Na początek chciałem Wszystkich serdecznie przywitać jako, że jestem nowy na tym forum.
Niestety jako, że popełniłem klasyczny błąd i najpierw kupiłem ekspres kolbowy zachęcony licznymi pozytywnymi opiniami na wszelkich stronach popularnych sklepów typu rtvagd i tych o nazwach zaczynających się na media... stałem się (nie)szczęśliwym jak się okazało posiadaczem Delonghi EC 685.M oraz młynka do kawy Delonghi KG 89 (który na szczęście po tygodniu użytkowania udało mi się zwrócić). Od ok trzech tygodni intensywnie studiuję te forum dlatego wiem co większość osób myśli o tym ekspresie więc zaoszczędźcie mi proszę komentarzy w tej kwestii. Podjąłem decyzję, że przynajmniej przez rok pomęczę się z tym ekspresem a jeśli a jeśli zapał, który się u mnie pojawił w kwestii kawy nie zniknie pomyślę nad jego zmianą - na chwilę obecną zakupiłem dodatkową kolbę i sitka, które przerobiłem na bezciśnieniowe a co do dyszy spieniającej nie będę raczej modyfikować z uwagi na ewentualną sprzedaż w przyszłości na gwarancji (osoba, która będzie chciała go kupić pewnie nie zrozumie tej potrzeby natomiast osoba, która ją zrozumie nie kupi tego Delonghi
, poza tym ja pijam zdecydowanie częściej czarne (obecnie preferuje dopio 2x dziennie + jakaś mleczna) kawy natomiast żonie po przejściu z kawy rozpuszczalnej/zbożowej i tak wszystko smakuje byle z dużą ilością mleka.
A teraz do meritum sprawy. Tak jak pisałem nie wiem jak potoczy się moja kawowa przygoda, wiem natomiast, że potrzebuje przyzwoitego młynka. Przeczytałem wiele wątków i dopasowując je do moich oczekiwań wyszło mi, że najbardziej pasuje do mnie Baratza Sette 30 AP a to dlatego, że:
- szukam młynka nowego
- w granicach ok 1000zł (na Konesso widzę, że jest za 1049zł)
- tylko kawy na bazie espresso (tylko ekspres kolbowy)
- zależy mi na równym przemiale (wiem, że są w tym względzie lepsze ale i droższe a tu chyba jest całkiem przyzwoicie)
- zależy mi na małej retencji (poszukuje swojej ulubionej kawy a przede wszystkim, żona z racji planowanej ciąży pije bezkofeinową - czyli częste zmiany kawy)
- zależy mi na mieleniu prosto do kolby
- nie przeszkadza mi, że jest "plastikowy"
- nie przeszkadza mi, że jest głośny
Nie sądzę abym w przyszłości został baristą perfekcjonistą ale skoro już spier.... w kwestii ekspresu to chciałbym przynajmniej podciągnąć przyzwoitym młynkiem (z tego co tu się naczytałem ma większe znaczenie w zestawieniu ekspres/młynek) który wyciągnie ile się da z obecnego ekspresu a w przypadku jego zmiany (zaznaczam, że jakbym w przyszłości zmienił to na coś z średniej półki do 2k max) również się sprawdzi.
Dlatego moje pytania kieruje głównie (ale nie tylko
) do osób które posiadają/posiadały ten młynek i najlepiej jeśli maja porównanie z innymi młynkami (lepszymi/gorszymi) - jakie są wsze doświadczenia z tym młynkiem - przekonacie mnie do jego zakupu (wiele mi nie trzeba) czy raczej uchronicie przed kolejnym potknięciem na drodze do przyzwoitego espresso.
I jeszcze pytanie off topic - polecacie jakieś przyzwoite palarnie w okolicach Katowic gdzie mozna kupić świeżo paloną kawe w przyzwoitej cenie ewentualnie internetową
Jeszcze raz Witam wszystkich i z góry dziękuje za konstruktywne opinie