Autor Wątek: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry  (Przeczytany 79432 razy)

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4425
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
« Odpowiedź #75 dnia: 22 Styczeń 2015, 08:32:50 »
200 za montaż
Cytując klasyka "mają rozmach s..."

Offline wyspiarz

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 344
  • Ekspres: Rocket Giotto Evo V2 / Chemex
  • Młynek: Mazzer MINI A digital
Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
« Odpowiedź #76 dnia: 22 Styczeń 2015, 08:47:57 »
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/673/RcHSgD.jpg
Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry


1600zł jakoś filtr wstępny łapie poważniejszy syf, typy rdza, piach, błoto i tym podobne ścierwo a zmiękczacz no zmiękcza ;). Idzie to narazie na zimną wode, czyli pralka, zmywarka, ekspres, lodówka lecą na miękkiej wodzie, czajnik również dostaje miękką wstępnie oczyszczoną kranówę i jak mieszkamy ponad 2 miechy to czajnik jest like new.... W planach jest kupić drugi taki do piwnicy i zamontowanie go PRZED piec na ciepłą wodę.


pzdr. Łukasz

Offline Spinacz Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 4830
  • Ekspres: Ascaso Baby T Plus
  • Młynek: G-Risto Pro ZF64
Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
« Odpowiedź #77 dnia: 22 Styczeń 2015, 08:50:14 »
Rozwiązanie kompleksowe  :)

Offline wyspiarz

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 344
  • Ekspres: Rocket Giotto Evo V2 / Chemex
  • Młynek: Mazzer MINI A digital
Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
« Odpowiedź #78 dnia: 22 Styczeń 2015, 08:57:13 »
Nie widziałem sensu inwestować w przyłącze za 500-700zł pod zlew na ekspres czy tam nawet kranik z czystą zmiękczoną wodą bo to bez sensu ;). Zmywarka, pralka lodówka też zdechnie 10x wolniej na miękkiej wodzie, przez co WARTO doinwestować w takie coś, jak ktoś ma piec GAZOWY to jeden zmiękczacz załatwia mu wszystko... Ten jest wydajny na gospodarstwo domowe dla 4 osób na WSZYSTKO z ciepłą wodą, niestety warunki instalacji nie ogarną podłączenia tego pod całość, gdyż na dole jest przychodnia obok mieszaknie rodziców, ale drugi zmiękczacz przed piec będzie już kupowany na spółę bo woda jednak u nas jest KOSZMARNA ... a Zmiekczacz pokazuje w praktyce, że robi się mięciutka, bo nawet jak się naczynia zimną wodą spłukuje to trudniej to zrobić i trzeba NIE PRZEGINAĆ z płynem, ale co za tym idzie do mycia i prania zużywa się mniej detergentów przy takiej samej albo lepszej skuteczności ..

Żonie kazałem sypać mniej proszku do pralki i z tego co wiem to sypie POŁOWĘ dawki


pzdr. Łukasz
« Ostatnia zmiana: 22 Styczeń 2015, 09:01:33 wysłana przez wyspiarz »

Offline M

  • Administrator
  • Wiadomości: 1665
  • Ekspres: CKE, Junior, Rota, alternatywa
  • Młynek: Aergrind, C40
Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
« Odpowiedź #79 dnia: 22 Styczeń 2015, 09:01:35 »
Najważniejsze elementy (membrany, wkłady) robi 2-3 firmy, kupiłem najtańszy znaleziony na A zestaw RO6, czyli 6cio stopniowy (2 wkłady mechaniczne, 1 węglowy, membrana RO, liniowy węglowy i mineralizator)
Wszystko przyjechało wstępnie zmontowane, instalacja sprowadza się do: zamontowania wylewki (dziura w blacie/zlewie); wkręceniu trójnika w zasilanie zimną wodą; założeniu obejmy na odpływ i podłączeniu 5 wężyków na szybkozłączkach.
U mnie był 1 wężyk więcej i dodatkowy trójnik - do ekspresu.
Całość zajęła mi ~90min łącznie ze spacerkiem do sklepu po redukcję do ekspresu

Offline wyspiarz

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 344
  • Ekspres: Rocket Giotto Evo V2 / Chemex
  • Młynek: Mazzer MINI A digital
Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
« Odpowiedź #80 dnia: 22 Styczeń 2015, 09:11:26 »
Wsio ok, choć MAX co bym to użył to właśnie na ekspres + kranik na wodę do gotowania/czajnika... bo wydajność na inne elementy ma to ciut słabą,

Choć myślałem, żeby sobie założyć kranik z jakąś osmozą na wodę tylko do gotowania i picia


pzdr. Łukasz

Offline maro

  • Wiadomości: 969
  • Ekspres: Vibiemme Domobar, Wega mini, Harrio V60, Hario syphon, Chemex, Eva Solo, Bodum FP, Bialetti, G.A.T. Phin, Rancilio Epoca, Faema Enova, Isomac Tea II,
  • Młynek: Baratza Preciso, Peugeot, Hario Skerton, Faema
Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
« Odpowiedź #81 dnia: 22 Styczeń 2015, 09:23:20 »
czajnik również dostaje miękką wstępnie oczyszczoną kranówę
Tylko że ta kranówka ma konkretne stężenie jonów sodu po takim filtrze. Do kuchni i ogólnie do spożycia i gotowania bym tego zdecydowanie nie stosował. Taka kolumna jaką masz zamienia uciążliwą twardość węglanową na szkodliwy sód... Jednym słowem zamienił stryjek siekierkę na kijek  ;)
« Ostatnia zmiana: 22 Styczeń 2015, 09:25:34 wysłana przez maro »

Offline wyspiarz

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 344
  • Ekspres: Rocket Giotto Evo V2 / Chemex
  • Młynek: Mazzer MINI A digital
Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
« Odpowiedź #82 dnia: 22 Styczeń 2015, 09:45:07 »
Chyba mylisz problem z Chlorkiem sodu, samego SODU który jest w sumie potrzebny do życia nie należy ograniczać do przesady, albo bać się go w zmiękczonej wodzie bo są go tam śmieszne ilości.

Edit:


Sprawdziłem i w litrze zmiękczonej wody jest uśredniając w zależności od stopnia zmiękczenia okolo 100-120mg sodu, przy dziennym zalecanym spożyciu 2.6GRAMA to nie jestem w stanie tyle wody chyba wypić żeby sobie zaszkodzić tym sodem ... A nie wiem czy ja chociaż 0.5L w ogóle tej wody ze zmiękczacza dziennie wypiję ;). Chyba, że jakąś zupę żona zrobi i wypiję więcej niż 1 herbatę to MOŻE ;).

Generalnie są to wartości właściwie pomijalne, bo więcej sodu zjem w nie wiem pół kromce chleba niż wypiję w 1 litrze wody zmięczkonej ...


pzdr. Łukasz
« Ostatnia zmiana: 22 Styczeń 2015, 10:02:17 wysłana przez wyspiarz »

Offline lucasd

  • Wiadomości: 1251
  • Ekspres: Londinium R, exVAM v1.1, exBezzera Giulia
  • Młynek: Pharos 2.0, Feldwood, exQuamar M80e Mk I
Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
« Odpowiedź #83 dnia: 22 Styczeń 2015, 10:42:12 »
Mineralizator do RO (zestaw z allegro co podali parametry) ma twardosc wody 110. Za duzo do espresso raczej  bedzie kamien...

Offline maro

  • Wiadomości: 969
  • Ekspres: Vibiemme Domobar, Wega mini, Harrio V60, Hario syphon, Chemex, Eva Solo, Bodum FP, Bialetti, G.A.T. Phin, Rancilio Epoca, Faema Enova, Isomac Tea II,
  • Młynek: Baratza Preciso, Peugeot, Hario Skerton, Faema
Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
« Odpowiedź #84 dnia: 22 Styczeń 2015, 11:03:48 »
Chyba mylisz problem z Chlorkiem sodu, samego SODU który jest w sumie potrzebny
Jakie ilości sodu są w wodzie po takim filtrze to zależy od różnicy twardości tej wody przed i za filtrem. Ile znalazło się samego sodu w każdym litrze wody to można policzyć znając odczyt wodomierza, masę chlorku sodu zużytego przez kolumnę do regeneracji wsadu, masy atomowe chloru i sodu. Sód jest oczywiście do życia niezbędny ale i tak każdy z nas spożywa go kilkakrotnie więcej niż maksymalna dawka która dla "soli kuchennej" czyli chlorku sodu wynosi 5g. dziennie czyli łyżeczka. Patrząc na masy atomowe sodu (około. 35) i chloru (ok. 23) można szybko policzyć, że sodu w 5g. chlorku sodu jest około 2g. Te właśnie 2g. (0,025g./kg masy ciała) to maksymalna dzienna dawka sodu, której nie powinien przekraczać dorosły człowiek. Tym czasem "statystyczny" człowiek spożywa dziennie około 15g chlorku sodu czyli około 6g. sodu. Teraz pomyśl, że sód dodany przez takie filtry to tylko kolejny "kamyczek do studni".
Kiedyś to dokładnie liczyłem i nie wyglądało to tak optymistycznie jak Ty sądzisz.

Tu jest bardzo przystępna publikacja na temat sodu i ogólnie soli http://mniejsoli.pl/Raport_Mniej_Soli.pdf
Nie twierdzę, że kolumny jonowymienne to śmierć  ;) ale warto o tym pomyśleć zanim się wybierze taką metodę uzdatniania zwłaszcza dla całego domu.

Offline wyspiarz

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 344
  • Ekspres: Rocket Giotto Evo V2 / Chemex
  • Młynek: Mazzer MINI A digital
Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
« Odpowiedź #85 dnia: 22 Styczeń 2015, 15:10:04 »
No przecież napisałem, że to zależy od stopnia twardości wody i stopnia jej zmiękczenia ;).

Ale z tych 2g które są normą z owego chlorku sodu to w litrze wody jest go uśrednijmy 100mg czyli 0.1g, wypij nawet LITR zmiękczonej wody co jest ciężkie np w moim przypadku bo 1-2 doppio w postaci capu czy po prostu doppio, czy jedna - dwie herbaty, czy czasem talerz zupy to ciężko do tego litra w ogóle dobić, poza tym piszesz też to tak jakby WODA bez tego filtra była tego sodu pozbawiona kompletnie a tak też nie jest ;). Myślę, że tym 0.05 - 0.1 gramem akurat z WODY to ostatni problem jakim należało by się przejmować w gospodarce dostarczenia sodu do organizmu. Zwłaszcza, że trzeba by policzyć jeszcze na ile są to różnice w stosunku do wody bez zmiękczacza, bo jeszcze okaże się, że zawartość sodu w wodzie po zmiękczeniu a przed będzie w ogóle jakaś śmieszna. Zgodzę się, że jest to kolejna cegiełka ale raczej nawet jak wypijemy 2l wody ( o co w sumie trudno chyba, że ktoś wali 10 herbat dziennie albo je 2l zupy z takiej wody dziennie ) ale raczej tak dobrze to nie jest ;) , to nawet dostarczy dopiero 0.2g tego sodu ...., czyli tyle co nie wiem w  1 kromce chleba ??.

Generalnie można by się pokusić o samą OSMOZĘ może nie tyle POD EKSPRES bo do espresso te 30-60ml nikomu nie zaszkodzi te promile sodu, tak pod kranik do czajnika czy gotowania już można pomyśleć, ale naprawdę dla niecałego 0.1g dziennie chyba nie warto sobie tym głowy zaprzątać   ;)

pzdr. Łukasz
« Ostatnia zmiana: 22 Styczeń 2015, 15:27:39 wysłana przez wyspiarz »

Offline maro

  • Wiadomości: 969
  • Ekspres: Vibiemme Domobar, Wega mini, Harrio V60, Hario syphon, Chemex, Eva Solo, Bodum FP, Bialetti, G.A.T. Phin, Rancilio Epoca, Faema Enova, Isomac Tea II,
  • Młynek: Baratza Preciso, Peugeot, Hario Skerton, Faema
Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
« Odpowiedź #86 dnia: 22 Styczeń 2015, 15:49:36 »
Zauważ jeszcze że sód jest łatwo i niemal w całości wchłaniany podczas gotowania i kumulowany w ugotowanych potrawach. Więc nie jest to tylko kwestia tej wody którą wypijesz jako czystą wodę, herbatę czy kawę. Każdy kardiolog do którego pójdziesz z nadciśnienie każe Ci zwracać uwagę na zawartość sodu w wodzie butelkowanej a ile takiej wody wypijesz ? Ja nie chcę nikogo odwodzić od pomysłu montowania kolumny jonowymiennej w domu tylko dobrze by było by taką decyzję każdy podjął świadomie. Takie kolumny wywodzą się z zastosowań przemysłowych stacji uzdatniania wody i moim zdanie powinno tak pozostać.
« Ostatnia zmiana: 22 Styczeń 2015, 15:51:42 wysłana przez maro »

Offline wyspiarz

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 344
  • Ekspres: Rocket Giotto Evo V2 / Chemex
  • Młynek: Mazzer MINI A digital
Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
« Odpowiedź #87 dnia: 22 Styczeń 2015, 15:55:09 »
prawdziłem moja woda którą aktualnie sączę ma 4mg sodu ;), nie no zwracam na to uwagę, i tak wiem :) ale powtórzę ;), pewnie że produkty chłoną sód podczas gotowania, załóżmy że zrobisz ten GAR zupy którą i tak jeszcze DOSOLISZ to nie zjesz sam tego GARA, zjesz talerz i już, może jakaś dokładka jak ci się zachce, ale to DALEJ daleko, w warunkach normalnych ciężko wypić LITR takiej wody, a jak nawet to to i tak jest 5% dziennego zapotrzebowania organizmu na sód ... Za bardzo chyba przeżywasz problem sodu w tej wodzie, wybór był świadomy spokojnie, myślę, że jak ktoś ma problemy z nadużywaniem soli w diecie to te w porywach 5% dziennego zapotrzebowania w sód który weźmie z WODY jest tutaj marginalnym problemem.


pzdr. Łukasz

Offline KiT

  • Wiadomości: 587
  • Ekspres: BZ10 najczęściej
  • Młynek: F64Evo i jakieś tam inne
Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
« Odpowiedź #88 dnia: 22 Styczeń 2015, 19:31:24 »
No właśnie jest tak dużo, że nie wiem co wybrać żeby nie wpakować się w... kanał. W sklepie stacjonarnym u mnie taki zestaw kosztuje 600 + 200 za montaż
nie wpakujesz się, bo nawet jeśli  filtry będą słabo to  wkład kosztuje od 10 d0 15zł i wymieniasz po 3-6 miesiącach.  Ważne sprawy to:
- podwójne oringi na puszkach jak są.
- złączki z blokadą
- dobrana wielkość zbiornika;
- no i pytanie czy filtr będzie  zasilał ekspres o bezpośrednim podłączeniu;

Warto rozbudować mineralizator i zainwestować w podwójną wylewkę (inna woda do ekspresu, czajnika inna do picia);




Offline KiT

  • Wiadomości: 587
  • Ekspres: BZ10 najczęściej
  • Młynek: F64Evo i jakieś tam inne
Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
« Odpowiedź #89 dnia: 22 Styczeń 2015, 19:39:55 »
Zauważ jeszcze że sód jest łatwo i niemal w całości wchłaniany podczas gotowania i kumulowany w ugotowanych potrawach. Więc nie jest to tylko kwestia tej wody którą wypijesz jako czystą wodę, herbatę czy kawę. Każdy kardiolog do którego pójdziesz z nadciśnienie każe Ci zwracać uwagę na zawartość sodu w wodzie butelkowanej a ile takiej wody wypijesz ? Ja nie chcę nikogo odwodzić od pomysłu montowania kolumny jonowymiennej w domu tylko dobrze by było by taką decyzję każdy podjął świadomie. Takie kolumny wywodzą się z zastosowań przemysłowych stacji uzdatniania wody i moim zdanie powinno tak pozostać.

Wolę odfiltrować, a potem albo zasypywać złoża jednorodne, albo dodawać wkłady mineralizujące o selektywnym spektrum minerałów. Generalnie przy obecnych cenach  systemów filtracyjnych to nie są wielkie koszty.
Ale sam pomysł uzdatniania wody bardzo mi się podoba. Do rachunku rzeczy które pochodzą dłużej jeszcze trzeba doliczyć, baterie kranowe, rezerwuary, spłuczki itp.



 

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi