forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Młynki => Wątek zaczęty przez: TomekS w 29 Listopad 2021, 14:49:05
-
Cześć,
Czy ktoś z Was przesiadał się może z Rockyego na Specialitę? Posiadam Rancilio od jakiegoś czasu i jestem z niego niezwykle zadowolony. Nie mam problemu zarówno z brakiem bezstopniowej regulacji jak i z jakością przemiału. Mam teraz w mieszkaniu małe dzieci i problemem okazała się głośność. Szukałem czegoś, co mogłoby w tym pomóc i tak trafiłem na Eurekę, jednak znalazłem też sporo negatywnych opinii na temat tego młynka. Czy ktoś z Was robił tego typu zamianę i zauważył obniżenie/poprawę jakości mielenia?
-
Elektryki są głośne, może warto ręczny mieć na ciche chwile :). Np. https://www.coffeedesk.pl/product/15690/1Zpresso-Je-Plus-Mlynek-Reczny
-
Elektryki są głośne, może warto ręczny mieć na ciche chwile
Brzmi dobrze, ale raz próbowałem młynka ręcznego do espresso i zrozumiałem, że to nie dla mnie.
-
G-IOTA ?
-
Zamieniłem rok temu Ascaso i-1 na Specialitę - to był szok dla mnie, i dla reszty rodziny, jak zrobiło się cicho podczas mielenia! Specialita wydaje głos, który jest miły w odsłuchu. W porównaniu do Ekspresu Uno Black - Specialita jest bardziej cicha. Tak więc, jeśli pompa ekspresu Ci nie przeszkadza, to mielenie Specialita będzie cichsze :)
-
Zamieniłem rok temu Ascaso i-1 na Specialitę
Super, naprawdę miło to słyszeć. Bianca jest prawie bezgłośna, więc cichy młynek powinien dać nową jakość życia:) Zależy mi też jednak, żeby kawa była przynajmniej tak dobra jak z Rancilio. Nic, młynek powinien być jutro i dam znać jak mj z nim pójdzie. Jak się nie sprawdzi to na 90% pójdę w Niche Zero.
-
Specialita dzisiaj do mnie dotarł, więc czas na pierwsze spostrzeżenia... :)
Młynek wygląda bardzo fajnie, jest niesamowicie cichy i mielenie wydaje się bardzo równe. Na razie mam wrażenie, że kawa wychodzi delikatnie mniej wyrazista niż w Rockym, ale mam nadzieję, że jeszcze uda mi się to dostroić przemiał.
-
Daj młynkowi te kilka kilogramów żeby dotarły się żarna. Może smak też się wtedy poprawi. W trakcie docierania przemiał może być trochę niestabilny i stopniowo będziesz musiał mielić drobniej żeby uzyskać taką samą ekstrakcję.
-
Daj młynkowi te kilka kilogramów żeby dotarły się żarna. Może smak też się wtedy poprawi. W trakcie docierania przemiał może być trochę niestabilny i stopniowo będziesz musiał mielić drobniej żeby uzyskać taką samą ekstrakcję.
Dzięki za podpowiedzi. Faktycznie może musi się to wszystko jeszcze dotrzeć. Tak czy inaczej zrobiłem dopiero trzy kawy, więc jeszcze go ustawiam i w sumie wydaje mi się, że będzie bardzo dobrze.
-
Jeżeli zostanie u Ciebie na dłużej, to chętnie bym poczytał jak sprawdza się przy takim ekspresie. kawka Wiosło i dłuższe preinfuzje dają popalić.
-
Sam jestem ciekaw czy wraz z ilością zmielonej kawy coś zmieni się w filiżance. Pierwsze testy sprawiły, że nie byłem za bardzo przekonany do nowego nabytku, więc postanowiłem na kilka dni "wyłączyć" Rancilio z użytku. Patrząc na sam przemiał i kulturę pracy powiedziałbym, że Eureka jest jednak znacznie lepszym młynkiem - przemiał jest pulchny, bardzo równy i co ciekawe nie zauważam absolutnie żadnego zbrylania. Do tego 18g mieli się znacznie szybciej. I tutaj właśnie pojawia się dla mnie ciekawostka, bo mam wrażenie, że dokładnie tak samo jest w filiżance i wygląda na to, że mam dosyć dziwne upodobania :) Kawa z Eureki wydaje mi się bardzo zbilansowana, płaska... nudna. Dzisiaj odpaliłem Rockyego i okazało się, że dobrze zapamiętałem znacznie bogatszą paletę smaków.
-
Nie wiem czy z tą nudą jednak trochę nie przesadziłem. Wydaje mi się, że powili poznaję mlynek i jestem blisko idealnego pod siebie espresso.
No i jest jeszcze jedna niesamowita sprawa...
Miałem dzisiaj wyjątkowo wczesny (przed 6) wyjazd, wchodzę do kuchni i marzę o nieosiągalnej o tej porze kawie. Marzę, marzę i... Eureka Naprawdę nie spodziewałem się tego, że można mielić kawę w takiej ciszy. Za to można pokochać Specialitę ;)