Autor Wątek: Spienianie mleka - latte art  (Przeczytany 274163 razy)

Offline D4rK89 Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 506
  • Ekspres: V60, Kalita, Aeropress, Acaia
  • Młynek: Comandante MK3
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #90 dnia: 17 Październik 2014, 17:41:01 »
Najpierw fale i bokiem przecięte jak do rozetki, później przejście do rozetki normalnej na drugą stronę i serce na środku, które średnio wyszło :P

EDIT.
Dziś kolejna zabawa :) ta jest na cześć Doktorka w podziękowaniu za uszczelki - dziś dotarły :) DZIĘKUJĘ !

Najpierw rozetka bez przecięcia, następnie tulipan tylko trochę skrzywiony :D


i

« Ostatnia zmiana: 18 Październik 2014, 12:11:24 wysłana przez D4rK89 »

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4425
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #91 dnia: 01 Listopad 2014, 15:41:25 »
Ja u siebie zauważyłem że lepiej mi spieniać mleko w większych dzbankach czyli 0,5 l niż w ich odpowiednikach ale mniejszych 0,3  czy 0,25 l. W tych mniejszych ciężko jest uzyskać "jogurt" do malowania

Offline D4rK89 Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 506
  • Ekspres: V60, Kalita, Aeropress, Acaia
  • Młynek: Comandante MK3
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #92 dnia: 01 Listopad 2014, 15:45:58 »
Zgadza się. W małych dzbankach jest trudniej, ale da się zrobić :)
Co by dolać oliwy do ognia, lepiej maluje się w dużych filiżankach(~300ml) niż w małych(180-200ml) :)

Offline D4rK89 Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 506
  • Ekspres: V60, Kalita, Aeropress, Acaia
  • Młynek: Comandante MK3
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #93 dnia: 04 Listopad 2014, 20:59:27 »
Dzisiejszy Latte Art. Zakręcona rozeta.

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4425
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #94 dnia: 04 Listopad 2014, 21:01:07 »
Masakra w bardzo dobrym tego słowa znaczeniu

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #95 dnia: 04 Listopad 2014, 21:06:17 »
To ja znowu zapytam o kolejność ;)

Najpierw zacząłeś od środkowej rozety, którą przeciąłeś i zacząłeś od razu rysować tę widoczną po prawej, a na koniec dołożyłeś tę po lewej?
Jaka pojemność filiżanki? Na doppio?

Offline D4rK89 Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 506
  • Ekspres: V60, Kalita, Aeropress, Acaia
  • Młynek: Comandante MK3
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #96 dnia: 04 Listopad 2014, 21:10:10 »
Dokładnie odgadłeś kolejność. Filiżanka ma ~300ml i mleko było lane na podwójne Ristretto.

Offline Edwin Jagger Mężczyzna

  • Wiadomości: 597
  • Ekspres: Alternatywy
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #97 dnia: 04 Listopad 2014, 21:13:07 »
Zazdraszczam  :brawa:

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #98 dnia: 04 Listopad 2014, 21:46:00 »
Jak z goleniem  :taktak:  wszystko kwestią pewnej ręki i właściwych narzędzi.
Odkąd zmieniłem filiżanki ze 150ml na 250ml i z kształtu \_/ na bardziej sferyczny wszystko zaczęło mi dużo lepiej wychodzić. Ale i tak podstawą jest ręka która odpowiednio trzyma kubek podczas spieniania a potem wylewa z kubka, to co na się spieniło. Serca, rozetki i tulipany mam opanowane.
Na szczęście jak nam art nie wyjdzie to kawę i tak można wypić, a kiepskich efektów wizualnych nie trzeba ałunem maskować :P bo po paru łykach i tak ich nie widać.
LMWDP #469

Offline Lisu

  • Wiadomości: 33
  • Ekspres: Ascaso Basic, La San Marco 95-pract-a
  • Młynek: Ascaso i2-mini
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #99 dnia: 07 Styczeń 2015, 18:50:51 »
Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w spienianiu mleka Basic-em. Bo mi wychodzi raz na dziesięć. Dodam że ekspres sprawny bo wrócił niedawno od Janusza z przeglądu. Po prostu wydaje mi się, że para bardzo szybko traci "moc" a bez tego nic się nie da zrobić, a może po prostu coś robię nie tak.
PS posiadam dyszę z jedną dziurką. W teorii wszystko niby wiem ale nie idzie to w parze z praktyką :nienie:

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #100 dnia: 07 Styczeń 2015, 18:53:06 »
A masz wersję z bojlerem czy termoblokiem?

LMWDP #469

Offline Lisu

  • Wiadomości: 33
  • Ekspres: Ascaso Basic, La San Marco 95-pract-a
  • Młynek: Ascaso i2-mini
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #101 dnia: 07 Styczeń 2015, 19:15:56 »
Bojler

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #102 dnia: 07 Styczeń 2015, 19:46:23 »
No to napisz jak to robisz. Zrobiłeś kawę i ...
Niczego nie pomijając.
LMWDP #469

Offline Lisu

  • Wiadomości: 33
  • Ekspres: Ascaso Basic, La San Marco 95-pract-a
  • Młynek: Ascaso i2-mini
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #103 dnia: 07 Styczeń 2015, 20:20:00 »
No więc zrobiłem kawę i ... Przełączam ekspres w tryb pary, czekam jakąś minutkę może minutę dwadzieścia, w każdym razie do czasu aż zgaśnie lampka (znakiem tego termostat odciął zasilanie grzałki uznając temperaturę za właściwą dla pary). Odkręcam pokrętło pary. Leci trochę wody, kiedy zaczyna lecieć para zamykam zawór. Dodam , że para leci bardzo mocno. Podstawiam dzbanek z mlekiem( napełniony "pod dzióbek" i z termometrem) zanurzam dyszę parę mm pod powierzchnię mleka. Odkręcam dosyć intensywnie zawór, mleko ładnie bulgocze i słuchać fajny syk. Niestety najczęściej tylko przez kilka sekund potem już moc opada i nijak nie da się napowietrzyć mleka, tzn. da się ale wynurzając całkiem dyszę ale wtedy robią się duże bąble i ogólna lipa. Od czasu do czasu robiąc identycznie moc nie spada i ładnie bulgocze przez cały czas spieniania tj. ok 20-30 sekund ( oczywiście w odpowiednim momencie zanurzam dyszę bardziej i staram się wprowadzić mleko w ruch obrotowy)i wtedy wychodzi bardzo ładny "jogurcik".  Niestety nie jest to powtarzalne. Myślałem, że coś jest nie tak z ekspresem ale Janusz twierdzi że u siebie na przeglądzie wszystko wychodziło mu ładnie. Nawet zapraszał mnie na przeszkolenie, niestety brak czasu.
Dlatego też szukam kogoś z Wrocławia lub okolic z takim ekspresem żeby wymienić się doświadczeniami.

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4425
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #104 dnia: 07 Styczeń 2015, 20:26:32 »
Przełączam ekspres w tryb pary, czekam jakąś minutkę może minutę dwadzieścia, w każdym razie do czasu aż zgaśnie lampka (znakiem tego termostat odciął zasilanie grzałki uznając temperaturę za właściwą dla pary). Odkręcam pokrętło pary.

Jak przełączysz wajchę w tryb pary to nie czekaj aż zgaśnie lampka tylko od razu odkręć pokrętło pary tak aby wypływała woda. Gdy zacznie lecieć para zakręć pokrętło i czekaj aż zgaśnie lampka. Gdy zgaśnie wtedy spieniaj.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi