Lae Papua Nowa Gwinea - palarnia kawy MixCoffee
Mieszanka odmian różnych arabik pochodzących z niewielkich gospodarstw rolnych, metoda obróbki - mokra, stacja obróbki Colbran. Cena 79 zł za 1 kg. Ziarenka są ładne i niepołamane, średnio palone, mają intensywny aromat czerwonych owoców. W przemiale dochodzą jeszcze nuty czekolady i orzechów.
Sposób przygotowania: ekspres Nuova Simonelli Musica i młynek Mahlkönig K30. Espresso było robione z podwójnego sitka, jako jedno z dwóch, doza 17 g, czas ekstrakcji około 30 sekund. Crema jest spora, ładna, dosyć trwała, cętkowana. W aromacie espresso jest pieczywo cukiernicze i czekolada. W smaku dominują czerwone owoce (wiśnie, akcenty czerwonych porzeczek), sporo słodyczy, nuty orzechów i czekolady. Posmak podobny, długi i przyjemny, z czasem przechodzący w orzechowo - czekoladowy. Espresso było smaczne, intensywnie owocowe, z odpowiednią kwaskowatością, dosyć słodkie. Na tyle dobre, że nawet nie kusiło próbowanie tych ziarenek w innych zaparzaczach, wyjątek stanowił Arin. Americano również zbierało pochwały, a na cappuccino nie było chętnych. Część ziarenek trafiła do dźwigienki Arin, temperatura parzenia 94°C, uzysk - 40 g naparu z 7 g kawy. Odpowiadał mi intensywnie owocowy efekt w filiżance był, dosyć słodki, bez cienia goryczy.
Ziarenka Lae z palarni MixCoffee dobrze wspominam. Kojarzą mi się z kenijskimi arabikami, bo podobnie jak afrykańskie, zachęcają do szybkiej powtórki espresso czy też doppio. Kawa warta polecenia, na dodatek w korzystnej cenie.