forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Ekspresy kolbowe => Wątek zaczęty przez: MarVald w 26 Wrzesień 2020, 23:56:27

Tytuł: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarVald w 26 Wrzesień 2020, 23:56:27
Witam,
jestem posiadaczem Ascaso Uno Prof i ostatnio naszła mnie myśl, czy nie poszukać czegoś lepszego :) Chciałbym zaopatrzyć się w sprzęt, który pozwoli mi przygotować espresso i spienić mleko w tym samym czasie. Trochę się rozglądałem za ekspresami dwu-bojlerowymi, ale z chęcią posłucham głosu ludzi, którzy wiedzą znaczeni więcej i przez to pomogą dokonać wyboru. W bojlerach trochę mnie martwi czas gotowości ekspresu, która jest znacznie dłuższy niż w obecnym termobloku. Dodatkowo chciałbym się podpytać jak wygląda kwestia zrobienia kilku mlecznych kaw pod rząd w takim dwu-bojlerowcu. A może jakiś HX? Potrzebowałbym czegoś co pozwoli mi zrobić min. te 2 kawy a czasem i więcej. Myślałem o budżecie w granicach 5,5 k. Patrzyłem w stronę Lelit MaraX, Bezzera MAGICA S MN, Profitec PRO 300. Bezzera BZ10 S PM.
Z góry dziękuję za pomoc :) 
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MajkJaro w 27 Wrzesień 2020, 08:57:56
Dodatkowo chciałbym się podpytać jak wygląda kwestia zrobienia kilku mlecznych kaw pod rząd w takim dwu-bojlerowcu. A może jakiś HX? Potrzebowałbym czegoś co pozwoli mi zrobić min. te 2 kawy a czasem i więcej.
Każdy dual spełni Twoje oczekiwania. Nawet je przerośnie. A ilość kaw zrobionych zależeć będzie od szybkości nabijania kolejnej kolby i trzymania dzbanka z mlekiem w środku. Prędzej bym się zastanawiał czy mi rąk starczy ;)

Co do wyboru ekspresu to się nie wypowiem - kwestia gustu, desingu. Ja bym poszedł chyba w ktoregos z Barist Ascaso, ale Bezzerą też bym nie pogardził. Każdy poleci swój sprawdzony pewnie :) z wymienionych każdy przerośnie Twoje potrzeby. Tylko kupować :)
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarVald w 27 Wrzesień 2020, 10:27:22
Dzięki  za odpowiedź. Ja na tą chwilę za Ascaso podziękuję bo jestem do nich lekko zrażony.
Dobrze wiedzieć, że każdy z wymienionych to skok względem obecnie posiadanego:) Poczekam jeszcze na wypowiedzi, ale nie wiem czemu ciągnie mnie do Lelita MaraX ;)
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: skansen w 27 Wrzesień 2020, 12:19:28
martwi czas gotowości ekspresu, która jest znacznie dłuższy niż w obecnym termobloku.
Wystarczy zaopatrzyć się w inteligentną wtyczkę za kilkadziesiąt złotych. Wtyczka włączy ekspres o zaprogramowanej godzinie, możemy też przy jej pomocy włączyć ekspres zdalnie, z poziomu aplikacji w telefonie.

Dodatkowo chciałbym się podpytać jak wygląda kwestia zrobienia kilku mlecznych kaw pod rząd w takim dwu-bojlerowcu.
Mały DB pozwala szybko i sprawnie spienić ok 0,5l-07l mleka. Jeśli zależy Ci na większej ilości spienianego mleka lub chcesz je spieniać "z siłą parowozu" to lepiej iść w kierunku HXa. DB z dużym bojlerami parowymi są niestety znacznie powyżej budżetu.

A może jakiś HX? Potrzebowałbym czegoś co pozwoli mi zrobić min. te 2 kawy a czasem i więcej. Myślałem o budżecie w granicach 5,5 k. Patrzyłem w stronę Lelit MaraX, Bezzera MAGICA S MN, Profitec PRO 300. Bezzera BZ10 S PM.

Mara-X i Profitec są dobrze opisane na forum. Jeśli zależy Ci na sprawnym spienianiu mleka to albo Mara-X albo Bezzera. Profitec też oczywiście "da radę" ale aż takiej pary jak te dwa HXy nie ma.

ale nie wiem czemu ciągnie mnie do Lelita MaraX ;)
Mara-X to bardzo fajny, zgrabny a zarazem solidny HX. Testowałem ją przez pewien czas. Na tle innych HXów wyróżnia ją możliwość pracy w tzw. trybie X w którym priorytetem jest utrzymywanie temperatury w wymienniku. Nie są dzięki temu konieczne tzw. cooling flushe. Odbywa się to jednak kosztem ciśnienia pary, które może okresowo spadać. Można tą funkcję wyłączyć i wtedy Mara pracuje jak zwykły HX, z pełnym ciśnieniem pary.

Do listy możesz też dopisać Nuova Simonelli Oscar II / Musica. To dwa HXy producenta znanego z budowy maszyn gastronomicznych. Oba mają doskonały stosunek jakości do ceny.

Na Twoim miejscu pomyślałbym też o zmianie młynka.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 27 Wrzesień 2020, 12:50:06
Jeśli zależy Ci na większej ilości spienianego mleka
Nie piję kaw mlecznych, ale co stoi na przeszkodzie spieniania mleka french pressem? Coś na ten temat tutaj (https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=6813.0)
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 27 Wrzesień 2020, 13:07:14
Chciałbym zaopatrzyć się w sprzęt, który pozwoli mi przygotować espresso i spienić mleko w tym samym czasie.
Jeśli to kryterium ma być bezwzględnie spełnione to najlepiej jakiś półautomat z przepływomierzem, standardowe konstrukcje z E61 na pewno nie ułatwią zadania.

BTW - nigdy nie rozumiałem jakie znaczenie w warunkach domowych ma jednoczesne spienianie mleka i przygotowanie espresso. Po pierwsze - prawidłowe przygotowanie espresso wymaga uwagi, zwłaszcza przy ręcznej regulacji długości przepływu i chęci uzyskania dokładnie zamierzonego ratio, po 2 te 30 s poślizgu (czas parzenia espresso) w perspektywie nawet kilku kaw w domu rośnie do maksymalnie paru minut więc zupełnie nie widzę tutaj zysku no i po 3 patrzenie na prawidłowy wypływ espresso na NPF jest uzależniające i nie wyobrażam sobie żeby z tego zrezygnować, bo muszę pilnować mleka... :D.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: skansen w 27 Wrzesień 2020, 13:16:36
Nie interpretowałbym tego kryterium aż tak dosłownie. Po zmianie ekspresu jednoobwodowego na HX/DB odpadnie konieczność czekania aż się układ nagrzeje/ostudzi podczas zmiany z trybu kawy na tryb produkcji pary. I tutaj widzę główną korzyść/oszczędność czasu. Samo spienianie też będzie trwać krócej.

Jednoczesne pienie mleka i robienie espresso jest jak najbardziej możliwe, nawet jeśli kontrolujemy ekstrakcję ręcznie.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MajkJaro w 27 Wrzesień 2020, 13:26:38
Sam się zastanawiałem co dałby mi dual boiler do domowych potrzeb. Owszem, mógłbym najpierw spienić mleko i potem kilknąć robienie espresso na dwie filiżanki - to przyspieszacz czasu. I to w zasadzie wszystko - duże udogodnienie czasowe (jednak za dopłatą ok. 1000 zł).

Ale jak czasami patrzę na filmiki jak ktoś jednocześnie robi espresso, pieni mleko - to mam wrażenie, że wymaga to wprawy (a nie lubię programować espresso, tylko robić je "ręcznie"). Lubię moją celebrację :). A 0,7 mleka spienionego to 3 bardzo duże cappucino. Ja na dwie filiżanki Loveramics spieniam ok 300-350 (filiżanki 200ml).

Kieruj się sercem bo przy takiej zmianie to najbardziej odczujesz wygodę użytkowania - aniżeli różnicę w smaku.

I odpowiedz sobie na pytanie - czy chcesz spienić jednocześnie jeden ogromny dzban mleka czy po prostu pienić dwa-trzy dzbanki w krótkich odstępach czasu. To pozwoli Ci sprecyzować potrzeby i łatwiej dokonać wyboru. Bo jak spienisz, rozlejesz cappucino i chwilę dasz sprzętowi "nabrać mocy" to pewnie każdy da radę. Sam miałeś możliwość obserwować spienianie w Ascaso - wątpie żeby Ci brakowało mocy.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarVald w 27 Wrzesień 2020, 13:36:46
@skansen - dzięki za wkład w dyskusję. Czemu miałbym zmienić młynek? Wydawało mi się, że Eureka Mignon Specialita jest całkiem spoko

@MajkJaro - jak pisałem nie chcę już Ascaso

@ Kasper - jak robisz np. 4 kawy to uwierz mi, ze tak różowo na Uno Prof to nie wygląda. To naprawdę zajmuje dużo czasu. I najpierwsz robisz espresso a potem spieniasz ale zanim zrobisz mleko dla pierwszego to juz się mocno schłodzi

@ Krakus - milo z twojej strony, ze zabrałeś głos tylko powiedz mi, jak to się ma do moich wymagań? Nie chcę bawić się w spienianie frenchpresem czy używać jakiś dodatkowych urzadzen do spieniania mleka.


Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: 3DSK w 27 Wrzesień 2020, 13:39:50
Mignon Specialita jest spoko. Kup sobie Oscara II  :)
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: skansen w 27 Wrzesień 2020, 13:48:09
@skansen - dzięki za wkład w dyskusję. Czemu miałbym zmienić młynek? Wydawało mi się, że Eureka Mignon Specialita jest całkiem spoko

Specialita to fajny młynek. Jak już będziesz miał docelowy ekspres to następnym krokiem może być zmiana młynka właśnie.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarVald w 27 Wrzesień 2020, 13:52:20
@skansen - może za jakiś czas ;) na tą chwilę myślę o ekspresie. To i tak spory wydatek. Jakbym miał gorszy młynek to bym pewnie myślał od razu o wymianie ;)
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 27 Wrzesień 2020, 13:55:37
@ Kasper - jak robisz np. 4 kawy to uwierz mi, ze tak różowo na Uno Prof to nie wygląda. To naprawdę zajmuje dużo czasu. I najpierwsz robisz espresso a potem spieniasz ale zanim zrobisz mleko dla pierwszego to juz się mocno schłodzi
Może kolejność nieco niewłaściwa. Ja mam stary, dziesięcioletni DREAM. Jeśli mam zrobić 4 filiżanki cappuccino to najpierw robię cztery espresso pod rząd. Korzystając z podwójnego sitka i podwójnej wylewki są to dwie operacje nabijania portafiltra i wykonywania espresso. Następnie przełączam na parę i po ok. 40 s spieniam duży dzbanek mleka. Można też spienić mleko w dzbanku 0,6 l - na dwa razy. Po równomiernym wymieszaniu mleka z pianą przelewam spienione mleko do dzbanka 0,4 l i wykonuję pierwsze cappu. Następnie przelewam pozostałą ilość mleka znów do dzbanka 0,4 l i wykonuję drugie cappu. Mając wcześniej spienione mleko w dużym dzbanku operację tę wykonuję ponownie do dwóch kolejnych filiżanek z espresso. Różnica czasu od wlania pierwszej porcji mleka do pierwszej filiżanki a ostatniej porcji mleka do czwartej filiżanki nie jest odczuwalna. Mleko po spienianiu masz w temperaturze ok. 65 st. Na smak cappu spadek temperatury espresso w ciągu tego spieniania nie ma wielkiego wpływu - i tak wlewasz mleko o niższej temperaturze niż ma je espresso. Posiadanie ekspresu 2B lub HX skróci te operacje tylko o te 40 s potrzebne na podgrzanie układu do temperatury pary. Więcej rąk do wykonywania cappu przez to nie przybędzie...
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: skansen w 27 Wrzesień 2020, 14:04:18
@skansen - może za jakiś czas ;) na tą chwilę myślę o ekspresie.
Wracając więc do ekspresu:

robisz np. 4 kawy
Na cztery cappuccino potrzeba co najmniej 0,5l spienionego mleka. Jeśli tych kaw będzie więcej lub/i będą to większa kawy mleczne to szedłbym w kierunku HXa.

Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarVald w 27 Wrzesień 2020, 14:17:36
@Janusz - Panie Januszu jestem użytkownikiem Ascaso od 10 lat. Najpierw był Basic a teraz Uno Prof. Jutro będę rozmawial z Grzegorzem odnosnie mojej sztuki bo jestem już nią zmęczony. Dlatego sądzę, że to ostatnia maszyna ze stajni Ascaso. Ja generalnie kawy robie zawsze na podwójnym espresso i dla mnie zatem to są 4 nabicia kolby. Generalnie uważam termoblok za fajny wynalazek, który pozwala na szybką gotowość urządzenia. Jednak przez moje perypetie z Uno Profem jestem do marki zniechęcony niezależnie od tego, że Pan i Grzegorz robicie niesamowitą robotę w kwestii podejścia do klienta i samej obsługi posprzedazowej :) Uważam, że niejedna firma moglaby się od Was uczyć a Ascaso powinno być Wam wdzięczne, ze to Wy zajmujecie się ta marka w Polsce :)
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 27 Wrzesień 2020, 14:28:26
Zapraszam do kontaktu bo jeśli to jest termoblok to nie wiem w czym rzecz. Może warto zmienić sitko w kolbie na większe. Wtedy będzie można wykonać dwie filiżanki na podwójnym espresso jednocześnie. Nowe głowice M12 mogą pomieścić duże sitka 21 - 22 g. Termoblok nie powinien mieć  problemu ze spienianiem dzbanka 1 l lub dwóch 0,6 l. Najlepiej omówmy to telefonicznie.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 27 Wrzesień 2020, 14:51:39
@ Krakus - milo z twojej strony, ze zabrałeś głos tylko powiedz mi, jak to się ma do moich wymagań? Nie chcę bawić się w spienianie frenchpresem czy używać jakiś dodatkowych urzadzen do spieniania mleka.
Zastanawiałem się po prostu nad taką opcją. Jeśli dla Ciebie spienianie parą jest warunkiem sine qua non, to faktycznie musisz kupić odpowiedni ekspres.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 27 Wrzesień 2020, 15:00:45
BTW - nigdy nie rozumiałem jakie znaczenie w warunkach domowych ma jednoczesne spienianie mleka i przygotowanie espresso. Po pierwsze - prawidłowe przygotowanie espresso wymaga uwagi, zwłaszcza przy ręcznej regulacji długości przepływu i chęci uzyskania dokładnie zamierzonego ratio, po 2 te 30 s poślizgu (czas parzenia espresso) w perspektywie nawet kilku kaw w domu rośnie do maksymalnie paru minut więc zupełnie nie widzę tutaj zysku no i po 3 patrzenie na prawidłowy wypływ espresso na NPF jest uzależniające i nie wyobrażam sobie żeby z tego zrezygnować, bo muszę pilnować mleka... :D.
[/quote]

Dokładnie myślę tak samo, napinanie się na HX'a czy DB jak dla mnie nie jest konieczne w domowych warunkach. Nie pijam kaw mlecznych prawie wcale, mój organizm  nie toleruje mleka nawet bez laktozy. Zona owszem, jedno latte dziennie. Nawet jak są goście w domu, którzy only cappu czy latte, to robię kilka espresso pod rząd a następnie spieniam mleko i nie stanowi to problemu.
Aktualnie zastanawiam się nad nowym ekspresem i nie wiem czy nie będzie to kolejny SB ale z wyższej półki z grupą E61 -  ECM Classica II PID.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 27 Wrzesień 2020, 15:02:17

Chciałbym zaopatrzyć się w sprzęt, który pozwoli mi przygotować espresso i spienić mleko w tym samym czasie.
Jeśli to kryterium ma być bezwzględnie spełnione to najlepiej jakiś półautomat z przepływomierzem, standardowe konstrukcje z E61 na pewno nie ułatwią zadania.

BTW - nigdy nie rozumiałem jakie znaczenie w warunkach domowych ma jednoczesne spienianie mleka i przygotowanie espresso. Po pierwsze - prawidłowe przygotowanie espresso wymaga uwagi, zwłaszcza przy ręcznej regulacji długości przepływu i chęci uzyskania dokładnie zamierzonego ratio, po 2 te 30 s poślizgu (czas parzenia espresso) w perspektywie nawet kilku kaw w domu rośnie do maksymalnie paru minut więc zupełnie nie widzę tutaj zysku no i po 3 patrzenie na prawidłowy wypływ espresso na NPF jest uzależniające i nie wyobrażam sobie żeby z tego zrezygnować, bo muszę pilnować mleka... :D.

Dokładnie myślę tak samo, napinanie się na HX'a czy DB jak dla mnie nie jest konieczne w domowych warunkach. Nie pijam kaw mlecznych prawie wcale, mój organizm  nie toleruje mleka nawet bez laktozy. Zona owszem, jedno latte dziennie. Nawet jak są goście w domu, którzy only cappu czy latte, to robię kilka espresso pod rząd a następnie spieniam mleko i nie stanowi to problemu.
Aktualnie zastanawiam się nad nowym ekspresem i nie wiem czy nie będzie to kolejny SB ale z wyższej półki z grupą E61 -  ECM Classica II PID.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Vitalista w 27 Wrzesień 2020, 15:44:00
 :Bicz:
ECM Classica II PID
Co decyduje o tym wyborze?

W moim przypadku im więcej czytam i poznaje możliwości  tym trudniej o  wybór :(
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 27 Wrzesień 2020, 15:56:17
Nikt nie proponował ACS Minimia.
Wydaje się to bardzo dobrą opcją, spełniającą wszystkie założenia.
800 ml bojler kawowy, PID, 2,3 litra bojler serwisowy.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 27 Wrzesień 2020, 16:14:37
ACS Minimia

Jako użytkownik ECM Casa IV, przede wszystkim przekonanie do samej marki, jakość wykonania. Classica II PID idealna pod espresso, mleczne kawy mnie mało interesują.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 27 Wrzesień 2020, 16:16:56
Nikt nie proponował ACS Minimia.
Wydaje się to bardzo dobrą opcją, spełniającą wszystkie założenia.
800 ml bojler kawowy, PID, 2,3 litra bojler serwisowy.

Kosmicznie, nietuzinkowo wygląda, z "papierologii" wynika ze to dobry sprzęt, ale to tyle. Ktoś użytkuje? jakieś sprawdzone recenzje? Serwis w PL?
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarVald w 27 Wrzesień 2020, 16:59:13
Moi szanowni przedmówcy szanuję Wasze preferencje natomiast prosba o poszanowanie moich. Ja pijam kawy mleczen, nie mam problemów z tolerancja laktozy itp.
Prosiłem o poradę w kwestii ekspresu w przyjętych przeze mnie kryteriach i tyle. Jak ktoś nie widzi potrzeby posiadania funkcji, które dla mnie są niezbędne to czemu zabiera głos w dyskusji. To tak jakbym poprosił o poradę w sprawie whisky i usłyszałbym, że komuś lepiej pasuje wino.
Takie odpowiedzi kompletnie nie przybliżają mnie do celu.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 27 Wrzesień 2020, 17:14:50
Kupuj Prfitec pro 300 - to naturalny wybór hx albo DB po jakimś singlu. Dla mnie profitec pro 300 to najlepszy wybór ze względu na szybką gotowość do pracy bardzo tani DB i świetna jakość wykonania. Dużo osób zagranicą robi upgrade z SB na Profitec i lecą same superlatywy.
Jak robisz bardzo dużo mlecznych kaw pod rząd to lepiej brać jakiegoś HX.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: 3DSK w 27 Wrzesień 2020, 17:20:22
Tak działa to forum, spytasz o ekspres ze zbiornikiem do wody będą Ci polecali taki z podłączeniem do wody. Kup Oscara II, a jak chcesz wydać więcej to dołóż już do  takiego pompą rota. Hx, czy DB za 6-7 koła z pompą wibracyjna to przegięcie. Niczym się to nie będzie różnic od takiego Oscara, a wielu aspektach będzie gorsze.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: RufusTF w 27 Wrzesień 2020, 17:43:23
Jako wieloletni użytkownik pierwszego Oscara mogę potwierdzić, że ilość pary, jaką produkuje ten ekspres, jest przemysłowa. Nigdy jej nie zabrakło, a dochodziło do sytuacji, gdzie robiłem dla gości 8-9 mlecznych kaw pod rząd. Sprawdzona konstrukcja, która nie zawodzi w tej prostej kwestii, do której jest przeznaczona, czyli parzeniu klasycznego espresso i spienianiu mleka. Estetyka - dyskusyjna.

Nikt w tym wątku nie wspomniał jeszcze o Biance, a budżet OP mieści się w okolicach tego, co ostatnio pojawia się na forum jako używka (były ostatnio za 5,5k i 6k i chyba nadal są do wzięcia). Możliwości dużo większe niż Oscar i opcje kombinowania z kawą ogromne (estetyka też dobra). Boiler kawowy zgłasza gotowość do parzenia w czasie poniżej 10 minut przy wyłączonym parowym. Przy włączonych obu - gotowość po 18-19 minutach. Ale pytanie, czy OP ma w przyszłości plan kombinować z parzeniem kawy i, przede wszystkim, czy rozważa używkę na gwarancji.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 27 Wrzesień 2020, 18:19:56
Ok, jeżeli trzymasz się budżetu 5,5 tys, wybrał bym Profitec PRO 300. Mam zaufanie do marki pokrewnej ECM. Świetny kompromis.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarVald w 03 Październik 2020, 02:01:20
No i ostatecznie nie mogłem oprzeć się urokowi Mary X ;) Od wczoraj jest u mnie. Jest piękna :) Dzisiaj były pierwsze próby. Pewnie muszę pogrzebać w ustawieniach młynka, ale efekt całkiem przyjemny. Użytkowanie względem poprzednika to zupełnie inna bajka :) Spienianie czysta przyjemność, ale muszę na nowo podszlifować tą umiejętność, gdyż jednak tutaj dysza pary inaczej trochę pracuje. O ile Żonie spieniłem dobrze czekoladę pod mokkę to u siebie już inaczej ułożyłem dyszę i wyszło trochę gorzej. W poprzedniku zawsze gorzej szło mi z czekoladą ;) Zastanawia mnie jedynie ciśnienie na manometrze podczas parzenia bo wskazuje 8 bar, ale zapytam o to we właściwym wątku :)
Teraz już myślę czy by nie zakupić zestawu do modyfikacji z drewnianymi elementami ;) Skutecznie odstrasza tutaj cena niestety, ale czego się nie robi z miłości ;)

PS Wszystkim dziękuję za pomoc w podjęciu decyzji :)
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Jakuben w 03 Październik 2020, 19:13:57
Hej. Gratulację nowego sprzętu! Chciałbym się zapytać tutaj nie zakładając nowego tematu czy w UNO PROF można samodzielnie regulować temperaturę na termostacie elektronicznym? 
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 03 Październik 2020, 21:18:00
Gratuluję zakupu, najważniejsze by kupującemu się sprzęt podobał. Pochwal się zdjęciem pierwszego dobrego shota!   :szampan:
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: krystians w 03 Październik 2020, 22:11:57
ochwal się zdjęciem pierwszego dobrego shota
Na zdjęciu z USG ?  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: skansen w 03 Październik 2020, 23:09:11
Chciałbym się zapytać tutaj nie zakładając nowego tematu czy w UNO PROF można samodzielnie regulować temperaturę na termostacie elektronicznym? 
Można, za pomocą mikroprzełączników.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarVald w 04 Październik 2020, 00:16:36
Chciałbym się zapytać tutaj nie zakładając nowego tematu czy w UNO PROF można samodzielnie regulować temperaturę na termostacie elektronicznym? 
Dokładnie jak napisał @skansen. Natomiast nie jest to jakiś super przyjazny sposób regulacji. Trzeba zdjąć górną pokrywę, zdjąć pokrywę komputera i tam za pomocą przełączników ustawić temperaturę. Oczywiście trzeba jeszcze wygrzebać info, w jakim układzie te przełączniki należy ustawić, aby uzyskać pożądany efekt ;)
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 04 Październik 2020, 12:39:39
Nie potrzeba grzebać. Wystarczy do nas napisać a prześlemy schemat ustawień mikroprzełączników.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Jakuben w 04 Październik 2020, 13:41:09
Dziękuję za informację. W takim razie można się pobawić ustawieniami. Pytanie czy będzie się to zachowało jak PID czy też LCC w Lelicie i trzymało poprawnie ustawioną temperaturę.  kawka
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 06 Październik 2020, 11:59:01
Witam, chciałbym się podłączyć pod temat. Od 3 lat używam z satysfakcją Ascaso Uno Prof (zakupione od @pj.w ;) - bardzo dobry kontrahent i zakup). Ostatnio zakupiłem Niche Zero, a wcześniej był Macap M2M i Ceado E6P - w międzyczasie zaś Kazak Tura robił i robi robotę. Pył po zakupie Niche lekko opadł i powoli wracam do stabilizacji - generalnie jestem zadowolony z zestawu. Zacząłem się jednak zastanawiać, czy ewentualna przyszła zmiana ekspresu wniosła by jakąś nową jakość do espresso. Zazwyczaj mniej więcej osiągam to co chcę z danej kawy, chociaż zdarzają się też trudniejsze kawy. Ale czy zmiana Ascaso np. na model z PID, lub jakieś ECM Casa V, lub Lelit Victoria - dała by jakąś zauważalną poprawę w jakości w smaku lub łatwiejszej ekstrakcji w przypadku "trudnych" kaw - czy tego typu zmiana nie ma raczej sensu ?

Interesują mnie raczej mniejsze rozmiary ekspresów dlatego te wpadły mi w oko.

Co sądzicie?

Ps. Kazaka Rotę miałem :)
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 06 Październik 2020, 12:31:03
Pijesz tylko espresso czy też mleczne kawy?
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Gmtb w 06 Październik 2020, 12:37:18
Sam PID na pewno da Ci możliwość wpływu na smak kawy więc powinieneś zobaczyć różnicę.
Ale jeżeli przez kawy trudniejsze rozumiesz niektóre single to nie tylko to będzie miało wpływ.
Opierając się na ASCASO PID nie ważne czy Dream czy Steel, dodatkową robotę w porównaniu do Twojego modelu (jeżeli to bojler) zrobi lepsza konstrukcja grupy oraz możliwość ustawienia pre-infuzji (to możesz w każdym ekspresie zrobić też manualnie) oraz regulowany zawór OPV. Ważne jest aby wybrany przez Ciebie sprzęt miał chociaż zawór OPV ustawiony prawidłowo przez producenta. Oczywiście najlepiej spisze się tu rota ale w tym wypadku idziemy z ceną mocno w górę.
Poza tym pamiętaj że niektóre kawy lubią większą dozę i nie ważne jak byś nie kombinował z ustawieniami, większość singli na 14-16g wychodzi marnie. Dużo lepiej stosować tu sita 18-22g.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 06 Październik 2020, 12:45:48
Paweł, 95% espresso ;) do mlecznych french pressa używam do spieniania.

@Gmtb mam wesję z thermoblockiem tam chyba jest regulowany zawór OPV? Temperaturę też kilka razy zmieniałem wewnątrz na płytce i faktycznie były różnice - tylko w przypadku tego modelu trochę niewygodnie się to robi (zdejmowanie pokrywy, rozkręcanie itp.:)). Co do sitka to używam tylko VST 20g i dozy w okolicach 19-20g.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 06 Październik 2020, 12:51:10
Jak chcesz gonić króliczka, poszukaj czegoś ze spory bojlerem i PID.

Jako przykład:
https://www.coffeesite.pl/ekspresy/1007-quick-mill-carola-evo-0960.html (tylko szukaj modelu 2020).

Jak podobają Ci się ECM, to półka wyżej niż to co proponujesz: https://www.coffeesite.pl/ekspresy/408-ecm-classika-ii-pid.html

Uno Prof to porządny ekspres, żeby zrobić krok w przód niestety trzeba troszkę więcej wydać.




Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Gmtb w 06 Październik 2020, 12:52:11
Więc jedyną poprawę da Ci dokładniejsza możliwość ustawienia temperatury, dodatkowa termoizolacja bloku oraz ewentualnie możliwość ustawienia pre-infuzji i widoczne ciśnienie zaparzania w celu utrzymania go na prawidłowym poziomie.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 06 Październik 2020, 12:57:26
Jak chcesz gonić króliczka, poszukaj czegoś ze spory bojlerem i PID.

Jako przykład:
https://www.coffeesite.pl/ekspresy/1007-quick-mill-carola-evo-0960.html (tylko szukaj modelu 2020).

Jak podobają Ci się ECM, to półka wyżej niż to co proponujesz: https://www.coffeesite.pl/ekspresy/408-ecm-classika-ii-pid.html

Uno Prof to porządny ekspres, żeby zrobić krok w przód niestety trzeba troszkę więcej wydać.







Dzięki, dokładnie, chyba kumuluje się dalsza chęć na gonitwę :). Poczytam sobie o tych ekspresach.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Gmtb w 06 Październik 2020, 13:17:45
Z moich doświadczeń z ekspresami z PID nie widziałem jakiś znaczących różnic w jakości zaparzania pomiędzy dużym bojlerem a termoblokiem.
Fakt że przy termobloku stabilność jest uzależniona od prawidłowego czasu zaparzania (woda musi mieć czas aby złapać prawidłową temperaturę).
Ale jest to i tak warunek konieczny w celu zaparzenia prawidłowego espresso.

Biorąc pod uwagę to że i tak już się bawisz i idziesz w dobrym kierunku :) to przejście na ekspres z PID'em da Ci przede wszystkim większą wygodę pracy. Oczywiście poprawi się jakość ale nie w takim stopniu jak wygoda :) na plus dla temobloku na pewno mogę dodać to że zmiana temperatury zaparzanie będzie szybsza.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 06 Październik 2020, 14:52:57
MarcinK, myślę że warto pomyśleć o jakimś ekspresie z podłączeniem do wodociągu, np. HX z termometrem w grupie. Wtedy masz preinfuzję z sieci, teoretycznie sporo można kombinować. Do tego odpływ i o wiele wygodniej się używa całego sprzętu.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: marcinw788 w 06 Październik 2020, 15:03:18
możliwość ustawienia pre-infuzji (to możesz w każdym ekspresie zrobić też manualnie)

Manualnie czyli pod ciśnieniem? Czytałem recenzję Lelit Victorii w której autor krytykował preinfuzję (poza brakiem możliwości jej ustawiania poza włącz/wyłącz) właśnie za uruchamianie do niej pompy. Rozumiem, że w lepszych ekspresach woda spokojnie nasącza kawę. Ma to znaczenie?

Sam stoję przed dylematem: coś prostego (Victoria chyba najtańsza z PID-em), iść w Ascaso DUO czy szaleć i np. brać Biankę z rotą. Albo w ogóle poczekać aż zmienię mieszkanie (kuchnię) na docelowe bo w sumie Bialetti Brikka uratowała moją wiarę w kawiarki chwilowo a mleczne pije tylko druga połówka ;-).
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Gmtb w 07 Październik 2020, 09:11:36
"Miękka" pre-infuzja na pewno jest lepsza niż ta pod ciśnieniem... nie rozbija kawy przez co jest mniejsze ryzyko kanałowania. Ale wśród rozsądnie cenowych maszyn jest ona możliwa tylko przy pompie rotacyjnej z manualnym dozowaniem wody. W Steel możesz ją ustawić w przedziale od 1 do 5 sekund ale będzie pod ciśnieniem.
Rozwiązaniem może być regulacja ciśnienia w trakcie zaparzania. Regulacja zaworu OPV jest obok grupy kawowej więc teoretycznie możesz ustawić sobie np. 3 bary i zwiększyć ciśnienie do 9 bar przy zaparzaniu właściwym.
Wielu klientów ceni sobie dla niektórych kaw zastosowanie pre-infuzji (nie ważne jakiej).
Pre-infuzja wyciągnie więcej z kawy, ale pytanie czy te więcej Tobie by smakowało. Spotykałem się już z wieloma opiniami, nawet wśród baristów... jedni lubią pre-infuzję inni nie. Ogólnie wszystko zależy od naszej oceny smaku kawy i tego co chcemy uzyskać i tyczy się to też temperatury, gramatury oraz ciśnienia zaparzania.

Niestety nie podpowiem Ci jaką drogą masz pójść. Każda opisana przez Ciebie maszyna zrobi świetną kawę. Wiadome że z ekspresu 2 bojlerowego z PID, podłączeniem do wody i odpływem będziesz miał najwięcej radości...ale musisz się też liczyć z odpowiednią ceną i czasem nagrzewania.
Pytanie podstawowe to czego oczekujesz i ile jesteś w stanie na to wydać :) jeżeli lubisz zabawę z kawą chcesz poeksperymentować ale nie chcesz gonić króliczka w nieskończoność to wydaje mi się że ekspres z PID do 5000-6000 tys. powinien Cię zadowolić.
Natomiast jeżeli nie jesteś ograniczony finansowo to szalej ile dusza zapragnie :) Analogicznie jeżeli chodzi o samochody to zawsze marzyło mi się rodzinne kombi w postaci Audi RS6, ale wygrał rozsądek oraz grubość portfela i skończyłem ze Skodą Octavią RS :P


Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 07 Październik 2020, 09:23:37
Czyli mówisz, że na takim Steel bez PID można pokombinować z preinfuzją "ręczną", że tak ją nazwę.. A czy do regulacji zaworu OPV na Steel Uno jest jakiś przyrząd do dokupienia aby to jakoś zmieniać i widzieć jakie jest ciśnienie w danej chwili? Czy może jakoś można to zmodyfikować np. wstawić manometr jakiś?
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Gmtb w 07 Październik 2020, 09:34:39
Modyfikacja tylko wchodzi w grę... robiłem już takie. Koszt około 250-300 zł. Możemy zrobić manometr w miejscu termometru lub obok :)
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 07 Październik 2020, 09:40:41
A da się może do takiego modelu zrobić PID zewnętrzny aby nie rozkręcać obudowy - czy aby była możliwość regulacji temperatury? I czy przy zamontowanym manometrze będzie wtedy możliwość regulacji ciśnienia - tzn. chodzi mi czy jakimś przyrządem dodatkowym, czy kluczem to się robi - bo widzę, że jest tam miejsce na to, ale nie wiem, czym to zrobić.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Gmtb w 07 Październik 2020, 10:02:14
PID'a da się zamontować ale jest to kosztowna zabawa bo trzeba wymienić całą elektronikę plus wyprowadzić jakoś wyświetlacz lub wymienić też panel frontowy.
Rozsądniej byłoby dać płytkę którą masz w ekspresie do elektronika i poprosić go aby mikro przełączniki wyprowadził Ci na dłuższej taśmie na zewnątrz.

Zawór OPV reguluje się standardowo płaskim śrubokrętem, ale możesz wykręcić śrubę regulacyjną, nawiercić ją tak na 3-4mm i nagwintować. Następnie na śrubkę o odpowiedniej długości i gwincie założyć jakieś pokrętło i 2 nakrętki kontrujące i wszystko tak złożone wkręcić w nagwintowany otwór. I tak oto będziesz miał manualne profilowanie ciśnienia  ;)
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 07 Październik 2020, 10:07:59
A jeśli chcesz elektroniczną regulację temperatury to zostaje gruba modyfikacja - silnik do kręcenia śrubką, manometr, elektronika do sterowania... Wykonalne, ale bardzo drogie i nieopłacalne.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 07 Październik 2020, 10:39:42
No faktycznie nie wygląda to zbyt prosto :), ale pomysł z elektronikiem mi się podoba.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Gmtb w 07 Październik 2020, 13:37:05
A jeśli chcesz elektroniczną regulację temperatury to zostaje gruba modyfikacja - silnik do kręcenia śrubką, manometr, elektronika do sterowania... Wykonalne, ale bardzo drogie i nieopłacalne.
Elektroniczną kontrolę temperatury to już ma... tylko wszystko jest pod korpusem ukryte. Potrzebne jest wyprowadzenie sterowania temperaturą na zewnątrz oraz manometr do regulacji ciśnienia. Oczywiście sposobów jest kilka... najprostszy to wrzucenie mikroprzełączników na osobną płytkę i pociągniecie taśmy, ale można i bardzie skomplikowany system zamontować tyle że to już wiązałoby się z zabawą i żeby nie wydać ogromnych sum wypadałoby to samemu zrobić.

Jak dobrze kojarzę z elektroniką to kolega Krakus mógłby pomóc.   
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 07 Październik 2020, 14:16:22
Cholera, pomyliłem się, chodziło mi o elektroniczną regulację ciśnienia na OPV...
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Gmtb w 07 Październik 2020, 15:05:38
Łooo Panie :) fakt to by było kosztowne i wymagało by jeszcze roty. Choć znalazłem taką którą bym upchnął do Steel'a, co z resztą ma w planie  :diabelek:
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 06 Maj 2021, 10:13:45
Odświeżam temat. Jestem coraz bliżej decyzji o upgradzie ma Quick Mill Carola, chociaż zastanawiam się też nad upgradem na Steel Uno PID. Jak to jest z utrzymaniem czystości bojlera w ekspresie jak Carola, czy przy odkamienaniu jakieś resztki gromadzą się w nim? Właśnie zacząłem czytać o bojlerach i trochę mnie przeraża (może niesłusznie) że mogą się tam gromadzić jakieś resztki i np. w mosiężnych bojlerach mogą być domieszki ołowiu - jakie są wasze doświadczenia w eksploatacji ekspresów z bojlerami? Przy tym porównaniu Ascaso wydaje mi się przyjaźniejszy i stąd też się zastanawiam, czy nie wystarczy mi upgrade do PIDa i brak obaw o higienę bojlera ;). W Quick mill piszą że przy bojlerze zastosowali też jakąś technologię TEA - czy ktoś z Was zna się na tym?
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Gmtb w 06 Maj 2021, 10:58:35
W tym modelu masz bojler o pojemności 1,5 litra. Przy tego typu konstrukcjach raczej należy unikać zakamienienia, a jeżeli do niego dopuścimy to odkamienianie powinno być przeprowadzone poprzez wyciągnięcie bojlera i wykąpanie go w kwasie.
Niektórzy przepłukują bojlery tak jakby robili kawę ale grozi to uszkodzeniem manometrów, a dodatkowo jeżeli kamienia jest sporo to odkłada się on na dnie.
Gdy uzbiera się go więcej można spalić grzałkę. Dodatkowo wypłukanie bojlera z kawasu jest dość czasochłonne i wymaga sporej ilości wody.

Reasumując, jeżeli zdecydujesz się na tego typu konstrukcję to dbaj o jakość wody. Jeżeli używana woda będzie w przedziale 4-6 dH to przez kilka lat powinieneś mieć spokój.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: ad-am w 06 Maj 2021, 14:49:01
W Quick mill piszą że przy bojlerze zastosowali też jakąś technologię TEA - czy ktoś z Was zna się na tym?
@MarcinK tu masz wątek nt. T.E.A. (Ternary Eco Alloy) i Quick Mill https://www.home-barista.com/espresso-machines/t-e-coated-boiler-is-what-exactly-t39799.html
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 07 Maj 2021, 13:04:49
Decyzja podjęta. Czekam na QM ;) Dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 07 Maj 2021, 16:39:29
 :ok:
Będzie Pan zadowolony.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 09 Maj 2021, 18:47:38
4-6 dH
Kurczę, trochę mało.
8 dH to dopiero 119 ppm. A gdzieś znalazłem, że optimum dla kawy to 140ppm.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 10 Maj 2021, 18:04:10
Ekspres przyjechał. Pierwszy shot (chociaż go nie widać na zdjęciu) wróży bardzo dobrze :)
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MajkJaro w 17 Maj 2021, 13:10:32
My też możemy tylko wróżyć jak nam nie pokażesz ;)
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 17 Maj 2021, 15:43:04
@MajkJaro, oto skromne filmiki:
https://youtube.com/shorts/4IJyTeQfYc8?feature=share

https://youtube.com/shorts/HY-71sIT2w0?feature=share

1. Brazil Cemorrado Chocolate Ed - Eurocafe. 20g w sitku uzysk 40,5g.

2. Mieszanka z Coffeesite. Tylko zapomniałem dograć uzysk na końcu. Ale wyszło 2:1

Może jakość nie najlepsza ale tak to mniej więcej wygląda. Pokusze się chyba jeszcze jakiś filmik zrobić z lepszą jakością i procesem w wolnej chwili.

:)
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: skansen w 17 Maj 2021, 15:44:46
Piękny sprzęt i jak widzę w najnowszej wersji z shot-timerem :brawa:
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 17 Maj 2021, 18:29:17
Bardzo zacny sprzęt, wersję bez PID ma od lat mój przyjaciel. Bezawaryjny sprzęt na lata. Gratuluję !!
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 17 Maj 2021, 18:56:36
Dzięki, od razu się z Carolą polubiliśmy :). Dodatkowo małe gabaryty, idealne do małej kuchni. Do mlecznych kaw wystarcza mi raz na jakiś czas French press. Tak więc mam tu chyba wszystko czego szukałem :)
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Maj 2021, 19:50:12
Tak więc mam tu chyba wszystko czego szukałem
👍
Wg mnie najtańszy-najlepszy zestaw do espresso. Jak ktoś lubi kręcić korbką, to można jeszcze obniżyć cenę kupując ręczny młynek segmentu premium.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: skansen w 17 Maj 2021, 20:42:12
wersję bez PID ma od lat mój przyjaciel.
Poprzednia wersja ma PID sterowany "schowanymi" mikroprzełącznikami, nie ma wyświetlacza/shot timera.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: WS w 17 Maj 2021, 21:41:37
Wczesne wersje tego modelu nie miały PID-a.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: skansen w 17 Maj 2021, 22:10:14
Wersja z 2014 roku i późniejsze miały mikroprzełączniki do ustawiania temperatury. Producent w materiałach określał to rozwiązanie jako PID ale niektórzy twierdzą, że to tylko elektroniczny termostat.
Na recenzje wcześniejszych wersji się nie natknąłem, więc wszystko możliwe...
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: WS w 17 Maj 2021, 22:50:57
Nie możliwe, ale pewne.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: skansen w 17 Maj 2021, 22:55:06
A jakiegoś linka możesz podrzucić? Najstarsza recenzja jaką znalazłem to ta z 2015 roku w której opisane jest sterowanie temperaturą mikroprzełącznikami:
https://www.home-barista.com/espresso-machines/quick-mill-carola-review-t37658.html 
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: WS w 17 Maj 2021, 23:15:23
Najlepiej jakby @Janusz wypowiedział się na ten temat. Wersja z PID ukazała się w 2009 roku, chyba. a modele z termostatem były dostępne trochę wcześniej. Produkowano je gdzieś do 2015 roku, kiedy bojler został zastąpiony termoblokiem, z czasem została rozszerzona elektronika. Sporo informacji na ten temat było na konkurencyjnym, dzisiaj już zamilkłym forum. U nas też, trzeba tylko trochę poszukać.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: skansen w 17 Maj 2021, 23:35:54
W Ascaso  - tak.
W pewnym momencie wątek przeszedł na nowy zakup jakim jest Carola i o niej od postu #62 jest dyskusja...
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: WS w 17 Maj 2021, 23:47:35
Trochę zbłądziłem, ale z Carolą było podobnie. To klasyczny model, który większość uznanych firm miała w ofercie. To znaczy, z tradycyjnym bojlerem o pojemności 0,75 l, bez HX-a. A sterowanie temperaturą, to kiedyś termostat, obecnie PID. Miałem nawet takiego Juniora Vibiemme, zastąpiłem go Steelem Ascaso.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 18 Maj 2021, 05:49:49
Produkowano je gdzieś do 2015 roku, kiedy bojler został zastąpiony termoblokiem

TB i e61?
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: skansen w 18 Maj 2021, 10:01:02
Produkowano je gdzieś do 2015 roku, kiedy bojler został zastąpiony termoblokiem

TB i e61?
Nie. @WS sugerując się tytułem wątku pisał o Ascaso. Ja o Caroli. Wyjaśniło się to w postach #74-76. Dopiero gdy @WS napisał o termobloku zorientowałem się, ze każdy z nas mówi o innym ekspresie...
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 18 Maj 2021, 16:53:49
Aaaa.. mnie system z rana przekierował na trzecią stronę, nie czytawszy czwartej. To się do dogadali :D
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 18 Maj 2021, 16:56:17
Krótka uwaga co do Ascaso: były wersje z bimetalem (czyli bez jakiejkolwiek elektroniki), później pojawił się prawdziwy PID (z własnym wyświetlaczem), a później wersja z mikroprzełącznikami. Czy był to PID, to nie wiem, ale na pewno nie był to prosty regulator - miał wbudowaną jakąś inteligencję - np. włączał na chwilę pełną moc po rozpoczęciu ekstrakcji.
Tytuł: Odp: Ascaso Uno Prof i co dalej
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 20 Maj 2021, 12:12:59
@MarcinK Cudowna maszyna, aż dziwne, że tak rzadko polecana na forum. Swoją drogą jak porównanie do Ascaso?