forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Młynki => Wątek zaczęty przez: Ryan1985 w 06 Styczeń 2018, 18:16:17
-
Których z tych dwóch młynków polecilibyście? Aktualnie mam młynek Graef CM 802 - wcześniej korzystałem z kawiarki i starego automatu. Od kilku dni jestem posiadaczem kolby. Powiem tak, nawet na tak budżetowym młynku oraz kawie z Lidla Bellaroma daję radę osiągnąć w miarę poprawne rezultaty - z pojedynczej kolby ok 30 mln ekstraktu w ciągu ok 25 sekund z ładną kremą, ciastko ok - nie ma błota, nie jest również zbyt twarde. Jedynie trochę wody zostaje czasem na powierzchni ciastka po odpięciu kolby.
Zainspirowany postami na tym forum zamówiłem opakowanie Ariadny od Antonia. Docelowo myślę również na upgradem młynka. Który z dwóch powyższych byście wybrali? Początkowo ta Baratza bardzo mi się podobała, jednak przeczytałem o niej niezbyt pozytywne opinie na tym forum.
-
Poczytaj sobie o Sette, nie tylko na polskich forach.
-
Ja poczytałem i wielu użytkowników domowych bardzo sobie chwali w zastosowaniu do espresso. Piszą że rezultaty w filiżance nie gorsze niż z gastro machin.
Inni doszukują się dziury w całym szukając luzów i mankamentów. Pewnie obie te grupy mają rację, kwestia podejścia.
F4 pewnie cichsza i solidniej wykonana. Baratza szybsza mniejsza retencja i łatwiej regulowana jeśli chce się zmienić przemiał.
-
Na forach nie czytałem, ale na youtube oglądałem z filmiki z testami/recenzjami. Raczej były pozytywne. Jednak tutaj na forum wyczytałem, że plastik, luzy, przegrzewa się silnik i trochę mnie to zniechęciło. Z kolei Fiorenzato może i fajny, ale jak dla mnie trochę duży i ciężki jak na domowe warunki. Mam możliwość zakupu tej Baratzy na bardzo dobrych warunkach, zastanawiam sie tylko czy będzie zauważalna różnica względem tego Graefa, czy jednak na Fiorka zbierać.
-
Graef powiedzmy sobie szczerze nie jest młynkiem do espresso. Nie mieli wystarczająco równo. Różnica będzie na pewno spora. Wybór zależy od Twoich priorytetów.
Z tego co czytałem Baratza zastrzega żeby nie mielić więcej niż 125g za jednym razem. Po 125g zrobić 30-60 sekund przerwy.
Było też coś w instrukcji użytkowania o tym że średnio dziennie nie powinno się mielić więcej niż 1kg kawy z czego 10% czyli 100g kawy o grubości do espsresso.
W tej cenie jednak myślę można znaleźć sporo ciekawych młynków.
-
Mam jeszcze jedno pytanie dot. tego Fioranzato F4. Czy orientuje się ktoś czy jego wysokość podawana w specyfikacji (473 mm) to jest już z hopperem czy jeszcze hopper muszę doliczyć do tego?
-
To wymiar już całości.
Na Baratzę już mnie nikt nie namówi.
F4 oddałem właśnie synowi do dalszego użytkowania.
Jak dla mnie to zdecydowanie F4 wygrywa pod każdym względem.
-
A Baratzę komu oddałeś?
-
Ostatecznie postawiłem na Fiorenzato F4 i uważam, że był to bardzo dobry wybór.
-
Będzie Pan zadowolony :)
-
Zastanawiła mnie tylko jedna rzecz. Młynek został zakupiony ze sklepy internetowego jako nowy. Po opakowaniu nie widać było śladów użytkowania. Jednak po włączeniu, na liczniku na wyświetlaczu pojawia się weekend: 65 i liczba kaw:82 (zrobiłem parę kaw ale na pewno nie tyle). Czy to świadczy o tym że ten młynek był już wcześniej używany i został tylko „wyczyszczony” i sprzedany w cenie nowego?
-
a co na to sklep w którym kupiłeś? Na pewno będą mogli to jakoś wytłumaczyć :)
-
Nie wiem jaka historia, ale jak klikniesz kilka razy w podwójne filiżanki, w ciągu paru sekund możesz mieć licznik zwiększony o 10 kaw.
-
Te liczniki to moim skromnym zdaniem "głupota". Moje ekspresy mają takowe, niektóre młynki mają liczniki, a mnie nigdy jeszcze nie przyszło do głowy, by z nich jakoś skorzystać ;). W moim E6P często na wypełnienie sitka potrzebuję parę "klików". Raz -- napełnia się odmierzona timerem doza, drugi raz i trzeci -- dopełniam do potrzebnej objętości i kończę ;).