Woda do kawy

[Artisz]

Tak właśnie myślałem, najlepiej tam gdzie leci idealna do ekspresu , a tak na serio napisałem po to żeby się dowiedzieć jaką macie wodę i co można zaradzić ale nic za bardzo się nie dowiedziałem, trzeba by zrobić testy na własną rękę.

[Spinacz]

Zawsze możesz zadzwonić do lokalnych wodociągów i zapytać. Zwykle publikują tylko to, co ważne dla bezpieczeństwa klienta (czyli biologię) ale robią też badania innych wskaźników (chocby metale). Nie powinno być problemu z uzyskaniem informacji.

[Jka57]

Nie powinno być problemu z uzyskaniem informacji.

Wiarygodnych! to może dopiero jak to się zakończy.

https://gp24.pl/przebudowa-ulicy-kopernika-w-ustce-nie-zakonczy-sie-w-tym-roku/ar/c1-18132009

Bo na razie to kopią ze wschodu na zachód z południa na północ i nawet naokoło

Jka

[fill]

Tak właśnie myślałem, najlepiej tam gdzie leci idealna do ekspresu 2:, a tak na serio napisałem po to żeby się dowiedzieć jaką macie wodę i co można zaradzić ale nic za bardzo się nie dowiedziałem, trzeba by zrobić testy na własną rękę.

Dane z wodociągów można sobie wsadzić.....
Badania wody w punkcie jej uzdatniania nie mają nic wspólnego z tym co płynie z kranu, bo kilometry rur, kryz i cholerna wie czego tam jeszcze skutecznie ją "uzdatniają".

[Artisz]

Dane z wodociągów można sobie wsadzić.....
Badania wody w punkcie jej uzdatniania nie mają nic wspólnego z tym co płynie z kranu, bo kilometry rur, kryz i cholerna wie czego tam jeszcze skutecznie ją "uzdatniają".

Do ekspresu głównie interesuje nas twardość i zawartość konkretnych minerałów a to raczej w rurach się nie zmienia. Jak kogoś interesują metale ciężkie to są testy paskowe na to też, nawet proste filtry z węglem powinny sobie z tym poradzić bo jak już to nie powinny występować w dużych ilościach.

[Henry]

Zwykle publikują tylko to, co ważne dla bezpieczeństwa klienta (czyli biologię) ale robią też badania innych wskaźników (chocby metale). Nie powinno być problemu z uzyskaniem informacji.

Nie publikują za dużo informacji też z innego powodu - oficjalnie dostarczają wodę pitną i jeśli podadzą co dokładnie zawiera, to od razu producenci wody butelkowanej (miliardowy interes) rzucą się im do gardła że próbują im robić konkurencję i sugerują że w kranach płynie woda mineralna. Oczywiście często płynie, bo to ta sama woda (przynajmniej u mnie, bo jest ze źródeł głębinowych), ale formalnie woda pitna i woda mineralna podpada pod inne normy i prawo. Niestety biznes jest biznes, a za butelkowcami stoją potężne koncerny z prawnikami i lobbystami...

[Artisz]

Jak nie publikują, u mnie wodociągi co kwartał aktualizują na swojej stronie badania fizykochemiczne i mikrobiologiczne wody z kranu do wglądu dla zainteresowanych i to chyba jest normą w większych miastach. Ciekawy jestem czy jakiś producent wody butelkowanej udostępnia tak dokładną analizę?
Na dole strony do pobrania dokładne badania:
https://www.mpwik.lublin.pl/nasza-woda/lubelska-kranowka/

[kitsune]

u mnie niestety tylko taka tabelka i to z 2022

[WS5]

Nie publikują za dużo informacji też z innego powodu - oficjalnie dostarczają wodę pitną i jeśli podadzą co dokładnie zawiera, to od razu producenci wody butelkowanej (miliardowy interes) rzucą się im do gardła że próbują im robić konkurencję i sugerują że w kranach płynie woda mineralna. Oczywiście często płynie, bo to ta sama woda (przynajmniej u mnie, bo jest ze źródeł głębinowych), ale formalnie woda pitna i woda mineralna podpada pod inne normy i prawo. Niestety biznes jest biznes, a za butelkowcami stoją potężne koncerny z prawnikami i lobbystami...

To jakaś nowa teoria spiskowa?
U mnie w Krk podają https://wodociagi.krakow.pl/jakosc-wody/jaka-mam-wode/komunikat-o-jakosci-wody.html
a nawet nie boja się koncernów i zachęcają do jej picia zamiast butelkowanej https://prostozkranu.krakow.pl/


Ba, nawet sprzedają ją turystom https://pysznosci.pl/zamowila-wode-z-kranu-w-restauracji-dostala-rachunek-i-zaniemowila-ze-zniesmaczenia,6928523062564993a

Mineralna to tak ogólnie minerały powinna mieć... https://woda-lecznicza.pl/blog/42_woda-zrodlana-czy-mineralna-ktora-lepsza.html#section1
 

[MSL]

Nie publikują za dużo informacji też z innego powodu - oficjalnie dostarczają wodę pitną i jeśli podadzą co dokładnie zawiera, to od razu producenci wody butelkowanej (miliardowy interes) rzucą się im do gardła że próbują im robić konkurencję i sugerują że w kranach płynie woda mineralna. Oczywiście często płynie, bo to ta sama woda (przynajmniej u mnie, bo jest ze źródeł głębinowych), ale formalnie woda pitna i woda mineralna podpada pod inne normy i prawo. Niestety biznes jest biznes, a za butelkowcami stoją potężne koncerny z prawnikami i lobbystami...

Cuda wymyślasz. Podają często bardzo szczegółowo, o wiele bardziej niż ich ustawa do tego zobowiązuje i nikt nie patrzy na koncerny "produkujące" wodę mineralną.

[siewcu]

U mnie też lipy nie ma z informacjami https://www.mpwik.wroc.pl/strefa-klienta/uslugi/uslugi-laboratoryjne/parametry-wody/

[rapoh]

a to raczej w rurach się nie zmienia.

He, he, marzyciel

[Artisz]

a to raczej w rurach się nie zmienia.

He, he, marzyciel

Przeczytałeś mój wpis ze zrozumieniem? Rury wodociągowe muszą spełniać wymogi dla wody pitnej i mogą być z tworzywa sztucznego albo metali takich jak stal, miedź czy żeliwo. Oświeć teraz nas jak przez nie woda może zmienić twardość czy skład minerałów?

[kabzior]

Rury wodociągowe muszą spełniać wymogi dla wody pitnej i mogą być z tworzywa sztucznego albo metali takich jak stal, miedź czy żeliwo. Oświeć teraz nas jak przez nie woda może zmienić twardość czy skład minerałów?

Ależ bardzo prosto, już spieszę z pomocą - rury ze stali pod wpływem tlenu zawartego w wodzie ulegają oksydacji z wytworzeniem śladowych ilości FeO(OH)·H2O, który to związek wedle wszelkich klasyfikacji chemicznych jest minerałem, nie da się więc zaprzeczyć że w zależności od intensywności procesu woda płynąc przez rury ulega większej bądź mniejszej mineralizacji

[fill]

@Artisz u mnie np. w Kołobrzegu, 40 tys. mieście uzdrowiskowym, uzysk w sezonie kolejnych 300 tys. mieszkańców w skali miesiąca nie jest żadnym wyczynem. Wodociągi w ogóle nie są do tego przygotowane, więc pompują co sie da. Przy budowie nowego centrum handlowego przy wjeżdzie do miasta, uszkodzono magistralę do jednego z ujęć. Wymieniono kilkadziesiąt metrów czegoś co przypominało rurę - leżała jakiś czas na wierzchu, więc można było się przyjrzeć, a co z pozostałymi kilkunastoma kilometrami?
W sezonie, stojąc pod deszczownicą, często czuje zapach "bagienka", filtry na wejściu wody do domku jednorodzinnego wymieniałem czasem i co tydzień - wymontowałem, zostały tylko sita na grube zanieczyszczenia. Nie wszyscy tak mają, kolega ma wodę z innego ujęcia i gdy u mnie leci gnój u niego jest ok. - woda czysta, nic nie śmierdzi, ma szczęście - na razie.
Dzwonię czasem do Pani z wodociągów i pytam - jest jakaś awaria? NO NIE, WSZYSTKO W PORZĄDKU. Na siłownię chodzę z facetem z wodociągów, z eksploatacji, więc stan sieci jest mu doskonale znany. Nie jest wcale tak różowo, jak się ludziom wydaje, chociaż na papierze zawsze jest ok.