forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Inne => Wątek zaczęty przez: Valerii w 11 Lipiec 2018, 00:27:10
-
Witam, koledzy!
Jeden dobry człowiek i barista z Odessy poprosił mnie, zaprojektować i wykonać dozownik do cukru.
Informacji na ten temat nie znalazłem i proszę mi pomóc w tej sprawie. Techniczne zadanie proste:
1. Wielkość pojedynczej dawki 2,5 grama cukru.
2. Wygoda nasypa do filiżanki espresso.
3. Pojemność zbiornika około 1 kg.
4. Łatwy demontaż do mycia.
5. Szybkie napełnianie zbiornika - kilka sekund.
6. Nie wysoka cena.
7. Powtarzalność dawki - zawsze 2,5 grama.
8. Ręka nie powinna się zmęczony po 100 filiżanek kawy.
9. Sama najważniejsze - szybkość pracy. 1 filiżanka espresso - 1,5-2 sekundy.
Dziękuję za pomoc!
-
Czy cukier w kostkach nie rozwiąże problemu dozowania ?
Valerii, może taką dźwignię byś zaprojektował: https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=3526.0 (to nie do cukru :) )
Czyli taki aeropres ale metalowy i z podgrzewaniem.
A dozownik może coś ala:
(https://www.expondo.pl/media/image/36/2f/30/1710-1.jpg)
Dobrać trzeba łopatki żeby mieściły 2,5 grama.
-
Nie dołożę do tego ręki cukier do espresso widzisz i nie grzmisz. Chyba że cukier do ekspreso to wtedy tak masz moją zgodę.
-
zaprojektować i wykonać dozownik do cukru
Po co wyważać otwarte drzwi, dozowników jest cała masa choćby taki https://sklep.technica.pl/cukiernice-5/szklana-cukiernica-komplet-6-sztuk-0-178-l-75x135-mm-hendi-452486?gclid=EAIaIQobChMIm4ierLCW3AIVyJTVCh3zXwtcEAQYAiABEgKksfD_BwE
W jednej pozycji sypie dozę mniejszą, a w drugiej większą.
PS Też nie słodzę kawy, ale jak ktoś lubi...
-
Jeżyku, to co proponujesz jest niestety bardzo niedokładne i porcja cukru zmienia się z jego poziomem w cukiernicze.
-
Zapewne są też dokładniejsze. Może wystarczy zwykła miarka, jaką dodają producenci do ekspresów, tylko odpowiednich wielkości.
-
A może wystarczy przerobić dozownik do kawy?
-
Ten od acai ;)
-
Mój barista bardzo wielu lat przygotowuje kawę. Próbował oczywiste sposoby dozowania cukru. Kostki cukru nie nadają, szklany dozownik z wylewem też nie nadaje się. Wyobraź sobie: 40 espresso w ciągu 15 minut na maszynie z dwoma grupami. On nie daje cukier w ręce klientów, taka jego zasadnicza postawa, dlatego, że klient zepsuje cukrem napój.
-
Może wystarczy zwykła miarka,
To akurat wydaje się być dobrym kierunkiem. Byle wąska a wysoka.
Kostki cukru nie nadają,
Akurat nadają się bardzo dobrze, tylko gdzie Ty znajdziesz kostki 2,5 grama, jak zwykle mają 5 gramów.
-
A dozownik może coś ala:
Dzięki, też myślę w tym kierunku.
-
To akurat wydaje się być dobrym kierunkiem. Byle wąska a wysoka.
Ten sposób dawkowania wymaga dużo czasu, cukier rozsypuje się wokół.
-
Akurat nadają się bardzo dobrze, tylko gdzie Ty znajdziesz kostki 2,5 grama, jak zwykle mają 5 gramów.
Właśnie o tym mówię. Poza tym to zajmuje dużo czasu.
-
Możesz jeszcze pomyśleć o cukrze w saszetkach, choć najmniejsze dostępne to 4g. Do tego są dość drogie.
-
A zrobić coś na wzór karuzeli z młynków do kawy, ewentualnie może da się ją tak ustawić, żeby dawała te 2,5g.
Marek.
-
Cukier jest dosyć wrednym produktem do dozowania. Cokolwiek będzie dozować, musi mieć jak najmniej części ruchomych, dozowniki kawy zdecydowanie odpadają. Drobny pył cukrowy wejdzie wszędzie i zatrze wszystko. Dodatkowo jak dostanie się trochę wilgoci to klops, zbryli się i trzeba będzie czyścić. Więc ponownie minimum ruchomych części.
