Autor Wątek: DIY - rezygnacja z dozownika  (Przeczytany 62690 razy)

Offline Biogon35

  • Wiadomości: 282
  • Ekspres: Izzo Alex Duetto
  • Młynek: Mahlkönig K30
Odp: DIY - rezygnacja z dozownika
« Odpowiedź #165 dnia: 28 Grudzień 2016, 20:50:23 »
@piomic Ha, ha, ja też miałem takie przemyślenia, Drogheria była OK i przede wszystkim dużo mniejsza  :sciana:

Po dłuższym czasie użytkowania stwierdzam, że LEJEK jest OK. Retencja prawie zerowa  [emoji38]

Offline kuń Mężczyzna

  • Wiadomości: 490
  • Ekspres: Astoria perla ...dżwignia.i dużo zapału ale mało czasu
  • Młynek: mazeer SJ
Odp: DIY - rezygnacja z dozownika
« Odpowiedź #166 dnia: 29 Lipiec 2017, 18:01:49 »
Nieco odkopie, pomysł fajny z lejkiem  bo mnie ta  karuzela w młynie  denerwuje .
Jak zrobić albo co kupić i gdzie  jakiś cud techniki  by sterował czasem mielenia.
Teraz mam to pokrętełko -timer-  ale ciężko ustawić  powtarzalny czas.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: DIY - rezygnacja z dozownika
« Odpowiedź #167 dnia: 29 Lipiec 2017, 18:14:37 »
Bo to nie służy do odmierzania czasu.

Offline kuń Mężczyzna

  • Wiadomości: 490
  • Ekspres: Astoria perla ...dżwignia.i dużo zapału ale mało czasu
  • Młynek: mazeer SJ
Odp: DIY - rezygnacja z dozownika
« Odpowiedź #168 dnia: 29 Lipiec 2017, 18:32:01 »
Skrót myślowy:)  to tak jakbym próbował  określać mielenie kawy przy pomocy minutnika do jajek:)
Jeśli   już robię  próby z kawą to  korzystam z wagi .
Lejek mi sie podoba, są nawet porcjowacze do ciasta z wajchą zamykającą ujście lejka-  da sie to wykorzystać:) kwestia timera.  Polecacie jakieś szczególnie? w rozsądnych cenach no i z maksymalnie małym kombinowaniem  z elektryką:)

Offline Jeżyk

  • Wiadomości: 1831
Odp: DIY - rezygnacja z dozownika
« Odpowiedź #169 dnia: 29 Lipiec 2017, 19:28:09 »
Można kupić Takie coś, trzeba do tego zasilacz. W lejku może się nie zmieścić, ale na spodzie pod silnikiem spokojnie wejdzie. Albo Takie coś, dwa swobodnie wchodzą do lejka, zasilanie 230V, Do tego 3 przyciski na górnej pokrywie lejka To jest moje wykonanie:   
Nienawidzę wrednych ludzi, namawiających innych do swoich głupich przekonań.

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: DIY - rezygnacja z dozownika
« Odpowiedź #170 dnia: 29 Lipiec 2017, 20:02:29 »
Bez kombinowania i tanio to podpiąć młynek przez zegar ciemniowy -- stare czeskie itp. kupisz na alle za grosze.

Offline heniekp Mężczyzna

  • Wiadomości: 225
  • Ekspres: NS Oscar, Gaggia Classic
  • Młynek: Mazzer SJ
Odp: DIY - rezygnacja z dozownika
« Odpowiedź #171 dnia: 01 Czerwiec 2018, 15:10:51 »
Myślę o przerobieniu mojego Mazzera na bezpośrednie namielanie ale bez demontażu dozownika, np.zamontowanie w jego środku przezroczystej, giętkiej rurki do żywności- od wylotu kawy z młynka do wylotu z dozownika. Czy próbował ktoś z Was takie coś?
Zastanawiał się nad podobnym i w końcu zrobił...;)
Wykonałem kilka prototypów z folii PCV 0,2 mm (lejek niestety musi być składany z dwóch kawałków), jestem zadowolony, działa dobrze, przemiał zsypuje się cały,  ale jeszcze "dopieszczam" końcówkę.
« Ostatnia zmiana: 01 Czerwiec 2018, 15:14:02 wysłana przez heniekp »

Offline heniekp Mężczyzna

  • Wiadomości: 225
  • Ekspres: NS Oscar, Gaggia Classic
  • Młynek: Mazzer SJ
Odp: DIY - rezygnacja z dozownika
« Odpowiedź #172 dnia: 02 Czerwiec 2018, 12:08:33 »
A tak to wygląda podczas pracy:



Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: DIY - rezygnacja z dozownika
« Odpowiedź #173 dnia: 02 Czerwiec 2018, 15:36:36 »
Brawo Ty!
LMWDP #469

Offline heniekp Mężczyzna

  • Wiadomości: 225
  • Ekspres: NS Oscar, Gaggia Classic
  • Młynek: Mazzer SJ
Odp: DIY - rezygnacja z dozownika
« Odpowiedź #174 dnia: 04 Czerwiec 2018, 20:14:50 »
Jakby ktoś chciał skorzystać, wklejam rysunek rozwinięcia.
Docelowo miało być z blaszki Cr-Ni, ale skoro PCV się dobrze sprawuje, to zarzucam projekt na tym etapie.

Offline tom517

  • Wiadomości: 1789
  • Ekspres: Izzo Alex II, Europiccola, Rota było: Caravel <-Gaggia Classic <-Ascaso Basic
  • Młynek: Niche Zero, Arco2, Kazak Tura, Myy47 GS1 było: Eureka 65E <- F4E nano < i2-mini <- Porlex Tall
Odp: DIY - rezygnacja z dozownika
« Odpowiedź #175 dnia: 05 Czerwiec 2018, 09:18:22 »
Kiedyś omijałem młynki z dozownikiem z daleka, po takim ulepszeniu hm.. widzę duży plus: łatwiej czyścić od takich bez dozownika :)

Offline raf77 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1418
  • Ekspres: rancilio epoca
  • Młynek: fiorenzato f64 evo
Odp: DIY - rezygnacja z dozownika
« Odpowiedź #176 dnia: 10 Czerwiec 2018, 14:38:31 »
Super rozwiązanie.
rancilio epoca & fiorenzato f64 evo

Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3166
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: DIY - rezygnacja z dozownika
« Odpowiedź #177 dnia: 10 Czerwiec 2018, 14:53:59 »
skoro PCV się dobrze sprawuje
Masz pewność, że to PCV jest przeznaczone do kontaktu z żywnością? Francuzi kiedyś butelkowali wodę do picia w PCV, ale nawet im przeszło, a mieli bardzo rozwinięty przemysł takich opakowań i go bardzo bronili.
Blacha byłaby lepsza, a chociażby inne tworzywo - PC albo PET.

Offline heniekp Mężczyzna

  • Wiadomości: 225
  • Ekspres: NS Oscar, Gaggia Classic
  • Młynek: Mazzer SJ
Odp: DIY - rezygnacja z dozownika
« Odpowiedź #178 dnia: 10 Czerwiec 2018, 15:19:48 »
PCV z okładki biurowej, zapewne nie jest przeznaczona do kontaktu z żywnością.  Miałem różne pomysły na wykonanie - blacha aluminiowa z puszki po napoju, arkusz z butelki PET, arkusz maty teflonowanej, blacha CrNi, ale do przetestowania pod kątem niezakłóconego opadania przemiału. Problemu kontaktu z żywnością jakoś nie brałem pod rozwagę, tyle co zakontaktuje  przez tę 1 sekundę to chyba zdzierżę, nawet jakby lejek był z chińskiej melaminy.
Ale fakt, z takiego np. bidonu rowerowego nie daję rady wody wypić. A bidon niby jest do kontaktu z żywnością. Woda z termosu czy czajnika CrNi też mi nie smakuje. Podobnie jajecznica z patelni teflonowej mnie mdli. Dziwne... Na szczęście kawa zsypywana po PCV jak na razie w smaku nadal jest OK:)
Więc póki co zaryzykuję.
Ale nikogo nie namawiam, jest wybór materiałów pewniejszych, rysunek się nada do wszystkich:)

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi