forum.wszystkookawie.pl
Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Serwis, konserwacja sprzętu i tuning => Wątek zaczęty przez: szaman w 14 Grudzień 2017, 14:26:42
-
Czytając blog Scotta Rao, trafiłem na dość dziwnie dla mnie brzmiący 'seasoning grinder...'. Zaciekawiło mnie to, ponieważ dopiero co wymieniłem żarna w MSJ.
Szukałem na forum, ale albo za słabo szukałem albo nikt o tym nie pisał, albo jest to tak podstawowa rzecz, że nikt o tym nie pisze.
Czy nowe żarna faktycznie potrzebują 'sezonowania', 'postarzania', 'polerowania', 'docierania' czy jakby to po polsku nazwać?
Jak prawidłowo wykonać ten proces? Czy może poczekać, aż same się dotrą? Czytałem coś o ryżu, ale wolałbym bardziej zgłębić ten temat niż robić to na czuja. No i czy w ogóle jest to konieczne, bo z tego co tu: youtube.com/watch?v=NwXXO_FZj9I mowią, niektóre firmy robią to fabrycznie. Wie ktoś jak jest z Mazzerem?
-
Po prostu nowe ostre żarna produkują mniej pyłu, przemiał jest równy. Czasem to zaleta, a czasem wada.
-
ja po zmianie żaren na nowe przez kilka kilo kawy nie mogłem dojść do ładu z młynkiem teraz jest ok :)
-
Wniosek - stępić trochę pilnikiem przed pierwszym użyciem :D
-
ja po zmianie żaren na nowe przez kilka kilo kawy nie mogłem dojść do ładu z młynkiem
Może to kwestia niedosezonowanego właściciela młynka? :D
Mam dystans do tego całego docierania młynków. Skoro młynek mieli i robi dobrą kawę, nie widzę sensu męczenia się z kuriozalnym hurtowym mieleniem złej kawy czy ryżu. Zwyczajnie nie wierzę, że mikrozmiany kalibracyjno-materiałowe żaren w początkowym okresie użytkowania młynka są zawsze z gorszego na lepsze i wymagają jakiejkolwiek interwencji...
-
No właśnie trochę zgłupiałem. Kupiłem nowe, żarna po to by je przytępić :D
-
Podczas ostrzenia powstają mikro ząbki, sezonowanie się ich pozbywa, to nie jest tępienie tylko ostrzenie ;)
Potem oczywiście krawędzie się stępią, ale na to trzeba więcej kawy...
Tu masz porównanie
https://www.home-barista.com/grinders/grinder-studies-by-socratic-coffee-t38826-10.html (https://www.home-barista.com/grinders/grinder-studies-by-socratic-coffee-t38826-10.html)
-
ja po zmianie żaren na nowe przez kilka kilo kawy nie mogłem dojść do ładu z młynkiem
Może to kwestia niedosezonowanego właściciela młynka? :D
Mam dystans do tego całego docierania młynków. Skoro młynek mieli i robi dobrą kawę, nie widzę sensu męczenia się z kuriozalnym hurtowym mieleniem złej kawy czy ryżu. Zwyczajnie nie wierzę, że mikrozmiany kalibracyjno-materiałowe żaren w początkowym okresie użytkowania młynka są zawsze z gorszego na lepsze i wymagają jakiejkolwiek interwencji...
;) 9 lat w kawie można być ewentualnie prze sezonowany ;) Możliwe że kwestia żaren oryginalne / nie oryginalne ?
-
...
Z tych wykresów wynikałoby, że nowe żarna zachowują się podobnie jak tępe, a przynajmniej jeśli chodzi o rozkład grubości cząstek, bo w moim przypadku czas mielenia 16g kawy skrócił się z blisko 20 sekund do ok. 5. Ilość pyłu określonego bardzo ułomną metodą organoleptyczno przesiewową, określiłbym raczej na zbliżoną, a przynajmniej niezauważalną na moim poziomie percepcji :D No ale w końcu to dopiero początek mojej kawowej przygody i może w jakiejś mniej lub bardziej odległej przyszłości będę wyczuwał rożnicę w kawie z żaren wysezonowanych i tych prosto z fabryki :hihihi:
Pytanie, czy faktycznie kupować 10kg ryżu i zapewnić całej rodzinie roczny zapas mąki ryżowej, czy odpuścić to trochę metafizyczne doskonalenie młynka :P
-
Pytanie, czy faktycznie kupować 10kg ryżu i zapewnić całej rodzinie roczny zapas mąki ryżowej, czy odpuścić to trochę metafizyczne doskonalenie młynka
Miel kawę i pij kawę :szampan: