Chodzi o to, ze mielenie kawy jest najbardziej uciazliwym i czasochlonnym elementem w procesie przygotowania kawy. Ja zas musze to robic szybko, rano, gdzie kazda minuta sie liczy.
Bede odwazal porcje zmielonej kawy do kolby, a reszta wraca do zamrazarki po usunieciu powietrza w pojemniku. Inaczej musialbym mielic za kazdym razem inna kawe, a to wymagaloby oczyszczania mlynka, co by trwalo za dlugo.