Woda do kawy

[darellus]

Nie podadzą Ci dokładnych parametrów jaką wodę uzyskasz bo jakim cudem mają wiedzieć jak długi kontakt ze złożem będzie miała woda i jakie parametry ma woda na wejściu.

A choćby wartość wyliczoną z natężenia przepływu wody (objętość w jednostce czasu) ze sprawnego filtra RO przez określoną objętość tego złoża.
Ale to i tak ślepa uliczka, podobnie jak inne mineralizatory liniowe, nawet zamontowane po kilka w szeregu.

Najprostszym i najtańszym rozwiązaniem, skutecznym w większości przypadków, dającym sensowną powtarzalność, będzie bypass. Czyli wstawienie przed wejściem do membrany RO trójnika z wylewką. Na zawołanie mamy wodę o określonych parametrach, za każdym razem kiedy jej potrzebujemy. A nawet w pewnym stopniu możemy ją sobie „projektować”
Z różnych względów nie u każdego się to sprawdzi, ale warto spróbować. Trójnik, wylewka, rurka, to niewielkie pieniądze w porównaniu do kosztów posiadanego sprzętu czy kupowanej kawy

A jak ktoś chce perfekcyjnie i z bezpośrednim podłączeniem do ekspresu, to pozostaje tego typu rozwiązanie:

Takie lepsze AKVO do kawiarni to już zupełnie inna klasa. Tam jest wysokiej klasy osmoza i pompy do dozowania minerałów. Trzeba co jakiś czas uzupełniać minerały, ale tylko w taki sposób ma się gwarancje powtarzalności. Koszty też zupełnie innej klasy. Od jednej z kawiarni wiem, że kilka lat temu zapłacili za to ponad 20 tys zł.

Widać, że wielkimi garściami czerpali z rozwiązań w akwarystyce roślinnej i morskiej. Nawet sole są takie same jak do tworzenia wody akwarystycznej czy nawozów, np.: CaCl₂, KCl, uwodniony MgSO₄, itd.
Programowalne precyzyjne pompy dozujące, komputery sterujące, roztwory soli, etc., to rozwiązania (wciąż rozwijane) znane w akwarystyce od dekad, nic nadzwyczajnego czy unikatowego.
Są dostępne gotowe systemy (odpowiednio kosztujące), jak i projekty DIY do zrobienia za ułamek podanej wyżej kwoty.
I nikt tam nie stosuje mineralizatorów typu aimro czy inny aquaphor , bo po prostu się nie sprawdzają, przez brak jakiejkolwiek sensownej kontroli nad parametrami wody.

[Artisz]

Najprostszym i najtańszym rozwiązaniem, skutecznym w większości przypadków, dającym sensowną powtarzalność, będzie bypass. Czyli wstawienie przed wejściem do membrany RO trójnika z wylewką.

Jak ktoś potrzebuje takiego rozwiązania to nie trzeba nawet samemu robić tylko są systemy które mają taką opcję z dwiema wylewkami fabrycznie jak np. wcześniej omawiany USTM Silver RO.
Pompy dozujące minerały to też nic nowego jak pisałeś, sam taką posiadłem do dozowania nawozów w akwarium wiele lat temu. Tylko jest wielka różnica pomiędzy precyzyjnym zaimplementowaniem takiej do określonego zbiornika a do wylewki z przepływającą wodą w rurce tylko jak potrzebujemy.
Są osoby jak widać które z powodzeniem stosują mienarilzatory i mają sposób żeby uzyskać zadawalające rezultaty, małe wahania TDS nie będą miały wpływu na końcowy smak a dokładność nie musi być jak w laboratorium.

[GostRado]

To sól do kąpieli, dobra dla skóry (używałem, jak najmowałem lokum z wanną). Spożywać ją można, bo jak zrobisz taką mieszankę to zamieniasz wodę źródlaną w niby mineralną o niskiej zawartości wapnia (tyle, ile było), siarczanową i magnezową, nie słoną, bo nie ma chlorku sodu. Moim zdaniem nie zaszkodzi próbować.

Miej w opiece Zeusie moje ekspresy 😁 => dosypałem do baniaka ŻK tego czegoś HGSO⁴ • 7H²O

[Henry]

Opisz potem efekty bom ciekaw. Też chcę to zamówić, bo jednak idę w destylator i mieszanie - to daje więcej możliwości.

[GostRado]

Nie wiem Henry, czy ten związek nadaje się, jest wystarczający do "zerowej" wody, bo jednak ŻK coś tam w sobie ma, tj minerałów.

[Nihil]

Czy ktoś wie co się dzieje z Żywieckim Kryształem? Zniknął z asortymentu Carrefoura, w weekend udało mi się zgarnąć ostatnie sztuki. Znowu jakaś felerna partia z pleśnią, czy pokłosie walącej się gospodarki? No i najważniejsze pytanie, co w zamian? Primavera ma tych minerałów 4 razy więcej, nie wiem czy się ekspres nie będzie bardziej zakamieniał. A filtry dzbankowe coś dają jak się leje kranówę?

