Autor Wątek: "Kolba" dla ubogich…  (Przeczytany 4978 razy)

Offline Janhalb

  • Wiadomości: 9
"Kolba" dla ubogich…
« dnia: 18 Wrzesień 2019, 10:32:59 »
Szanowni,

zdaję sobie sprawę, że na co dzień o innym poziomie sprzętu tu rozmawiacie, ale pomóżcie biedakowi  ;)

Padł mi automatyczny ekspres do kawy (DeLonghi ECAM 23.42 SW) - ale padł tak, że grób, mogiła: byłem w trzech serwisach i wszędzie powiedzieli to samo (naprawa kosztowałaby co najmniej 600-700 złotych, których po prostu nie mam - i nie wiadomo, na jak długo by starczyła). Cóż, miał swoje lata, trafił do mnie używany, dożył dni swoich i tyle.

No i mam kłopot, bo akurat sytuacja finansowa KOMPLETNIE nie pozwala mi na kupno czegokolwiek sensownego. NIe mówię nawet o nowym automacie, ale sensowne kolby też są chwilowo poza moim zasięgiem. Tak bywa.

Chodzę po Allegro i innych portalach, szukam czegoś choćby używanego, co choćby tymczasowo pozwoliłoby zaspokoić głód kawy  [emoji38] - za jakiś czas, jak mi się finansowo poprawi, to pomyślę o czymś lepszym.

No i chcę Was prosić o radę… Mam do wydania MAX. koło 200 złotych. Nie śmiejcie się, takie czasy. Oglądam na Allegro różne używki (jasne, wiem że używka to zawsze ryzyko). No i myślę… że nie wiem. Powiedzcie mi, proszę, jako osoby lepiej ode mnie znające się na rzeczy - który z poniższych modeli byście wybrali (zakładając, że wszystkie są w podobnym stanie). A może w tej kategorii cenowej różnice w zasadzie nie istnieją?…

Saeco Poemia HD 8323

DeLonghi EC330

DeLongi EC153b

Gaggia Gran Style

A może doradzicie coś innego (ale W TYCH GRANICACH CENOWYCH, bo naprawdę w tej chwili więcej nie mam, a za kawą tęsknię…).

Z góry dziękuję…


Offline minero

  • Wiadomości: 311
    • Coffee after pizza blog
  • Ekspres: Gaggia Classic 2018/19, AeroPress, Bialetti Venus 2TZ, Bodum FrenchPress, Hario V60.
  • Młynek: Eureka Mignon SD, Macap M5D, Hario Skerton.
Odp: "Kolba" dla ubogich…
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Wrzesień 2019, 10:41:26 »
Przyznam ze ja swoim rodzicom kupilem SAECO Via Veneto de Luxe uzywany do 150, mam go w pracy ktory juz podobno dziala od 7 lat (tu uzywany kilka razy dziennnie przez kilka osob juz chyba 4 lata) i nic sie nie dzieje z nim. Mozesz sprobowac poszukac go gdzies w sieci, prosty i niezniszczalny. O espresso trzeba zapomniec, robi calkiem dobra kawe jak sie go dobrze nagrzeje, jak zmielisz zbyt drobno to nie przecisnie... niestety. PF crema gumowana od srodka, plastikowa raczka ale daje rade, nie ma z nia problemu. Wg mnie spoko sprzet ktory sie nie psuje i podziala lata, mozna w ciemno go brac z drugiej reki.

Offline mlopus Mężczyzna

  • Wiadomości: 2397
  • Ekspres: HX GRIMAC Baristar SN 000009,Bialetti Experss Mini, LP Europiccola
  • Młynek: Mazzer Luigi Super Jolly DR, 1Zpresso Q2
Odp: "Kolba" dla ubogich…
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Wrzesień 2019, 10:45:00 »
Szkoda kasy, może za 400 zł trafisz na jakąś używaną G New Baby w nieznanym stanie, przynajmniej ma normalne sitka i kolbę bez systemu super crema. Tyle że to może być sprzęt dożywający końca swojej trwałości, więc wypadało by zrobić serwis. Musisz mieć jeszcze młynek a to też wydatek więc zostają chyba tylko kapsułki z tymi założeniami. Ktoś mówił raty 0% ?

Offline TK Mężczyzna

  • Wiadomości: 90
  • Ekspres: Ascaso Dream; Aeropress; Hario V01; GAT 3tz; tygielek
  • Młynek: MSJ; Rhinowares; stare ręczne stożki
Odp: "Kolba" dla ubogich…
« Odpowiedź #3 dnia: 18 Wrzesień 2019, 10:46:24 »
@Janhalb - jakie kawy pijasz? W sensie jakie objętości. Może się okaże, że z alternatywy złożysz dobry zestaw i zmieścisz się w 200 złotych.
Chyba, że musi to być „kawa po jednym naciśnięciu guzika”.

Offline Janhalb

  • Wiadomości: 9
Odp: "Kolba" dla ubogich…
« Odpowiedź #4 dnia: 18 Wrzesień 2019, 10:52:31 »
@TK

Brzmi ciekawie, rozwiń :-)

Nie, nie musi być "za naciśnięciem guzika" - choć nie ukrywam, że nie jestem aż takim koneserem, żeby na przygotowanie kawy za każdym razem poświęcać 20 minut…

Najcześciej piję albo objętość typu espresso (~ 50 ml), albo podwójną (~100 ml). O jakim "zestawie" mówisz?

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: "Kolba" dla ubogich…
« Odpowiedź #5 dnia: 18 Wrzesień 2019, 10:54:23 »
Jeśli chcesz zaryzykować ekspres z małym defektem(rozmawiałem z Januszem, nie wie ile to podziała - pęknięta grzałka) to mam Ascaso Arc, 320 zł+kw. O ile używka wchodzi w grę.

Offline Spinacz Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 4830
  • Ekspres: Ascaso Baby T Plus
  • Młynek: G-Risto Pro ZF64
Odp: "Kolba" dla ubogich…
« Odpowiedź #6 dnia: 18 Wrzesień 2019, 10:58:42 »
Aeropress lub kawiarka + zmielona kawa z palarni. A jak rozbierasz to do tego młynek.

Offline TK Mężczyzna

  • Wiadomości: 90
  • Ekspres: Ascaso Dream; Aeropress; Hario V01; GAT 3tz; tygielek
  • Młynek: MSJ; Rhinowares; stare ręczne stożki
Odp: "Kolba" dla ubogich…
« Odpowiedź #7 dnia: 18 Wrzesień 2019, 11:13:18 »
@TK

Brzmi ciekawie, rozwiń :-)

Nie, nie musi być "za naciśnięciem guzika" - choć nie ukrywam, że nie jestem aż takim koneserem, żeby na przygotowanie kawy za każdym razem poświęcać 20 minut…

Najcześciej piję albo objętość typu espresso (~ 50 ml), albo podwójną (~100 ml). O jakim "zestawie" mówisz?

Mam na myśli dokładnie to co napisał @Spinacz - aeropress (może plus prismo) lub kawiarka.
Myślę, że na początek w tym budżecie to najlepsza opcja.

Offline trez Mężczyzna

  • Wiadomości: 1184
  • Ekspres: V60, Orea, Aeropress, Tygielek, Melitta, Chemex, Phiny
  • Młynek: C40, FeldGrind, VSSL
Odp: "Kolba" dla ubogich…
« Odpowiedź #8 dnia: 18 Wrzesień 2019, 11:21:59 »
I ja też chciałem to samo napisać, bo po co na siłę wycudowywać sprzęt, jak aeropress, kawiarka czy phin zrobi to taniej, prościej i lepiej

Offline Henry Mężczyzna

  • Wiadomości: 650
  • Ekspres: Sage Dual Boiler BES920, Gaggia Classic "Automat" (mod), Cafe phin
  • Młynek: Baratza Sette 270, Kazak Tura, MYM54
Odp: "Kolba" dla ubogich…
« Odpowiedź #9 dnia: 18 Wrzesień 2019, 12:10:03 »
Chodzę po Allegro i innych portalach, szukam czegoś choćby używanego, co choćby tymczasowo pozwoliłoby zaspokoić głód kawy   - za jakiś czas, jak mi się finansowo poprawi, to pomyślę o czymś lepszym.

Ale to oznacza że nie masz też żadnego młynka? Więc o ekspresie zapomnij. Kup sobie phin'a i jakiś w miarę przyzwoity młynek.

Offline tytoos Mężczyzna

  • Wiadomości: 598
  • Ekspres: Torre 2B, Rota v2
  • Młynek: Casadio, C40 IH, J-Max
Odp: "Kolba" dla ubogich…
« Odpowiedź #10 dnia: 18 Wrzesień 2019, 13:17:45 »
to samo chciałem zaproponować, ale "dobry" młynek przekracza założony budżet. W zasadzie jakikolwiek co ma sens jest pow. 200.
No chyba, ze kawa mielona pod kawiarkę z lokalnych palarni. Powinno być chyba ok, lepiej niż z obecnego popsutego urządzenia.

Offline Janhalb

  • Wiadomości: 9
Odp: "Kolba" dla ubogich…
« Odpowiedź #11 dnia: 18 Wrzesień 2019, 13:21:04 »
"Jak myślicie, czy lepiej kupić Peugeota Partnera, czy Citroena Berlingo"

"Daj spokój, kup VW Transportera"

 :mrgreen:


Panowie,

zdaję sobie sprawę, że takie są niebezpieczeństwa zadawania pytań na forum dla fachowców - zawsze jednak liczę na to, że znajdzie się ktoś, kto spróbuje po prostu odpowiedzieć na pytanie :-)

1. Kawiarki, aeropressy, phiny - nie. Próbowałem w różnych konfiguracjach i tak przyrządzana kawa po prostu mi nie smakuje (a w każdym razie nie jest to to, o co mi chodzi - kawiarki używam jak jadę pod namiot, na turystycznym palniczku się sprawdza, ale to jednak tylko "zastępstwo").

2. Mam już trochę lat i już dość dawno - po różnych eksperymentach - doszedłem do tego, że tak naprawdę smakuje mi w zasadzie tylko kawa robiona w ekspresie ciśnieniowym (15 barów lub więcej). Możecie mnie zakrytykować na śmierć i uznać, że mam gust wypaczony i nie jestem prawdziwym kawoszem, ale tak po prostu jest i kropka.

3. Dlatego też dopóki nie będzie mnie stać na nowy porządny ekspres szukam czegoś tymczasowego, ale jednak ciśnieniowego. Pijałem kawę z małych ekspresów kolbowych i odpowiadała mi - dlatego takiego na razie szukam. A że - jak napisałem wyżej - chwilowo z kasą bardzo krucho, rozglądam się za używkami (wychodzę z założenia, że lepiej wydać 150-200 zł na używany ekspres sprawdzonej firmy, który posłuży rok, niż na "nówkę" firmy krzak).

I stąd moje pytanie: czy któryś z ekspresów, które wymieniłem, jest bardziej wart uwagi, niż inne - albo czy w tej kategorii nie ma co się zastanawiać nad różnicami, bo ich nie ma.

Offline Spinacz Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 4830
  • Ekspres: Ascaso Baby T Plus
  • Młynek: G-Risto Pro ZF64
Odp: "Kolba" dla ubogich…
« Odpowiedź #12 dnia: 18 Wrzesień 2019, 13:39:10 »
Mój post i kolejne były odpowiedzią na:
@TK
Brzmi ciekawie, rozwiń
@TK wyraźnie napisał o alternatywach.
OK uściśliłeś już, że w grę wchodzi wyłacznie ekspres. Nikt Cię nie będzie linczował, że nie smakują Ci inne kawy niż espresso :)

Gdybym stał przed takim dylematem i koniecznie musiałby to być ekspres prawdopodobnie poszedłbym w system kapsułkowy (chyba że pijesz dużo kawy i koszt kapsułek doprowadzi Cię do rozpaczy). Jeśli pijesz więcej niż 1 filiżankę dziennie chyba celowałbym w jakąś Gaggię lub Saeco - nie potrafię jednak znaleźć uzasadnienia dla takiego wyboru, bo w tej cenie w zasadzie wszystko jedno.


Offline Janhalb

  • Wiadomości: 9
Odp: "Kolba" dla ubogich…
« Odpowiedź #13 dnia: 18 Wrzesień 2019, 13:51:13 »
Dzięki za odpowiedź.

Kapsułkowe mają dla mnie jedną istotną wadę (poza ceną kawy - bo piję zdecydowanie więcej niz 1 kawę dziennie): jest się poniekąd skazanym na kawę konkretnej marki. Mój ojciec ma kapsułkowy Tchibo - nie mogę powiedzieć, że kawa z tego jest zła, ale… zawsze jest to kawa Tchibo i żadna inna

Kiedyś w ramach eksperymentów ojciec kupił gdzieś na Allegro taką "wielorazową kapsułkę", która pasuje to tego ekspresiku, a można ja napełniać dowolną mieloną kawą. Niestety, eksperyment okazał się nieudany: normalne kapsułki są z cienkiego plastiku, a ta "wielorazowa" - ze stali nierdzewnej, więc ma grubsze ścianki i wgłębienia tam, gdzie wbijają się igły, z czego wynika, że mieści się w niej mniejsza ilość kawy, niż w normalnej kapsułce. I kawa wychodzi słaba.

Nie, dopóki nie będzie mnie stać na coś lepszego, stawiam na kolbę :-)

Offline M

  • Administrator
  • Wiadomości: 1665
  • Ekspres: CKE, Junior, Rota, alternatywa
  • Młynek: Aergrind, C40
Odp: "Kolba" dla ubogich…
« Odpowiedź #14 dnia: 18 Wrzesień 2019, 14:14:30 »
Jak już jesteśmy przy motoryzacyjnych porównaniach, to bardziej pasuje "mam do przewiezienia 200 ton złomu, Jak myślicie, czy lepiej kupić Peugeota Partnera, czy Citroena Berlingo" ;)

Strzelam, że robisz jakiś błąd przy kawiarce i AP. Może spróbuj poprosić w jakiejś dobrej kawiarni, żeby zrobili Ci w AP coś najbardziej zbliżonego do lungo?


 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi