłączyć?
Nie wiedziałem, ze tak można w ogole   Najważniejsze, ze działa.

Zastanawiam się, jak długo mój miernik pociągnie. W każdym razie teraz dużo prościej we właściwym momencie zacząć ekstrakcję.

Gdzieś przeczytane:

It seems that the higher voltage Silvias have a 110 deg C thermostat and the lower (110v) have a 100 deg C thermostat

[Bushman]

Poniżej przydatny wykres.

Pokazuje uśrednione wyniki różnicy temperatury boilera oraz grupy.
Podobno test przeprowadzony na kilku ekspresach.

Średnio 10-8C różnicy a wiec shots można zaczynać w okolicy 105C na bojlerze.

[tytoos]

Nie wiedziałem, ze tak można w ogole

Można, podłączając PID odłącza się wbudowany termostat, ale ciągle go słychać jak się załącza/wyłącza.
Ja zmieniam ustawienia PID w granicach 103 - 107 w zależności od kawy.

[Bushman]

Jakby ktoś był zainteresowany - taki oto miernik cyfrowy RS special edition

[untoldex]

A jakby tak standardowy termostat w Silvii wymienić na taki z 104C, np. ten z Gaggi jeśli by pasował: https://www.bluestarcoffee.eu/gaggia-coffee-thermostat-104c-4057-p.asp
I wtedy rozpoczynać ekstrakcję w momencie wyłączenia grzałki.
Chyba na większość średnio palonych ziaren by dało radę?

[Bushman]

Chyba lepszym rozwiązaniem jest po prostu wyświetlić temperaturę.

Ma się wtedy komfort czasu. Można spokojnie obserwować temp i kontrolować jej powrót do właściwej temperatury do ekstrakcji. Jak za wolno i już tamping dawno zrobiony - można lekkim flush przyspieszyć.

[untoldex]

Z nudów popełniłem test z pomiarem temperatury na wierzchu ciastka kawowego.

@Kekacz - fajny filmik.
Czy miałeś dobrze wygrzany portafiltr oraz sitko?
Woda wylatując z prysznica oddaje ciepło do kawy, portafiltra oraz sitka. Zatem temperatura ekstrakcji, szczególnie na początku, jest niższa od temperatury wylatującej wody.

Moj Caravelek jak ma zapięty portafiltr przez jakiś czas, to niestety nie grzeje się dobrze. Więc zacząłem zalewać końcówkę PF'a wrzątkiem w kubku tak na 1 minutę, a sitko kładę na boku blisko grzałki. Efekt w filiżance duużo lepszy, a co najważniejsze powtarzalny.

Ciekawe czy lepsze wygrzanie PF'a w Silvii (np. w kubku z wrzątkiem) i sitka (np. na tacce grzejącej filiżanki) dałoby większą temperaturę na początku ekstrakcji?

[Kekacz]

2 h grzania, szczegóły są w opisie filmu na YT.

Wg mnie stopnień rozgrzania kolby i sitka ma marginalne znaczenie dla temperatury mierzonej na ciastku kawowym. Co innego gdybym mierzył kawę wypływającą z sitka lub z wylewki, wtedy i owszem. Silvia dobrze grzeje kolbę. Po godzinie można sobie zrobić nią krzywdę.