[krystians]

Ponoć żywiecki kryształ ma niedługo powrócić, może jakieś nowe opakowanie?

Z primaverą ja robiłem tak, że przepuszczałem ją przez filtr dzbankowy, a od razu z butelki to Żywiec Zdrój bardziej mi smakuje do kawy.

Zależy jaką masz kranówę. U mnie w Łodzi kranówa jest całkiem niezła ilość minerałó poniżej 200 ppm, najsmaczniej wychodzi mi po filtrze dzbankowym BWT Mg2+.

[GostRado]

i najważniejsze pytanie, co w zamian? Primavera ma tych minerałów 4 razy więcej, nie wiem czy się ekspres nie będzie bardziej zakamieniał.

Tak, nawet jeśli ją przefiltrujesz np Britą

A filtry dzbankowe coś dają jak się leje kranówę?

Zależy jaką masz wodę w kranie - u mnie nie dają rady.

[Nihil]

Też lodzermensch here, ale nie wiem czy to kwestia lokalizacji (Zarzew), bo czajnik do którego leję kranówę zbiera osad straszny i już dwa mopy parowe zakatowałem, zanim zacząłem do nich lać zdemineralizowaną. Nie o smak mi chodzi, bo dla mnie takie subtelności to audiofilia, ale o to, żeby mi się ekspres nie zakamieniał. No, mam nadzieję, że to chwilowa przerwa w dostawie, bo jak nie to kupuję paletę i będę w komórce trzymał.

[krystians]

Normalne, u mnie też się osad zbiera jak nie filtruję. Przy filtrze dzbankowym,  jak wymienisz co maksymalnie 3 tygodnie / ok. 70 litrów, to nie powinieneś mieć osadu. Powinien wystarczyć zwykły Dafi, w Rossmanie koło 10 zł/szt. Akurat w przypadku Dafiego nie polecam wersji z magnezem.

[Artisz]

Też lodzermensch here, ale nie wiem czy to kwestia lokalizacji (Zarzew), bo czajnik do którego leję kranówę zbiera osad straszny i już dwa mopy parowe zakatowałem, zanim zacząłem do nich lać zdemineralizowaną. Nie o smak mi chodzi, bo dla mnie takie subtelności to audiofilia, ale o to, żeby mi się ekspres nie zakamieniał. No, mam nadzieję, że to chwilowa przerwa w dostawie, bo jak nie to kupuję paletę i będę w komórce trzymał.

Dobrze by było jakbyś kupił sobie miernik TDS i test kropelkowy na twardość, przynjamniej będziesz wiedział co masz w kranie i później przyda się sprawdzać czy filtr się wyczerpał. Co do filtrów jak będziesz kupował to zwróć uwagę żeby był na twardą wodę, będzie też zawierał żywicę do zmiękczania a nie tylko węgiel.
Dafi to będzie ten:
https://allegro.pl/oferta/wklad-filtrujacy-do-dzbanka-dafi-unimax-agd-1-szt-do-super-twardej-wody-15068009542

[krystians]

Nie tylko do twardej wody zawierają żywicę do zmiękczania. One robią to agresywniej, co zmniejsza też bardziej pH wody przefiltrowanej. Z Dafi chyba tylko ten z magnezem nie zmiękcza wody.

[Artisz]

Zwykłe mogą być za mało, plus tak jak napisałem wyżej testowanie wody to podstawa żeby widzieć co się dzieje i dobrać odpowiedni filtr a nie zgadywać.

[krystians]

Nie mam nic przeciwko testowaniu wody, w łodzi na ogół wystarcza zwykły, u nas ppm na ogół wynosi  w okolicach 160.  Testowałem i zgadza się z tym co podaje MPWiK.  Po przefiltrowaniu zwykłym filtrem jest w okolicach 100. Pewnie do twardej wody, da mineralizację w okolicach ŻK, ale dla mnie smaczniej jest zwykłym filtrem te agresywne dają bardziej kwaśne napary ze względu na niższe pH, ale może nie każdy musi to tak odczuwać jak ja. Nihil może sobie kupić jeden do wody twardej, jeden zwykły i przetestować, który bardziej mu pasuje.

Warto zwrócić uwagę, że te owalne filtry mają o 1/4 większe złoża od tych okrągłych, więc lepiej w taki system wejść jeśli nie ma się jeszcze dzbanka.

[Artisz]

Testy nie są drogie i przydadzą się nawet bardziej później żeby wiedzieć kiedy filtr się wyczerpał. U Ciebie wystarcza zwykły, ale on może mieć wodę z innego ujęcia i już może być inna. Wolałbym wydać na miernik pH z TDS i test na twardość niż ryzykować ekpresem. Co to filtrów to racja że bardziej opłaca się te podłużne bo zawierają więcej złoża i na dłużej wystarczą, dlatego taki mu podałem w linku.