To coś powinno mieć dwie komory zasypowe. Wstępną i właściwą. Coś na stożkach lub młynek do przypraw z timerem ;)
-
A moze takie gotowe rozwiązanie (http://www.idm-dispenser.com/shop_product/sugar-dispenser/DPD1-BL-Sugar)
-
A co jest złego w zestawie łyżeczka i cukierniczka?
Szybciej się nie da, obciążenie dla ręki żadne, kupując cukier tak samo drobny można w parę dni wyćwiczyć powtarzalność do dziesiątych grama.
Dozownik, przerost formy nad treścią. Te które są produkowane są ze względów higienicznych do samoobsługi. W tym przypadku kiedy barista sam sypie, nie ma to sensu. Choć kto bogatemu zabroni?
-
Ja rozumiem te wszystkie opinie, w których podważany jest sens wykonania takiego dozownika, bo one często są logiczne i nie każdy rozumie pobudki pytającego, musiałem przebrnąć przez takie z moją bazą do młynka :jezyk:. Takie opinie są całkiem irytujące bo ktoś zapragnął z różnych przyczyn posiadać taki dozownik, a pytający nie chce usłyszeć naszego zdania czy to ma sens i czy nie da się inaczej, bo na pewno się da. Pytający chciałby usłyszeć opinie lub podpowiedź czysto techniczną czy dane rozwiązanie się sprawdzi, jeśli nie to dla czego, jeśli tak to dla czego? Myślę, że takie odpowiedzi jak @hi_aro są wartościowe w takich wątkach, ewentualnie pomysły gotowych rozwiązań, z których można coś skopiować.
Marek.
-
Ja jestem zdania, że tylko coś pokroju karuzeli zda egzamin. Albo dyspensera słodzika?
-
Może problem rozwiązałaby mniej gorzka kawa, tak żeby nie trzeba było jej słodzić?
-
Nie wiem czy jest dokładny czy nie, ma jakąś regulację i nie kosztuje majątku.
https://allegro.pl/zevro-dozownik-cukiernica-cukru-czerwony-emy103-i5146430179.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=_DIO_pla_dom_wyposazenie&ev_adgr=Zastawa+sto%C5%82owa&ev_ln=PRODUCT+GROUP&ds_rl=1256548&gclid=EAIaIQobChMI-_Lf_amX3AIVDMayCh1HCQ1GEAQYBSABEgLeKvD_BwE&gclsrc=aw.ds&dclid=CPDakIKql9wCFYOqdwodFBkCHA#thumb/1
-
Całkiem fajnie wygląda to Zevro. W jednym ruchu opróżnia się i napełnia komora. Trzy objętości do wyboru, prosta konstrukcja. Czy akurat będzie 2,5g trzeba by sprawdzić. Ewentualnie wybrać wkładkę pomiędzy i wkleić w komorę kawałek plastiku.
-
On nie daje cukier w ręce klientów, taka jego zasadnicza postawa, dlatego, że klient zepsuje cukrem napój.
No, to ja już nie rozumiem, klient zepsuje kawę cukrem, a barista nie? Właściwie to nie bardzo ogarniam zasadność tego dozownika. Przecież każdy sobie słodzi ile chce. Ja nie słodzę kawy w ogóle bo uważam, że słodzona jest paskudna. Ten barista będzie każdemu sypał określoną ilość cukru do kawy??? :ohyda:
-
Krótko mówiąc, barista wie najlepiej ile klient potrzebuje cukru, niż sam klient. I nie zapominajmy, że to Odessa, tam swoje własne cechy. ;)
-
Koledzy, dziękuję, bardzo mi pomogły!
Valerii, może taką dźwignię byś zaprojektował: https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=3526.0 (to nie do cukru )Czyli taki aeropres ale metalowy i z podgrzewaniem.
Komu i po co to potrzebne? La Pavoni Europiccola wciąż radzi sobie ze swoją pracą.
-
A ja bym nie kombinował z karuzelami itp. wystarczy coś na zasadzie lejka-jakby hopera do kawy- zakończony rurką wchodzi u mnie do młyna-mazer- w hoperze jest prosta zastawka - zablokowanie możliwości wsypywania sie kawy z hopera do żaren- wysuwasz to sie kawa sypie ,blokujesz kawa sie nie sypie. Zrobić zestaw 2 takich zastawek na w miare cienkiej a długiej rurce-wtedy można by dokładnie wyliczyć gdzie zrobić zastawkę by porcja miała 2g cukru czy ile tam potrzeba.
-
A ja bym nie kombinował z karuzelami itp. wystarczy coś na zasadzie lejka-jakby hopera do kawy- zakończony rurką wchodzi u mnie do młyna-mazer- w hoperze jest prosta zastawka - zablokowanie możliwości wsypywania sie kawy z hopera do żaren- wysuwasz to sie kawa sypie ,blokujesz kawa sie nie sypie. Zrobić zestaw 2 takich zastawek na w miare cienkiej a długiej rurce-wtedy można by dokładnie wyliczyć gdzie zrobić zastawkę by porcja miała 2g cukru czy ile tam potrzeba.
Dziękuję. Niestety nie mogę tego zrozumieć bez rysunku lub zdjęcia.
-
https://www.olx.pl/oferta/pojemnik-dozownik-kuchenny-dyspenser-produktow-sypkich-CID628-IDufCn9.html
cos na tej zasadzie. tyle ze na górze dać zasobnik na wymaganą ilość cukru by ciągle nie napełniac--np. 2-czyy ile tam potrzebujesz kg.
nastepnie masz rure-tutaj szklaną- można dac inną i masz zastawke -ten element drewniany ,tyle ze tutaj w tym uustrojstwie sam regulujesz ilość wysypenego czegoś, bo jest 1 zastawka, a jakby dać kolejną zastawkę niżej? i tak ją umiejscowić by tego cukru było te wymagane kilka gram? kwestia średnicy rurki i wymaganej ilości cukru, przy grubej rurze wysokość słupa cukru będzie niska i ciężko będzie wyliczyć, wyskalować dokładnie umiejscowienie 2 zastawki ale przy cieńszej rurce wysokość słupa cukru będzie wyższa i można to dokładniej wymierzyć .
Kwestia wyliczenia ,sprawdzenia ile cm wysokości zajmie zadana ilość cukru w rurce o określonej średnicy. odmierzanie proste: dolna zastawka zamknięte, górna zamknięta, otwieramy gorną,cukier się sypie ale dolna zamknięta więc wypełni tylko przestrzeń między 2 zastawkami i jak to dobrze wyliczyć to będzie tam te 2 gr .
dobrać materiał by cukier go nie ścieraał.
-
Dziękuję za szczegółową odpowiedź. Coś takiego mam w projekcie. Wkrótce pokażę.
-
Witam.
Pilotażowy egzemplarz gotowy, jak zwykle, mamy wspaniałą maszynę. Teraz mam tylko piracką zdjęcia. Szczegóły później.
(https://imgurhd.ru/i/3j4t.jpg) (https://imgurhd.ru/3j4t)
(https://imgurhd.ru/i/3j4w.jpg) (https://imgurhd.ru/3j4w)
-
A wystarczyło zastosować którąś z takich miarek. Tanio i niezawodnie.
(https://ae01.alicdn.com/kf/HTB1JKh5SVXXXXXSXpXXq6xXFXXXY/6-sztuk-zestaw-Pomiaru-Miarki-Przygotowywania-Kawy-I-Herbaty-Ze-Stali-Nierdzewnej-Kuchnia-Gotowanie-Narz-dzia.jpg)
-
Nie szukamy prostych rozwiązań. ;)
-
Valerii widzę problem, jak cukier przyklei się do którejś miarki w tym plastiku. Wtedy będzie nie 2,5 gram, a 2,5 - to co się przykleiło. Problem też że nie widać, czy cukier gdzieś się przykleił czy nie. A jak będzie miarka w dół przez jakiś czas, załapie wilgoć/parę z kawiarni cukier łatwo się przyklei do takiej powierzchni.
-
Taki problem jest możliwa. Jak z nią walczyć i czy trzeba z nią walczyć - czas pokaże. Barista sprawia 5 filiżanek kawy na minutę. W takich warunkach ciężko coś przewidzieć.
-
Pracowałem w firmie, która stosowała do dozowania piasku dozowniki łopatkowe. Czyli coś bardzo podobnego do Twojego rozwiązania. Największym problemem była zacieranie się osi, łożysk dozownika.
Czas pokaże jak to się sprawdzi w przypadku cukru pudru + wilgoć.
-
Koledzy! Będę wdzięczny, jeśli poświęć kilka minut do oglądania filma.
https://www.youtube.com/watch?v=8emm1kZ3jYs&lc=z23yyvc5dvnei1z0xacdp43bzboe3medq5gysfwsn1xw03c010c
-
Fajne rozwiązanie - jak pisali wcześniej koledzy mogą wystąpić dwa problemy - dozownik może się zatrzeć od pyłu cukrowego oraz cukier może przylepić się we wnętrzu zmieniając dozę.
-
Rozwiązanie fajne, nie rozumiałem komentarza ale wydaje mi się że utrudnione będzie samo zamontowanie napełnionego w całości cukrem pojemnika, cukier będzie się rozsypywał czy z uwagi na ergonomię użytkowania i wygląd nie lepszy był by zasypywany od góry pojemnik umocowany na stałe?
-
Wymaganie zamawiającego - wymienne bunkry, które są wypełnione wcześniej.
-
Piszesz że szybkość jest priorytetem a tymczasem prototyp jest zasilany butelkami wypełnionymi w 1/3 (czyli wymiana 3x częściej niż przy pełnej) które nawet przy tym ograniczeniu pojemności wymagają bardzo ostrożnego zakładania. W pełnym ruchu na szybkości pewnie niejedna w całości wyląduje rozsypana na blacie.
bunkry
Bunkry? Na pewno?
(http://bi.gazeta.pl/im/3/10991/z10991383Q,Lublin--bunkier.jpg)
No i nagrywając film do publikacji opanuj odruchy, pierwsze co zapamiętałem to że Twój lewy łokieć domaga się spotkania z dermatologiem.
-
Ponoć są cukry niepotliwe, odporne na wilgoć.
Albo dodać soli :ogien:
-
@piomic dziękuję, dobra krytyka. Cechy języka, bunkier na Ukrainie i w Rosji wygląda tak. :)
(https://imgurhd.ru/i/3jce.jpg) (https://imgurhd.ru/3jce)
-
Coś za coś - mniej cukru i jednorazowe wymienne pojemniki to czyste i schludne rozwiązanie ze zminimalizowanym ryzykiem zbrylania...
-
Fajnie to wygląda. Jak pojemniki mają być wymienne ito może dodac na tym czarnym elemencie małą obrotnice? Pozwalającą na obrócenie do góry nogami, zamontowanie zasobnika i powrót do pozycji roboczej?
Albo w tym czarnym lejku -tak gdzie się wkłada zasobnik -dodać z boku ostrze, szpikulec? A zasobniki były by zamykane nakładką z folii termokurczliwej? włożenie zasobnika w lejek przebijało by folie itp.
O zbrylanie to ja bym się nie martwił, przy dużym przemiale z kawami --ilość wydawanych - to cukier nie zdąży złapać wilgoci .
-
bunkier na Ukrainie i w Rosji wygląda tak. :)
Po naszemu to jest silos (np. na zboże czy cement), chociaż tym samym słowem określa się norę w ziemi na rakietę balistyczną (czyli bunkier na rakietę to też silos).
-
@pafcio0 , @kuń :ok:
-
Biorąc pod uwagę życzenia klienta i porady doradców zrobili wersji XXL. :D
(https://imgurhd.ru/i/3k3j.jpg) (https://imgurhd.ru/3k3j)
(https://imgurhd.ru/i/3k3k.jpg) (https://imgurhd.ru/3k3k)
(https://imgurhd.ru/i/3k3l.jpg) (https://imgurhd.ru/3k3l)
(https://imgurhd.ru/i/3k3m.jpg) (https://imgurhd.ru/3k3m)
-
Łoooo ja cię, ile cukru wchodzi? 5kg? Nie przewróci się? Podstawkę trza chyba będzie ołowiem stabilizować ;)
Edit
Może coś konstruktywnego jednak napiszę :)
Zwróciłem uwagę że tuba przeźroczysta łączy się nachodząc na czarny element, cukier kruszy się i z czasem nawciska się tam sporo pyłu, oczywiście wymycie nie będzie trudne ale jeżeli ta tuba zwężała by się wchodząc do środka, efekt by prawie nie występował.
-
Szczegółowe konstruktywna informacja znajduje się w filmie na stronie 3 Odpowiedź #36.
Zwróciłem uwagę że tuba przeźroczysta łączy się nachodząc na czarny element, cukier kruszy się i z czasem nawciska się tam sporo pyłu, oczywiście wymycie nie będzie trudne ale jeżeli ta tuba zwężała by się wchodząc do środka, efekt by prawie nie występował.
Prawda! Jesteś spostrzegawczy. Taki problem może wystąpić. Jednak taka konstrukcja jest bardziej skomplikowana w produkcji. Dlatego najpierw robię proste, a w razie potrzeby komplikuje.
-
W takiej postaci dozownik pojedzie na testy do pięknego miasta Odessa.
https://www.youtube.com/watch?v=VMHiDVx1Myo
-
Pierwszy dzień pracy urządzenia. Barista szczęśliwy!
https://youtu.be/LNxyrZb3R80
-
Ile tam tego cukru do kawy? :O
-
Ile tam
Przecież widać - trzy półobroty ;-)
-
@JanekdF 1 dawka =2,5 grama = 1/2 łyżki.
A wydaje się...
-
To ja poproszę taki dozownik w wersji mini i żeby przy każdym obrocie bił po łapach :mrgreen: może rodzina oduczy się słodzić kawę :hihihi:
-
@Valerii - mechanicznie i funkcjonalnie chyba spełnia założenia. Najważniejsze że działa, może jakiś pochłaniacz wilgoci by się przydał w tubie dozownika. Czy coś ulepszać będzie trzeba to już od użytkownika się dowiesz. Mi się podoba :ok:
Osobiście jednak nie widzę większego sensu w słodzeniu kawy przez baristę. Jak to wygląda w praktyce? Wchodzę, i mówię "poproszę małe latte z cukrem"? Czy jak powiem "poproszę małe latte" to barista spyta "z cukrem?" Nie czepiam się - chcę zrozumieć, bo jeśli coś wygląda na łupie a działa to nie jest głupie :D
-
Chyba jednak uczestnicy polskiego forum skupiającego kawowych szaleńców (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) nie jest reprezentacyjną grupą, do której można się odnosić w przypadku kawiarni w Odessie. To co nie mieści się w głowie połowie aktywnych użytkowników jest czymś normalnym dla 95% społeczeństwa a jeszcze inaczej odbieranym w kulturze kawowej w rejonach Morza Czarnego.
-
Dlatego właśnie się pytam jak to w praktyce wygląda.
Dlaczego slodzi barista i na jakiej zasadzie? Dlaczego nie klient, tyle ile sam chce i uważa za stosowne.
-
Mój barista bardzo wielu lat przygotowuje kawę. Próbował oczywiste sposoby dozowania cukru. Kostki cukru nie nadają, szklany dozownik z wylewem też nie nadaje się. Wyobraź sobie: 40 espresso w ciągu 15 minut na maszynie z dwoma grupami. On nie daje cukier w ręce klientów, taka jego zasadnicza postawa, dlatego, że klient zepsuje cukrem napój.
Kontrola podstawą zaufania do Klienta, chodzi raczej o podejście i światopogląd ;-)
-
Osobiście jednak nie widzę większego sensu w słodzeniu kawy przez baristę.
Na filmie ciężko znaleźć sens, ale osobiście wolałbym aby było posłodzone wcześniej... jeszcze wcześniej, przed parzeniem. Espresso od razu parzy się na cukier, szybciej się rozpuści. Do zimnych kaw idealnie. Do mlecznych też spoko, bo odpada mieszanie i latte arty zostają. To ma swoje plusy. Zresztą, taki słynny film z Włoch, mała kawiarenka i mnóstwo zamówień espresso na kilkugrupowej dźwigni. Tam też barista słodzi (łyżeczką) przed podaniem. Ze strony gości odpada kolejne zadanie, ze strony kawiarni, jest higiena (możesz mieć miskę, nie śmiecące jednorazy) i kontrola cukru.
Można pójść jeszcze krok dalej i cukier zamienić na syrop cukrowy, pompki też są szybkie i powtarzalne.
-
To Odessa. Tutaj trochę inaczej, niż w innych miastach świata. Barista lepiej od ciebie wie, ile chcesz cukru. Taksówkarz wie najlepiej, gdzie chcesz jechać. A kelner wie, że to właśnie wolisz dziś na kolację.
Jeśli bez żartów, to wygląda to tak.
1 sytuacja.
Barista: Ile Pan/Pani chce cukru?
Klient: trochę.
Barista nie daje cukru w ogóle.
2 sytuacja.
Barista: Ile Pan/Pani chce cukru?
Klient: jedną łyżkę.
Barista daje 1/2 łyżkę.
3 sytuacja.
Barista: Ile Pan/Pani chce cukru?
Klient: dwie łyżeczki.
Barista daje 1 łyżkę.
Czyli barista daje zawsze 1/2 od tego, co chce klient. Dlatego jest to najlepszy barista w mieście o 1 milion mieszkańców. Oczywiście, on sam smaży ziarno i wie, jak zrobić espresso. Ale to drobiazgi. :)
-
:ok: i wszystko jasne
-
Może i ja zastosuję w domu tą metodę skoro też wiem lepiej a serce mnie boli jak widzę cukier w dobrej kawie :mrgreen: Fakt że co kraj to obyczaj my palimy kawę a tam smażą ale efekt pewnie ten sam :kawa: Valerii to powinieneś dodać jeszcze opcję pustego obrotu dźwignią dozownika dla tych co chcą tylko trochę cukru ale patrzą bariście na ręce czy aby na pewno posłodził, w sumie to fajnie wyszedł ten dozownik.
-
Testy w Odessie odbyły się pomyślnie. Cukier nie zastygać, jeśli został załadowany suche.
Konstrukcja zmieniła się w kierunku poprawy (szczegóły później). Na dziś robię dwa modele:
- Dozownik 1000/2,5 (pojemnik 1 kg cukru, dawka 2,5 grama)
- Dozownik 500/2,5 (pojemnik 0,5 kg cukru, dawka 2,5 grama)
Ponadto, każdy model może być zebrane pod lewą, jak i prawą rękę.
(https://imgurhd.ru/i/3ryd.jpg) (https://imgurhd.ru/3ryd)
(https://imgurhd.ru/i/3rye.jpg) (https://imgurhd.ru/3rye)
-
:brawa:
-
Jaki koszt takiego dozownika
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
- Dozownik 1000/2,5 (pojemnik 1 kg cukru, dawka 2,5 grama) = 339 zl
- Dozownik 500/2,5 (pojemnik 0,5 kg cukru, dawka 2,5 grama) = 299 zl
Brutto.
-
Powiem Ci, że jak dla mnie cena jest bardzo ok. Widać, że jest zrobiony bardzo dobrze, z dbałością o szczegóły. Jak bym cukrzył kawę, poprosił bym o miniaturkę do użytku domowego :)
Valeri, życzę Ci wielu zadowolonych klientów.
-
@Damian , dziekue!
-
Valerii podziwiam. Jeszcze niedawno zastanawiałeś się jak problem ugryźć, a tu już gotowe produkty. Jak w anegdotach o wynalazkach wschód (pomysł i realizacja)/zachód (obliczenia, obliczenia.. :) ).
-
Dzięki radom forumowiczów wyszła elegancka rzecz. Mi samemu bardzo się podoba. Klient też jest zadowolony, rodzynka do jego kawiarni.
-
Zrobiłbyś jakąś forumową zniżkę
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Zrobiłbyś jakąś forumową zniżkę
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dziękuję za dobra rada. Zrobię.
-
Od dwóch lat dozownik pracuje w Odessie. Właściciel jest zadowolony i szczęśliwy!
(https://imgurhd.ru/i/7dbl.jpg) (https://imgurhd.ru/7dbl)
-
Jak bym cukrzył kawę, poprosił bym o miniaturkę do użytku domowego
Dzisiaj zrobię :)
-
Zrobiłem prototyp. Działa, ale wymaga dopracowania.
[ You are not allowed to view attachments ] [ You are not allowed to view attachments ]
-
Do domu jak ktoś słodzi, to może
(https://www.ikea.com/pl/pl/images/products/martorp-lyzeczka-do-herbaty-stal-nierdz__1089279_pe861542_s5.jpg?f=s)
i zamieszać można :)
-
@tom517 i co Ty na to?
[ You are not allowed to view attachments ]