Autor Wątek: Baratza Sette 270 - jakość przemiału (pod drip i espresso)  (Przeczytany 6740 razy)

avidrock

  • Gość
Odp: Baratza Sette 270 - jakość przemiału (pod drip i espresso)
« Odpowiedź #15 dnia: 02 Wrzesień 2020, 09:30:05 »
i w sumie to nie temat o tym, tylko o sette, więc sam przepraszam za offa
Dziękuje za wyjaśnienia:) i również dołączam się do przeprosin 

Offline Zgaga

  • Wiadomości: 6
  • Ekspres: Ascaso Basic, AP, Chemex, V60, Phin.
  • Młynek: Baratza Sette 270
Odp: Baratza Sette 270 - jakość przemiału (pod drip i espresso)
« Odpowiedź #16 dnia: 22 Październik 2020, 12:53:59 »
Dołączam swoją opinię

Mam Sette 270od ok 1,5 roku od nowości i nigdy nie ściągałem żarna. Mielę nim pod espresso, chemex, AP i ostatnio V60 01. Stosuję Single Dose (różne kawy) i dla tego kupiłem ten młynek, poza tym często zmieniam ustawienia z espresso na przelew.

Pierwsze po przeczytaniu tego wątku to ja mam chyba inaczej ustawiony żarna bo pod espresso mielę w okolicach 6-7 (zależy od kawy) i czasie około 5 s doza 16g . Długo trawiło zanim nauczyłem się nim mielić. Z ustawieniami do przelewy nie ma problemu, przekręcam do odpowiedniego numeru, wypracowanego wcześniej i już.

Gorzej jest przy powrocie do espresso, najlepiej mi wychodzi jak cofnę do 3-4 i potem do właściwej wartości. Jest to trochę upierdliwe, bo trzeba pamiętać która kawa lubi jakie ustawienie macro i micra. Młynek jest w miarę powtarzalny wówczas, ale i tak wymaga małych korekt. Przy czym jest przynajmniej stabilny, tzn. jak na kawia X muszę przesunąć i 2 mm a stroną A, to na kawie Y tyle samo.

Czasami cofając na drobny przemiał czuć lekki opór, na chwileczkę (pstryk-pstryk) włączam młynek i wylatuje odrobina kawy. Potem dalej idzie luźno.

Młynek faktycznie trochę pyli. Przy AP nie jest to wielki problem. Przy małym Chemexie i V60 01 nauczyłem się polewać tak: pierwsze zananie po całości, potem leję po ściankach filtra starając się nie wzburzyć kawy.

Wcześniej miałem Severina (tuningowany) i Porlex, obydwu się pozbyłem bo z Siódemki wychodziło mi znacznie lepiej.

Jest to raczej młynek dla chętnego bawić się w Single Dose skaczącego po różnych metodach, ale niechętnego do posiadania dwóch młynów. Przy czym trzeba być gotowym na pewne niedoskonałości w kawie: espresso może nawet leprze niż poprawne, przelew raczej mały i trochę "brudny" od pyłu ale nadal dobry.

Zegara nie używam

« Ostatnia zmiana: 22 Październik 2020, 12:56:40 wysłana przez Zgaga »

Offline MarcinFutrzak Mężczyzna

  • Wiadomości: 205
  • Ekspres: Bezerra Magica PID (był Zelmer Piano), Hario V30, Gabi Master A
  • Młynek: Baratza Sette 270, Rossi RR45
Odp: Baratza Sette 270 - jakość przemiału (pod drip i espresso)
« Odpowiedź #17 dnia: 12 Listopad 2020, 17:03:46 »
ja mam chyba inaczej ustawiony żarna bo pod espresso mielę w okolicach 6-7
Z tego co znalazłem w necie, Basic ma sitko o średnicy 57mm, a grupa E61 to średnica 58mm. Do tego ja używam sitek IMS, a one wymagają jeszcze drobniejszego mielenia, niż oryginalne Bezzery.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi