Autor Wątek: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?  (Przeczytany 193360 razy)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #405 dnia: 02 Marzec 2020, 20:01:58 »
O tej mieszance już dość dawno temu słyszałem: że jest super ;).

Offline pietro

  • Wiadomości: 676
  • Ekspres: La Spaziale Vivaldi II
  • Młynek: Mazzer mini
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #406 dnia: 02 Marzec 2020, 20:13:04 »
Tak nieśmiało dopytam, mam problem z interpretacją, to ironia ?  :)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #407 dnia: 03 Marzec 2020, 06:18:26 »
Nie, nie, żadna ironia. Dawno temu już słyszałem, że ta właśnie mieszanka jest z całej gamy L najlepsza. Ale sam nie miałem okazji jej testować...

Offline szym-h Mężczyzna

  • Wiadomości: 432
  • Ekspres: phin, pl41tem
  • Młynek: Cunill Tron, mym54
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #408 dnia: 03 Marzec 2020, 09:02:47 »
W Auchan jest regał ze świeżymi kawami, nie znam cen
Z 3-4 tygodnie temu będąc w Auchan przechodziłem obok tego regału, kawy w większości w paczkach 200-250 g, ceny w okolicach 19-27 zł. Widziałem tam kawy z palarni Pluton, wydawało mi się że była też Czarna Kawka. Bydgoszcz, Auchan przy Rejewskiego

Offline Jellyeater

  • Wiadomości: 61
  • Ekspres: Acaso Dream PID
  • Młynek: Niche Zero, Zassenhaus Santiago
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #409 dnia: 03 Marzec 2020, 13:27:15 »
Pluton Black kupiłem w Biedronce jak rzucili. Miał datę palenia 2020-01-07 więc tak niecałe 5 tygodni było. Kawa palona na średnio. Nie kanałuje mi, daje obfitą cremę, w smaku zero kwasu, dużo goryczy, są migdały i kakao. Nie jest to rewelacyjna kawa, ale shota można sobie wypić. Do mleka też się sprawdza.

Ale dzięki niej pierwszy raz zobaczyłem to co się czasami ogląda na filmikach z ekstrakcji. Serce mi urosło, że też tak umiem. ;-D

Gdyby oni tak do biedry sotarczali w miarę świeże palenia, to by pobili większość tych mieszanek co są.

Offline Mr. Sour

  • Wiadomości: 224
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #410 dnia: 07 Marzec 2020, 10:32:07 »
Informacja jest zdawkowa, ale osoba zainteresowana kupiła Plutona i cyt. „Kawa bardzo dobra” ;). Parzona po turecku, ale zaraz pojawi się frenchpress i będzie instruktaż prawidłowego użytkowania. Sam tej kawy jeszcze nie próbowałem, ale wierzę, że po rozpuszczalnej to spory skok. Całe szczęście, że posmakowała więc jest nadzieja na rozbudzenie większego apetytu i pozbycie się innych dziadostw.

Offline BloodCat Mężczyzna

  • Wiadomości: 29
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #411 dnia: 07 Marzec 2020, 15:03:52 »
W Auchan jest regał ze świeżymi kawami, nie znam cen
Z 3-4 tygodnie temu będąc w Auchan przechodziłem obok tego regału, kawy w większości w paczkach 200-250 g, ceny w okolicach 19-27 zł. Widziałem tam kawy z palarni Pluton, wydawało mi się że była też Czarna Kawka. Bydgoszcz, Auchan przy Rejewskiego

Znalazłem ten regał i u siebie. Auchan Chorzów. Kawy różne, jednak takie że powiedziałbym z "małej" palarni tylko 2. Min. "Palarnia Kawy Prawdziwej" (?). Daty palenia początek stycznia 2020, opisane smaki, sposób obróbki i wysokość wioski. Niestety na żadnej nie znalazłem stopnia palenia. Skuszę się następnym razem, jak zmielę co mi leży. Ceny od 23 do 29 ł za 250 gr. Fajnie bo niekoniecznie masówa i pod ręką.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #412 dnia: 07 Marzec 2020, 15:38:19 »
Ja bym nie ryzykował. Raz już kupiłem podobną kawę, ciemno to palone i pomimo wysokiej oceny SCA zepsute przez wypał... A czy masówka? Raczej tak, bo we Wrocławiu i w Zielonej Górze też to widziałem ;)

Offline BloodCat Mężczyzna

  • Wiadomości: 29
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #413 dnia: 07 Marzec 2020, 17:01:22 »
Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.. ; )) Na "szczęście" dopiero od paru miesięcy smakuję się w kawie, więc nie mam jeszcze "zepsutego" przez single, specjality i inne ultimate roasted blendy smaku. Dlatego kosztuję bez zastanowienia tego i owego. Jak kawa daje radę (w moim odczuciu) i powtarza to w drugiej paczce, notuję i biorę inną. Im więcej na liście tym bardziej czuję różnice. Przygodę zacząłem od poleconego mi kosmicznie drogiego (wtedy w moich oczach) specjala. Dotychczas nic do niego nie doskoczyło, ale przepaść wcale nie jest taka wielka, jak można by wnioskować z niektórych postów. Jednakże słabych kaw w wyniku porównań, też robi się co raz więcej... Reasumując i w markecie coś znajdziecie.

Offline groovy

  • Wiadomości: 22
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #414 dnia: 18 Marzec 2020, 21:13:36 »
Ostatnio w markecie widziałem kawę Lavazza tierra bio, a że mam taki zwyczaj wąchania kawy przez zaworek z ciekawości i dla porównań, to wsadziłem nos i w tą, pachniała całkowicie inaczej od reszty ciemno palonych robustowych mieszanek, sprawiała wrażenie trochę jaśniej wypalonej, "kwiatowej" kawy. Próbował ktoś ?

Kiedyś piłem każdą Lavazzę, jaką udało mi się dostac. Ta była niezła (nie wiem, czy obecnie też bym ją tak ocenił, bo jednak człowiek kawowo ewoluuje).
Ale najlepsza była Lavazza Bella Crema (już niedostepna) - jeśli mnie pamięć nie myli 80% arabiki i 20% robusty. Espresso z niej było wyśmienite (ale powtórzę - to było dawno - zanim zacząłem zamawiać kawy speciality).

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #415 dnia: 18 Marzec 2020, 22:14:47 »
Velo tandem z Aldiego - całkiem fajna kawa. Blend Brazylii Cerrado i Kolumbi Huila & Tolima. Ziarna zaskakująco jasne, w cappu sprawdza się naprawdę fajnie. Ciężko tylko trafić na świeżą. W lokalnym Aldi za €2.99 wiec naprawdę warto :)
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline Mr. Sour

  • Wiadomości: 224
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #416 dnia: 20 Marzec 2020, 12:12:27 »
Jeśli macie ochotę na klasykę rodem z PRL polecam ;) kawę mieloną Pluton Black. Zapach w domu jak przed laty a kawa... to niezły mazut [emoji38], przynajmniej w tej wersji i z ekspresu przelewowego.

Offline Mr. Sour

  • Wiadomości: 224
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #417 dnia: 22 Marzec 2020, 12:25:25 »
Dalsze eksperymenty z mielonką Pluton.
Do kawiarki zdecydowanie za grubo a efekt mizerny - kolor nieciekawy, mętny, brązowy, zapach sama gorycz, smak mocna gorycz, spalenizna i nic więcej. Body nie istnieje, na języku pozostaje niesmak.
Konkluzja: dawno nie piłem takiego obrzydlistwa, przelew wyszedł „pijalny”, ale lepiej kupić 2-3 tabliczki dobrej czekolady.

Offline adnage19

  • Wiadomości: 91
  • Ekspres: kawiarka Top Moka | Aeropress | Hario V60-02
  • Młynek: Comandante
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #418 dnia: 22 Marzec 2020, 12:49:40 »
Pokaż z ciekawości, jak wygląda ten przemiał, bo mielonki przeważnie są nawet za drobno mielone pod kawiarkę

Offline Mr. Sour

  • Wiadomości: 224
Odp: Kawa z marketu - czy rzeczywiście nie da się jej pić?
« Odpowiedź #419 dnia: 22 Marzec 2020, 14:09:06 »
Proszę bardzo. Pod palcami czuć jakby piach, nie jest to miał jaki dostałem z palarni.

003A1AF1-6DCD-45FF-ADC1-60F0A7B905DC.jpeg


 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi