Waga dobrego espresso

[lucasd]

smak moze byc nieliniowy, czyli moze byc ok, 12 groszy , ok, itd.

[manfred]

Nie wiem o czym piszesz

[lucasd]

Chodzi o to ze kawa zachowuje sie jak "kobieta"
Jak myslisz ze juz cos wiesz to pokazuje pazurki.
Czyli twoje lungo smakuje dobrze, potem masz 14 cytryn, a potem mozesz miec ambrozje albo 44 cytryny i limonke

A potem do tego dochodzi temperatura i masz przechlapane

[manfred]

Jak w warunkach domowych sprawdzić że moje ubicie tamperem ma nacisk ok 15 kg. Wszędzie o tym czytam ale nie bardzo wiem jak w warunkach domowych to sprawdzić?

[DrUsagi]

PF na wage i naciskasz aż 15kg sie pokaże.

Ewentualnie na sucho naciskasz wagę.

Albo click matę kupujesz lub tamper dynamometryczny.

[manfred]

click matę

A co to takiego?

[DrUsagi]

Take cuś co robi klik jak przekroczysz zadany nacisk. U Rogera jest.

[manfred]

PF na wage i naciskasz aż 15kg sie pokaże.

Podkładka na wagę a na niej kolba i trenuje ubijanie.

[mmorka]

Ja stawałem na wage i naciskałem, aż schudłem o 15 kg

[Maciej1]

A po co Ci te 15 kg? Ja czasami ubijam ciężarem samego tampera.

[manfred]

Stała doza plus stała siła ubicia pozwoli mi przynajmniej na początku przygody z espresso dojść do w miarę poprawnego jego uzyskania.

[lucasd]

Scott Rao twierdzi 5-6kg i juz, ogolnie do poczucia oporu kawy.
Dodatkowo demistyfikuje cale te tamperowanie, bo po prostu 9 bar wytworzy wieksza sile niz ty (jak dobrze policzylem to jakies 300kg) ...
Roznica w czasie wynika z tego ze trzeba napelnic ta dziure ktora zrobiles naciskajac mocniej

[Maciej1]

Dlatego włosi tylko dotykają tampera przy młynku.

Łatwiej moim zdaniem nauczyć się stałej siły ubicia ubijając lżej.

[Fux]

Dlatego włosi tylko dotykają tampera przy młynku.

Łatwiej moim zdaniem nauczyć się stałej siły ubicia ubijając lżej.

Coś jest w takim razie nie tak.
Albo z nimi, albo ze mną.
Dotknięcie kawy tamperem, przy zadanej, „prawidłowej" masie spowoduje dotykanie jej do prysznica.

[manfred]

Mi dodatkowo zbyt duża doza wywala wodę na zewnątrz pomiędzy uszczelką a sitkiem.