Woda do kawy

[RADMAN]

100L albo 3 miesiące.

[trez]

Ale to patrz jaką wodę chcesz filtrować, ja np mam dobrą wodę do kawy, pod względem mineralizacji, jednak ma swoje zanieczyszczenia z instalacji, np trochę rdzy, chodź okoliczna instalacja od dawna w plastiku a jednak po drodze nazbiera swoje Wybieram więc dzbanek z aquaphorem lub dafim, czesto magnezowe. Leci z nich szybciej, są tańsze a zmiękczać i tak nie mają u mnie czego

[avidrock]

Czy ktoś korzystał z BRITA ELEMARIS? Ponoć mierzy na bieżąco przefiltrowaną wodę.

[RufusTF]

Czy ktoś korzystał z BRITA ELEMARIS? Ponoć mierzy na bieżąco przefiltrowaną wodę.

Ma wyświetlacz LCD, który sygnalizuje kiedy zmienić filtr. Nie mierzy raczej ilości filtrowanej wody, bo nawet jeśli wlejesz tylko szklankę w tygodniu, po tygodniu pokaże spadek wydajności o 25%. Po prostu tak jest ustawiony, żeby trzeba go było zmieniać po 4 tygodniach albo, bodajże, 150l wody. Być może mierzy wydajność wymiany jonowej, ale nieszczególnie bym w to wierzył.

Moim zdaniem do ekspresu nadaje się słabo, jeśli chcesz jakiejś powtarzalności. W dzbanku warunki zmieniają się mocno między pierwszym a czwartym tygodniem użytkowania filtra. Znaczy używać z ekspresem na pewno się da i jest to zwykle lepsza opcja niż lać kranówkę, tyle że nie będziesz w stanie diagnozować problemów z ekstrakcją, bo pierwszym niemierzalnym problemem będzie woda.

[skansen]

Wskaźnik w dzbanku Elmaris ma dwie wystającą "nóżkę" (na zdjęciu). W świetle materiałów producenta mierzy ilość, jakość przefiltrowanej wody oraz czas użytkowania wkładu. Wkłady natomiast są z tego co widzę takie same jak w zwykłych dzbankach. Jeśli nie będę miał dalej stałej instalacji filtracji wody to pewnie za jakiś czas zmienię dzbanek na taki. Bo z obecnej Brity jestem zadowolony. Woda z niej odpowiada mi bardziej niż np. Żywiecki Kryształ. I to pomimo zmiany parametrów z czasem.

[bMind]

Miałem ten dzbanek (Elmaris) i jak dla mnie to ściema. Może i fajnie wyglądają te elektrody i ładnie to Britta reklamuje, ale ja mam wrażenie że nawet jak przez pewien czas nie miałem filtra i nie używałem dzbanka to kreski schodziły normalnie jak bym lał parę litrów dziennie.

Fajnie wygląda ten Aquaphora z kilku postów wyżej. Może jak "zużyję" aktualną Britte

[skansen]

mam wrażenie że nawet jak przez pewien czas nie miałem filtra i nie używałem dzbanka to kreski schodziły normalnie jak bym lał parę litrów dziennie.

To by się nawet zgadzało-mierzony jest też czas. Ciekaw jestem co by pokazał u mnie, bo wody zużywam dość dużo i czasami sam decyduje się na wcześniejszą zmianę filtra.

[bMind]

Może i tak, ale zniechęciło mnie ze jak przelewałem po 5 litrów dziennie i wcale lub litr przez pewien czas to i tak wymiana filtra była po 4 tygodniach. Ten Aquaphor wydaje się ok i tak naprawdę koszty eksploatacji są chyba zbliżone. Britte podają na ok 150l przy cenie 20-22zl chyba że kupujesz większą paczkę. Aquaphor jest na ok 500l I kosztuje chyba 79zl o ile dobrze pamiętam.

[skansen]

Może i tak, ale zniechęciło mnie ze jak przelewałem po 5 litrów dziennie i wcale lub litr przez pewien czas to i tak wymiana filtra była po 4 tygodniach.

To chyba prawidłowo-filtr powinno się wymieniać po 4 tygodniach lub wcześniej jeśli jest duże zużycie...

Jeśli zmieniłbyś na Aquaphora daj znać jak wrażenia smakowe. Z Brity jestem generalnie zadowolony. Ale to może efekt tego, że wraz z jej zakupem przestałem kupować wodę w butelkach. Odpadła mi cała logistyka z tym związana.

[Pluto]

Czy ktoś słyszał o mieszaniu sody oczyszczonej z wodą do ekspresu?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wodorow%C4%99glan_sodu

[Krakus]

mieszaniu sody oczyszczonej z wodą

A co miało by to dawać?

[RufusTF]

Czy ktoś słyszał o mieszaniu sody oczyszczonej z wodą do ekspresu?

Poszukaj na forum Home Barista "pavlis water" albo "rpavlis water". Nieżyjący już dzisiaj tamtejszy forumowicz, chemik, wywołał kiedyś sporą dyskusję, argumentując, że woda na kawę nie potrzebuje niczego poza buforem. Żadnych dodatkowych minerałów, wszystko weźmie z kawy. Soda oczyszczona, czyli NaHCO3 (wodorowęglan sodu), albo jeszcze lepiej wodorowęglan potasu, czyli KHCO3, dodane do wody destylowanej/RO dają taki bufor. Pavlis wolał KHCO3, ale NaHCO3 działa tak samo, tylko może komuś nieco inaczej smakować. Zaleta - zero ryzyka kamienia i duży bufor na wszelkie zmiany pH.

Woda Pavlisa jest akurat w duskusjach na HB popularna i po kilku latach używania dużo ludzi chwali, że to działa. Spróbuj sam na małej próbie. W razie problemów ze smakiem, możesz zawsze dodać MgSO4 i nadal ryzyko kamienia jest niewielkie albo żadne. Moim zdaniem warto samemu sobie sprawdzić - każdy eksperyment z wodą czegoś cię nauczy.

[RufusTF]

A co miało by to dawać?

Graala w płynie. Wszyscy go szukamy.

[lucasd]

Głównie chodzi o ochronę bojlera i czujniki elektryczności.
Woda destylowana nie ma przewodności i może być korozyjna.

A Pavlis polecał potas jako bufor ze względu, że w kawie sporo i nie powinien wpływać na smak w porównaniu do sodu.

BTW bufor 25-50 (jak Pavlis) trudno nazwać dużym , w PL w wodzie kranowej zazwyczja >200.
W żywieckim krysztale >60

[Pluto]

A co miało by to dawać?

Nie woda destylowana tylko zwykła woda z dodatkiem bicarbonate. Z wpisu RufusTFa  wynika że może być sod lub potas (?).
Ochrona przed korozją i odkładaniem się kamienia. Czyli w domyśle wpływa na współczynnik Ph i obniża twardość wody. Tyle i aż tyle.
Podobno...

?